Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

ja mam pytanko odnośnie gleby pod różaneczniki . Czy jeżeli w tamtym roku wsadzałam do ziemi z natury piaszczystej ale wcześniej przygotowałam igliwie , korę , torf - czyli ziemię pod kwaśne - to kiedy muszę te składniki uzupełniać , czy mam to robić co roku ? , czy co kilka lat ? - oprócz nawożenia różaneczników oczywiście
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

każdy składnik organiczny (obornik, kompost, kora, torf) z czasem się rozkłada - ten proces nazywa się mineralizacją. Zwłaszcza na piaszczystych, kwaśnych glebach bielicowych ten proces zachodzi bardzo szybko, dlatego poziom próchniczy w bielicach jest bardzo płytki. Głęboki natomiast jest poziom wymywania składników pokarmowych, co czyni tę glebę tak bardzo jałową. Dlatego na takich glebach dobrze rosną tylko głęboko korzeniące się sosny (które schodzą poniżej poziomu wymywania) i płytko korzeniące si brzozy, którym wystarczy płytka warstwa próchniczna.

 

Stąd w ogrodzie stale trzeba dostarczać liście, pokos trawy lub kompost pod krzewy, by uzupełnić straty próchnicy. Ma to znaczenie właśnie dla różaneczników, które preferują bardzo grubą warstwę próchniczną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stąd w ogrodzie stale trzeba dostarczać liście, pokos trawy lub kompost pod krzewy, by uzupełnić straty próchnicy.

 

Czyli można skoszoną trawę rozrzucać na rabaty ? I na te kwaśnolubne gdzie jest kora też ?

A co można zrobić z trawą taką usuniętą z miejsc gdzie się robi nowe rabaty, czyli kępy razem z ziemią ? Niestety jeszcze nie mam kompostownika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kondoria, wykop sobie w kącie ogrodu prostokącik – zdejmij humus, bo szkoda, żeby leżał pod spodem. Wyłóż agrowłókniną i tam na pryzmę składuj to, co chcesz skompostować. Jak się dorobisz kompostownika, to sobie przełożysz. To tylko na zdrowie wyjdzie kompostowi, bo jego trzeba przewracać do góry nogami co jakiś czas. Dlatego ja postawiłam sobie kompostowniki dwa obok siebie i przekładam z jednego do drugiego :)

 

Kępy trawy jak je ładnie zdjęłaś możesz ułożyć w innym miejscu, gdzie tej trawy potrzebujesz. Metoda ta sama co z trawą z rolki.

 

Jeśli chcesz cokolwiek kompostować większego od liści (kępy trawy z ziemią np.), to przed wrzuceniem na kompost trzeba to rozdrobnić na im mniejsze tym lepiej. Gałęzie też można.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kompostownik to podstawa.

Wykopane kępy trawy na razie odłóż w kąt.

Skoszoną trawę rozsypuje się cienką warstwą na rabatach. Zbyt gruba byłaby nieprzepuszczalna dla powietrza.

 

O żyzności gleby świadczy bogactwo mikroorganizmów glebowych. Żywią się one właśnie resztkami roślinności. Rozkładają je na związki proste, dostępne do roślin. Ten proces nazywamy murszeniem (dla torfu), humifikacją lub tworzeniem próchnicy. Są to gatunki TLENOWE! Dlatego życie w glebie skupia się przede wszystkim do warstwy 30 cm, gdzie zachodzi wymiana gazowa z powietrzem. Im głębiej tym ich mniej. I nawet, jeśli gleba głęboko jest pełna składników pokarmowych, dla wielu roślin te składniki są niedostępne, bo nie ma mikroorganizmów, które uczyniłyby je przyswajalne dla roślin.

 

To z tego powodu należy starannie chronić wierzchnią warstwę gleby (tzw. humus). Kiedy nawozi się nową ziemię trzeba ją przekopać z glebą na działce, by nie odciąć mikroorganizmom dostępu do powietrza i wymieszać je z nową warstwą.

Nie można dopuścić do ubicia ziemi na kamień, bo wówczas też odcinamy dostęp powietrza zamykając kanaliki prowadzące w głąb gleby.

Wszelka ściółka (kora, liście, pokos) muszą być pulchne, przewiewane, nie ubite.

I w końcu - agrowłóknina na rabatach. Ona też utrudnia wymianę gazową. Ma swoje zalety, ale jak widać także ogromną wadę. Dlatego moim klientom piszę by stosowali, jak muszą włókniny, które się rozkładają pod wpływem promieniowania UV.

 

W momencie, kiedy w glebie zanikają mikroorganizmy tlenowe, pojawiają się bakterie beztlenowe, które są odpowiedzialne za gnicie. Proces gnicia powoduje wydzielanie się gazów o nieprzyjemnym zapachu, np. siarkowodoru.

Gnicie powoduje przemianę odpadów roślinnych w związki prostsze, ale słabo wykorzystywane przez rośliny.

 

 

I teraz kompostownik.

Kompostownik odtwarza przemiany, które zachodzą w glebie w procesie humifikacji i tworzenia się próchnicy.

Stąd:

potrzebna jest przewiewność pojemnika oraz samej pryzmy kompostowej (nie ubijać jej)

pryzmę należy przerzucać (dotleniać warstwy z samego spodu), dlatego dobrze, by kompostownik miał dwie komory.

 

Kompostownik nie śmierdzi! Prawidłowo prowadzony powinien mieć zapach ściółki leśnej. Jeśli śmierdzi, znaczy, że nam masa gnije a nie humifikuje, czyli jest za mało tlenu.

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Elfir za wykład :) Kolejny mit obalony, że kompostownik śmierdzi. Ja też się tego obawiałam

 

Kondoria, wykop sobie w kącie ogrodu prostokącik – zdejmij humus, bo szkoda, żeby leżał pod spodem. Wyłóż agrowłókniną i tam na pryzmę składuj to, co chcesz skompostować.

 

Tak właśnie robię :) Tylko nie wiedziałam co z tymi kępami, bo jak tam je też wrzucam, to ta trawa po prostu dalej rośnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Elfir za wykład :) Kolejny mit obalony, że kompostownik śmierdzi. Ja też się tego obawiałam

 

Tak właśnie robię :) Tylko nie wiedziałam co z tymi kępami, bo jak tam je też wrzucam, to ta trawa po prostu dalej rośnie

 

Śmierdzi jak tam nawrzucasz czego nie wolno i zacznie gnić. Wiadomo śmiecie gniją, ale kompostownik to nie śmietnik :)

U mnie nawet chyba jakoś zachęcająco pachnie :), bo pewien okoliczny kocur włamywacz ma zwyczaj ucinać sobie drzemkę w tym kompostowniku, gdzie akurat na wierzchu jest nowa warstwa trawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, od dłuższego czasu śledzę ten wątek. Wielki szacunek dla
Elfir
i jej "pomocniczki"
;)
pestki
za wiedzę, cierpliwość i dobrą wolę. Kończę budowę domu (na odległość) i dlatego dopiero teraz zabiorę się za teren po budowie, który w przyszłości mam nadzieję zamienić w ogród
http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=109184&d=1333301106
.

pozdrawiam i oby do wiosny, bo na razie śnieg pada

:bye:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do kompostownika można wrzucać obierki, skorupki jajek, torebki po herbacie, trociny po zwierzętach.

Nie można wrzucać mięsa i jajek.

 

Elfir, uzupelniam :)

Kompostuje się też chwasty bez nasion, liście i popiół drzewny, obierki owoców i warzyw, rozdrobnione gałęzie. Można resztki jedzenia, ale nie należy dodawać do kompostownia kości i tłuszczy, które mimo organicznego pochodzenia bardzo długo się rozkładają i zanieczyszczają kompost. A poza tym nie wolno kompostować resztek z owoców cytrusowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, od dłuższego czasu śledzę ten wątek. Wielki szacunek dla
Elfir
i jej "pomocniczki"
;)
pestki
za wiedzę, cierpliwość i dobrą wolę. Kończę budowę domu (na odległość) i dlatego dopiero teraz zabiorę się za teren po budowie, który w przyszłości mam nadzieję zamienić w ogród
http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=109184&d=1333301106
.

pozdrawiam i oby do wiosny, bo na razie śnieg pada

:bye:

 

Dzięki VTS :)

Ja tu zaglądam, bo też się uczę. Charakterek nie pozwala mi siedzieć cicho, ale wiem, że Elfir, jak uzna, że się mądrzę, to na pewno powie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wrzucam moja wizualizacje zawierajaca propozycje Elfir. Mam jeszcze pytania pewnie nie jedno. W rabacie na tarasie zaproponowalas brzoza brodawkowata "Gracilis". Wyczytalem ze to drzewko dorasta do 30m. Nie za duze jak na drzewo w tym miejscu? Chyba ze nie o tym drzewie czytalem :). Co to znaczy posadzic drzewka cala grupa?

 

Czym mozna wylozyc podloze pod plac zabaw. Narysowalem plac zabaw z piaskiem zamiast trawnika. Czy to dobry pomysl? czy moze jest cos lepszego odpowiedniego dla dzieciakow co mozna zastosowac.

 

Jesli macie jakies propozycje i sugestie co do mojej wizualizacji to prosze pisac. czy cos gdzies przesunac czy cos dodac. za wszelkie informacje bede

bardzo wdzieczny.

 

Elfir pisalas ze mozna jeszce jakos inaczej poprowadzic sciezke do grila. jesli to nie jest klopot to prosze jeszcze o jakies propozycje.

czy sciezka do domku narzedziowego moze byc w ten sposob czy zrobic jeszcze kostke przed samym domkiem?

 

Dziekuje i pozdrawiam wszystkich.

dzialka2_elfir2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gracilis dorasta do 5 m.

Do 30 m dorasta czysty gatunek.

 

Posadzić kilka sztuk, nieregularnie, trudno mi powiedzieć ile dokładnie, bez szczegółowego projektu.

 

Piasek dobrze amortyzuje, ale dzieci będą nanosić go do domu. Najlepszym podłożem jest wykładzina gumowa na place zabaw lub sztuczna trawa.

 

Ścieżkę do grilla można poprowadzić też łukiem.

 

Pod samym domem możesz mieć albo kostkę, albo żwir.

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wrzucam moja wizualizacje zawierajaca propozycje Elfir. ...

 

Tak mi się rzucił w oczy domek narzędziowy. Może myśląc już o tym, że będzie stał plecami do garażu, zrób go z dachem jednospadowym w stronę ogrodu. Na razie na jego plecach możesz coś posadzić - pnącza, albo zrobić drewutnię. Pewnie masz kominek :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elfir, pestka 56 dziękuję Wam bardzo za sugestie. Na pewno z nich skorzystam. Zaczynam od zakupu żywotników. Powiedzcie mi proszę jaka odmiana będzie najbardziej bezproblemowa i najszybciej rosnąca. Co ile powinnam je wsadadzać i jak daleko powinnam je odsunąć od muru? Teraz mam trochę inne priorytety, ale ogórd musi być ;) Okazało się, że będę znowu mamą :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziekuję Elfirku za odpowiedź i pomoc w sprawie mojego rododendrona, będe go leczyć ;-)

 

Elfir, może niech Ul_cia podlewa też ten rododendron Previcurem. To nawet profilaktycznie dobre, a jest bardzo skuteczny na grzyby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elfir, pestka 56 dziękuję Wam bardzo za sugestie. Na pewno z nich skorzystam. Zaczynam od zakupu żywotników. Powiedzcie mi proszę jaka odmiana będzie najbardziej bezproblemowa i najszybciej rosnąca. Co ile powinnam je wsadadzać i jak daleko powinnam je odsunąć od muru? Teraz mam trochę inne priorytety, ale ogórd musi być ;) Okazało się, że będę znowu mamą :D

 

GRATULACJE :D . Pomyśl o jakiejś fajnej pergoli, gdzie mogłabyś zawiesić kołyskę, a'la hamak i moskitierę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...