Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Po raz kolejny mam problem:

 

kupiłam 3 bluszcze (2 zielone ale niestety karteczka z nazwą trafiła do kosza przez przypadek) oraz jeden biało zielony (też z marketu ale innego) i tak na tym biało zielonym na doniczce są takie oto informacje (załącznik) nazwa oraz "wymagania". Zupełnie nie wiem jak z nimi postępować, czy to odmiany doniczkowe/pokojowe czy do ogródka? Będę bardzo wdzięczna za pomoc.

 

I jeszcze jedno pytanie: jaka część rośliny w bluszczach jest trująca? I jak bardzo trująca? Zagraża życiu?

20110903136.jpg

20110903137.jpg

20110903138.jpg

20110903139.jpg

20110903136.jpg

20110903137.jpg

20110903138.jpg

20110903139.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zupełnie nie wiem jak z nimi postępować, czy to odmiany doniczkowe/pokojowe czy do ogródka? Będę bardzo wdzięczna za pomoc.

 

I jeszcze jedno pytanie: jaka część rośliny w bluszczach jest trująca? I jak bardzo trująca? Zagraża życiu?

 

Odmiany bluszczu, zwłaszcza kolorowe są słabo odporne na niskie temperatury. W polskich ogrodach uprawia się tylko kilka odmian, chociaż na świecie są ich tysiące z tym że zbyt wrażliwych.

Zalecenia na etykiecie sa prawidłowe - półcień, stosunkowo niska temp. zimą (5-10 stopni), umiarkowane podlewanie.

 

Bluszcze są całe trujące - jak żywotniki, albo tulipany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, proszę o radę.. :/

Buduję na odległość,za ostatnim pobytem w kraju z przyczyn praktycznych zmuszeni byliśmy postawić garaż blaszany - dwustanowiskowy (patrz duży -> patrz brzydki). Dom mamy drewniany i taki garaz na działce uroku za bardzo nie dodaje.. z przyczyn czasowych bez zastanowienia pogoniłam do sklepu ogrodniczego i zakupiłam kilka szt tzw. iglaka...na wygląd - w nadziei,że z czasem zielone drzewka zasłonią paskudną blaszaną ścianę. Działka wcześniej była zwykłą łąką..muszę zdobyc dokładniejsze informacje na temat stanu gleby - w każdym razie mąż twierdzi,iż jest tam 20cm czarnoziemu, a potem to już tylko glina... :(

Przed wsadzeniem drzewek podsypaliśmy ziemi do iglaków,troszkę trociny i nawóz do iglaków (granulat). Miałam nadzieję,że coś wreszcie mi urośnie... a tu dostałam fotki z Polski i co? Buuuu.. nie wiem dlaczego,ale połowa drzewek jest zielona,a połowa uschła...zrozumiałabym, jakby wszystkie poschły. Ale tylko połowa? Może gatunek nieodpowiedni w stosunku do rodzaju gleby?W takim razie co można posadzić... A może ja po prostu zrobiłam coś źle?

http://imageshack.us/photo/my-images/194/p7024881.jpg/

http://imageshack.us/photo/my-images/148/p7024882.jpg/

http://imageshack.us/photo/my-images/191/p7024883.jpg/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz spróbować wyratować te, które masz. Otrzepać z suchych gałązek. Większe wyciąć. Susz spalić. Rośliny podlać Topsinem.

 

O ogród trzeba dbać, jak się sadzi egzotyczne gatunki - na odległość sam może sobie nie poradzić, bo stale zagraża mu choroba lub szkodnik.

Nie masz żadnej pewności, że jak kupisz nową roślinę, to będzie zdrowa i nic jej nie zaatakuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, być może. Równie dobrze może być ogrodowa, bo producent sobie tak wymyślił. Liczy się przede wszystkim nazwa łacińska.

Oficjalnie nie ma takiego gatunku jak hortensja bukietowa. Jest albo drzewiasta (H. arborescens) albo wiechowata (H. paniculata)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...