Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam

Kochani forumowicze szukam domku dla nowonarodzonego pieska. Niestety płeć jeszcze nieznana gdyż suczka oszczeniła się dwa dni temu i nie da do siebie podejść :-) Matka jest rasy grzywacz chiński ale ten puszysty czyli z włosami, koloru rozbielona kawa. Ojciec niestety to jakiś kundel ale bardzo ładny , bo też z długą kręconą sierścią w kolorze piaskowym. Tak że jest nadzieja że szczeniaczek też będzie uroczy. Jestem z Ząbek pod Warszawą. Może ktoś szuka zwierzątka dla swojej pociechy, bo niestety innaczej będziemy zmuszeni go uspać a bardzo nie chcemy tego robić.

Proszę o informację na mail: [email protected] to wyślę zdjęcia.

P.S> wiem że to wątek ELfir ale staram się rozgłosić w jak największej ilości wątków - do poniedziałku musimy podjąć decyzję co zrobimy z maleństwem.

 

No przepraszam bardzo, ale dlaczego UŚPIĆ?? W tym kraju usypianie zdrowych zwierząt to przestępstwo, więc może trochę więcej rozsądku proponuję!! Przepraszam Elfir za off, ale wkurzyłam się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pestko, super, aż głupio mi teraz pytać, bo moja działka, a raczej działeczka, ma 600m2. Jak się odejmie teren zajęty przez dom i kostkę, to już naprawdę niewiele zostaje.

Ale jednak zostaje, a to co zostaje trzeba jakoś zagospodarować.

W zeszłym tygodniu była koparka i rozwiozła kupę "humusu" z wykopów pod płytę.

Ów "humus", to w zasadzie piasek, tylko ciemniejszy, lekko kwaśny, pod nim oczywiście piasek. Woda teoretycznie na 1,8m.

 

No i teraz pytanie:

Czy warto coś posiać na zimę, żeby jakoś "użyźnić", a przynajmniej nie zjałowić całkowicie gleby?

Na nawożenie czarnoziemu mnie nie stać. Trawy też na razie nie kupię.

Czyli co lepsze? Zostawic odłogiem czy posiać coś ozimego (żyto? rzepak?)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o matko, [estka - faktycznie super. Marzę o względnie bezobsługowym ogrodzie :(. Chyba nie wolno się tak bardzo też spinać. Naturalny ogród nie musi być wypieszczony idealnie - zabierze mu to nieco charakteru, drapieżności (przynajmniej tak to sobie tłumaczę :lol2:).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elfir ... naczytałam się, że kompost to kawał ciężkiej pracy (przekładanie gałązkami, podlewanie itp). Czy faktycznie jest to bardzo uciążliwe ?

Gałęzi conieco powinnam mieć (mam leszczynę którą ostatnio ścięłam, będę mieć dzrewka owocowe), maaasę trawy (ale chyba tak duzo nie uda mi się zagospodarowac na kompoście - mam około 15 arów samego trawnika koszonego conajmniej 1 w tygodniu), odchody kotów (na ekologicznym drewnianym żwirku), dużego psa no i odpadki kuchenne. Myślisz, ze da się z tego coś sensownego zrobić ? Jak czytałam o tym to powiem szczerze, ze odechciało mi się .... no i co z gryzoniami (nornice, krety) ? Czy one nie lubia takiej "stołówki" ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elfir ... naczytałam się, że kompost to kawał ciężkiej pracy (przekładanie gałązkami, podlewanie itp).

 

Przede wszystkim musi być napowietrzony, by nie zaczął gnić. Stąd od czasu do czasu, gdy wrzuca się trawę, która się zbija w filc, wrzucić coś luźnego. Trociny, gałązki, łęty.

Pryzmę najlepiej ze dwa razy przerzucić w czasie rozkładania się (a więc 2 x w roku) - stąd dobrze mieć kompostownik z dwoma lub trzema komorami.

 

Nornice lepiej by były w kompoście niż w ogrodzie?

Ja u siebie w kompoście mam tylko dzdzownice.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Efirku jakie drzewko iglaste psadzić przed domem by można je było ubierać na ŚWIĘTA BŻEG NARODZENIA, by nie urosło wielkie , takie do 3 metrów. tak sobie myślę, że dzieci będą się cieszyć :)

 

Żadne.

Nie ma rośliny, która szybko ci urośnie do 3 m i postem jej wzrost zatrzyma się.

Jak ma rosnąc wolno, to te 3 m będziesz miał za 20-30 lat. To może być świerk serbski "Nana".

A jak chcesz mieć szybciej to możesz posadzić czysty gatunek świerku serbskiego i go strzyc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytałam w jakiejś ogrodniczej gazecie o stosowaniu kory lub torfu do okrywania bylin na zimę, o jaki torf chodzi?

 

O taki, którego producent sponsorował artykuł :)

Torf się nie nadaje, bo jak wyschnie to jest tak lekki, że go każdy wiatr wywieje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Na mojej działce posiano trawę 7 dni temu. Niestety woda jest na działkach tylko w piątki, soboty i niedziele. Czy taka pogoda jak jest obecnie - tj. przelotne deszcze, poranna rosa wystarczą aby trawka wzeszła czy raczej nic z tego?

 

Drugie pytanie dotyczy załączonego zdjęcia - trawa była posiana na zwalcowany teren ( bez zagrabienia). Po wysypaniu ziarenek trawy jeszcze raz przejechano walcem. Czy nie powinno się zasypać tych ziaren? One są bardzo widoczne, leżą na wierzchu. No i czy nie jest za gęsto posiane? Po jakim czasie trawa powinna kiełkować ?

Zdjęcie1174.jpg

Edytowane przez asiulek123
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

ja w zasadzie podłączam się pod pytanie - co zrobić z ziemią przed zimą. Właśnie skończyliśmy kostkę i uprzątnęliśmy ziemię po robotach, dowieźliśmy też ziemię - humus i działka (ok 900 m2) została wysprężynowana i wyrównana przez naszego sąsiada -rolnika, po czym już my własnoręcznie grabimy, wybieramy kamienie i widoczne kłącza chwastów. W tej chwili duża część już jest tak przygotowana. Dodam, że kilka razy w ciągu tego roku działka była orana tak aby zmęczyć chwasty - zaprzyjaźniony rolnik to naprawdę bardzo duża pomoc.

No i teraz pytanie - co dalej? Planujemy przynajmniej te przygotowane miejsca pod rabaty okryć już agrowłókniną tak aby na wiosnę móc rozpocząć nasadzenia bez ponownej walki z chwastami. Natomiast oczywiście nie da się wszystkiego okryć - co zrobić z resztą? Przeczytałam, radę Elfir aby posiać żyto ozime a to oznacza, że potem na wiosnę ponownie trzeba to zaorać. Ale na pewno znowu pojawią się chwasty i pewnie ponownie trzeba wybrać przynajmniej kłacza perzu. Wiem, że nie ma złotego środka - najchętniej już posiałabym trawę na planowanych niecałych 200 m2 bo tylko taką powierzchnię ma stanowić trawnik - ale jak sądzę to już trochę za późno na to?

I drugie pytanie - czy jeszcze można sadzić rośliny a może wręcz niektóre rośliny lepiej teraz posadzić niż czekać do wiosny?

Dodam, że planujemy szeroki żywopłot nieformowany z krzewów liściastych, na pewno zacienioną rabatę z funkiami bo to moje ulubione rośliny, na pewno pojawi się lawenda, szałwia, rośliny niebiesko, fioletowo i biało kwitnące, spore wrzosowisko po uprzednim przygotowaniu podłoża oraz rośliny zadarniające na rabatach - stąd tylko niecałe 200 m trawnika - jak na ogólną powierzchnię 1400m.

Z góry dziękuję i pozdarawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na mojej działce posiano trawę 7 dni temu. Niestety woda jest na działkach tylko w piątki, soboty i niedziele. Czy taka pogoda jak jest obecnie - tj. przelotne deszcze, poranna rosa wystarczą aby trawka wzeszła czy raczej nic z tego?

 

Drugie pytanie dotyczy załączonego zdjęcia - trawa była posiana na zwalcowany teren ( bez zagrabienia). Po wysypaniu ziarenek trawy jeszcze raz przejechano walcem. Czy nie powinno się zasypać tych ziaren? One są bardzo widoczne, leżą na wierzchu. No i czy nie jest za gęsto posiane? Po jakim czasie trawa powinna kiełkować ?

 

Trawa kiełkuje przez 3-5 tygodni.

Nasion nie trzeba obligatoryjnie grabić, jeśli zostaly dociśnięte walcem.

Ale w tej sytuacji cięzko będzie im kiełkować, bo ziemia sucha jak wiór.

Nasiona muszą napęcznieć wodą, by wykiełkować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że nie ma złotego środka - najchętniej już posiałabym trawę na planowanych niecałych 200 m2 bo tylko taką powierzchnię ma stanowić trawnik - ale jak sądzę to już trochę za późno na to?

 

Można ułożyć z rolki.

Rośliny z donic możesz sadzić, póki ci mróz ziemi nie skuje na kamień.

Liściaste z gołym korzeniem sadzi się pod koniec października (w okresie bezlistnym).

 

Nawóz zielony ozimy to najlepsze rozwiązanie, gdy chce się zostawić ziemię niezagospodarowaną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Elfir za odpowiedź i przyznam się, że faktycznie rozważaliśmy opcję trawnika z rolki tym bardziej, że w sumie niedaleko mamy producenta - cena nie jest zabójcza no i to tylko 150-200 m2 - ale oczywiście to koszt nieporównywalny do kosztu trawy z siewu.

A co do sadzenia - to w takim razie jeszcze w tym roku postaramy się przynajmniej jedną rabatę obsadzić. Największy problem mam z pomysłem na rabatę frontową po obu stronach bramy wjazdowej wzdłuż ogrodzenia - jest tam mało miejsca bo tylko 1,5mx9m po jednej i 1mx9m rozszerzające się do 2 metrów po drugiej stronie - co mogłabyś polecić na taki wąski pas ziemi? Ziemia o ph obojętnym, strona południowo-zachodnia. Załaczam szkic - trochę nieproporcjonalnie narysowałam kratkę trawnikową -4mx9m, na której już posialiśmy trawę. Dalej tam gdzie będzie więcej miejsca chciałabym posadzić żywopłot nieformowany. Z góry dziękuję.

rabaty front.jpg

Edytowane przez Eve1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Ziemia jest ruszona, nieco rozkopana przy wyrównywaniu terenu,gdzieniegdzie jeszcze chwasty

do zimy nie wybiore ich rękami .

Czy ziarna żyta zostawia sie na wierzchu jak trawy i ewentualnie dociska ,czy muszą być bardziej zagłębione w ziemi?

na forum rolniczym rozmawiaję głównie o nawożeniu ,wiec się nie moge doczytac o podstawach uprawy żyta ozimego

a swoją drogą ciekawe jaka jest definicja ugoru :yes:

Pozdrawiam serdecznie.I.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...