Elfir 05.08.2011 11:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2011 Nie, pędraki zniszczyłyby cała roślinę a nie tylko niektóre gałązki.Wiosna tego roku inny forumowicz miał niemiłą przygodę z wierzbą, która mu uschła (ale cała), okazało się, że w pędach żerowała gąsieniaca motyla. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 05.08.2011 11:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2011 ufff... bo naczytałam się o tych pędrakach tyle, ze ciarki miałam na grzbiecie... czyli co mocz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
efilo 05.08.2011 11:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2011 Elfirkupo obchodzie powakacyjnym ogródka ze smutkiem odkryłam całkowicie uschniętego pełnokrężnika (holodiscus discolor). obok rośnie drugi egzemplarz. nie wiem co się wydarzyło bo jak wyjeżdżałam to był pięknie ulistniony a teraz tylko brązowe uschnięte listki. czy to jakiś grzyb? co z tym egzemplarzem zrobić? dać szanse czy wywalić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 05.08.2011 14:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2011 czyli co mocz? macie psa, który sika na trawniku? Przy pędrakach trawa wychodzi z ziemi za delikatnym pociągnięciem (bo pedraki zjadają korzenie) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 05.08.2011 15:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2011 Elfirku po obchodzie powakacyjnym ogródka ze smutkiem odkryłam całkowicie uschniętego pełnokrężnika (holodiscus discolor). obok rośnie drugi egzemplarz. nie wiem co się wydarzyło bo jak wyjeżdżałam to był pięknie ulistniony a teraz tylko brązowe uschnięte listki. czy to jakiś grzyb? co z tym egzemplarzem zrobić? dać szanse czy wywalić? Niestety, na podstawie enigmatycznego stwierdzenia, że usechł, nie jestem w stanie zdiagnozować co mu było. Raczej mała szansa, że to szkodnik lub choroba, bo one nie wykańczają tak natychmiastowo. Raczej jakieś złamanie, zjedzenie korzeni, zła sadzonka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 05.08.2011 15:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2011 Nitu moje suki sikają ale wypalają trawę raczej w kształtach owalnych . Po jednym sikaniu nic się nie dzieje. Dopiero gdy susza i woda nie rozcieńcza moczu zostają w miejscach wielokrotnego sikania wypalone miejsca. Choć Twoje szczęście jak siknie to tak jak moje przez cały dzień ale, żeby takie węża wypalić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 05.08.2011 15:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2011 Wertycylioza - za mokro, za kwaśno i za mało piaszczysta gleba. tfu, tfu na psa urok moje stały w wodzie, do dziś mokro mają, w pobliżu rosną hortensje zakwaszane przez moją mamę, a gleba w tym miejscu paskudna i zwięzła a jakoś nic takiego się nie robi... no przynajmniej na razie - wieszczysz, że i moje to czeka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 05.08.2011 16:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2011 gosiek - perukowiec to roślina która rośnie na zasadowych, dośc kamienistych glebach na suchych stepach.Wiadomo, że roślina rośnie najlepiej, gdy jej sie stworzy optymalne warunki wzrostu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 05.08.2011 18:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2011 Nitu moje suki sikają ale wypalają trawę raczej w kształtach owalnych . Po jednym sikaniu nic się nie dzieje. Dopiero gdy susza i woda nie rozcieńcza moczu zostają w miejscach wielokrotnego sikania wypalone miejsca. Choć Twoje szczęście jak siknie to tak jak moje przez cały dzień ale, żeby takie węża wypalić hm... czyli albo suka sika artystycznie... albo niewiadomocoto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 05.08.2011 20:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2011 gosiek - perukowiec to roślina która rośnie na zasadowych, dośc kamienistych glebach na suchych stepach. Wiadomo, że roślina rośnie najlepiej, gdy jej sie stworzy optymalne warunki wzrostu. Ha to dlatego u mnie jakiś taki karzełkowaty nieco i na razie nie wybiera się osiągać swoich 4 m... i niech tak zostanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorbie 06.08.2011 15:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2011 (edytowane) Elfir, mam prośbe o poradę. Mam taki kawałeczek przed plotem - 2,5m szer. do śmietników, tylko ta niska część, bo reszta będzie obsadzona trawką Zastanawiam się czym obsadzić, gdyż jest to miejsce, gdzie w zimę na pewno będzie dużo sniegu i bedzie tam odgarniany snieg z drogi. Śnieg w zasadzie wyklucza wszystko, poza bylinami. Iglaste pod śniegiem będą podatne na grzyby a liściaste będą łamane. No może tawuła japońska, bo i tak sie ją scina co roku krótko przy ziemi. A jakbym tam posaadzila miskanty chińskie? i przed nimi jakieś byliny? albo inne trawy? Edytowane 6 Sierpnia 2011 przez dorbie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
manhatan17 06.08.2011 21:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2011 w zeszłym roku zadawałam pytanie odnośnie magnolii mojej mamy, powtarza kwitnienie na przełomie lipca i sierpnia. Myślałam że to jednorazowy incydent (odmiana Ann) ale w tym roku ta sama młodziutka magnolia na wiosnę miała tylko 3 kwiatki a aktualnie 11! Czy to jej aby na pewno nie zaszkodzi? Odmiana Ann nie powinna chyba powtarzać kwitnienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 06.08.2011 22:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2011 A jakbym tam posaadzila miskanty chińskie? i przed nimi jakieś byliny? albo inne trawy? Tylko uroda miskantów widoczna jest również zimą. A tak zasypiesz je śniegiem. Czy tam w ogóle jest miejsce na dwa rzędy? Bo mi to wyglada na 50 cm szerokości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 06.08.2011 22:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2011 Czy to jej aby na pewno nie zaszkodzi? Odmiana Ann nie powinna chyba powtarzać kwitnienia. Byc może część kwiatów przemarzła przez majowe przymrozki i teraz sobie to roślina odbija. Mieszańce, które mają geny M.liliflora mogą powtrzać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorbie 07.08.2011 06:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2011 Tylko uroda miskantów widoczna jest również zimą. A tak zasypiesz je śniegiem. Czy tam w ogóle jest miejsce na dwa rzędy? Bo mi to wyglada na 50 cm szerokości. Tam jest 80cm szer. Aż tak strasznie nie bedzie zasypywane śniegiem, ale wiatr może tam zrobic zaspę, tak jak wszędzie w moim ogrodzie Czy musza być 2 rzędy? Tam jest 80x200 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 07.08.2011 20:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2011 przy 80 cm zmieści ci sie tylko 1 rzad miskanta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
manhatan17 07.08.2011 20:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2011 Dziękuje za odp. Mam kolejny problem, tym razem z sosną (?) odmiana jakaś karłowa (niestety nazwy nie znam bo rosła na działce zanim ją nabyliśmy) rośnie wolno. Teraz ma może 130cm wysokości (rośnie grubo ponad 10 lat już, tyle wiemy). Ponieważ na owej działce jeszcze nie mieszkamy nie mam możliwości doglądania roślin na bieżąco i tak dzisiaj zauważyłam takie coś (foto). To jakaś choroba czy szkodnik? Jak sobie z tym poradzić? Ściąć tą gałązkę? Ta rana jest tak jakby na głównym pędzie więc jeżeli obetnę samą gałązkę to rana dalej pozostanie na drzewku. Z góry dziękuje za odp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorbie 07.08.2011 20:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2011 przy 80 cm zmieści ci sie tylko 1 rzad miskanta. Tak myślałam, ale chyba wystarczy 1 rząd. A może lepiej proso rózgowate jakieś wysokie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 07.08.2011 23:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2011 Dziękuje za odp. Mam kolejny problem, tym razem z sosną (?) Obetnij. Takie wycieki może powodować cetyniec. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 07.08.2011 23:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2011 Tak myślałam, ale chyba wystarczy 1 rząd. A może lepiej proso rózgowate jakieś wysokie? Co ci się bardziej podoba. Proso ma mniejsze wymagania wodne. A najmniejsze to Sorgastrum nutans - też wysoki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.