kloska 24.03.2012 20:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2012 Czy budleje 3 obok siebie będą wyglądać ciekawie? Proszę o poradę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 24.03.2012 20:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2012 Elfir, a co z odchawaszczaczami – herbicydy selektywne? . A co to pomoże, kiedy na rabatach sa głównie rośliny dwuliścienne? A na zewnątrz nie ma prawa wchodzić na cudzy teren z chemią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 24.03.2012 20:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2012 Te dwa garaże mają wymiar 7,5x6 m :/ wiem, ze są duże i nie bardzo pasuje mi, że tam będą stały. Ale ... Mąż kupił sobie motor ;> planuje też odśnieżarkę - traktorek, i inne duperoły, które potrzebują miejsca Ja bym je dała po lewej od wjazdu. Wówczas motor czy traktorek można wyprowadzać na podjazd do parkowania samochodów a nie budowac kolejnego placu manewrowego. Poza tym teraz te blaszaki będziesz miala na wprost okien domu, a gdyby były z lewej byłyby na uboczu. Jak wrysować rysunek? - ja używam CADa a wcześniej papieru milimetrowego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 24.03.2012 20:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2012 Czy budleje 3 obok siebie będą wyglądać ciekawie? Proszę o poradę. Tu masz kilkanaście budlei obok siebie http://archiwum.komunalny.home.pl/zdjecia_duze/2011/02/20110224133548_107-0732_IMG.JPG Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trajkotka 24.03.2012 23:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2012 Ja bym je dała po lewej od wjazdu. Wówczas motor czy traktorek można wyprowadzać na podjazd do parkowania samochodów a nie budowac kolejnego placu manewrowego. Poza tym teraz te blaszaki będziesz miala na wprost okien domu, a gdyby były z lewej byłyby na uboczu. Jak wrysować rysunek? - ja używam CADa a wcześniej papieru milimetrowego I cały czas był taki plan, żeby stały sobie z boku i nie szpeciły widoku z kuchni. Tylko co z oczyszczalnią? czy na oczyszczalni ścieków, a właściwie na drenażu rozsączającym mogą stać garaże? Gdzieś przeczytałam, że nie :/ dziękuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 24.03.2012 23:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2012 A to rozszączanie nie mogło by być za garażami? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga-Białystok 25.03.2012 05:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2012 Hej Elfir! Czy żywopłot z jałowca posp. 'meyer' można formować? (na prostopadłościan). Opisy w sieci są baaardzo skąpe. PozdrawiamAga Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 25.03.2012 10:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2012 A co to pomoże, kiedy na rabatach sa głównie rośliny dwuliścienne? A na zewnątrz nie ma prawa wchodzić na cudzy teren z chemią. Elfir, ale na zdjęciach Mychy widać, że ona ma u siebie jeszcze sporaśny nieporządek i nic tam przy krawędzi działki nie rośnie. Więc może na początek może po swojej stronie postąpić radykalnie. Wiem jak trudno pozbywać się chwastów z dużej powierzchni mechanicznie. Ja mam wokół swojego ogrodu z dwóch stron zachwaszczone ugory, z jednej nieużywaną też zachwaszczoną drogę. Droga jest koszona, ale na ugorach wykaszaliśmy jakieś 3-4 m szerokości. Przed chwastami bronią miejscami gęste nasadzenia wzdłuż granicy ogrodu. W tym roku postanowiliśmy wyrównać 3 metrowe pasy na ugorach i zrobić tam pas trawy. Jeden ugór to działka, której właściciele wyjechali z Polski na stałe i nie ma z nimi kontaktu. Chcielibyśmy to chwastowisko „spacyfikować”, może uda się to w tym roku przynajmniej częściowo. Czy myślisz, że po zaoraniu i wyrównaniu można na nim wysiać np, łubin, albo coś innego, żeby utrudnić chwastom życie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 25.03.2012 11:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2012 Hej Elfir! Czy żywopłot z jałowca posp. 'meyer' można formować? (na prostopadłościan). Opisy w sieci są baaardzo skąpe. Pozdrawiam Aga On jest kolumnowy, więc w zasadzie starczy przycinanie od góry. Jałowca pospolitego trzeba związywać w środku na kilku wysokościach, by śnieg go nie rozłamał, zawłaszcza jak ma płaski wierzchołek. Przy cięciu jałowców trzeba uważać, bo one w środku są suche i zbyt drastyczne cięcie odsłoni nieładny środek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 25.03.2012 11:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2012 Elfir, ale na zdjęciach Mychy widać, że ona ma u siebie jeszcze sporaśny nieporządek i nic tam przy krawędzi działki nie rośnie. Więc może na początek może po swojej stronie postąpić radykalnie. Wiem jak trudno pozbywać się chwastów z dużej powierzchni mechanicznie. Ale musi uważać, by nie spryskać tego, co chce zachować. Chcielibyśmy to chwastowisko „spacyfikować”, może uda się to w tym roku przynajmniej częściowo. Czy myślisz, że po zaoraniu i wyrównaniu można na nim wysiać np, łubin, albo coś innego, żeby utrudnić chwastom życie ? A może posadzić coś wieloletniego, ale ekspansywnego? np. miskant cukrowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 25.03.2012 12:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2012 Ale musi uważać, by nie spryskać tego, co chce zachować. A może posadzić coś wieloletniego, ale ekspansywnego? np. miskant cukrowy. Świetne Z Miskanta mogłabym zrobić pas wzdłuż jednego boku. Odgrodzić mu korzenie od mojej strony i niech sobie dalej wędruje. OK. Zrobię tak A Mycha może zastosować do oprysku ochraniacz na koniec lancy, albo, co uważam za bezpieczniejsze, malować mazakiem te chwasty. Widziałam w sklepie ogrodniczym takie mazaki z pojemnikiem na oprysk. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
duś1719506024 25.03.2012 12:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2012 elfirko podpowiesz mi jakiego kwiatka ktorego mogłabym umieścić w doniczce w słonecznym pokoju, żeby miał kolorowe kwiatki przez cały rok? mam ładne wysokie doniczki jakby do storczykow i chciałabym coś kolorowego w nich umieścić, ale oczywiście chciałabym, żeby kolorowe było cały rok no i żebym to mogła łatwo dopaść w sklepie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 25.03.2012 12:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2012 tylko storczyk - ma najdłuższy okres kwitnienia ze znanych mi roślin domowych.Poza tym kalanchoe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzej49 25.03.2012 14:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2012 Kiedy należy wykonać pierwszy oprysk na skoczka różanecznikowego. Atakuje mi różaneczniki i azalie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 25.03.2012 14:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2012 skoczek różanecznikowy nie jest specjalnie groźny, bardziej choroba grzybowa, którą przenosi. Jakie masz objawy?Bo skoczka zwalcza się od maja (tak pod koniec) - pryskając, pryskaj liście od spodu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 25.03.2012 14:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2012 Kiedy należy wykonać pierwszy oprysk na skoczka różanecznikowego. Atakuje mi różaneczniki i azalie. Elfir, czy to przypadkiem nie chodzi o skoczka różanego, który szkodzi różom i nic do różaneczników. Nie czytałam nigdzie, żeby taki szkodnik je atakował ??? Mszyce, kibitnik azaliaczek, mączlik różanecznikowy, opuchlak truskawkowiec, gąsienice motyli i to chyba koniec szkodników różanecznikowych. Dla Andrzeja49 Skoczek różany, Ślepik różowiec - Edwardsiana rosae należy do pluskwiaków równoskrzydłych z podrzędu Cicadodea i rodziny Cicadellidae. Jest powszechnym szkodnikiem i każdego roku przyczynia się do obniżenia wartości zdobniczych w wielu ogrodach, zwłaszcza jeżeli chodzi o róże pnące. Rośliny podatne: Róże, powojniki, jarząb mączny, jarząb szwedzki Objawy: Na górnej stronie blaszki liściowej róży jak również powojnika ukazują się niewielkie białożółte przebarwienia (czasami nawet czerwonobrunatne). Z czasem uszkodzone liście stają się białawoszare, bądź też żółtawoszare, następnie zasychają i odpadają. Uszkodzenia mają wpływ również na kwitnienie, które staję się mniej atrakcyjne, ponieważ pąki kwiatowe nie rozwijają się lub wydają mniejsze kwiaty. Na dolnej stronie liścia bez problemu można zauważyć w bardzo licznych koloniach smukłe do około 3 mm długości, ruchliwe i mszycopodobne larwy oraz z klinowato zaostrzonym odwłokiem dorosłe osobniki. Dorosły owad osiąga 3,5 mm długości, ma białożółte ubarwienie i dachówkowato ułożone skrzydła (przednie przezroczyste, tylne mleczne z niebieskim odcieniem). Samice składają jaja dwukrotnie maj-czerwiec i od sierpnia do nastania pierwszych przymrozków. Złożone jaja zimują w pędach róży. Zwalczanie: Silnie zaatakowane pędy usuwać. Już przy pierwszych objawach należy zastosować odpowiedni preparat. W razie potrzeby zabieg należy powtórzyć. Z dostępnych środków można zastosować np. Owadofos 540 EC, Sumithion Super 1000 EC, Karate Zenon 050 CS, Cyperkill Super 25 EC, Decis 2,5 EC, Fastac 100 EC. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 25.03.2012 14:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2012 Pestka - chodzi o ten gatunek:Graphocephala fennah Roznosi on grzyby atakujące pąki kwiatowe i roślina w danym sezonie nie kwitnie, bo pąki zasychają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 25.03.2012 14:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2012 Elfir, czy to jakaś nowość wśród szkodników? Nie znalazłam go dotąd nawet w poradnikach specjalistów od różaneczników i nie ma polskiej nazwy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzej49 25.03.2012 14:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2012 Chodzi mi o skoczka różanecznikowego. Przenosi on zarodniki grzyba "pycnostysanus azaleae" powodującego zamieranie pąków kwiatowych przy różanecznikach. Część pąków kwiatowych różanecznika nie zakwita co roku. Jest zeschnięta w środku. Sprawcą zamierania pąków jest skoczek różanecznikowy. Chodzi mi o to kiedy rozpocząć pierwsze opryski co jaki czas i do kiedy. Suche pączki zrywam i palę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 25.03.2012 14:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2012 Elfir, czy to jakaś nowość wśród szkodników? Nie znalazłam go dotąd nawet w poradnikach specjalistów od różaneczników i nie ma polskiej nazwy? Ma polską nazwę Skoczek różanecznikowy. Został zawleczony wraz ze sprowadzaniem roślin z Holandii. Występował w literaturze, np. w miesięczników "szkółkarstwo" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.