Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

zrozumiałam ,że coś jednak z tego platana będzie?czy nic nie trzeba robić? korona się utworzy

 

Ma liście, więc dół rośliny żyje. Góra jest martwa. W tej chwili otrzymasz krzew platanowy, z którego wyjdzie ci roślina wielopniowa.

Jak chcesz wyprowadzić jeden pień, musisz ściąć martwą część. Wybrać najwyższy najsilniejszy pęd z tych odrostów. Przywiązać go prosto do palika a resztę pędów usunąć.

 

.Myślałam o kompozycjach krzewów .które komponowały by z tymi klonami.Odległość od siatki do klonów jest 1.5 m ,między drzewami2.5 m i jeszcze jest pasek trawnika o szerokości 1,5 m(od rzew do kostki)Gleba jest półprzepuszalna

 

A jaki ma mieć to styl? To ma kwitnąć? Być zimozielone?

Można posadzić gęsty, szeroki żywopłot z tawuły albo pęcherznicy albo krzewiastej irgi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta odmiana była po prostu najbardziej niebieska z mi znanych. Może być każda inna :D

 

Wczoraj właśnie przyszły piękne sadzonki "aromatico blue" :)

 

009.JPG

 

Dotarły też 3 sztuki sosny kosodrzewiny "kobold". Sadzonki są spore i podobają mi się, ale u nasady igiełek jest taki jakby nalot... Tak ma być, czy to jakieś choróbsko? :rolleyes: Może ja już przewrażliwona jestem, ale sosna żółta mi padła :(

 

008.JPG

 

 

005.JPG

 

 

 

Ps. Budleje, które pokazywałam na szczęście prawie wszystkie odżyły, jedna tylko niestety nadal mizerna i ciągle oklapnięta, ale może jeszcze się weźmie w garść.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie jest nalot tylko pochewki z których wyrastają igły.

 

Tu masz do porównania:

http://photocompetition.upclive.com/original/352340/galazka_kosodrzewiny/galazka_krzew_kosodrzewina.jpg

 

Sosna żółta - musiał być wypadek przy pracy. Rzadko kiedy w nowo zakładanym ogrodzie przyjmuje się wszystko jak leci. Rośliny też miewają swoje kaprysy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie jest nalot tylko pochewki z których wyrastają igły.

 

Tu masz do porównania:

 

Sosna żółta - musiał być wypadek przy pracy. Rzadko kiedy w nowo zakładanym ogrodzie przyjmuje się wszystko jak leci. Rośliny też miewają swoje kaprysy.

 

Oj, to dobrze :) Bo już schizy jak widać mnie dopadają :oops:

 

I zdaję sobie sprawę, że nie jedna roślina mi padnie, bo dużo błędów jeszcze popełnię, zanim jakieś podstawy ogarnę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie jest kwestia podstaw - nawet firma zakładająca ogrody przyjmuje 10% strat w kosztorysie. Nie można przewidzieć niektórych rzeczy. Są tez sytuacje w której roślina nie będzie rosnąć i już. Niby gleba dobra, podlewanie też, a roślina się opiera i nie rośnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Albo takie przypadki jak u mnie, a właściwie u nas, bo u sąsiadów też. 2 kolejne mokre lata, na dość suchym wcześniej terenie i szlag trafił 80% świerków. Serbskie u sąsiadki w jednym rogu działki rosły pięknie od 12 lat i z 9 sztuk zostały 3 :(. U mnie zostało 7 - w tym świerk Brewera, ktory piękny jest, ale to chyba najwolniej rosnący ze świerków. O pozostałe staram się dbać bardziej, ale boję się, że co najmniej 2 jeszcze wypadną.

Ryzyko ogrodniczenia :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elfir, wracam do moich grzybkow. rizolex jest generalnie wycofany, ten srodek ktory podalas i jest wymieniony w artykule u nas tez jest niedostepny, pozostaje mi siarczan miedzi. mam tylko pytanko czy on nie wysuszy albo nie popali mi trawy? bedzie dzialal tylko na grzyby? chemiczka ze mnie zadna wiec stad moze takie glupie pytanie.

 

edit: chyba jednak mam troche szczescia, wlasnie dzwonil maz, ze znalazl w centrum ogrodniczym w gdyni maly zapasik rizolex-u - 3 opakowania. nooo, to teraz rozprawie sie z grzybkami :)

Edytowane przez TAR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bardzo Ci dziekuje za pomoc a artykul niezwykle pouczajacy. wiem tez czego powinnismy sie wystrzegac. nie wiem czy u mnie przyczyna nie byly kawalki kory porozrzucane przez wichury jesienne i wiosenne. mimo, ze staralismy sie je na biezaco wybierac i grabic to zawsze jakies resztki pozostaly.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda, że świerk biały nie jest jakiś specjalnie efektowny, bo on i zalanie i suszę przeżyje.

 

Elfir, myślisz o takim świerku sadowniczy-swierk_bialy.jpg

Nie jest zły. Ja nie muszę mieć super efektownych roślin w ogrodzie. Raczej chciałabym, żeby dobrze rosły, nie wymagały nadmiaru zabiegów pielęgnacyjnych. W ogrodzie mam wszystkie drzewa i krzewy, które tu rosły, albo w okolicy, gdy zaczęliśmy stawiać dom: sosny, brzozy, dzikie śliwy, tarninę, a ostatnio pojawił się dąb :yes: Kilka przesadziliśmy z pobliskiej łąki. Oczywiście sadzę też te bardziej ozdobne. Lubię derenie, które się tu świetnie mają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elfir,

poradź proszę, ma problem z jednym Migdałkiem szczepionym, niby się rozwija, pojawiają się nowe liście, ale duża ich część zanim się rozwinie na dobre to się tak jakby marszczy i zwija w rulonik. Pani w ogrodniczym mówi, że to kedzierzawość liści i dała mi miedzian, ale jak tak czytam o tym to mi nie pasuje, bo te moje liście nie brązowieją i nie odpadają, są zielone, tylko takie pomarszczone ruloniki, szkodnika żadnego nie zauważyłam. Jeśli to kędzierzawość , to z tego co się zorientowałam już za późno na oprysk, co wiec robić, zostawić już to w tym roku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ma liście, więc dół rośliny żyje. Góra jest martwa. W tej chwili otrzymasz krzew platanowy, z którego wyjdzie ci roślina wielopniowa.

Jak chcesz wyprowadzić jeden pień, musisz ściąć martwą część. Wybrać najwyższy najsilniejszy pęd z tych odrostów. Przywiązać go prosto do palika a resztę pędów usunąć.

Dzięki wielkie:hug: najważniejsze ,że coś z niego jednak będzie ,,zrobię tak ,jak radzisz:yes:choć trochę jestem zawiedziona ,że będę musiała czekać latami na taki dorodny okaz jaki był...:(

 

 

A jaki ma mieć to styl? To ma kwitnąć? Być zimozielone?

Można posadzić gęsty, szeroki żywopłot z tawuły albo pęcherznicy albo krzewiastej irgi.

 

Hmmmmm.... styl to raczej można uznać za angielski,,, raczej swobodny i nieregularny.Chciałabym uchronić się przed wścibskim okiem sąsiadów.których jeszcze nie ma ale może wkrótce będą i myślałam raczej o dość sporych okazach ...Elfir ,a między tymi klonami mogę wepchnąć jakieś świerki?zmieszczą się ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ma problem z jednym Migdałkiem szczepionym, niby się rozwija, pojawiają się nowe liście, ale duża ich część zanim się rozwinie na dobre to się tak jakby marszczy i zwija w rulonik.

 

Masz do wyboru - albo szkodnik albo choroba grzybowa. Przy chorobie grzybowej muszą być widoczne jakieś objawy - nalot, przebarwienia, plamy.

Szkodnik mógł sobie nakłuć liście, one się zwinęły a szkodnik sobie poszedł.

W środku rulonika sprawdzałaś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Sadowniczym jest opisany tak:

Picea Glauca

Tworzy szerokie, piramidalne korony z gałęziami osadzonymi w gęstych, regularnych okółkach. Dorasta do 20 m wysokości, rosnąc bardzo wolno. Jest gatunkiem światłolubnym.

Zdjęcie jest z ich sklepu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz do wyboru - albo szkodnik albo choroba grzybowa. Przy chorobie grzybowej muszą być widoczne jakieś objawy - nalot, przebarwienia, plamy.

Szkodnik mógł sobie nakłuć liście, one się zwinęły a szkodnik sobie poszedł.

W środku rulonika sprawdzałaś?

 

 

Kurcze, wiesz sprawdzałam, rozwijałam te ruloniki i dosłownie w niektórych był taki maciupki czarny punkcik jeden (robaczek czy cuś), ale pomyślałam że to za mało żeby tak zaszkodzić. Tylko jak ustalić co to? może środkiem na mszyce popsikać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Póki nie będzie wiadomo czy to mszyca nie ma co stosować chemii. Chemia na mszyce może nie działać na larwę motyla czy chrząszcza.

Poza tym owad specjalnie zwija liść, by chronić się przed atakiem, tylko preparat układowy dałby radę.

 

Dużo masz tego? Najlepiej oberwać kilka listków (lub przyciąc krzew) niż pryskać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...