Pinus 01.10.2009 20:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2009 joaniko postanowiła kupić kwasomierz więc zbada odczyn gleby pod sosną i z pewnością potwierdzi zakwaszające działanie spadających "kwaśnych" igieł sosnowych Uważam jednak, że powstała ściółka sosnowa w ogrodzie 'joaniko' nie była w stanie zakwasić gleby na tyle aby mogły w niej dobrze rosnąć rośliny wrzosowate. .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirawoj 02.10.2009 07:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2009 Mirek, nie bardzo sie chce wymadrzac bo leszczem jestem, a wlasciwie leszczyną, ale o ile wiem wrzosowatym skala macierzysta nie przeszkadza wapienna, bo one sie w sciolce korzenią, a sciolka nawet na wapiennej skale jest kwasna. Tak mnie przynajmniej uczył dr Muras, ktory ma dosc dużą kolekcje różaneczników i wrzosowatych, podobno jedną z wypasieńszych w Polsce. Dlatego nawet jak ph na 0,5 m bedzie zasadowe to i tak nie jest wyznacznikiem, bo na 20 interesujących nas cm może być dużo niższe. No ale jak grabiono te igły to moze nie byc. Moze powinnam odszczekac... Za moich czsów to był mgr Muras Ale to było naście lat temu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madwo 02.10.2009 09:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2009 on juz chyba prof. jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 02.10.2009 20:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2009 Przepraszam za dłuższe milczenie, ale byłam chora (grypa) i nie miałam siły patrzeć w migoczący monitor, mam też obsuwe na projektach :/ co byscie posadziły w takiej kupie , w ktorej juz sa 2 perukowce czerwone. A ma byc ostro po oczach? Bo wtedy mozna dać np. wiąz "Wredei" i np. niebieską sosne "Watereri" (lub jesli ma być duże, świerka kłującego). Obydwa gatunki znoszą braki w podlewaniu i słabe ale zasadowe gleby, jak perukowce. Do tego zielone płożace jałowce. Jesli kompozycja ma być bardziej stonowana to dałabym zieloną sosnę bosniacką "Satelit", zielone jałowce i błekitne, a do tego szeroki pas lawendy. Jesli przewiduje się podlewanie to można dodać żółte i zielone pęcherznice. Dośc wyrafinowana kompozycję stworzą na ciemnym tle perukowców (zwłaczsza lekko podstrzyganych, by były zwarte) róże o bladoróżowym kolorze. Perowskia na ogrodzie rodziców przemarza bardzo mocno (mimo okrywania), więc zaczyna kwitnąc jesienią, kiedy w zasadzie znów zaczynają się przymrozki. Ale ogród jest w zastoisku mrozowym, gdzie nawet róża "Bonica 82" dostaje w kość. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 02.10.2009 20:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2009 Błagam Elfir pomóż mie je ratowac!!!! PS.Jeszcze się zastanawiam czy to czasem nie FYTOFLOROZA To już calkiem zgłupiałam. Och, chorób jest mnóstwo (btw - fytoftorozę chyba miałaś na myśli) - nie jestem specjalistą, przy oznaczaniu co bardziej spornej, mało charakterystycznej choroby biorę gałązkę w dłoń i szukam po literaturze, grzebie w necie. Tak samo nie zapamiętuję nazw środków do zwalczania. Polecam stronę http://www.target.com.pl/katalog/choroby.html http://images40.fotosik.pl/204/aa98fd0fc48930ee.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 02.10.2009 21:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2009 rośliny są takie 7 letnie Teraz stoją w pełnym słońcu w zasadzie przez cały dzień. Wzięłabym dwie jukki, berberysa i bukszpana. Rośliny sa raczej dużych rozmiarów. Dadzą radę przyjąć się u mnie??? Berberysa przesadzac w okresie bezlistnym, jukkę i bukszpana lepiej na wiosnę, zanim ruszy wegetacja. Po przesadzeniu, u berbrysa i bukszpana przyciąc gałązki by zmniejszyć ilośc liści a tym samym pow. parowania, bo mają uszkodzone bryły korzeniowe i nie beda mogły w wystarczających ilościach dostarczyć wody. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 02.10.2009 21:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2009 http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/2531da0161a6da98.html zobaczymy to Problem z tym co przedstawiłeś jest klasyczny - różne miniaturowe roślinki, po jednej sztuce z odmiany i gatunku, posadzone w dużych odstepach od siebie, na dużej powierzchni. To typowy błąd początkujących ogrodników. Odpowiedz sobie na pytanie - jaki charakter ma mieć nasadzenie? Preria - wtedy wystarczą duże połacie traw różnych gatunków http://images04.olx.pl/ui/2/45/14/27144114_1.jpg Wrzosowisko http://www.majewscy.com.pl/obrazki/ogrod3/large/r02.jpg Skalniak http://www.rockstarplants.com/admin/images/de/122_American_rock_garden_resize.jpg Jak widać - kompozycje na zdjęciach są efektowne, bo tworzą je duże plamy roślin z jednego gatunku lub odmiany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 02.10.2009 21:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2009 Elfirku, pomocy Co byś mi poradziła posadzić wzdłuż ogrodzenia na kawałku ok. 23m, żeby szczelnie, głównie zimą, odgrodzić się od sąsiada? Za tym co już u ciebie rośnie posadz po prostu bluszcz na siatce. Nie trzeba nic przesadzać. Jak masz trochę cierpliwosci to niektóre odmiany trzmieliny Fortunea potrafią się wspinać dość wysoko - w Warszawie widziałam ze nawet na 1,5 m Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 03.10.2009 13:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2009 Mirek, nie bardzo sie chce wymadrzac bo leszczem jestem, a wlasciwie leszczyną, ale o ile wiem wrzosowatym skala macierzysta nie przeszkadza wapienna, bo one sie w sciolce korzenią, a sciolka nawet na wapiennej skale jest kwasna. Tak mnie przynajmniej uczył dr Muras, ktory ma dosc dużą kolekcje różaneczników i wrzosowatych, podobno jedną z wypasieńszych w Polsce. Dlatego nawet jak ph na 0,5 m bedzie zasadowe to i tak nie jest wyznacznikiem, bo na 20 interesujących nas cm może być dużo niższe. No ale jak grabiono te igły to moze nie byc. Moze powinnam odszczekac... Nic nie odszczekuj Muras dobrze gadał, ale... Co innego w lesie, gdzie tych igiełek jest jakby ciut więcej- i tworzą warstwę kwaśnego, a jakże podłoża. Np. w Chorwacji podziwiałem różnorakie typowo kwasolubne roślinki rosnące na tych tonach wapienia, z jakich ona jest zbudowana... tyle że warstwa ściółki, częściowo rozłożonej, miała i 15 cm. Niemniej ta 10 letnia sosenka to tam nie za wiele zakwasiła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madwo 04.10.2009 06:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2009 no wiem , potem doczytałam ze grabiła:)ja nie grabie, zapominam ze inni mogą inaczej:)u mnie pod sosnami juz maslaki zbieram, tak mniej wiecej po 12 latach niegrabienia (dla tych co mi licza ogrody: w ogrodzie nr 2, zeby nie bylko niescislosci) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marius37 04.10.2009 09:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2009 ELFIR - mam prośbę. Chciałbym osłonic taras od nowowybudowanych sąsiadów (kiedyś myślałem, ze będą w tej części działki mieli ogród a nie domek dla rodziców..) Mysłę o drzewkach i krzewach raczej liściastych niź iglastych + coś okrywowego bez włókniny pod spodem (z drugiej strony mam już śliwy wiśniowe) widok z tarasu: http://images45.fotosik.pl/210/516719378bfffb68med.jpg widok z drugiej strony (gdybyś miała jeszcze pomysł na tą częsc skarpy...): http://images44.fotosik.pl/209/803b9e8385b4794fmed.jpg moja koncepcja (tylko nie pytaj kto rysował... ): http://images46.fotosik.pl/209/fddd805352c60c6cmed.jpg mogłabyś podrzucic jakiś pomysł? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 04.10.2009 12:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2009 To nie jest dobry pomysł kompozycyjny z tymi drzewkami u brzegu skarpy. W która strone rzucany jest cień? Bo jesli na taras to wtedy drzewka zacienią ci rosliny na skarpie. Dlaczego nie zrobić na trawniku 2-3 grup roslinnych w róznej odległości miedzy tarasem a granica z sasiadami? Stworzą kulisy, dzieki którym w ogrodzie powstana zakątki odkrywane przy spacerze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marius37 04.10.2009 16:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2009 Ta częsc jest od strony południowej - faktycznie mogą zacieniac. Myślisz, że 3-4 m dalej wystarczy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 05.10.2009 11:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2009 Myslę ze tak, dlatego proponowałam zrobić te kulisy - nie jako pojedynczy rząd, tylko swobodnie rozmieszczone grupy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marius37 05.10.2009 11:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2009 A miałabyś jakąś propozycje roślin? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 05.10.2009 12:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2009 Zależy od gleby i stylu ogrodu, ale mogłabyć np. zrobic trzy grupy w różnych odległościach. Pierwsza: złocista z wiązem Wredei jako akcentem i czymś zielonym do złagodzenia kontrastu, ale kwitnącym, jako ze bedzie widoczne z tarasu - np. wysokie łubiny, rudbekie, dzieżany, pysznogłówki, do tego lilak Meyera "Palibin", tawuła japońska, forsycja "Maluch"Druga: srebrzysty akcent w postaci gruszy wierzbolistnej "Pendula" i wysokimi kosodrzewinammi jak odmiana "Pal Maleter" (pisze nazwy z pamięci, moge walic literówki!).trzecia : Sliwa wiśniowa "Pissardii" z pecherznicą (zieloną) i świerkiem kłującym "Maigold". W zasadzie dobór wysokości roślin trzeba bedzie zrobić zależnie od wysokości tarasu nad gruntem. Fajnym rozwiązaniem byłoby usypanie niewysokich górek i założenie rabat na tych górkach, przez co rośliny znajda się bardziej na poziomie wzroku. Brzegi wzniesień mozna zrobić z naturalnym spadkiem, ale również wzmocnić zwykłymi betonowymi bloczkami, i obsadzić je czyms przewisającym - bylinami skalnymi typu floks szydlasty, rogownica i łożącymi krzewami: trzemiliną Fortune'a, irgą Dammera. Do tego miedzy roślinnością duży głaz z wygrzewajaca się jaszczurką z metaloplastyki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marius37 05.10.2009 12:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2009 dzieki bardzo Elfir Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joaniko 06.10.2009 00:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2009 Elfir, przeprasza ze Cie zamęczam. Nie znalazlam gruntownych info o magnolii, moze zle szukalam.Widzielismy z mezem piekny krzew magnolii. Mial juz ze 2 metry, piekne duze liscie,...Ale znajomi straszą, ze na pewno zmarznie, zebysmy kasy nie wydawali, no i sie zastanawiamy....moze sa jakies sposoby zeby ją okryc.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oxa 06.10.2009 06:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2009 Eee, my kupiliśmy taki ze 3,5 m. na zimę był zawinięty białą agrowłókniną (?) posadzony - niestety - w odsłoniętym miejscu, po roku przesadzony a i tak zakwitł pięknie I mam nadzieję, że tak mu już zostanie [/i] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madwo 06.10.2009 10:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2009 magnolia najwrażliwsze na mróz ma korzenie i nalezy je grubo sciółkować na zimę, ale nie za wcześnie, żeby gryzonie nie zamieszkały, dopiero po nadejściu mrozów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.