Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Takiego sobie kupiłam suchodrzewa tatarskiego na wiosnę i taki nadal jest:) Trochę zakwitł kiedyś nawet. No ale jest łysy od dołu.

Moje pytanie, czy mam go przyciąć nisko, wysoko, w ogóle? Jeśli tak to kiedy? A może sam jakoś się "ubierze" po zimie?

 

http://img.photobucket.com/albums/v420/Anel/suchodrzew.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elfir :-)

 

Chciałam zapytać o taką rzecz.

 

Moja działka jedynie od frontu domu będzie miała takie "lepsze" ogrodzenie (murowane słupki i drewno),reszta ogrodzona jest po prostu siatką.

 

Obecnie" urządzam"ok. 20 metrowy odcinek tej siatki , wzdłuż uliczki ,od której chciałabym się mocno zasłonić.

Posadziliśmy tam kilka cisów ,z których planuję formowany na "klocek" żywopłot, Jodłę kalifornijską , Lilak zwisły i Pęcherznicę.

 

To ,co posadziliśmy to oczywiście "kropla w morzu"- jest miejsca na dużo,dużo więcej:-)

Słońce jest tam przez cały dzień .

 

Moje pytanie: jak lepiej będzie wyglądała taka obsadzona roślinami siatka- czy sadzić blisko ,żeby rośliny poprzerastały oczka i "wyszły" na ulicę ,a z czasem

od ulicy będzie widać same krzewy ,a nie ogrodzenie?

 

Czy taki cisowy żywopłot ma szansę przerosnąć na stronę ulicy i od tamtej strony go strzyc? Jest posadzony dość blisko ogrodzenia.

 

Mam też ochotę na pnącza ,ale czy puszczone swobodnie na siatkę nie stworzą efektu bałaganu? I nie zarwą z czasem siatki?

Bardzo podoba mi się taka równa ściana z winobluszczu trójklapowego,ale na siatce??

 

Krótko mówiąc -czy uda się na siatce stworzyć wrażenie w miarę eleganckiego ogrodzenia, takiego trochę w stylu angielskim ? :-)

Edytowane przez magdajusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Elfir za wszystkie porady i cierpliwość :)

 

To co widac na zdjeciach, to są raczej przekwitłe kwiatostany, a nie nowe pąki. Trzeba je obciąć, a wtedy goździki pownny znowu zakwitnąć, jednak raczej już nie tak obficie.

 

Dzięki Dorota - w życiu bym na to nie wpadła. Jak się bliżej przyjrzałam to faktycznie to były przekwitłe kwiatostany, poskubałam je i dojrzałam kilka młodych pączków... zobaczymy ... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje pytanie: jak lepiej będzie wyglądała taka obsadzona roślinami siatka- czy sadzić blisko ,żeby rośliny poprzerastały oczka i "wyszły" na ulicę ,a z czasem

od ulicy będzie widać same krzewy ,a nie ogrodzenie?

 

Czy planujecie płot konserwować?

Żywopłot urośnie tyle, na ile mu pozwolicie. Więc normanie będzie przerastał siatkę.

 

Winobluszcz zarośnie cis. Jest bardzo ekspansywny

 

Krótko mówiąc -czy uda się na siatce stworzyć wrażenie w miarę eleganckiego ogrodzenia, takiego trochę w stylu angielskim ? :-)

 

A co rozumiesz przez ogród angielski? Bo większośc znanych mi angielskich ogrodów ma albo mury pełne albo granicę typu aha.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elfir :-)

Bardzo dziękuję za odpowiedź.

 

A co rozumiesz przez ogród angielski? Bo większośc znanych mi angielskich ogrodów ma albo mury pełne albo granicę typu aha.

 

Miałam na myśli taką kontrolowaną naturalność :-) Tu troszkę przystrzyżone, tam bujnie zarośnięte itp. Ale ogólnie : tajemniczo i romantycznie:-)

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

No ,właśnie - te pełne mury w angielskich ogrodach..... Dlatego tak się zastanawiam ,czy "udawanie" tego na siatce jest sensowne?

Czy nie wyjdzie mi raczej efekt nieładu ?

 

A co to jest granica "typu aha" ??

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

 

Jeszcze jeden temat ,jeśli pozwolisz :-)

 

Straszną mam niechęć do ...kory w ogrodzie.

Kojarzy mi się tak jakoś...skwerkowo i miejsko. No ,tak już mam.

 

Nic tak bardzo mnie nie cieszy jak widok świeżo wypielonej "gołej" ziemi:-) Tak też uprawiałam przez 12 lat

ogródek działkowy w mieście.

 

Zdaję sobie jednak sprawę ,że w obecnie urządzanym ogrodzie (przy domu) będę musiała pójść na kompromis - bo zaharujemy się przy tym pieleniu...

 

 

Moje pytanie - tu znowu odniosę się do stylu angielskiego - czy w takich ogrodach również stosuje się typowe metody zakładania rabat?

Agrowłóknina i ściółka?

Czy te wielkie bylinowe rabaty też mają pod spodem agrowłókninę?

A co z rozrastaniem się roślin ,które idą rozłogami w bok? Jak sobie z tym radzą pod włókniną?

 

Np. jeśli chcę zrobić rabatę z różanecznikami ,funkiami i paprociami - i ma ona robić wrażenie naturalnej leśnej rabaty,ale nie chcę tam chwastów,

to czy da się tam zastosować agrowłókninę?

 

Czy jest jakiś inny materiał do ściółkowania oprócz kory i żwirku?

Edytowane przez magdajusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Elfir,

rozważam zakup działki, która niestety jest podmokła. I zastanawiam się, czy da się na niej wogóle założyć ogród. Pod wierzchnią warstwą żyznej gleby (jakieś 40 - 50 cm) zaczynają się piaski i piaski gliniaste, poziom wody jest na jakiś 50 cm, czyli cała warstwa piasku pod glebą stoi w wodzie. Zależy mi na sporej ilości drzew, w tym drzew iglastych (działka ma 5000 m2) - czy coś w tych warunkach urośnie? Czy lepiej odpuścić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...A co to jest granica "typu aha" ??.....

 

Aha – ukryta granica ogrodu, wykonywana w formie głębokiego rowu, uskoku, tarasu itp. Przeprowadzana zazwyczaj miękką płynną linią. Zadaniem aha jest utrudnić lub uniemożliwić przekroczenie granic terenu ogrodu, ale tak aby nie zasłaniać widoku. Zastosowanie takiej granicy pozwala na kompozycje optyczne i powiązanie ogrodu z krajobrazem otaczającym. Rozwiązanie to stosowano już w ogrodach francuskich w XVII wieku. Wynikło, w sposób naturalny, z wykorzystania terenów znajdujących się wokół zamków, ograniczonych stromymi murami obronnymi. Wspomina o tym Jean Baptiste Alexandre Le Blond, równocześnie dając wyjaśnienie nazwy. Miał to być okrzyk zdziwienia i zawodu wydawany zazwyczaj przez spacerowicza na widok niespodziewanej przeszkody. Na grunt angielskich ogrodów w Kensington oraz królewskich ogrodów w Richmond aha wprowadził Charles Bridgeman. (Wikipedia)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pojechałem spokojnie na urlop.

Wracam.

A tutaj - w ciągu 2 tyg katastrofa spotkała moją wierzbę Iwę....

 

http://x.garnek.pl/ga3321/52e4cb3f12167a22016031a3/22016031.jpg

 

Nie mam zielonego pojęcia dlaczego - i jak ją ratować teraz.

Ma już kilka lat i swoją siostrę bliźniaczkę zaraz obok.

 

http://x.garnek.pl/ga4964/eeb4b3c7ae625a22016141a3/22016141.jpg

 

Siostra zielona jak widać na pierwszym planie - a ta niestety.

Ratunku!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałam na myśli taką kontrolowaną naturalność :-) Tu troszkę przystrzyżone, tam bujnie zarośnięte itp. Ale ogólnie : tajemniczo i romantycznie:-)

 

Romantyczny ogród musi być szczelnie zamknięty - dlatego polecam jednolity żywopłot z cisa wzdłuż ścieżki lub pełne panele (np. drewniane) porośnięte pnączami.

Przy żywopłocie z cisa, tajemnczość uzyskasz dzieląc ogródek na mniejsze fragmenty za pomocą bramek, pergoli, altanek porośniętych pnączami.

Duże, silne pnącza można dac na elewację budynku.

 

AHA - typ niewidocznej granicy w ogrodach krajobrazowych - np. rów, czy uskok terenu wzmocniony murkiem oporowy.

Chodzi o to, by płot czy mur nie przesłaniały długiej perspektywy.

 

 

Kora - Zamiast niej sadż bardzo po angielsku duże połacie ekspansywnych bylin okrywowych. W moim ogrodzie, w bodziszku nie wyrasta żaden chwast, za to barwinek jest przerastany przez trawy.

Anglicy nie stosują włokniny. Niekiedy układają gazety i przysypuja kompostem, ziemią.

 

Np. jeśli chcę zrobić rabatę z różanecznikami ,funkiami i paprociami - i ma ona robić wrażenie naturalnej leśnej rabaty,ale nie chcę tam chwastów,

to czy da się tam zastosować agrowłókninę?

 

Włóknina nie jest ładna, a bez przysypania jej będzie widoczna.

 

Ściólkowac mozna szyszkami, igliwiem, trocinami, a jak się uprzesz, to barwionymi szklanymi kulkami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy mi na sporej ilości drzew, w tym drzew iglastych (działka ma 5000 m2) - czy coś w tych warunkach urośnie? Czy lepiej odpuścić?

 

drzewa tak, iglaste - mniej.

W tym dziale jest wątek z zestawieniami roślin - tam znajdziesz gatunki.

Największy problem będzie z trawnikiem.

Ale może da się osuszyć część działki kopiąc staw?

 

Nie boisz się kosztów budowy na takiej działce? Wody stojącej na powierzchni po roztopach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już po ptokach.

 

Stawiam na jakiegoś szkodnika drewna typu trociniarka.

Zobacz czy nie ma wygryzionego otworu w pniu?

 

ani mi nie mów

Ja stawiam jeszcze na koty sąsiadki - które sobie tam urządziły kuwetę - tak śmierdzi.

Ona ma takie drobne pączki na gałązkach - Ciąć ją na krótko?

Pomoże jej sie pozbierać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Zakupiłem ostatnio 4 berberysy Maria, na których zauważyłem przeżółkłe, zbrązowiałe liście. Sprzedawca twierdzi, że to wypalone miejsca od słońca. Nie jestem do końca przekonany o tym, zwłaszcza, że jedna sztuka jest wyraźnie zieleńsza (więc pewnie w słońcu nie był) i też z takimi plamami.

Czy to aby nie jakiś grzyb, czy coś? Jak uważasz? Reklamować?

DSCN0499.jpg

DSCN0500.jpg

DSCN0501.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...