Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Jabłoń Ola i śliwa Pissardii nie sa kolumnowe.

Buk, jabłoń lubią gleby gliniaste, lekko zasadowe i obojętne.

Natomiast hortensje wolą lekko kwaśne.

 

Jesli to ma być osłona przed wiatrem, to kolumnowe drzewka musiałyby zostać posadzone bardzo gęsto.

Dlatego radziłabym ci coś, co tworzy korony szerokie, a pod ich okapem duże hortensje.

Może być sliwa wiśnowa Pissardii, ale nie cały szpaler, bo ten ciemny kolor wygląda w dużej ilości przygnębiająco.

Masz ciepło, więc mogłabyś dodać coś oryginalnego - większe magnolie (np. Yellow Latern, Heaven Scent), halezję, parocję.

 

Na twoim rysunku hortensji jest za mało. Powinnaś je posadzić co ok 80 cm. A podsadzić całość nie tylko żurawkami (12 szt/m2), ale i funkiami.

Jak użyjesz Limelight, to możesz np. podsadzić czerwoną żurawka i żółtą odmianą ostrokrzewu karbowanolistnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuję, jak zwykle jesteś nie zastąpiona ;)

Z drzewek najbardziej podoba mi się parocja i magnolia Yellow Latern. I na nie chyba się zdecyduję, szczególnie parocja mi się spodobała. Czy lepiej wybrać jeden gatunek i posadzić w rzędzie 3 parocje, czy np 2 parocje , a w środku magnolia ? Czy może więcej sztuk drzewek będę potrzebowała na 5 m ? I w jakiej odległości mam je posadzić od płotu ? Czy odległość 2 m dla drzewek od siatki i przed nimi hortensje - coś jak na rysunku, czy raczej drzewka 3 m od siatki i dać hortensje za i przed ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

myślę, że na 3 parocje będzie mało miejsca, to duże drzewo. Jesli chcesz magnolię i parocję, to te dwa starcza w zupełności na 5 m.

Drzewa posadziłabym blisko siatki, jeśli sąsiad nie marudzacy. Jak marudzacy to zrezygnowałabym z liściastych drzew na rzecz świerków wschodnich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elfirku zglaszam sie z problemami z innej beczki...

 

1. Od strony tarasu, na granicy dzialki mamy kilka starych jesionow i troche krzaczkow. W wiekszosci sa to mlode jesiony, siewki pewnie a czesc odbila ze scietych pni, poza tym kilka dereni, glog, bez czarny, male klony i cos co wyglada na dzika roze, tyle mi sie udalo zidentyfikowac. Martwia mnie te mlode jesiony, niby fajnie bo juz mam tlo do jakiegos zywoplotu ale przyduszaja pozostale krzewy i rosna szybko i wysoko, boje sie ze za bardzo sie rozpanosza i z czasem zacienia mi dzialke. Czy moje obawy sa sluszne? Czy wystarczy tylko je przycinac u gory?

[ATTACH=CONFIG]64979[/ATTACH]

 

2. Wszystkie te moje w/w krzaki sa chore!:cry: Cos im wyzera dziury, najbardziej dotkniete sa wlasnie jesiony, zadnych ewidentnych insektow nie zauwazylam, czasem na spodniej powierzchni liscia okraglawe biale naloty, bardzo delikatne i nie na wszystkich lisciach. Wiosna wszystko wygladalo zdrowo a teraz taki klops...

Co by to moglo byc, jak myslisz? Myslalam na jesieni zabrac sie pomalu za zywoplot ale moze poczekac do wiosny?[ATTACH=CONFIG]64980[/ATTACH]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba tak... jednak, nie sposób na działce nie przekopywać ziemi!? Są takie miejsca, gdzie wręcz trzeba to robić. ech...

W sumie, jest to bardzo efektowne drzewko - ale bardzo upierdliwe :sick:

Wsadziłam dziś wierzbę mandżurską (z sadzonki - mam nadzieję, że się przyjmie) - "chorowałam" na to drzewko już sooory czas, i również mam nadzieję, że nie sprawi mi tyle kłopotu, co sumak.

 

Cóż... nadal choruję na tę "pokręconą" wierzbę. :(

 

Wiem, że w tym momencie nie ma się czym chwalić - ale, nie przyjęła się ani jedna sadzonka. Nawet jedna z sadzonek "zrobiła się" prawie cała czarna. Nie wiem, z jakiego powodu tak się stało? Czy może zbyt długo trzymałam gałązki w wodzie (do puszczenia korzonków)? Może zbyt krótko? Wiem (słyszałam), że to jeden z lepszych sposobów na sadzonkowanie wierzb. Możliwe, iż będę musiała spróbować jeszcze raz w przyszłym roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lionne - jakieś szkodniki na liściach, ale nie wiem niestety jaki konkretnie. :(

Z tego co widzę, jesiony dają cień poza działkę. Cóż, do ciebie należy decyzja czy je wyciąć czy nie. Jak chcesz je przycinać od góry to lepiej zupełnie usuń. Jesion nie jest drzewem żywopłotowym, toteż nie odbuduje ładnie korony po cięciu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy jeżeli wiosną ukorzeniałam sadzonki bukszpanu (przy użyciu ukorzeniacza) i cały czas rosły w doniczkach i dziś zauważyłam że puszczają nowe listki to mogę uznać że się "przyjęły"? Tzn takie "objawy" ma mniej więcej połowa z sadzonek.

 

 

Proszę też o identyfikację rośliny: niestety nie dysponuję zdjęciem, jest to najprawdopodobniej krzew, ma owalne liście (ostro zakończone) w kolorze bordowym oraz kwiaty w kolorze żółtym. Kształt liście na pierwszy rzut oka przypomina krzewuszkę. Może wiecie co to jest? Właśnie "ukorzeniam" jedną gałązkę. Wyglądał atrakcyjnie.

Edytowane przez manhatan17
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, jak zaczyna wypuszczać nowe liście, to znak że sie przyjęły.

 

Byłam wczoraj u matki na ogródku. Trzy lata temu powsadzałam bezpośrednio do ziemi ścinki z przycinania bukszpanów. Była susza, specjalnie nikt o to nie dbał, z patyków opadły liście, a teraz, po 3 latach widzę, że niby uschnięte patyki wypuszczają przy ziemi zielone listki. Tak więc bukszpan ma ogromną zdolność przeżycia.

 

Krzew - berberys to nie był?

Bo do krzewuszki podobna jest zadrzewnia, ale nie znam odmiany o czerwonych liściach. Jest też weigela middendorfiana o zółtych kwiatach, ale ma zielone liście

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elfir - mam pytanie odnosnie cyprysów Ivonne i bloom. Posadziłam je na wiosnę , wszystko wskazywało ,że oprócz jednego wszystkie się przyjęły , przyrosty są widoczne. Jednak od jakiegoś tygodnia zaczynaja coraz bardziej brązowieć od środka - od głownego pędu . To znak , że złapało je jakies draństwo czy obumierają? Nie są przesuszone bo są podlewane regularnie .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę przysłonić podmurówkę płotu, który "postawił" mi sąsiad. Wysokość to 30 i 50 cm. Wymyśliłam sobie, że posadzę tam w rzędzie trzmielinę z białym wybarwieniem. Część terenu wystawiona jest na słonko nieosłonięta niczym (strona zachodnia, w przyszłości odrobię cienia przybędzie z innych roślin) a druga część w cieniu domu. Ziemia lekko gliniasta, wilgotno, bo wilgoć ścieka z systemu nawadniającego zza płotu. Czy to dobry pomysł?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cześć elfir

plewiąc odkryłam że jedna z rozplenic w miejscu gdzie była bardzo gęsta ma źdźbła całe w białym nalocie. wygląda troche jak pleśń tylko nie gnije. czy to sie czymś opryskuje?

 

Może to pleśń, ale nie żeruje na żywej tkance, tylko na zeschniętych pędach? Wyczesz kępę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...