naberia 17.11.2013 21:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2013 Dziękuję Elfir. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
m4rsh4ll 19.11.2013 11:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2013 Elfir, ja jeszcze raz w sprawie swojej rośliny.. Szeflery, otóż kupiłem jej nawóz z jakąś tam niewielką zawartością miedzi, ale podlewałem tak, może z 3 tygodnie, taką ilością jaka była zalecana, obecnie od około miesiąca jej już nie podlewam tym nawozem, no i na liściach wychodzi coś takiego.. http://img89.imageshack.us/img89/3818/fi8r.jpghttp://imageshack.us/a/img12/3001/m6j6.jpghttp://img31.imageshack.us/img31/6063/n5c.JPG To są zbrązowienia, z takimi jakby żywicznymi wyciekami, czy moja roślina umiera ? Czy zrzuca liście ? W tym roku bardzo dużo rozwinęła nowych, ale od mniej wiecej dwóch lat ma takie dziwnie powybulane liście. Kupiłem nawóz i stosowałem mniej więcej 3 tygodnie, żeby jej nie zaszkodzić, ale liściom nie pomogło. I teraz na kilku gałęziach pojawiły się takie brązowe ślady.. Co mam robić ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Yaa 19.11.2013 12:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2013 czy krzewy w ogrodzie to trzeba jeszcze podlewac czy juz nie ?tzn chodzi mi glownie o iglaki i jakies tam male drzewka lisciaste i perukowce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 19.11.2013 12:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2013 Yaa - a jest sucha gleba? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Yaa 19.11.2013 12:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2013 no w sumie nie pada... u mnie jest gliniasto wiec nie jest taka sucha jak piasek ale mokro tez nie jest... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 19.11.2013 12:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2013 To są zbrązowienia, z takimi jakby żywicznymi wyciekami, czy moja roślina umiera ? Czy zrzuca liście ? W tym roku bardzo dużo rozwinęła nowych, ale od mniej wiecej dwóch lat ma takie dziwnie powybulane liście. Kupiłem nawóz i stosowałem mniej więcej 3 tygodnie, żeby jej nie zaszkodzić, ale liściom nie pomogło. I teraz na kilku gałęziach pojawiły się takie brązowe ślady.. Co mam robić ? Nie umiera, nie panikuj. Oberwij liść i już Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 19.11.2013 12:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2013 to podlej - ale raczej zimozielone jedynie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrek0m 21.11.2013 16:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2013 Pytanie? Czy można jakoś wykorzystać glinę do stworzenia gruntu nadającego się do sadzenia roślinności ogrodowej? Czytałem gdzieś, że można wymieszać glinę z piaskiem, żeby ją "rozluźnić", uzyskując jakąś tam podbudowę do gleby?. Ponieważ będę musiał podnieść trochę teren, rozważam wykorzystanie gliny wybranej z wykopów?. Przekrój gleby jest następujący - ziemia rolna przysypana bałaganem pobudowlanym - jest to przemieszany piasek z gliną, na to rozrzuciłbym glinę i piasek i może to przekopał (?) i dopiero na to nawiózłbym warstwę humusu? Czy to ma sens? Nie ukrywam, że najbardziej mi szkoda tej przysypanej resztkami pobudowlanymi ziemi. Jednak jej wybranie nie wchodziło w grę, ponieważ miałbym ogromne błoto przez całą budowę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Yaa 21.11.2013 17:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2013 to podlej - ale raczej zimozielone jedynie. pada Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 21.11.2013 19:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2013 Czy można jakoś wykorzystać glinę do stworzenia gruntu nadającego się do sadzenia roślinności ogrodowej? Czytałem gdzieś, że można wymieszać glinę z piaskiem, żeby ją "rozluźnić", uzyskując jakąś tam podbudowę do gleby?. Ponieważ będę musiał podnieść trochę teren, rozważam wykorzystanie gliny wybranej z wykopów?. Przekrój gleby jest następujący - ziemia rolna przysypana bałaganem pobudowlanym - jest to przemieszany piasek z gliną, na to rozrzuciłbym glinę i piasek i może to przekopał (?) i dopiero na to nawiózłbym warstwę humusu? Czy to ma sens? Nie ukrywam, że najbardziej mi szkoda tej przysypanej resztkami pobudowlanymi ziemi. Jednak jej wybranie nie wchodziło w grę, ponieważ miałbym ogromne błoto przez całą budowę. To złożone pytanie. 1. Na glebach gliniastych przecież rosną rośliny, wiec to nie gleba jest problemem ale chciejstwa inwestorów, którzy akurat wybrali sobie inne rośliny 2. Glina może być punktem wyjściowym do tworzenia podłoża nadającego się do uprawy większości roślin, ale trzeba ją rozluźnić. Jednak do rozluźniania nie można stosować samego piasku. A w zasadzie nie piasku, tylko drobnego żwiru. Podstawą rozluźniania jest próchnica (trociny, liście, torf, obornik, komopost, sieczka słomiana), a żwirek to tylko domieszka. Glina + sam piasek = beton podczas suszy Cokolwiek dodasz na powierzchni gleby - bezwzględnie nalezy to przekopać jak najgłębiej. 3. Glina w wykopów nie jest glebą. To jest geologicznie skała (skała macierzysta). Rośliny rosną tylko w glebie. To, co widzisz na powierzchni ziemi jest żywe na głębokość ok 30 cm. W kazdej grudce żyją ogromne kolonie bakterii, grzybów, glonów, drobnych bezkręgowców. Tylko dzięki nimi roślina może rosnać, gdyż one rozkładają materię organiczną na substancje chemiczne dostępne dla roślin. Poniżej tej głebokości, warstwy ziemi nazywa się "martwicą". Cokolwiek na tym posadzić będzie rosło kiepsko. W zasadzie dadzą sobie radę jedynie rośliny rudealne (jak perz, brzoza). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
q-bis 22.11.2013 07:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2013 Elfir, to bardzo ciekawe informacje. Zaglądając tu zawsze można się czegoś nauczyć. Pewnie to wszystko gdzieś tam jest w czeluściach internetu, ale nie każdy z nas wpadnie na to żeby poczytać sobie o glebach... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrek0m 22.11.2013 17:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2013 3. Glina w wykopów nie jest glebą. To jest geologicznie skała (skała macierzysta). Rośliny rosną tylko w glebie. To, co widzisz na powierzchni ziemi jest żywe na głębokość ok 30 cm. W kazdej grudce żyją ogromne kolonie bakterii, grzybów, glonów, drobnych bezkręgowców. Tylko dzięki nimi roślina może rosnać, gdyż one rozkładają materię organiczną na substancje chemiczne dostępne dla roślin. Poniżej tej głebokości, warstwy ziemi nazywa się "martwicą". Cokolwiek na tym posadzić będzie rosło kiepsko. W zasadzie dadzą sobie radę jedynie rośliny rudealne (jak perz, brzoza). Czyli najprościej jest glinę z wykopów po prostu wywieść... Myślałem też o zdjęciu humusu, rozsypaniu posiadanej gliny w celu podniesienia terenu i ponownym zasypaniu tego własnym humusem ... Tylko na wspomnienie takiej kolejności prac niektórzy się pukają w czoło Radzą glinę rozsypać na tym co jest, na to nawieść humus i zapomnieć... ciekawi mnie co się dzieje w takim przekroju gleby - humus - martwica - humus ? Czy z czasem to się zrekultywuje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 22.11.2013 17:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2013 tak, z czasem się zrekultywuje (ale to nie jest miesiąc). Ale obawiam się , że po najbliższym deszczu humus będzie ci pływał na warstwie gliny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 22.11.2013 17:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2013 Do czasu odbudowy jako-takiej struktury kapilarnej (kilka, jak nie kilkanaście lat) będą dwa poziomy wodonośne;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 22.11.2013 18:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2013 przynjamniej studni nie trzeba kopać za głęboko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pieknyromek 22.11.2013 20:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2013 Nie przesadzacie aby trochę ze straszeniem piotrek0m? Tak byłoby najlepiej aby zedrzeć humus, nawieść glinę i potem zasypać z powrotem ale jak będzie inaczej to raczej nie będzie dwóch poziomów wodonośnych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 22.11.2013 21:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2013 Jak nie przekopiesz i wymieszasz, to figę z tego będziesz mieć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
duduś 23.11.2013 09:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2013 (edytowane) Witam kupiłam kwiata pokojowego w małej doniczce czy teraz mogę mu zmienić ziemię i większą donicę ? Aha i jeszcze jedno pyt. czy teraz dopóki nie ma śniegów mogę poobcinać i poskręcać mój bez , z którego chcę zrobić drzewko z koroną na pniu ( gałęzie mają być splecione jak warkocz) Edytowane 23 Listopada 2013 przez duduś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 23.11.2013 16:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2013 Doniczkowym zmienia się doniczki na większe, kiedy ewidentnie są one za małe. Przesadzenie kwitnącej rośliny do większej doniczki skutkuje często przerwaniem kwitnienia i wypuszczaniem nowych liści a nie kwiatów. Co do formowania lilaka - to zwykły lilak? Duza szansa, że po cięciu, wiosną wypuści mnóstwo rozłogów korzeniowych. Roślinom do formowania powinno usuwac się najmłodsze, jeszcze niezdrewniałe gałązki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Beauty 23.11.2013 18:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2013 Elfit ..jak postępować ze swieżoposadzonymi magnoliami? okryłam na razie korzeń ...usypałam kopczyk z liści i przykryłam je gałązkami świerkowymi ...a koronę też osłaniać _ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.