Elfir 03.07.2012 18:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2012 W zasadzie jak zaopatruje się na to usychanie roślin "ogrodnik"? Bo ty będziesz teraz wydawać kasę, by usuwać skutki jego niedbałości? Zastanawiam się czy to rzeczywiście jest ogrodnik, czy ktoś, kto stwierdził, że zakładanie ogrodów to fajna fucha. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monik22 03.07.2012 18:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2012 Pan Ogrodnik twierdzi, że to nie jego wina, bo to od słońca. I że nie wszystko uschło, a więc to wina sadzonki, bo np.usechł jeden lilak, a 4 stoją zielone.Wczoraj od niechcenia powiedział, że on wymieni te rośliny, żeby nikt nie powiedział, że to przez niego.Ja zaś odczułam wyrzuty, że może to rzeczywiście może nie jego wina, a on mi je wymieni? Jak wygląda w praktyce taka sprawa? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 03.07.2012 18:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2012 Czy p. Pestka jest rzecznikiem prasowym p. Elfir? czy może przyboczna jakaś.....? Podlaska, czy ja Ci przeszkadzam JAKOŚ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monik22 03.07.2012 18:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2012 Elfir, a czy trawę można teraz siać? Nie jest za gorąco? Nawodnienie jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asiulek123 03.07.2012 19:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2012 (edytowane) Hmmm, ja też mam kupione rośliny około miesiąc temu - stoją w doniczkach i czekają na swoją kolej. Podlewam je i ja i deszcz. Czy szansa, że się przyjmą jest mniejsza? Edytowane 3 Lipca 2012 przez asiulek123 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 03.07.2012 19:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2012 Jak wygląda w praktyce taka sprawa? W praktyce daje się gwarancję i wymienia rośliny. ALE! Rośliny kupuje firma a nie inwestor. Kto kupił u ciebie? Jeśli ogrodnik je kupował, to jego wina, że wybrał w szkółce złe. Firma ogrodnicza potem załatwia sobie reklamację ze szkółką. Jesli ty wybierałaś i kupowałaś, faktycznie, może unikać odpowiedzialności. Trawę można siać, o ile się ją regularnie będzie podlewać RANO (ok godz. 5-6). Asiulek - zakupione rośliny w doniczkach powinny stać w cieniu. Doniczki sa czarne i błyskawicznie się nagrzewają nawet do 70 stopni w słońcu. Korzenie się gotują. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorota.k 03.07.2012 19:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2012 Niestety bryły korzeniowej nie moczył, tylko bezpośrednio wyciągał z doniczki i do ziemi. A rośliny stały długo, bo zakupił je na początku maja, ale nie przygotował ziemi, żeby je sadzić, a sadzone były dopiero w połowie czerwca. Nóż się sam otwiera w kieszeni. Przez takich właśnie pożal się boże "ogrodników" branża jest strasznie zepsuta. Każdy kto ma dwie ręce uważa, że z tego tylko powodu już nadaje się na ogrodnika i zakłada "firmę ogrodniczą"... Smutne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorota.k 03.07.2012 19:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2012 (edytowane) Jesli ty wybierałaś i kupowałaś, faktycznie, może unikać odpowiedzialności. Tu też jest furtka - jeśli miał przygotować rabaty pod nasadzenia na określony termin i zawalił (ze swojej winy), to na niego spada odpowiedzialność za zły stan przetrzymanych roślin. Edytowane 3 Lipca 2012 przez dorota.k Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monik22 03.07.2012 20:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2012 W praktyce daje się gwarancję i wymienia rośliny. ALE! Rośliny kupuje firma a nie inwestor. Kto kupił u ciebie? Jeśli ogrodnik je kupował, to jego wina, że wybrał w szkółce złe. Firma ogrodnicza potem załatwia sobie reklamację ze szkółką. Jesli ty wybierałaś i kupowałaś, faktycznie, może unikać odpowiedzialności. Elfir! Rośliny zamawiał i kupował Ogrodnik, umowa była taka, że jeżeli on je zakupi, to wtedy sadzenie jest w cenie roślin, a jeżeli ja sama to 20% od ceny rośliny, ponieważ roślin było dużo, zdecydowałam, że wygodniej będzie jak ktoś mi je przywiezie. Cena moich roślin to ok. 3 tyś na chwilę obecną. Nie liczę tych, które zakupiłam sama, niestety zasadziłam tak jak on i efekt jest jaki jest. On w tej chwili mówi, że rośliny były żywe w doniczkach i podlewane, a uschły od słońca..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorota.k 03.07.2012 20:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2012 To nie jest żaden "Ogrodnik" tylko zwykła ogrodnicza d... wołowa. Ale tupet ma... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 03.07.2012 20:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2012 Uschły, bo nie potrafił się z nimi obchodzić. Błędy już zostały wypisane.Jeśli on uważał, ze słońce niszczy rośliny, powinien był ustalić inny termin sadzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monik22 03.07.2012 21:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2012 Uschły, bo nie potrafił się z nimi obchodzić. Błędy już zostały wypisane. Jeśli on uważał, ze słońce niszczy rośliny, powinien był ustalić inny termin sadzenia. Dzięki za pomoc i wyjaśnienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sure 04.07.2012 17:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2012 Elfir, coś niepokojącego zaczęło się dziać z irgami dammera Major. Ładnie się rozrosły, zazieleniły, teraz widzę, że sporo z nich ma takie objawy: http://img528.imageshack.us/img528/3193/p7040020.jpg Coś je zżera, ale dziwne, bo jakby "od korzenia". Gałęzie na końcach są zielone, a tam, gdzie wyrasta główna część rośliny listki żółkną i są nadgryzione. Zaglądałam pod spód, ale nic szczególnego nie widzę. Przy jednej było mrowisko, ale nie sądzę, żeby to była przyczyna, bo to dzieje się z irgami po obu stronach domu... co to może być? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 04.07.2012 17:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2012 wygląda jak opuchlak. Larwy i osobniki dorosłe chowają się w ziemi.Możesz użyć preparatu z nicieniami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 04.07.2012 21:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2012 Tak w ramach inspiracji: http://winterthurgarden.files.wordpress.com/2012/03/4-25-2012-planting-wild-garden-april-26-2011-kls-017.jpg Efekt tylko w kwietniu/maju, ale za to jaki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 04.07.2012 21:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2012 I kolejny projektant do inspiracji:http://www.thuilot.com/pages/resi.home.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 04.07.2012 22:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2012 Tak w ramach inspiracji: http://winterthurgarden.files.wordpress.com/2012/03/4-25-2012-planting-wild-garden-april-26-2011-kls-017.jpg Efekt tylko w kwietniu/maju, ale za to jaki To magnolie, prawda ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 04.07.2012 22:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2012 nie wszystkie, bo niektóre nie kwitną, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 04.07.2012 22:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2012 I kolejny projektant do inspiracji: http://www.thuilot.com/pages/resi.home.html Piękne te otwarte przedogródki. Reszta też, ale przedogródków brakuje u nas. Wszyscy się grodzimy i robią się ogrody jak klatki. W Toronto jest taka dzielnica Rosedale: Same wille dość ciasno obok siebie. Od ulicy wszystko otwarte. Piękne trawniki, rabaty kwiatowe i co najwyżej żywopłociki 50 cm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 04.07.2012 22:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2012 tylko im się psy nie szwendają i nie obsikują roślin. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.