Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

na zdjęciu skarpa wygląda inaczej niż ją narysowałaś.

 

Powiem wprost - nie jestem w stanie ci pomóc w takim zakresie jak sobie to wyobrażasz za pośrednictwem tego wątku.

Na działce z tak urozmaiconą powierzchnią założenie ogrodu nie sprowadza się wyłącznie do wskazania palcem "tutaj posadź to a tutaj tamto". Trzeba zastanowić się nad wygodną komunikacją, nad zatrzymaniem erozji wodnej, zagospodarowaniem wody opadowej (z dachu). Może potrzebne są murki oporowe?

Tutaj bardzo ważne są poziomy i spadki, by wytyczyć we właściwych miejscach trawnik i rabaty.

Aby móc rzetelnie doradzić, musiałbym to obejrzeć na miejscu

 

http://images43.fotosik.pl/1416/1da2bbe8f5febcb3gen.jpg

 

Drzewo - klon jawor "Simon-Louis Frères", pod nim okrywowe cisy (Repandens) lub irga (Ursynów), kolumnowy żywotnik, strzyżony w kule bukszpan lub cis. Do tego spływająca z murka i wzdłuż ścieżki trzmielina Fortune'a (lub bylina tojeśc rozesłana),

 

Na stromych stokach nie rób trawników, jedynie obsadzenia z krzewów.

 

W każdym razie podtrzymuję tezę obsadzenia granicy działki od strony ulicy zagajnikiem świerkowym.

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elfir, co moze dolegac mojej koreance, zaczela od dolu brazowiec k. grudnia, po zimie wyglada naprawde okropnie (posadzona w miejscu dosc oslonietym, u nas mrozow nie bylo szczegolnie mocnych, inne koreanki zieloniutkie) czy moge ja jakos do sprawnosci doprowadzic?

2%2520510.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wyglada jakby zmarzła albo miała zalane dłuższy czas korzenie

 

to drugie raczej odpada, mamy wlasnie problem z suszami, zbyt przepuszczalna gleba. moze zmarzla, tylko dziwi mnie czemu inne koreanki wygladaja "kwitnaco" a w bardziej wietrznych miejscach sa posadzone. dac jej czas na regeneracje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elfir, mam pytanie o parocję perską. Czytałam, że ona bardzo wolno rośnie i w naszym klimacie dorasta do 6-8 metrów.

Czyli jak wolno ona rośnie, te 6 metrów będzie miała po 10 latach ?

Pytam, bo mam do wyboru sadzonkę tańszą 80 cm i droższą 130 cm. I nie wiem czy dopłacić i wziąć większą, czy ta 80 cm urośnie mi w ciągu roku do 130 cm ?

 

Zakładając oczywiście, że będzie miała optymalne warunki.

Edytowane przez kondoria
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki że odpisałaś.Bardzo fajne rozplanowanie -też myslałam o kilku murkach oporowych. Powiedz z czego można je zrobic żeby ciekawie wyglądały (oprócz betonu czy zwykłych kamieni).

 

Murek najlepiej zrobić z kamienia występującego w okolicy (łupki fliszowe?) Ale czy będzie potrzebna podpora z betonu - to będzie zależało od wielkości murka i masy ziemi, którą musiałby podtrzymywać.

 

murek z kształtek betonowych (tzw. gazony) można zrobić w miejscu, gdzie będzie on niewidoczny z ogrodu - np. podtrzymujący skarpe od strony ulicy (bo zasłonięty będzie świerkami.

 

http://1.bp.blogspot.com/_PQa8GFJ6tDo/TFrTFsmGqbI/AAAAAAAACI4/rWI-Yuzhm7Y/s1600/stonewall0.jpg

http://1.bp.blogspot.com/-7h7_TuCez8o/TV1k8TVQYGI/AAAAAAAAARI/Re10UGgHyGw/s1600/widok+na+mur.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elfir, mam pytanie o parocję perską.

 

6 m to raczej po 20-30 latach, ale czasem roczny przyrost może cię zaskoczyć. W Polsce notowano nawet 0,5 m rocznie.

Ona na początku będzie rosła wszerz.

W każdym razie możesz młode, niezdrewniałe gałązki podcinać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę to potrwa, przetrwało niewiele zielonych igieł.

 

Jesteś pewna, ze w grudniu mogła zmarznąć? Grudzień był ciepły.

 

no wlasnie to mi tez nie pasuje, w grudniu zaczela od dolu jedna galazka a po zimie cala brazowa. nie wiem co robic , czy jakos ja reanimowac, wywalic, czy moze jakies robale albo zaraza ja zaatakowaly, juz sama nie wiem. wiosna i latem byla przesliczna, zielona, podlewana nie za mocno i regularnie, szyszek masa a teraz takie cos. kompletnie nie mam pomyslu (przelanie i mroz watpliwe)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy moze jakies robale albo zaraza ja zaatakowaly, juz sama nie wiem. wiosna i latem byla przesliczna, zielona, podlewana nie za mocno i regularnie, szyszek masa a teraz takie cos.

 

Zima robale nie żerują.

Raczej wygląda na coś fizjologicznego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...