Irma 31.05.2013 16:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2013 To ma znaczenie jedynie gdy wchodzisz w dziewiczy teren, gdzie nie było znaczącej ingerencji człowieka. ten niecierpek jest u mnie od początku, od czterech lat z nim walczę...na początku był tylko on i graby. zastanawiam się, czy te hortensje które posadziłam dalej będą mi tak ładnie rosły czy to zasługa dosypanej do dołu ziemi. Dlatego męczę temat niecierpka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 31.05.2013 19:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2013 nie ma co męczyć. niecierpek o niczym nie świadczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ocia79 31.05.2013 20:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2013 Elfirku mam problem z trawami (Miskant Gracillimus) Zajrzysz ? http://forum.muratordom.pl/showthread.php?67141-Trawy-ozdobne-pomys%C5%82-na-ogr%C3%B3d/page45 Nie będe dublować postów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pyxis 31.05.2013 20:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2013 Dolomit to kruszona skała, więc obojętnie jaka firma może to być. Stosuj wg. zaleceń na opakowaniu, minimalne dawki, co dwa- trzy miesiące. Za każdym razem sprawdzaj odczyn, żeby nie przesadzić. Podlalem drzewka tym dolomitem. Rozrobilem lyzke stolowa kopiata w 10l wody i po polowie pod kazda sosne. Bede powtarzal co 2 tyg. Zobaczymy co z tego bedzie Teraz inna sprawa. Mam w ogrodzie bez. Po deszczach dzisiaj zastalem go w takim satnie: http://szkut.com/dom/t/Bez01.jpg http://szkut.com/dom/t/Bez02.jpg Jak biedakowi mozna pomoc? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 01.06.2013 14:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2013 Elfirku mam pytanie, czy jak opryskałam miedzianem a po około 4-5 godzinach od oprysku zaczęła się ulewa to on zdążył zadziałać czy trzeba powtórzyć opryska a jak tak to za ile dni?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 01.06.2013 21:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2013 (edytowane) Podlalem drzewka tym dolomitem. Rozrobilem lyzke stolowa kopiata w 10l wody i po polowie pod kazda sosne. Bede powtarzal co 2 tyg. Zobaczymy co z tego bedzie 2 tygodnie nie dadzą ci miarodajnego wyniku i możesz przedobrzyć z wapnem. Odczyn sprawdzać co 2-3 miesiące Teraz inna sprawa. Mam w ogrodzie bez. Po deszczach dzisiaj zastalem go w takim satnie: Kiedy posadzony? Jaki grunt? Jak wysoko woda podskórna? Zobacz też bateriozę lilaka, czy zgadzają się objawy Edytowane 1 Czerwca 2013 przez Elfir Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 01.06.2013 21:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2013 Elfirku mam pytanie, czy jak opryskałam miedzianem a po około 4-5 godzinach od oprysku zaczęła się ulewa to on zdążył zadziałać czy trzeba powtórzyć opryska a jak tak to za ile dni?? Na opakowaniu nie jest napisane ile musi minąc czasu? Niektórzy producenci umiesczają taką informację. Zwykle przyjmuje się 8 godzin. Środek musi wyschnąć na roślinie. Ja nie pamiętam czego dotyczył ten Miedzian? Bo przy większości chorób robi się powtórzenia, ale to też jest zwykle opisane na opakowaniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pyxis 01.06.2013 22:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2013 2 tygodnie nie dadzą ci miarodajnego wyniku i możesz przedobrzyć z wapnem. Odczyn sprawdzać co 2-3 miesiące OK. Podleje jeszcze raz i spokojnie poczekam. Kiedy posadzony? Jaki grunt? Jak wysoko woda podskórna? Posadzony jesienia zeszlego roku. Grunt gliniasty. Chyba w okolicach klasy III. Woda podskorna na 1,5-1,7m Zobacz też bateriozę lilaka, czy zgadzają się objawy Hm... to jak z chorobami u ludzi. Poczytaj objawy a na pewno masz pelen ich zespol u siebie Zerknij prosze fachowym okiem. Ja tam niby widze to " charakterystyczne żółte halo wokół brzegów", ale czy ono jest faktycznie.... ? http://szkut.com/dom/t/Bez03.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 02.06.2013 00:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2013 ja się z tą chorobą na zywo nie spotkałam.Obwódka jest. Z inną chorobą mi sie nie kojarzy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pyxis 02.06.2013 08:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2013 ja się z tą chorobą na zywo nie spotkałam. Obwódka jest. Z inną chorobą mi sie nie kojarzy. OK. Wiec dzisiaj Bioseptem opryskam (bo akurat to mam), a jak kupie Miedzian, to nim tez ak juz lac przestanie w koncu. Dziekuje za porady. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 02.06.2013 10:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2013 Elfir, ja do Ciebie nie z pytaniem, ale też po pomoc. Wśród tej ilości wątków ogrodniczych nie mogę jakoś znaleźć właściwego, a nie chcę zakładać nowego wątku. Za dużo ich już i to przeszkadza w przeszukiwaniu. Weszłam więc do Ciebie z tą myślą, że podpowiesz może, a jak nie to masę osób do Ciebie zagląda. Pogoda strasznie mokra i przyszło mi na myśl, żeby podrzucić na forum pomysł na suche strumienie. To ładny sposób na zamaskowanie drenażu, albo nawet możliwość ściągnięcia nieco wody z powierzchni trawnika. Poradnik ogrodniczy właśnie ma na ten temat artykulik http://poradnikogrodniczy.pl/suchy-strumien.php Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 02.06.2013 13:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2013 Elfirku no właśnie nie napisali ile musi minąć czasu żeby zaczął działać ani za ile powtórzyć przy zarazie a nawet na stronie producenta patrzyłam:( nie wiem czy zdążył wyschnąć, dość ciepło było więc może a pryskałam głoga Paul's Scarlett bo tak mu czernieć zaczęły te malutkie listeczki na czubkach gałązek i nie przyrastały gałązki na długość, a znalazłam Twoją poradę że to może być zaraza i żeby miedzianem pryskać, mam wrażenie że jakby się roślinka trochę ogarnęła ale może to tylko moje pobożne życzenie:( tylko nie wiem czy w razie czego powtórzyć oprysk a jak tak to za ile dni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 02.06.2013 14:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2013 (edytowane) Pogoda strasznie mokra i przyszło mi na myśl, żeby podrzucić na forum pomysł na suche strumienie. To ładny sposób na zamaskowanie drenażu, albo nawet możliwość ściągnięcia nieco wody z powierzchni trawnika. Poradnik ogrodniczy właśnie ma na ten temat artykulik http://poradnikogrodniczy.pl/suchy-strumien.php Robiłam na jednym ogrodzie coś takiego - właśnie do usuwania nadmiaru wody spływającej z podjazdu i ścieżki od furtki do domu (dom był niżej niż ulica). Suchy strumień był poprowadzony w poprzek działki. Brzegi miał obsadzone liliowcem i kończył się chyba w kępie spartyny. Był to rów wyłożony geowłókniną i wysypany otoczakami. Teraz robię projekt ogrodu gdzie woda z rynien poprowadzona jest korytkiem do rabat wzdłuż domu, obsadzonych wilgociolubnymi trawami ozdobnymi z jednej strony i borówką amerykańską z drugiej. Edytowane 2 Czerwca 2013 przez Elfir Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 02.06.2013 14:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2013 Elfirku no właśnie nie napisali ile musi minąć czasu żeby zaczął działać ani za ile powtórzyć przy zarazie a nawet na stronie producenta patrzyłam:( nie wiem czy zdążył wyschnąć, dość ciepło było więc może a pryskałam głoga Paul's Scarlett bo tak mu czernieć zaczęły te malutkie listeczki na czubkach gałązek i nie przyrastały gałązki na długość, a znalazłam Twoją poradę że to może być zaraza i żeby miedzianem pryskać, mam wrażenie że jakby się roślinka trochę ogarnęła ale może to tylko moje pobożne życzenie:( tylko nie wiem czy w razie czego powtórzyć oprysk a jak tak to za ile dni Miedzian raczej hamuje postępu choroby a nie zwalcza zarazę. Raz zakażone drzewo do końca życia jest zakażone i będzie źródełm zakażenia inych roślin z rodzaju różowatych. Zawsze należy wycinac porazone pędy przynajmniej 20 cm poniżej miejsca objętego objawami i dezynfekować do każdego cięcia sekator w alkoholu. Po cięciu od razu oprysk Miedzianem. Miedzian stosuje się w temp do 30 stopni, wiec nie można w upalnie dni, najlepiej wieczorem, po oblocie pszczół. Oprysk co 4 tygodnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mugatka 02.06.2013 16:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2013 Elfir już rok temu miałam problemy z tą roślinką (jaśminowiec?) - pokazywałam tu zdjęcia i diagnoza była że pewnie polałam ją wodą w słońcu ... dodatkowo opryskałam ją grzybobójczym i przez całe zeszłe lato jej kondycja się poprawiła... plamy zniknęły ... W tym roku wystartowała ładnie ... ale znowu dokładnie o tej samej porze (koniec maja) mam mnóstwo plam ... słabo kwitnie ,,, nie wiem co to za odmiana ma piękny zielono- żółty kolor ... urosła sporo ale te plamy Przypomnę zdjęcie sprzed roku http://imageshack.us/a/img151/9894/dsc00104m.jpg Teraz jest tak http://imageshack.us/a/img855/6025/dsc01754i.jpg http://imageshack.us/a/img809/1571/dsc01756if.jpg http://imageshack.us/a/img209/3228/dsc01757x.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
shesadda 02.06.2013 17:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2013 Humus to rozkładające się szczątki roślinne, czyli po polsku próchnica. Znajdziesz go w kompostowniku, w wierzchniej warstwie gleby Obawiam się że w moim (pseudo)kompostowniku nie znajdę niczego poza tym półpłynnym klajstrem zgnilizny... Ale rozumiem że masz na myśli jakiś teoretyczny kompostownik,z prawdziwym kompostem. Czyli najwcześniej na własny humus(próchnicę) mogę liczyć w przyszłym roku,czy ta? Tzn gdy zrobi się nowy kompost.. Słowo "bio" oznacza: "dawaj kasę!". A sprzedawca będzie polecał cokolwiek, byleby zarobić. To całkiem możliwe.Ha,na takich zielonych naiwniaczkach jak ja zapewne można niezle zarobić Ba,ja nawet się ''zachwyciłam''preparatem do szamba w tym markecie Preparat o nazwie microbec -ma w składzie jakieś pozytywne bakterie które mają rzekomo spowodować zmniejszenie ilości szamba oraz mniejszą''zapachowość'' tudzież korzystny wpływ na środowisko i w ogóle-''super hiper sprawa'' Co o tym myślisz,czy to też bajerek reklamowy czy może jednak warto to kupić? (w sumie nie drogie coś koło 3-4 zł)Podobnież rozpuszcza nawet osady w rurach (nie zapychają się więc) Posadź warzywa na tym co masz, zobaczysz co się utrzyma. Nasiona sa tanie. A w glebie jest wystarczająco dużo składników pokarmowych, by ci warzywa wykarmić. Chm,być może, dlaczego do tej pory tak to kulawo szło? Na niektórych grządkach nawet nic nie wzeszło,tylko chwasty,na innych rośnie ale słabo i zaraz choruje.Coś pewnie robię nie tak..Stosuję zmianowanie ( ale te przed i po-plony to nawet nie wiem co to jest,poczytam). "Przyspieszacz kompostowania" to po prostu szczepionka bakteryjna. Można kupić. Ale równie dobrze mozna wziąć garśc kompostu do sąsiada, garść obornika, czy garść ściółki leśnej - te mikroorganizmy są wszędzie. Taa,od sąsiada Mój sąsiad to chyba nawet nie wie co to jest kompost Nikt z moich sąsiadów nie posiada kompostownika,nie bawią się w takie rzeczy,nieliczni posiadacze warzywniak walą chemię ile wlezie,nawozy na pola i opryski w ilościach masakrycznych,(nawet mi tuż przy samym ogrodzeniu ) dla nich kompost to abstrakcja niczym obrazy Salvadora D Tutaj w ogóle jest taki teren że słabo cokolwiek rośnie,prawie nikt sobie nie łamie głowy jak dokonać niemożliwego żeby coś uhodować,wszyscy kupują warzywa sklepowe Ja tu jedna taka wariatka -eko maniaczka Ale to mówisz że ściółka leśna by mogła też być starterem kompostu? No to kogoś wyślę do lasu (choć mam ok 30 km do najbliższego...) Masz zapał neofity ogrodnictwa . Haha,no bo przecie jestem neofitą ogrodnictwa Dzięki Elfirko że masz do mnie cierpliwość i to rozumiesz,(wszak każdy kiedyś zaczynał guzika wiedząc tak jak ja obecnie no nie? ) Ale domyślam się że zadawanie banalnych pytan może być irytujące,postaram się uzupełnić swoją nie-wiedzę jak najszybciej Natura działa wolno. Nie da się nic cudownie przyspieszyć, podmienić. Ogród musi przejśc swoją drogę. Poczytaj o PRZEDplonach, POplonach, o zmianowaniu upraw, zielonym nawozie. Ok,poczytam,ale póki co to czytam teraz jeszcze o tym osuszaniu ogródka,i tysiącu innych rzeczy (jak się uprawia sałatę i inne warzywa)och dużo tego jest,kurcze czasu brak żeby to wszystko przestudiować (powinnam byłam zacząć zimą, a ja sobie wtedy ''spokojnie chorowałam'' no i teraz nie wiadomo na szybko co i jak).Ale dziękuję za Twoje porady tutaj-są bardzo cenne (oszczędzają pół dnia siedzienia w necie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 02.06.2013 17:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2013 to jest jasminowiec "Aureus" .Niestety ne kojarzę takiej choroby. Skoro oprysk pomógł w zeszłym roku, to opryskaj i w tym roku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 02.06.2013 17:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2013 Obawiam się że w moim (pseudo)kompostowniku nie znajdę niczego poza tym półpłynnym klajstrem zgnilizny Zbuduj prawdziwy kompostownik a ten "klajster" wysusz i przesypuj warstwami w kompostowniku razem z trocinami (trociny osuszą dodatkowo) i innymi resztkami. Preparat o nazwie microbec -ma w składzie jakieś pozytywne bakterie które mają rzekomo spowodować zmniejszenie ilości szamba oraz mniejszą''zapachowość'' tudzież korzystny wpływ na środowisko i w ogóle-''super hiper sprawa'' Co o tym myślisz,czy to też bajerek reklamowy czy może jednak warto to kupić? (w sumie nie drogie coś koło 3-4 zł)Podobnież rozpuszcza nawet osady w rurach (nie zapychają się więc) Taka szczepionka ma sens w nowym szambie, gdzie tych bakterii jeszcze nie ma. Albo w szambie, gdzie ktoś wylał "Domestos" i zabił istniejące kolonie bakteryjne. Ale nie łudź się, że w tej szczepionce są jakieś nieznane dotychczas nauce bakterie o cudownych właściwościach. Chm,być może, dlaczego do tej pory tak to kulawo szło? Na niektórych grządkach nawet nic nie wzeszło,tylko chwasty,na innych rośnie ale słabo i zaraz choruje.Coś pewnie robię nie tak..Stosuję zmianowanie ( ale te przed i po-plony to nawet nie wiem co to jest,poczytam). Idzie kulawo z powodu zbyt dużej wilgotności gleby. Podniesienie grządek w skrzyniach powinno pomóc. Ze względów finansowych zacznij z jedną skrzynią. Z takimi warunkami jakie masz bez dużych pieniędzy nagle nie zmienisz parametrów gleby i jej wilgotności. Musisz przyzwyczaić się do myśli, że cel osiągniesz dopiero na przestrzeni lat, drobnymi kroczkami. Ale to mówisz że ściółka leśna by mogła też być starterem kompostu? No to kogoś wyślę do lasu (choć mam ok 30 km do najbliższego...) Może być ściółka z łąki, znad strumienia. Cokolwiek co jest zyjącą glebą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 02.06.2013 18:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2013 (edytowane) Elfir, świetnie, może ci co zaglądają do Twojego wątku zapamiętają, że suchy strumień może być urodziwym dobrodziejstwem w ogrodzie. Mam jeszcze jedną informację do Twojej oceny:http://www.mikroorganizmy-sklep.pl/mikroorganizmy-dla-rolnictwa-c-1.htmlZarekomendował mi te środki mój znajomy właściciel 2 ha ogrodu, w którym wszystko rośnie tak, że aż miło patrzeć. Zakładając nową rabatę, usuwa darń i odkaża grunt, a potem zaszczepia pożyteczne bakterie. Jego rośliny wspaniale rosną i nie chorują na choroby grzybowe. Jeśli chodzi o środek do szamb i oczyszczalni mogę polecić „BIO 21” . To jedyny aktywator biologiczny, który naprawdę działa skutecznie, przynajmniej u mnie. Edytowane 2 Czerwca 2013 przez pestka56 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 02.06.2013 19:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2013 dzięki Elfirku za poradę na razie nie bardzo mam co obciąć bo jak kupiłam ze szkółki to już obcięty był krótko a te nowe przyrosty to mizerne bardzo są ale powyskubuję to wszystko co czarne i powtórzę oprysk za 4 tygodnie:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.