Elfir 24.08.2013 22:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2013 (edytowane) aaa i nabyliśmy 50 gazonów, będą stały w rzędzie oddzielającym trawnik od ogródka.. chciałabym w nich posadzić jeszcze w tym roku kwiaty.. jakieś pomysły Nie lepiej było coś ładniejszego? O tej porze roku to już z jednorocznych chryzantemy i kapustę ozdobną. Chyba, że kwiaty to chodzi o wieloletnie? Ale wówczas po co te gazony? Edytowane 24 Sierpnia 2013 przez Elfir Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 24.08.2013 23:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2013 Witam. Mój ogród dopiero będzie projektowany za jakieś 2-3 lata, ale chciałabym posadzić już coś pnącego przy wejściu do domu. Sprawa jest trudna bo to północna strona domu. Marzeniem byłby zimozielony krzew, ale jak nie to cokolwiek co i w zimę ładnie wygląda ze względu na gałęzie czy łodygi. Myślałam, że visteria, bo lubi spędzać zimy pod przykrywą śnieżną, ale ta północna wystawa mnie martwi.. Od północy bluscz - jest zimozielony. Jeśli miejsce jest osłonięte przed wiatrami to półzimozielony wiciokrzew japoński lub akebia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 24.08.2013 23:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2013 Donica górna będzie zagospodarowana chyba jedynie przez wiciokrzew i może jakieś kamulce ku ozdobie - co sądzisz? Nie kamulce... Fuksja, koleus i begonia lubi półcień. Można posadzić pomidorki koktajlowe, bazylię, lubczyk (uwaga, bo to duża roślina). Z żurawek fajna jest odmiana Paris - obficie kwitnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 24.08.2013 23:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2013 Witam wszystkich tu zaglądających. Czy możecie polecić jakieś sklepy internetowe, gdzie mogłabym zakupić fajnej jakości różnego rodzaju sadzonki, krzewy........ Czy warto iść w tym kierunku, czy może lepiej szukać nasadzeń u lokalnych ogrodników. Będę wdzięczna za podzielenie się doświadczeniami. Jest specjalny wątek - polecane sklepy internetowe. Aby nie szukać wyszukiwarką założyłam nawet temat "Najczęsciej zadawane pytania" i tam jest link Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ziuta62 24.08.2013 23:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2013 Dziękuję Elfir. No właśnie to miejsce przy drzwiach jest narażone na wiatr. Ale mam po drugiej stronie wykusza zaciszny kąt od wschodu i tam coś ładniejszego dam.Marzyła mi się róża pnąca bo chciałabym tak swojsko bardziej. U nas najgorsze są wiatry z zachodu i niefortunnie tak mam wejście zrobione. Północ i zachód.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 25.08.2013 00:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2013 Jak swojsko to winobluszcz, dławisz - ale to wielkie pnącza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ziuta62 25.08.2013 00:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2013 Jeśli winobluszcz nie ma ogromniastych korzeni to od południa mógłby być. Tam mam też wykusz i całą piwnicę na wierzchu i chcemy obsadzić to czymś bo dom wygląda przez to na ogromniasty. Niestety działka na zboczu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 25.08.2013 00:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2013 Od południa może coś kwitnącego? Np. powojnik tunguski i inne botaniczne, wiciokrzewy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ziuta62 25.08.2013 00:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2013 Też racja. A winobluszcz można zostawić na altankę. Muszę najpierw glebę zbadać. Spisałam jak to zrobić od Skuli jak mu radziłaś. Kiedyś trzeba się za to zabrać i wysłać delegata z woreczkiem do Krakowa. Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kamila i Marcin 25.08.2013 06:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2013 Nie lepiej było coś ładniejszego? O tej porze roku to już z jednorocznych chryzantemy i kapustę ozdobną. Chyba, że kwiaty to chodzi o wieloletnie? Ale wówczas po co te gazony? w grę wchodziły albo gazony albo krawężniki betonowe 20cm z ziemi wystające. ogródek mamy wyżej niżeli trawnik i czymś to trzeba było odgrodzić.. chce tylko i wyłącznie kwiaty wieloletnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
m4rsh4ll 25.08.2013 09:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2013 Elfir mam do Ciebie pytanie odnośnie mojej rośliny. Mam ją już od dobrych wielu lat, niestety od mniej więcej roku dwóch na liściach widać zgrubienia, niektóre liście oklapły. Niedawno, tzn na wiosne wymieniłem ziemię, na górę usypałem trochę gliny, bo pomyślałem, że może roślina nie ma składników mineralnych.Oto zdjęcia obrazujące niektóre liście rośliny: http://imageshack.us/a/img853/4642/e1f1.jpghttp://imageshack.us/a/img6/585/cfo6.jpghttp://imageshack.us/a/img268/8981/b1c5.JPGhttp://imageshack.us/a/img5/9125/wzdp.jpg Zacznę od początku, liści już dawno nie ścierałem z kurzu, czy kurz może mieć taki zły wpływ a roślinę, kiedyś wycierałem szmatką, ale czy przez tą szmatkę nie można zaszkodzić roślinie przenosząc z liścia na liść jakieś brudy >? Druga sprawa stoi przy otwartym oknie i często ją obwiewa, z tego co czytałem to nie lubi przeciągów,czy to może mieć wpływ na taki wygląd rośliny i liści ? Trzecia sprawa, mama mówi, ze za mało ją podlewam, ale teraz w miesiącach letnich podlewam prawie codziennie po pół litra wody, jak podlewam więcej to wylewa się podstawkę, a chyba korzenie rośliny nie mogą stać w wodzie prawda, czy ona sobie ściągnie tą wodę z podstawki ? Ostatnia sprawa, ta warstwa gliny raczej nie ma wpływu na zaistniała sytuację, gdyż dodałem ją może z 2 tygodnie temu.. z tego co czytałem co pisałaś, nie można na górę dać warstwy gliny, bo utworzy skorupę i roślina nie będzie mogła oddychać czy coś, w każdym bądź razie tam nie ma takiej zbitej skorupy, są miejsca gdzie jest ziemia, poza tym jak leje to ta glina się wymywa i widać czarną ziemie... Jeśli jesteś w stanie powiedzieć jaki dokładnie środek kupić dla rośliny, a nie możesz tego napisać tutaj, to proszę o PW. Pozdrawiam Marcin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 25.08.2013 13:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2013 w grę wchodziły albo gazony albo krawężniki betonowe 20cm z ziemi wystające. ogródek mamy wyżej niżeli trawnik i czymś to trzeba było odgrodzić.. chce tylko i wyłącznie kwiaty wieloletnie W sumie krawęzniki były o wiele lepszą opcją. Te gazony po prostu ciezko zamaskować i na dodatek będą silnie ograniczać wzrost roślin. A krawęznik byłby zamaskowany bylinami ozdobnymi. Jakie posadzić? Jeśli coś wysokiego to szybko rośnie słoneczniczek szorstki. Poza tym floksy. Rudbekie (Rudbeckia nitida), pysznogłowki, jeżówki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 25.08.2013 13:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2013 Elfir mam do Ciebie pytanie odnośnie mojej rośliny. Do nawożenia roślin stosuj po prostu nawozy wieloskładniowe a nie glinę. Przykładowo fosfor w ziemi ma zwykle formy niedostępne dla roślin. Zniekształcenia i zgrubienia na liciach może wywoływac niedobór miedzi To jest pachira? Liście trzeba oczywiście regularnie czyścić, bo kurz utrudnia wymianę gazową i odcina dostęp światła. Latem można wystawiać na balkon czy taras, na deszcz. Pachira lubi regularne, obfite podlewanie ale ziemia musi lekko przeschnąc między jednym a drugim podlewaniem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pyxis 25.08.2013 13:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2013 Dzisiaj sprzedawca u ogrodnika "wystraszyl" mnie, ze ostrokrzewy ktore sobie upatrzylem bede musial okrywac na zime. Czy to prawda?Kupilem tez Sosnice japonska. Tutaj mowil, ze obejdzie sie bez okrywania. Mial racje? Rejon - Dolny Slask. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 25.08.2013 14:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2013 sośnica to roslina ryzyka w twoim ogrodzie. Wymaga mikroklimatu - jakiejś ściany lasu do osłonięcia przed zimozwymi wiatrami.Ostrokrzew Meservy - odporny, liście mogą podmarzać, ale odbija. Oczywiście, jak każda liściasta roślina zimozielona - obszar osłonięty od zimowych wiatrów i zacieniony zimą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
majamaki 25.08.2013 14:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2013 Jest specjalny wątek - polecane sklepy internetowe. Aby nie szukać wyszukiwarką założyłam nawet temat "Najczęsciej zadawane pytania" i tam jest link Elfir - SZACUN:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
m4rsh4ll 25.08.2013 15:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2013 Z tego co mi mówili na forum jest to szeflera. Dziękuje poszukam jakiegoś nawozu z miedzią. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pyxis 25.08.2013 20:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2013 sośnica to roslina ryzyka w twoim ogrodzie. Wymaga mikroklimatu - jakiejś ściany lasu do osłonięcia przed zimozwymi wiatrami. Wszystko co jej moge zaoferowac, to "futerko" z wlokniny przez pierwszy rok czy dwa. Musie jej wystarczyc. Z ostrokrzewow zrezygnowalem. Jakies berberysy w to miejsce wsadzilem. Po co mam sie stresowac, ze mi cos przemarzlo. Za "mietki" na to jestem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 25.08.2013 22:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2013 Elfir, nabyłam drogą kupna coś takiego i takiego jako mix krzewów ozdobnych Szalenie podobają mi się liście, ale pojęcia nie mam jak duże rośnie i jakich warunków oczekuje. Podpowiesz ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 25.08.2013 22:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2013 Wszystko co jej moge zaoferowac, to "futerko" z wlokniny przez pierwszy rok czy dwa. Musie jej wystarczyc. Z ostrokrzewow zrezygnowalem. Jakies berberysy w to miejsce wsadzilem. Po co mam sie stresowac, ze mi cos przemarzlo. Za "mietki" na to jestem. Ja sądzę, że ostrokrzew przetrwa a sośnica padnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.