pestka56 11.08.2013 20:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2013 (edytowane) Jak chcesz ekologicznie, to pozbieraj Ale prościej chyba wpisać w google „gąsienice bielinka” i wyskoczą strony z info o zwalczaniu, np. ta http://zwalczanie.rolnicy.com/component/tag/g%C4%85sienice%3Abielinka%3Arzepnika.html Z tego co podają, to zdaje się najprędzej w sklepie ogrodniczym kupisz Karate albo Fastac. Edytowane 11 Sierpnia 2013 przez pestka56 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pyxis 11.08.2013 20:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2013 Czytalem. Zbieranie/tepienie to kurcze syzyfowa robota. Przylaza kolejne. Chemicznie to trzeba by cala dzialke opryskac i pewnie okoliczne. Do kiedy bedzie trwala taka "inwazja"? Jakos z zeszlego roku nie moge sobie przypomniec takiej sytuacji, a w okolicy niewiele sie od tego czasu zmienilo. Jakas pogoda sprzyjaca czy co? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bea_m 11.08.2013 20:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2013 Przywiozłam korę z tartaku a razem z nią takie cudo:http://images65.fotosik.pl/64/2206d4d6491a3d80m.jpg Mąż nie pozwala mi tego wyrwać tylko każe gdzieś to posadzić u nas na działce. Moje pytania brzmią:1. Czy ten dąbek (chyba) ma szanse u nas w ogrodzie po przesadzeniu? Gleba klasy 3.2. W jakim czasie może osiągnąć 3 metry wysokości? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bea_m 11.08.2013 20:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2013 Przylazly do nasturcji. To ich przysmak. W tamtym roku miałam to samo. Zbierałam ręcznie aż do przymrozków. Przymrozki przyszły, nasturcję szlag trafił i gąsienniece też. W tym roku brak nasturcji i gąsienniec Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 11.08.2013 20:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2013 Mąż nie pozwala mi tego wyrwać tylko każe gdzieś to posadzić u nas na działce. Moje pytania brzmią: 1. Czy ten dąbek (chyba) ma szanse u nas w ogrodzie po przesadzeniu? Gleba klasy 3. 2. W jakim czasie może osiągnąć 3 metry wysokości? Dąbek przesadzić jak zrzuci liście. Teraz ma objawy mączniaka. 3 metry osiągnie w 10 lat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pyxis 11.08.2013 21:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2013 Przylazly do nasturcji. To ich przysmak. W tamtym roku miałam to samo. Zbierałam ręcznie aż do przymrozków. Przymrozki przyszły, nasturcję szlag trafił i gąsienniece też. W tym roku brak nasturcji i gąsienniec Nie mam nasturcji. Wogole jeszcze nie mam za duzo roslin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pyxis 11.08.2013 21:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2013 Dąbek przesadzić jak zrzuci liście. Teraz ma objawy mączniaka. 3 metry osiągnie w 10 lat. Pozniej bedzie problem chyba, bo to spore drzewo moze urosnac, a wyciac samowolnie nie wolno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bea_m 12.08.2013 08:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2013 Nie mam nasturcji. Wogole jeszcze nie mam za duzo roslin Przepraszam ale zasugerowałam się zdjęciem. Elfir czy mączniak złazi przy dotyku palca? Mam wrażenie że te kropki to tylko niezmyty kurz po deszczu. Wiem że dąb to duże drzewo i mieć trzeba pozwolenie na wycięcie ale czy to będzie mój problem jak za duży urośnie? Raczej dzieci albo bardziej wnuków . Trudny orzech do zgryzienia. Spełniać swoje marzenia w ogrodzie czy już martwić się przepisami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pyxis 12.08.2013 08:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2013 Czyj to by nie byl problem, to zawsze bedzie jakis. Czy dla Ciebie, czy dla dzieci. Ja wsadzilem u rodzicow na dzialce siewki swierka. Tez byla mowa "a kiedy to urosnie". 2 lata temu ojciec dostal pozwolenie na wyciecie. Drzewa wysokosci 7-8m. Rosly sobie niespelna 18 lat tylko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 12.08.2013 09:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2013 (edytowane) Przywiozłam korę z tartaku a razem z nią takie cudo: http://images65.fotosik.pl/64/2206d4d6491a3d80m.jpg Mąż nie pozwala mi tego wyrwać tylko każe gdzieś to posadzić u nas na działce. Moje pytania brzmią: 1. Czy ten dąbek (chyba) ma szanse u nas w ogrodzie po przesadzeniu? Gleba klasy 3. 2. W jakim czasie może osiągnąć 3 metry wysokości? Bea, mam troszkę doświadczenia z dąbkami. Przesadziłam z niedalekiej podleśnej łąki 3 sztuki. W chwili przesadzania najniższy miał 150 cm, a najwyższy jakieś 2,5-3 m wysokości. Dęby są bardzo odporne na przesadzanie, ale pod dwoma warunkami. Po pierwsze najlepiej przesadzać wczesną wiosną, kiedy jest mokro, a drzewo jeszcze nie ma nowych liści. Poza tym ponieważ dęby mają korzenie palowe i stosunkowo niewielką ilość odrostów korzeniowych, więc trzeba możliwie najgłębiej odkopać i możliwie najmniej odciąć korzeni bocznych. Ten nasz największy udało się nam przesadzić zachowując 90 cm korzenia palowego. Sadząc kopaliśmy bardzo głębokie dołki i wykopywaliśmy specjalnie rowki w bok, żeby maksymalnie rozłożyć te najdłuższe odrosty korzeniowe. Kilka było ponad metrowej długości. Dęby jakby nie zauważyły przesadzania i pięknie rosną. Twojego maluszka możesz po prostu wziąć ze sporą bryłą ziemi na łopatę i przenieść w dowolne miejsce. On się przystosuje. My stale przenosimy takie wiewiórkowe zasiewy na pustą działkę obok. A nie wiem ile ścinam stale kosząc trawnik. Dęby niestety rosną bardzo wolno. Choć jeśli zapewni im się regularne podlewanie i będzie dokarmiać potrafią znacznie przyspieszyć. Jednak widać to dopiero, gdy drzewa są większe. Takie maleństwa rosną denerwująco powoli. Edytowane 12 Sierpnia 2013 przez pestka56 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rasia 12.08.2013 10:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2013 nie zimuje w gruncie. Postępujesz jak z georginiami (daliami) lub mieczykami (gladiolami), czyli po przymrozkach wykopujesz i wiosną wysadzasz na nowo. Dziękuję . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pyxis 12.08.2013 10:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2013 Dęby niestety rosną bardzo wolno. Choć jeśli zapewni im się regularne podlewanie i będzie dokarmiać potrafią znacznie przyspieszyć. Jednak widać to dopiero, gdy drzewa są większe. Takie maleństwa rosną denerwująco powoli. A jak z innymi gatunkami. Mam brzozki ktore chcial bym nieco na mojej trawiatej pustyni podgonic. Sa te male drzewka owocowe. Pedzic je? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bea_m 12.08.2013 11:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2013 Pestka ja mam doświadczenie z lipami. U mnie siewek tych drzew co roku od ciorta i rosną bardzo szybko. Na wiosnę wyrwałam taką 1,60 m bo nikt wcześniej jej nie zauważył ponieważ wyrosła w krzaku porzeczki. Szkoda bylo ale mam i tak ich nadmiar. Czy rośniecie lipy można porównać z dębem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 12.08.2013 14:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2013 No, i tu moja wiedza się kończy Podpowiadam tylko tyle, ile sama się dowiedziałam i we własnym ogrodzie sprawdziłam. Brzozy akurat mam i wiem co potrafią jeśli chodzi o wzrost. Nigdy ich niczym nie „poganiałam” i myślę, że to nie jest dobry pomysł. Łatwo jest przenawozić, a rośliny wtedy też chorują. Tu 2005 rok – maj, niedawno posadzone, miały około 1–1,2 m wysokości i były cieniutkie jak ołóweczki. A tu koniec maja tego roku (2013). Jak widać są całkiem pokaźne. Nie ma mowy żebym na wysokości 150 cm pień którejkolwiek objęła dwiema dłońmi. Dla porównania wysokości – krzewy o jasnozielonych liściach to pęcherznice kalinolistne Luteus, które mają po jakieś 1,8 m wysokości. Jest sporo roślin, które szybko rosną. Polecałabym jodłę kalifornijską. Ma naturalny stożkowy piękny pokrój, niebiesko-zielone długie ok. 8-10 cm igły i po 30 latach wyrośnie do 12 m. Poza tym jest mało wymagająca i bardzo odporna. U mnie te jodły wytrzymały to, co zabiło świerki. Związek Szkółkarzy wydał swego czasu Katalogi roślin. Są świetne dla ogrodników amatorów, bo pokazują dobre zdjęcia i w skondensowany sposób podają najpotrzebniejsze informacje o roślinach. http://www.sklep.hortorus.com.pl/index.php?products=product&prod_id=371 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bea_m 12.08.2013 16:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2013 Pestka a masz zdjęcia swoich dębów? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 12.08.2013 18:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2013 Elfir czy mączniak złazi przy dotyku palca? Mam wrażenie że te kropki to tylko niezmyty kurz po deszczu. Młode dąbki sa bardzo podatne na mączniaka. Biały nalot to coś w rodzaju owocników, więc daje się częsciowo zetrzeć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 12.08.2013 18:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2013 Bardzo proszę, Bea. Fotki może nie najlepsze i trochę ciemne, bo już wieczorne, ale za to świeżutkie sprzed godziny. Strzałką zaznaczyłam gdzie jest ten z dwóch następnych zdjęć. Jest największy. Ma jakieś 3 m wys. Ten ma około 1,8 m wys. i rośnie sobie pośrodku maliniaka. A ten ma 1,5 m wys. , a wokół nieścinane trawy, bo posadziliśmy go w najmniej zagospodarowanej części ogrodu tzw. lasku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bea_m 13.08.2013 08:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2013 Pestka bardzo dziękuję. Pięknie u Ciebie i piękne te dąbki masz . Teraz już jestem pewna że ja już nie zdąrzę sie nacieszyć zacienionym ogrodem przez mojego dąbka. Chciałam go posadzić centralnie na trawniku żeby dał cień domowi i części rekraacyjnej a tu taka wtopa Co do nalotu to będziemy pryskać. Dziękuję Wam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 14.08.2013 12:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2013 (edytowane) Pestka bardzo dziękuję. Pięknie u Ciebie i piękne te dąbki masz . Teraz już jestem pewna że ja już nie zdąrzę sie nacieszyć zacienionym ogrodem przez mojego dąbka. Chciałam go posadzić centralnie na trawniku żeby dał cień domowi i części rekraacyjnej a tu taka wtopa Co do nalotu to będziemy pryskać. Dziękuję Wam Bea, a może skoro chcesz mieć dąb to poświęć troszkę kasy i posadź dąb czerwony (Quercus rubra) już jako większe drzewo. Warto mieć takie jedno w ogrodzie. Nie wiem skąd jesteś, ale może skorzystasz z tej informacji: www.duzedrzewa.com.pl To strona szkółki w Pleszewie (między Poznaniem a Kaliszem, bliżej Kalisza). Zapewniają dowóz i sadzenie oczywiście. Kiedyś mieli na stronie ofertę z cenami i pamiętam, że nie były to jakieś zabijające sumy. W każdym razie warto zapytać. U mnie w ogrodzie nadal jest miejsce w pobliżu wjazdu na dąb czerwony i być może jesienią go posadzę, bo to przepiękne drzewo. Jesienią w słońcu wspaniale się przebarwia, a że dęby gubią liście dopiero wiosną, to zimą ogród zyskuje piękną barwną plamę (fotka pochodzi ze strony szkółki w Pleszewie) Edytowane 14 Sierpnia 2013 przez pestka56 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 14.08.2013 19:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2013 tylko dab czerwony ma jedną wadę - jego liście nie nadają się do kompostowania (sa odporne na gnicie) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.