Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Trawnik ma 2 lata i wygląda dobrze. Ostatnio (początek maja) był regenerowany i od tego czasu jest obficie podlewany. Wyglada dobrze, jedynie ... sitowie mnie wykańcza. Boję się, że przywiozłam je razem z mietą znad jeziora. Początkowo był blisko tarasu, terez rozprzestrzenił sie na cały trawnik. Czy poza wyrywaniem jest jakiś sposób pozbycia się go? Teren jest gliniasty, nasypana warstwa ziemi pod trawą. Będę wdzięczna za uwagi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mjc - Niestety, tylko ręcznie. Sitowie jest jednoliścienne, jak trwa, nie da się zwalczyć herbicydem nie niszcząc trawy.

 

iwcia - koś regularnie i jak najczęściej, Dobrze podlewaj i nawóź. Jak po 3-5 koszeniu się nie poprawi, daj herbicyd (np. Bofix, Starane). Niestety perz też jest trawą więc na niego nie poskutkuje. Oset usuwać ręcznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje za odp.

 

Wracam do starego temtu: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?162176-pas-quot-zieleni-quot-mi%C4%99dzy-ogrodzeniem-a-chodnikiem-ulica-...&p=4177339#post4177339

 

Elfir za Twoją radą z tamtego wątku postanowiłam obsadzić pas zieleni irgą płożącą. Znajomi mają taką u siebie i stąd moje kolejne pytanie: jak rozmnożyć irgę płożącą? Przez sadzonkowanie? Kiedy najlepiej to zrobić? Jakie podłoże? Byłabym bardzo wdzięczna za prostą instrukcje co zrobić krok po kroku. Czy używać ukorzeniacza, jakiej długości mają być sadzonki (i właśnie zdrewniałe czy nie?) z piętką czy bez oraz czy obrywać od dołu liście? Oczywiście w tym roku rosłyby sobie w doniczkach, a możliwe że w przyszłym też.

 

Z góry dziękuje za pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

irgę zrzucającą liście (np. irgę poziomą) rozmnaża się przez sadzonki niezdrewniałe (a więc na koniec wiosny) a zimozieloną przez półzdrewniałe z piętką, a więc pod koniec lata.

 

"Sadzonki pobieramy z jednorocznych pędów, których wierzchołki są jeszcze miękkie, ale części dolne już drewnieją. Na sadzonki wybieramy niekwitnące pędy boczne. Pęd taki utnij tuż nad węzłem, w taki sposób aby sadzonka miała około 15 do 20 cm długości. Następnie oderwij liście z dolnej części odciętego pędu i usuń miękki wierzchołek powyżej liścia. Po tych zabiegach długość sadzonki powinna wynosić około 10 cm."

 

Oczywiście ukorzeniacz i jałowe, czyste podłoże (np. piasek wymieszany z torfem). Potem pod folię (w każdym razie trzeba zapewnić wysoką wilgotność powietrza, by nie zwiędły) - ale pamiętać o wietrzeniu, by nie rozwinęła się pleśń.

 

Możesz tez rozmnażać przez odkłady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elfir ratunku! mój ledwo co założony trawnik został zdominowany przez paskudne chwasty. Prawdopodobnie ziemia którą zakupiliśmy okazała się ziemią z pola z gratisami:) Już raz trawnik był spryskany czymś na chwasty ale to co dominuje to jakieś jednolistne świństwo... czy pozostaje mi tylko założenie nowego trawnika, czy jest jakaś szansa na ratunek?

IMG_0734.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

 

 

Przeczytałem cały ten ciekawy wątek - zajęło mi to ok 2 tygodnie - zdobyłem sporo wiedzy oraz utworzyłem w notatniku obszerny ebook z cennymi radami:)

 

 

Projektuję sobie ogród w głowie i tak na razie staram się pozbierać podstawowe fakty aby nie zapędzić się w marzeniach. Moje wstępne pytania:

 

 

 

1. określenie typu i odczynu gleby.

Działkę miałem niżej niż sąsiednie i podniosłem teren w niektórych miejscach nawet o 50cm nawożąc mniej kosztowną ziemię typu 40%glina i jakies inne iły czy piaski. na to 10-15com czarnoziemu. Czy do określenia typu i odczynu mam brać jedynie glebę tą "macierzystą", która teraz jest pod spodem? Czy próbki pobierać z jakieś głębokości?

 

2. nie wiem jak pogodzić/rozmieścić ze sobą różne typy roślin pod względem wizualnym i użytecznym (narazie nie mówimy o konkretnych roślinach). Chciałbym aby w ogrodzie dominowały iglaki wymieszane gdzieniegdzie z drzewami liściastymi, coś w stylu ogrodu naturalnego, lecz chciałbym też zmieścić gdzieś orzech włoski, czereśnię, śliwę... dodatkowo bardzo podobają mi się róże, zwłaszcza pnące i pienne. Przydałby się też jakiś mały ogród warzywny... Jak zmierzyć się z takimi wymaganiami zachowując w ogrodzie jakiś jednolity styl, w którym nie trwa ciągła walka między gatunkami?

 

 

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Badając odczyn i typ gleby bierz pod uwagę, że drzewa będą korzenić się głębiej (a więc dojdą do warstwy gleby pierwotnej) a krzewy bardziej płytko.

Powiedzmy, że masz zasadową glebę i nawiozłeś 40 cm kwaśnej ziemi - różanecznikom to starczy, ale magnolia może kaprysić, nie mówiąc już o np. klonie czerwonym, który zasadowej nie lubi.

 

Styl ogrodu - będzie zależał od wielkości działki. Orzech włoski jest bardzo dużym drzewem, ale ma ładny pokrój i ładniej wtopi się w ogród np. jako soliter na trawniku, niż czereśnia.

Róże projektuj przede wszystkim w okolicach miejsca wypoczynkowego, a ogród warzywny w okolicach albo wyjścia kuchennego, albo w kąciku gospodarczym, blisko kompostownika. Zbyt wyeksponowany ogród warzywny można przesłonić kompozycją z niezbyt wysokich krzewów.

Ludzie robią często błąd nie starając się robić w ogrodzie zakątków. Sadzą tylko krzewy dookoła płotu, środek działki zostawiając pusty. Wówczas cięzko wydzielić strefy użytkowe w ogrodzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Elfir za odpowiedź, (działka ma 1400m2) ale dom tak dziwnie usadowiłem, że teraz porobiły mi się 3 strefy działki, na których chciałbym zachować zasadę konsekwencji stylu. Jednak jedna z tych części aż się prosi aby utworzyć szpaler z róż piennych + jakieś zgrabnie wkomponowane rośliny poniżej.

 

a czy np. posadzenie czereśni lub orzecha włoskiego obok sosen, świerków i jałowców nie jest przesadą?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież i tak obok czegoś będą musiały rosnąć.

Zwróć tylko uwagę na cień - ponieważ to duże drzewa, będą rzucać większy cień. Jeśli cień będzie padać na iglaki, te zrobią się z czasem ażurowe, bo będą się wyciągać do światła.

 

I na odwrót, jeśli iglaki zacienią drzewa (np. wysokie świerki i sosny), owoce nie będą słodkie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich i prosze pieknie o porade bo jesli chodzi o ogrodnictwo to kompletnie zielona jestem... Ale ucze sie pomalutku :)

Mieszkam we Francji, region Haute Savoie, zbudowalismy maly domek w miejscowosci polozonej ponad 600 m npm, zimy bywaja tutaj bardzo sniezne ale nie ma az tak silnych mrozow jak w PL (do -30 np). Sa niestety okresy ze wieja silne wiatry bo miejscowosc polozona jest w dolinie miedzy dwoma gorami. Gleba jest baaardzo kamienista, na moje laickie oko gliniasta, ale na wierzchu mamy troche ziemi roslinnej.

Dzialke mamy spora i wiele miejsc do obsadzenia. Nie ukrywam ze marzy mi sie piekny ogrod...

Moj pierwszy pilny problem to "skalniak" przy drzwiach wejsciowych, ekspozycja zachodnio - polnocna, z przewaga zachodniej. Teraz slonce mam po tej stronie od ok 13ej do 18ej.fete de fin de l'annfete de fin de l'annfete de fin de l'annfete de fin de l'ann

 

Tak to wyglada... Na razie jest chaos. Rabate z boku moge zlikwidowac, piwonie i hortensje przesadze na jesien.

Z roslinek mam ligustra lemon&lime, tawulke japonska, cryptomerie vilmoriana (nie wiem gdzie ja umiescic), dwa pieciorniki: rozowego i bialego, trzy plozace jalowce, dwie azalie japonskie: ciemnorozowa i biala i jedna ciemnorozowa roze rabatowa.

Moj pomysl jest taki: w szerszym zaokragleniu: liguster w towarzystwie ostrokrzewu i berberysu czerwonego; blizej drzwi wejsciowych "kwasna" grupa: azalie, pierisy, klon japonski (ale pewnie za wietrznie dla niego), ewentualnie wrzosy; gdzies w srodku mahonia? golteria?

Czy to kompletnie bez sensu? Jak opanowac ten chaos? Moge liczyc na podpowiedz?

fete de fin de l'ann

fete de fin de l'ann

fete de fin de l'ann

fete de fin de l'ann

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam prośbę do bardziej doświadczonych forumowiczów o poradę co posadzić na skarpie (podłoże gliniaste) obłożonej kamieniami (średnia wielkość kamieni to 30-40cm) - chciałbym aby te rośliny obrosły kamienie. Proszę także o informacje czy dla orzecha włoskiego potrzebne są jakieś specjalne warunki glebowe (będzie także sadzony na podłożu gliniastym), czy może rosnąć od północnej strony działki z ograniczonym dostępem do słońca? Może macie doświadczenie co najlepiej sprawdza się na glinie - na obecną chwile jest to świeża ziemia z wykopów pod podjazd i dom - jaka mieszanka trawy, czy siać teraz już itd? z góry dziękuję. A i działka położona jest obok Bochni - to tak w celu określenia ogólnych parametrów terenu - bo jak przeczytałem Elfir jest specjalistką w tym zakresie... Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...