Sowka 02.09.2009 07:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2009 Bardzo dziękuje Elfir Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirawoj 02.09.2009 16:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2009 Jak to miło upewnić się, że człowiek nie jest sam. Ja też tak jak Elfir nie lubię żywopłotów wzdłuż całej działki z iglaków. Przecież liściaste sa takie piękne i takie kolorowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ASIAIZBYSZEK 02.09.2009 19:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2009 Elfir witam cię bardzo serdecznie. Mam problem z moim bukiem'Purpurea pendula'.Kupiłam go kilka dni temu było wszystko ok i dzisiaj zauważyłam,że usychają mu listki i ma jakies brązowe plamki .Bardzo proszę o pomoc i radę co mu dolega,bo nie wiem jak mu pomóc. Z góry dziękuję za pomoc. Pozdrawiam goraco Asia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ana27 03.09.2009 08:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2009 Witam serdecznie mam nadzieje ze uzyskam tutaj pomoc w sprawie roz. Posadzilam w tym roku 6 szt. szczepionych na pniu i na wszystkich mam jakis bialy nalot....wyglada to tak jakby byly opruszone maka ....za nic nie moge sie tego dziadostwa pozbyc....kupilam preparat Flora w sprayu ale nic nie pomaga. Prosze o pomoc....stosuje jeszcze nawóz w granulkach ale roze i tak marnieją ......czym nawozic ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 03.09.2009 12:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2009 Elfir witam cię bardzo serdecznie. Mam problem z moim bukiem'Purpurea pendula'.Kupiłam go kilka dni temu było wszystko ok i dzisiaj zauważyłam,że usychają mu listki i ma jakies brązowe plamki .Bardzo proszę o pomoc i radę co mu dolega,bo nie wiem jak mu pomóc. Buki mają specyficzne wymagania - wysoka wilgotność powietrza, żyzne, lekko zasadowe, gleby o stałym poziomie wód gruntowych. Jesli liście nie mają sladów szkodnika czy grzyba to stawiam na: 1. oparzenia słoneczne - przesadzić w miejsce półcieniste 2 . posadzono go w kwaśnym torfie - wymienić glebę 3. zbyt sucho - podlewać obficie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 03.09.2009 12:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2009 mam nadzieje ze uzyskam tutaj pomoc w sprawie roz. Posadzilam w tym roku 6 szt. szczepionych na pniu i na wszystkich mam jakis bialy nalot....wyglada to tak jakby byly opruszone maka Mączniak prawdziwy http://www.target.com.pl/katalog/choroby/8.html. Teraz pozostaje już tylko poczekać aż liście opadną - zebrać je i spalić a na wiosnę zacząc pryskać Topsinem lub Bravo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ana27 03.09.2009 13:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2009 bardzo dziekuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ASIAIZBYSZEK 03.09.2009 15:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2009 Elfir witam cię bardzo serdecznie. Mam problem z moim bukiem'Purpurea pendula'.Kupiłam go kilka dni temu było wszystko ok i dzisiaj zauważyłam,że usychają mu listki i ma jakies brązowe plamki .Bardzo proszę o pomoc i radę co mu dolega,bo nie wiem jak mu pomóc. Buki mają specyficzne wymagania - wysoka wilgotność powietrza, żyzne, lekko zasadowe, gleby o stałym poziomie wód gruntowych. Jesli liście nie mają sladów szkodnika czy grzyba to stawiam na: 1. oparzenia słoneczne - przesadzić w miejsce półcieniste 2 . posadzono go w kwaśnym torfie - wymienić glebę 3. zbyt sucho - podlewać obficie. Bardzo dziękuję za odpowiedż Pozdrawiam Asia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirawoj 04.09.2009 06:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2009 Witam! Mam pytanie: czy obsadzenie skarpy wjazdu do garażu w piwnicy o wystawach płd-zach i płd-wsch Juniperus horizontalis 'Golden Carpet' i ' Wiltonii' to dobry pomysł, czy lepiej irgą? Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 04.09.2009 14:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2009 A ile tam jest miejsca, bo te jałowce mają do 3 m średnicy? Mniejszy jest np. Juniperus procumbens "Nana", albo "Andorra Compact" IMHO wolałabym jałowca, zwłaszcza jesli to miejsce trudnodostępne - jest niezmienny cały rok, irga, nawet zimozielona, wymienia częsc liści w sezonie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirawoj 04.09.2009 18:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2009 Bardzo dziekuję za odpowiedź W takim razie musze to przemysleć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
panterka-23 07.09.2009 10:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2009 kochana Elfir za Twoją radą kupiłam na taras Dature wyrosła piekna mega duża A teraz mi powiedz jak ją przygotować do zimy? I do kiedy może mieszkać na dworze? Które części Datury są trujące? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 07.09.2009 12:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2009 Wszystkie czesci datury sa trujące. Daturę najlepiej zimować w widnym ale chłodnym pomieszczeniu o temp. 5-10 stopni. Da się ją zimować w ciemnościach, ale musi wtedy być bezlistna. Datura nie przeżyje mrozów, a pierwszy przymrozek zważy jej liście i najmłodsze przyrosty. Dlatego należy ją wstawić do pomieszczenia tuż przed przymrozkiem albo zaraz po nim. Tylko, że wówczas trzeba usunąć przemarznięte pędy, aby nie zaczęły gnić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
panterka-23 07.09.2009 18:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2009 a do kiedy ją nawozić bo cały czas kwitnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yuka 07.09.2009 20:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2009 Elfir, w którymś wątku napisałaś, że sumaka można posadzić w beczce bez dna żeby się nie rozłaził na boki Jak duża musi być ta beczka? Taka 100l wystarczy? I jeszcze jedno pytanie (wiem, że już gdzieś było, ale nie mogę znależć ) Czy "sadzonka" która wyrosła pod okazem z kwiatami (bo na takim mi zależy) też będzie kwitła?? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anka76 08.09.2009 11:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2009 Witam mam 2 pytania:mojej Pinky Winky zaczynają od dołu czerwienieć liście czy to normalne (już na wys 20 cm większość czerwonawa)posadziliśmy w tym roku maliny (odmiany nie znam bo dostaliśmy w prezencie) wyrosły super, owocują jeszcze lepiej tylko że pojawiają się od dołu na liściach narpiew żółte plamki a potem brązowawe, owoce są coraz mniejsze a u niektórych krzaczków liście brązowieją całe i schną, krzaki są bardzo kruche i się łamią. Brązowieją jedne od góry inne od dołu.Poradźcie co robić. A. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 08.09.2009 18:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2009 a do kiedy ją nawozić bo cały czas kwitnie no, mozna ja zaczac przyzwyczajac do spoczynku zimowego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 08.09.2009 19:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2009 Elfir, w którymś wątku napisałaś, że sumaka można posadzić w beczce bez dna żeby się nie rozłaził na boki Jak duża musi być ta beczka? Taka 100l wystarczy? Najważniejsze, żeby drzewko miało tych kilkanascie wolnych centymetrów wokół pnia, wiec najlepsza byłaby beczka szeroka. Oczywiście odcinasz dno. A co do sadzonki - jesli to odrost korzeniowy to musi być żeński, ale jeśli z siewu to masz 50% szans. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 08.09.2009 19:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2009 Witam mam 2 pytania: mojej Pinky Winky zaczynają od dołu czerwienieć liście czy to normalne (już na wys 20 cm większość czerwonawa) Objaw fizjologiczny raczej niż chorobowy. Ale mało danych. Rozumiem, że gleba jest kwaśna i wilgotna? Maliny - to może być "zamieranie pędów malin" Cytat: Jest to najgroźniejsza choroba maliny. Zakażeniu ulegają już pędy w pierwszym roku rozwoju. Pojawiają się na nich zwłaszcza na dolnej części, podłużne plamy, czasami brunatne z wyraźnym fioletowym odcieniem lub jasnobrunatne, na których pojawiają się płaskie czarne tarczki. W końcu lata i jesienią kora pęka i łuszczy się, ale zamiera tylko skórka. Dopiero w końcu maja dwuletnie pędy ulegają silnemu osłabieniu, wskutek czego wydają bardzo mało owoców. Wiele pędów zamiera. Zapobieganie i zwalczanie: Metody agrotechniczne mają większe znaczenie w zwalczaniu tej choroby niż chemiczne. Należy usuwać źródła infekcji, wycinając tuż przy ziemi i paląc pędy dwuletnie po zakończonym owocowaniu. Trzeba zapewnić krzewom luźny pokrój, a jeszcze lepiej rozpinać pędy na drutach. Ochrona chemiczna malin zaczyna się od opryskania roślin Krezotolem lub Nitrosanem tuż przed pękaniem pąków. Po dorośnięciu pąków co 10 dni opryskuje się Euparenem, Ronilanem, Rowralem. Opryskuje się również jednym z tych preparatów na początku, w pełni i przy końcu kwitnienia. Po zbiorze owoców w przypadku silnego wystąpienia choroby trzeba zastosować dwa opryskiwania w odstępie dwutygodniowym. Ważne jest również zwalczanie pryszczarka namaliniaka łodygowego, gdyż przez uszkodzone miejsca łatwiej zachodzi infekcja. Chciałabym zwrócić uwagę, że jestem projektantem ogrodów (a więc raczej ogrodnictwo ozdobne a nie użytkowe), więc moje diagnozy chorób i w ogóle tematy sadownicze należałoby konsultować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirawoj 09.09.2009 10:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2009 Zamieranie pędów malin to ich najgroźniejsza choroba. Tak jak w opisie widać plamy fioletowe na pędach. Do ogródków domowych to metody agrotechniczne czyli po prostu wicinanie pędów i palenie dwuletnich w przypadku odmian owocujacych na pędach dwuletnich a w przypadku odmian owocujacych na pędach jednorocznych usuwanie częsći zielonej jesienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.