Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Na zdjęciu nr 3 być może jest wiciokrzew japoński mocno strzyżony. Najbardziej jednak przypomina mi to śnieguliczkę "Hancock", ale ona nie jest pnączem, chyba, że ktoś do zdjęcia oplótł krzesło jej pędami. Tak czy owak i śnieguliczka i wiciokrzew to ta sama rodzina przewiertniowatych.

 

Na zdjęciu nr 2 niestety widac po prostu masę zielonego, nie jestem w stanie dostrzec kształtu listków.

 

Podobny efekt chyba można uzyskać tojeścią rozesłaną, strzyżoną lebiodka pospolitą (Oregano)

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie,

 

droga Elfir mam ogromną prośbę o małą podpowiedź :)

Mam dość dużą działke 50m2 na 27m2. Na jednej ścianie 50m z tyłu domu posadziłam żywopłot z pęcherznic: 3 żółte, 3 bordowe itd... Chciałabym teraz jakoś pociągnąć ścianę 27m2, która ma nas odgrodzić całorocznie od sąsiadów czyt.teściów :) i nie wiem jak mam teraz łagodnie przejść w inna roślinność? Myślałam teraz o cisach, a przed nimi pojedyncze pecherznice...?

Proszę o małą sugetię, bedę bardzo wdzięczna....

Pozdrawiam Agata

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elfir kochana :)

Zebrałam się wreszcie na odwage i założyłam własny wątek tutaj

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?194516-Planowanie-ogrodu-od-podstaw-i-potem-w%C5%82asna-realizacja-HELP-!-)

 

W Tobie i innych doświadczonych ogrodnikach, projektantach cała moja nadzieja, że coś z tego się wykluje:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co rośnie na 2, 3 zdjęciu? w tych siedziskach

 

Na zdjęciu trzecim oparcie fotela przerasta wiąz 'Jacqueline Hillier'

http://img26.imageshack.us/img26/9324/gbpixphoto131991.jpg

 

aranzacja bedzie raczej trudna do utrzymania, bo wiąz dosyć mocno się rozrasta.

 

Efekt jak na zdjęciu drugim najprościej uzyskać za pomocą rozchodnika (np ostrego) lub macierzanki.

Edytowane przez dorota.k
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam dość dużą działke 50m2 na 27m2. Na jednej ścianie 50m z tyłu domu posadziłam żywopłot z pęcherznic: 3 żółte, 3 bordowe itd... Chciałabym teraz jakoś pociągnąć ścianę 27m2, która ma nas odgrodzić całorocznie od sąsiadów czyt.teściów :)

 

Raczej trzeba zupełnie inaczej podejść do tematu projektowania. Nie robić żywopłotów tuż pod ogrodzeniem, tylko szerokie rabaty o stopniowanym układzie nasadzeń (wyższe z tyłu, niższe z przodu).

Działka jest bardzo długa - chce ci się tyle kosić trawy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam pytanko czy mogę okryć mojego rododendrona czraną geowłókniną ?( bo akrat taką posiadam)

 

Nie, bo nie spełni zadania.

Biały odbija promieniowanie słoneczne, powodując utrzymywanie się stabilnej temperatury, czarny, nagrzewając się w słoneczny dzień zimą spowoduje wybudzanie się roślin.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dlatego na twoim miejscu, koniec działki zamiast takim pęcherznicowym żywopłotem zakończyłabym szerokim, nieregularnym nasadzeniem z jarzębów, brzóz, wierzb, świdośliwy, klona tatarskiego

w kolejnym rzędzie derenie jadalne, leszczyny, bzy czarne, itd .

A dalej połacie płożących jałowców, niewysokich krzewów i traw ozdobnych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, Elfir jak to wykończyć? nasadzić na górze coś płożacego czy raczej oddołu jakiś bluszcz? A może poprostu zostawić jako element dekoracyjny te kosze gabionowe. Dziękuję za odpowiedź.

http://images45.fotosik.pl/1315/9e77ac10dac637a3med.jpg

http://images39.fotosik.pl/1260/0a2942b5d2546068med.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na początku myślałam, że je poprostu zostawię, ale marzy mi się bardziej sielski klimat ogrodu i tak się zastanawiam czy nie puścić czegoś z góry, jakiś płożących krzewów?

Tak, oddzielają skarpę od domu. Za duże spadki terenu mielismy i, i tak "kupę" ziemi nawieżliśmy. To jest strona północna. Teraz tam strasznie wieje i nie wiem czy dlatego, że ogólnie mocno wieje, czy tam już tak zawsze bedzie. Ziemię mamy raczej torfową. Dzięki za każdą uwagę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro ma to być sielski ogród, to porób u góry i u dołu szerokie rabaty, obsadź różnymi krzewami i za 5 lat nie będzie widać, że tam w ogóle kiedyś był murek.

Niepotrzebnie teraz skupiasz się na samym fakcie jego ukrycia roślinami płożącymi. Przecież jak przed nim posadzisz duży krzew i na górze też krzew, to murka i tak nie będzie widać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

masz lepszy wzrok :)

 

Eee, raczej nie. Po prostu blisko mnie rośnie sobie taki wiąz, więc się opatrzyłam.

Te wiązy rosną nadspodziewanie szybko, ten mój w przeciągu pięciu, sześciu lat z cherlawego badylka wyrósł na prawie dwa metry, a pień ma chyba grubszy od ramienia wikinga. Więc taki efekt jak z tego zdjęcia, moim zdaniem, jest niemożliwy do utrzymania na dłużej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli Ulmus pumilo, reklamowane jako "wiąz Turkiestanu" rzeczywiście nadaje się na szybkorosnący żywopłot?

Miałam go w donicy jako "bonsai" i rósł wolno, z tym, ze była to odmiana "Jacqueline Hiller"

 

Elfir , przecież wiesz że ja posadziłem taki żywopłot , na wiosnę wsadzałem 20 cm patyki a do jesieni był 3 razy przycinany, by go zostawić na zimę 50 cm rozkrzewionym , ale jak dalej będzie to nie omieszkam napisać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elfir, uswiadom mnie, czy teraz kiedy spadl snieg (od weekendu zapowiadaja mrozy) okrywa sie rosliny? mi głownie chodzi o takie pniowe kulki np. milorzab mariken, cedr, roza na pniu, klon palmowy, magnolia, na ktorych sniegu nie uswiadczysz. i co z rh, okrywac, sa tylko lekko przysypane?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam sniego nie sugeruje niskich temperatur, przynajmniej w Poznaniu :)

Ale jeśli mają być mrozy to okryj klona palmowego i magnolie, jeśli młoda. U róży szczepionej na pniu trzeba osłonic pień (dobre są gąbki izolacyjne do rur z ciepłą wodą) oraz miejsce szczepienia.

Miłorząb późno rusza, więc pewnie jeszcze śpi i nie trzeba okrywać.

Różaneczników najprawdopodobniej nie trzeba okrywać, jeśli mają grubą ściółkę z kory. Ile jest tego śniegu? Dużo?

 

Masz prawdziwy cedr? Cóz, on teraz nadal fotosyntetyzuje - okrycie zmniejszy dopływ światła. Kupiłaś go z myślą o okrywaniu? Bo jego wytrzymałość w Polsce zależy od osłoniętego stanowiska i odpornego szczepu.

Jak ci bardzo zależy, to okryj, jak mniej to zrób osłonkę od strony gdzie wieją wiatry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok, dzieki. sniegu mam tak z 15-20 cm na ogrodzie ale juz sie topi, cedr najprawdziwszy - wiem ze trudny w wychowaniu, jest w miejscu oslonietym, latem slonecznym, przesadzilam go z wilgotnego cienia i dal czadu, zastanowie sie jednak nad okrywaniem u nas do tej pory min temp. wyniosla -8 st. , rh sa solidnie osciołkowane, miejsce osłoniete - nie przykrywam a rozom dzis zaloze izolacje - sa w tw. wietrznym korytarzu, wiosna beda przesadzane.

 

edit: jak wrocilam to snieg juz prawie sie stopil :)

Edytowane przez TAR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...