Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Nie chciałabym za bardzo robic tam części gospodarczej, gdyz jest to jednak front domu. Składzik na drewno juz mam, pes gania luźno po ogrodzie. Twoja propozycja z wysokim drzewem mi się podoba. Jeśli jodła jednobarwna to jaka i jak wysoka będzie docelowo? A co mogłabym posadzic miedzy brzozami, w tym ciągłym cieniu? Czy polecisz mi jakiś krzew, czy raczej zadarniające rośliny i jakie konkretnie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Postanowiłam zagospodarować teren między tarasami. Będzie wystawa południowo-wschodnia.Chciałam zrobić barwną palę ale w końcu stanęło na bieli i różu względnie fiolecie. Czy pysznogłówka, margarytki i szałwia omszona to dobry wybór? Myślałam jeszcze o odędce wirginijskiej ale z tego co pamiętam ma wymagania co do gleby - zasadowe, a ja mam raczej kwaśno. Na samym przodzie chcę to ogarnąć irgą płożącą. Przy tarasie wschodnim rośnie już clematis fioletowy. Czy to zagra?

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ela Maz - nie mam w tej chwili czasu na robienie konkretnych projektów.

Na piaskach pod brzozami niewiele urośnie, bez systemu podlewania. Może jakieś nieliczne trawy, jak kostrzewa Gautiera.

Wytrzymała w miarę na suszę jest pragnia syberyjska, jasnota plamista, ale z konkurencją brzóz bez pomocy sobie nie poradzą.

 

Jodła jednobarwna to duże drzewo, jak świerk. Zapraszam na http://www.ibro.pl lub http://www.zszp.pl - tam sa zdjęcia, wymiary, wymagania.

 

Ten kącik przy zbiorniku na gaz jest praktycznie niewidoczny z domu - zwłaszcza jak zostanie osłonięty kratownica z pnączami. W tej sytuacji szkoda wydawać pieniądze na jakieś specjalne nasadzenia w tym miejscu, zwłaszcza, że od ulicy też będzie zasłonięty proponowanymi drzewami iglastymi.

lilak i forsycja sa w tym rozwiązaniu kompletnie niewyeksponowane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam malutki ogródek. W rogu chciałabym posadzić magnolię, ale nie może to być odmiana duża ani krzewasta, bo zajęły by u mnie zbyt dużo miejsca. Raczej widziałabym tutaj formę małego drzewka, tzn. na pniu powiedzmy 1-1,5m zwarta korona. Moja koleżanka ma taką ale niestety nie wie co to za odmiana.Wygląda na to, że musiałaby być to magnolia pośrednia? Chciałabym aby dodatkowo kwiat był biały, albo lekko różowy. Czy któraś z tych odmian by się nadała: Amabilis, Alba superba, Superba, Lennei Alba? A może masz jakieś inne propozycje?? Pozdr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam malutki ogródek. W rogu chciałabym posadzić magnolię, ale nie może to być odmiana duża ani krzewasta, bo zajęły by u mnie zbyt dużo miejsca. Raczej widziałabym tutaj formę małego drzewka,

 

Najmniejsze to M.stellata i odm. mieszańcowa "George Henry Kern" - ale i tak po wielu latach mają 3 m średnicy. Koleżanka może mieć młody okaz. To są krzewy a nie drzewka, więc trzeba będzie usuwać dolne gałązki, by wyprowadzić je na drzewko.

 

Magnolia pośrednia rośnie wolno, ale tworzy zwyczajne, spore drzewka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

a ja mam raczej kwaśno. Na samym przodzie chcę to ogarnąć irgą płożącą. Przy tarasie wschodnim rośnie już clematis fioletowy. Czy to zagra?

/QUOTE]

 

A co za problem zwapnować ten mały obszar?

 

Witaj

Problem to nie jest ale już tak zrobiłam z dyptamem jesionolistnym i powiem szczerze, że biedak jednak się męczy. Może niewłaściwą ilość sypnęłam.:(

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponownie zwracam się o pomoc.

 

Co się dzieje z moim berberysem? To odmiana Rosy Rocket. Polowałam na nią ponad 2 lata. Jakieś 2 miesiące temu kupiłam tą oraz jeszcze 2 inne odmiany. Cały czas rosną w doniczkach bo czekam z posadzeniem aż pozbędziemy się bałaganu po budowie. Postawiłam je pod jabłonią aby miały zacienione miejsce, podlewam też w miarę potrzeby. Dziś zachodzę po kilkudniowej nieobecności i taki oto stan Rosy Rocketa zastałam. Pozostałe berberysy wyglądają normalnie. Co mu jest? Jakaś zaraza? Przesuszenie? A może ten cień mu zaszkodził? Powinny stać w słońcu? Nie wiem już co mam zrobić :(( Szybciej posadzić na miejsce docelowe? Czy jest jeszcze do odratowania? :(((((((

20110813071.jpg

20110813072.jpg

20110813073.jpg

20110813074.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żadnego nalotu ani nic. Czy przez przesuszenie mógłby tak wyglądać? Tak jak pisałam nie było mnie kilka dni i w tym czasie nie był podlewany. Teraz go podlałam a po godzinie jak przyszłam to woda była "wypita" nawet z podstawki. Ale wszystkie są podlewane razem a u innych nie ma takich objawów. Czytałam nawet czy to nie jest rdza albo plamistość liści ale chyba nie to. Czym go spryskać/podlać żeby trochę odżył?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przesuszenie mogłoby byc. W sumie padały stale deszcze, ale czy nie było tak, że akurat ta jedna roślina stała w takim miejscu, że deszcz nie dochodził, a pozostałe były podlewane?

Owszem, są niewielkie ilości czarnych plam na liściach, ale to nie wygląda groźnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...