Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Wieloletnie wymagają ocieplenia donicy - przynajmniej na zimę.

Najlepiej sprawdzają się gatunki odporne na suszę, bo latem szybko wysycha ziemia w donicach i skrzynkach.

Może być miniaturowa brzoza Trost Dwarf, karagana "Walker" szczepiona na pniu, kruszyna "Asplenifolia" lub "Fine Line" - te gatunki sa odporne na mrozy.

Z kwitnących nadają się róże okrywowe, ale wybierac odmiany do -30 stopni, jak "the Fairy". Można też miniaturowe tauwły japońskie (little princess)

Z bylin - dzwonki poszarskiego, dalmatyński, bodziszki, nachyłek lancetowaty, karłowe jeżówki (np. Baby Swan White), posłonek, karłowe liliowce, szałwie omszone, kocimiętki, przetaczniki

 

Dziękuję. Na pewno coś wybiorę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam żyzną glebę, raczej zasadową.

W jaki sposób zbiera się nasiona ? Mam iść na łąkę i pozbierać, ale w jakim okresie ? Kwiaty mają juz więdnąć ? Czy jednak skusić się na kupne ?

 

Zbiera się w czasie kiedy wytworzą nasiona. Czyli za jednym zamachem nie da się skompletować całej mieszanki, bo rośliny dojrzewają w różnych terminach. Potrzeba będzie ich dużo, bo na żyznej glebie trzeba siać gęsto, by ci pustych miejsc nie zajęły niechciane rośliny. Najlepiej zbierać na łące, która ma podobną glebę jaka u ciebie występuje.

Kupna mieszanka nie będzie w takich kolorach, o jakich marzysz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elfir, chciałam Cię zapytać o klona. Podobno odmiana "Beni". Ładnie nam się rozrósł w zeszłym roku, a teraz widzę takie zaschnięte końcówki - prawie na każdej gałązce. Myślałam, że przymarzły, ale dziś zauważyłam takie kropeczki na tych końcówkach, jakby biała pleśń lub jajeczka? czy klon nam zachorował? lub ma jakiegoś szkodnika? co robić? Wydaje mi się, że to zeschnięcie się posuwa w dół (jakby do pnia) po ucięciu, chyba że źle przycięłam... ?

 

Zdjęcie0377zm.jpg

 

Zdjęcie0382zm.jpg

 

Mam jeszcze jednego klona - takiego żółtego. Coś mi źle rośnie... Połowa przymarzłą (albo to ta sama choroba co wyżej - rosną niedaleko siebie). Jak go pielęgnować, wzmocnić? czego potrzebuje? Czemu ten Beni mi fajnie rośnie a ten nie? Poznajesz może tą odmianę? Latem jest cały zielonkawy...

 

Zdjęcie0373zm.jpg

Edytowane przez naberia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elfir.... mam od 3 sezonów 3 białe (podobno) magnolie i nie kwitną.. wszystko już zielone a one się budzą do życia... bez kwiatków..... Zastanawiam się czy one w ogóle będę kwitły czy wykopać je, zostawić, co robić?

Podobnie mam z małą miniaturową forsycją, to samo... nie kwitnie.. a już na rabacie jest 3 sezon..Magnolie i forsycja były sadzone wiosną 2010r.

 

Jest dla nich jeszcze nadzieja, że będą kwitnąć czy ... niestety już nie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To już kolejna roślina która zmasakrował ci pies, o ile pamietam. Nie łatwiej będzie otoczyć krzewy czymś kolczastym, jak berberys, róża?

 

zgadza się elfir. z tym, ze on tym razem zniszczył ja przypadkiem. Gdy 40 kg siądze na roślinie to nie ma bata.

 

 

Berberysy i róze to dla niego nie przeszkoda, wyrywa z korzeniami, przynajmniej tak było w zeszłym roku. Im bardziej było niedostępne tym mocniej z nią walczył. Teraz juz nie gryzie, ale jego cieżar robi swoje.:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Elfir,mam problem z daliami miniaturowymi.Przezimowały w piwnicy,pod koniec marca wypuściły pięknie listki i jakieś 3 tyg.temu wsadziłam do gruntu.Kilka dni temu okazało się że 2 są całkowicie zeżarte ,a kolejne 2 już dziurawe listki.Co to może być ?i czym mogę je uratować?poradź.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elfir, chciałam Cię zapytać o klona. Podobno odmiana "Beni". Ładnie nam się rozrósł w zeszłym roku, a teraz widzę takie zaschnięte końcówki - prawie na każdej gałązce.

 

Przemarzanie klonów palmowych zimą to normalne zjawisko. One są na granicy mrozoodporności. I tak swietnie wyglądają.

Uschnięte wycina się jak najszybciej. Na pędzie pewnie jakiś porost, zdjęcie jest zbyt niewyraźne, by móc okreslić dokładniej.

Klony plamowe wrażliwe są na wertyciliozę (powoduje więdnięcie, ale najmłodszych, wiosennych przyrostów). Zapobiega temu podlewanie Bioseptem i ściółkowanie korą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elfir.... mam od 3 sezonów 3 białe (podobno) magnolie i nie kwitną.. wszystko już zielone a one się budzą do życia... bez kwiatków..... Zastanawiam się czy one w ogóle będę kwitły czy wykopać je, zostawić, co robić?

Podobnie mam z małą miniaturową forsycją, to samo... nie kwitnie.. a już na rabacie jest 3 sezon..Magnolie i forsycja były sadzone wiosną 2010r.

 

Jest dla nich jeszcze nadzieja, że będą kwitnąć czy ... niestety już nie....

 

Magnolia - z siewu może kwitnąc i za 10 lat.

Bardzo wczesne typu M.stellata mogą miec zmarznięte pąki. Tworzą się w ogóle jesienią pąki kwiatowe (duże, przypominają kotki wierzbowe)?

 

Forsycja - miniaturki mogą kwitnąc co dwa lata. Mam nadzieję, że jej nie przycinałaś w tym roku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Elfir,mam problem z daliami miniaturowymi.Przezimowały w piwnicy,pod koniec marca wypuściły pięknie listki i jakieś 3 tyg.temu wsadziłam do gruntu.Kilka dni temu okazało się że 2 są całkowicie zeżarte ,a kolejne 2 już dziurawe listki.Co to może być ?i czym mogę je uratować?poradź.

 

 

Nie mam pojęcia co je zjada - bez zdjęcia szkodnika nie zidentyfikuję, bo może być sprawcami kilkanaście gatunków. Od ślimaków po motyle.I każdy z nich inaczej trzeba zwalczać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam w tym wątku,

proszę o informację, czy nawóz do magnolii (granulki) można użyć do innych kwasolubnych krzewów np. azalii lub rododendronów?

Na opakowaniu nic nie pisze na ten temat a nie chcę "przedobrzyć".

 

Możesz nawet użyć do róż i innych kwiatów.

Te specjalistyczne nawozy to taki trochę bardziej marketing niż rzeczywista potrzeba

 

W szkółkach nikt się nie bawi w sypanie wiosną zróżnicowanych mieszanek nawozowych :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elfir, proszę pomóż mi ogarnąć fragment przedogródka. Jest tam teraz paskudny misz masz, na który nie mogę patrzeć. Poradź proszę co tam posadzić i jak uporządkować to co tam jest. Jestem gotowa na całkowitą demolkę tego fragmentu. Jest to strona zachodnia, gleba raczej gliniasta.Bardzo, bardzo proszę :smile:

IMG_0101b.jpg

IMG_0103a.jpg

IMG_0100a.jpg

IMG_0104a.jpg

IMG_0106a.jpg

Edytowane przez optymistka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elfir - ja po kolejnej prośbie. Choroby zaatakowały znowu moje dzrewka:

 

jabłoń - kilka robaczków (ze 3 na drzewku), wiele czarnych kuleczek (odchody ?), braki w listkach, liście pozwijane:

 

http://images45.fotosik.pl/1815/a327e8c428a8aab2med.jpg

 

http://images36.fotosik.pl/473/ff5edaa429fc2846med.jpg

 

http://images49.fotosik.pl/1894/f5a753f0e82944cfmed.jpg

 

GruszA - nie widać zupełnie nic, oprócz zwiędłych liści, przyklapniętych, takich jakby pozbawionych soków. Nie znalazłam glizd.

 

http://images49.fotosik.pl/1894/822058ab8b9dba49med.jpg

 

http://images49.fotosik.pl/1894/0595221a3eed278bmed.jpg

 

http://images41.fotosik.pl/2037/46f6d7633a7db785med.jpg

 

I klon. To samo - nie widać zupełnie nic. No może lekki nalot na liściach, ale wydaje mi się, że to pyłek z kwiatków. Nagle z dnia na dzień zaczął więdnąć:

 

http://images33.fotosik.pl/658/400dea9a01188f66med.jpg

 

http://images33.fotosik.pl/658/7fa5d27991f474efmed.jpg

 

http://images39.fotosik.pl/2034/5158ded082e510demed.jpg

 

I sosna wejmutka Ma rdzę wejmutkową na kilku gałeziach a na niektórych pniach taki oto nalot. Czy to też rdza czy jakaś pleśń czy grzyb ? Będę lada dzień (jak pogoda pozwoli) robić oprysk ze score. Czy to pomoze ?

 

http://images44.fotosik.pl/690/ee74b0f7ef76e663med.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elfir czy roundap który przeleżał w szopie na mrozie do czegoś się będzie jeszcze nadawał? Zapomniałem go schować ;-( Popryskałem chwasty już chyba tydzień temu i niby się zażółciły od spodu ale jakoś nie widzę, żeby im się na umieranie zbierało.

 

Nie wiem. Nie prowadziłam badań chemicznych :)

Roundap działa do 3-4 tygodni po zastosowaniu (blokuje roślinom mozliwośc pobierania wody przez korzenie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elfir, proszę pomóż mi ogarnąć fragment przedogródka.

 

Zajrzyj na mój wątek w dziale ogłoszenia:

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?102680-Projektowanie-ogrod%C3%B3w-Pozna%C5%84-i-okolice/page12

Wrzuciłam tam kilka pomysłów na przedogródki. Niestety, mam teraz za dużo pracy zawodowej, by mieć czas przemysleć nasadzenia dla Twojego przedogródka.

 

Na pewno bez sensu jest ten okrag pośrodku - rabata w środku rabaty.

To czerwone przy płocie (berberys?) - jak ma tworzyć żywopłot to jest go zdecydowanie za mało.

Niektóre rośliny dla odmiany posadzone za gęsto (jodła wśród pęcherznic?).

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jabłoń - kilka robaczków (ze 3 na drzewku), wiele czarnych kuleczek (odchody ?), braki w listkach, liście pozwijane:

 

Zasada jest prosta - jak tylko zauważamy pierwsze zwinięte lub chore listki, nalezy je zerwać i zniszczyć. A nie zastanawiać się co je zjada lub atakuje :)

Wówczas nie trzeba robić żadnych oprysków.

 

Prawdopodobnie zwójkówka. "Robaczki" to były gąsienice tak?

Zalecane środki to Runner 240 SC i Steward 30 WG - stosuje się w fazie różowego pąka kwiatowego. Potem w czerwcu, lipcu i sierpniu.

Mozna zastosowac pyretroidy (to nazwa grupy środków chemicznych, zalicza się do nich Karate, Fastac) - ale oprysk powinno wykonać się tylko raz, a potem używac środków z innych grup, gdyż owady łatwo się uodparniają na pyretroidy.

 

Chyba, że "robaczki" to mszyce? Wówczas jakiś środek na mszyce - opryski w sezonie róznymi preparatami. Nie stosowac przez cały rok jednego i tego samego.

 

Ani grusza ani klon nie wyglądają na chore czy zaatakowane.

Klon czerwonolistny może być klapnięty z nadmiaru słońca.

 

Wejmutkę natychmiast wycinać. Niepotrzebnie zaraża porzeczki w okolicy. Żaden oprysk nie uratuje drzewa. Rdzę zwalczas się tylko na porzeczkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...