Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

chciałabym coś zimozielonego..

własciwie to chyba nie ma sensu nic dawać po drzewami.

Rabata mogłaby mieć 4-5 metrów długości, ale rosną już 3 drzewa.Chciałabym coś pod nimi posadzić, bo tak jakoś łyso to wygląda.Ale zupełnie, z tego wynika wymyślam bez sensu.Czyli uważasz, że drzewa się rozrosną i nie ma sensu nic pod nimi sadzić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dlaczego nie ma sensu? Jałowce pośrednie zniosa niewielkie zacienienie. Poza tym trawy ozdobne.

Ale to wcale nie jest duża powierzchnia (myślałam, że to jest ok 8-10 m i w takich proporcjach narysowałam na rysunku).

Nie trzeba dawac aż tylu gatunków. Masz zbytnio zagęszczone drzewa. I perukowca, który będzie z czasem w cieniu jak klon się rozrośnie. Nie patrzysz na rabatę przez pryzmat czasu, ale nastawiasz się na natychmiastowy efekt sadząc za dużo naraz.

Sadząc małe gatunki krzewów, które jednak z czasem się rozrosną, wolne przestrzenie wypełniasz bylinami i trawami ozdobnymi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Cię Elfir i wszystkich forumowiczów

Proszę o pomoc i mam nadzieję że znajdę tutaj odpowiedż.

 

Dzisiaj byłam na mojej działce którą niedawno zakupiłam i chciałam sprawdzić ph gleby bo od wiosny będę robiła pierwsze nasadzenia i grodziła działkę. Tak naprawdę chciałam potwierdzić swoje przypuszczenia a jestem bardzo zaskoczona. Działka jest w woj. podkarpackim, V i VI kat. działka jest w połowie leśna (las sosnowo-brzozowy) a w połowie rolna. Sąsiadujemy z lasem mieszanym (klony, dęby i sosny pospolite), była kiedyś uprawiana - jakieś zboże. Byłam przekonana że mam kwaśne piaski a okazało się że w części niezalesionej PH - 8 a w lesie 7-7,2 więc jest to chyba gleba zasadowa, czy jest to możliwe ?Pomiar robiłam ręcznym miernikiem do gleby. Wspomnę że zrobiłam sobie już listę roślin i plan nasadzeń a teraz muszę chyba zacząć wszystko od nowa. Proszę pomóżcie

 

Pozdrawiam Monika :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, pomiar robiłam na głębokości ok 20cm wkładając cały szpikulec od miernika do gleby, która była lekko mokra. Poniżej załączyłam zdjęcie miernika z którego korzystałam oraz zdjęcia mojej działki zastanej po kupnie. Jest tam wiele roślin po których pewnie można zidentyfikować rodzaj gleby(widać jakies rumianki, koniczynę, jest ta roślina zakończona żółtymi kwiatkami, było tego tak dużo że mieliśmy problemy z mężem by się tego pozbyć bez użycia Roundapu. Proszę o pomoc może ktoś będzie wiedział jaki to typ gleby i dlaczego odczyn wyszedł taki wysoki. Z góry dziękuję.

 

pol_pm_Miernik-Ph-glebowy-Bioterm-071000-do-pomiaru-kwasowosci-gleby-kwasomierz--4431_1.jpg5.jpg9.jpg11016.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłam przekonana że mam kwaśne piaski a okazało się że w części niezalesionej PH - 8 a w lesie 7-7,2 więc jest to chyba gleba zasadowa, czy jest to możliwe ?

 

1. Rolnik przeholował z wapnowaniem?

2. w jakiej wodzie była płukana sonda (ta metalowa część) Hmm.. miałabym wątpliwości dot. pomiaru miernika za 20 zł. Może lepiej spróbować płynem Helliga?

3. Ktoś składował na działce odpadki pobudowlane?

4. Masz działkę na wapieniach jurajskich zalegających płytko

 

Łaka wygląda na dość żyzną, jakby na glebie gliniastej a nie piaszczystej. Las nie jest specjalnie dobrym wskaźnikiem, gdyż po wojnie zalesiano sztucznie szybko rosnąca sosną. Dopiero od 20 lat zalesia się zgodnie z glebami.

Pwnie jak na większej częsci Polski to gleba brunatna.

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odpowiedż

Ad 1 Niestety nie wiem czy ktoś przesadził z wapniowaniem

Ad2 Czy radzisz aby spróbować kupić jeszcze ten płyn Helliga i jeszcze raz sprawdzić czy jednak mogę na nich posadzić takie rośliny jak:

klon jesionolistny "flamingo", klon tatarski, glediczja "rubylace",jarząb kaszmirski i czy mogę go wsadzić w ilości np 2-3 szt do jednego dołka , tamaryszek drobnokwiatowy, jałowiec kolumnowy, perukowiec podolski , pęcherznice, róże płożącą"the fairy", jatlina jarzębolistna "Sem"robinia włochata".

Ad3. Na pewno nie było nic składowane

 

Las zarówno u mnie jak i na sąsiedniej działce jest samosiejką

 

Myślę jednak że rzeczywiście może to być gleba brunatna, zdjęcie poniżej

ddffg.jpg

 

Dziękuję za wyrozumiałość i chęć pomocy

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mogę na nich posadzić takie rośliny jak:

klon jesionolistny "flamingo", klon tatarski, glediczja "rubylace",jarząb kaszmirski i czy mogę go wsadzić w ilości np 2-3 szt do jednego dołka , tamaryszek drobnokwiatowy, jałowiec kolumnowy, perukowiec podolski , pęcherznice, róże płożącą"the fairy", jatlina jarzębolistna "Sem"robinia włochata".

 

Te rośliny mają bardzo szerokie spektrum tolerancji na odczyn gleby. A perukowiec czy jarzab kaszmirski wręcz wymagają gleb obojętnych do lekko zasadowych

 

Rozumiem, że do jednego dołka ten sam gatunek a nie różne? Chcesz uzyskać efekt rośliny wielopniowej? Sama tak często projektuję. Ale nie wszytskie rośliny naraz jako wielopniowe. Część samotnie, a częśc po 2 lub 3.

 

Klon tatarski rośnie sam z siebie krzaczasto, więc nie wiem czy jest sens sadzenia po kilka sztuk do jednego dołka. Starczy wybrac trzy pędy i je podkrzesywać na żądaną wysokość.

Jarząb kaszmirski to długo będzie maleńkim drzewkiem/krzaczkiem. To nie jest duża roślina. Jak chcesz efekt lasku to lepsza od jarząbu kaszmirskiego będzie nasza jarzębina - jarząb popolity (ma odmiany o kolorowych owocach, nie tylko pomarańczowo-czerwonych).

 

Klon jesionolistny - pilnuj go, by się nie wysiał poza ogród. Straszny szkodnik.

 

 

Na zdjęciu na pewno nie ma gleby piaszczystej :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, do jednego dołka dam albo glediczje albo jarzębinę (myślałam o kaszmirskim ze względu na jego białe korale ale jeśli rzeczywiście nie rośnie szybko to będzie pewnie jarzebina - bardzo podobają mi się u tych dwóch drzew ażurowe liście które przepuszczają promienie słoneczne i na tym mi zależy, klony oczywiście potraktuję jako pojedyncze drzewa a nasadzenia będę chciała poprowadzić w formie bardzo naturalnych "pokoi". Póżniej pewnie dojdą jakieś byliny ale na początek chcę stworzyć ramy - nie wszystko od razu . Dziękuję bardzo za pomoc i bardzo się cieszę że ta moja ziemia nie jest taka najgorsza

 

Mam ogromny szacunek do wszystkich tu osób które chcą pomóc takim osobą jak ja które zaczynają swoją przygodę z naturą.

 

Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak szczerze - nie widziałam glediczji rosnacej wielopniowo. Ma skłonności do szybkiego wytwarzania pnia. Natomiast, podobnie jak robinie, rośnie w małych gestych zagajnikach:

 

http://t1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTPq7RcxkTsH7AgGeVNY6UE_qTfUoX00y4UkwYU9KFpjq2Iu26Wlg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Być może rolnik przesadził z wapnowaniem.

2. Ja też radziłbym raczej płyn Helliga (to naprawdę nie duży koszt).

3. Kierunek z wapieniami dobry ale raczej nie tym razem. Wychodzę z założenia że działka znajduje się w promieniu powiedzmy kilkunastu km od Tarnowa a jeśli tak o ile znam geologię tego obszaru nie ma tam w pobliżu jurajskich wapieni. Ani żadnych innych wapieni. Ani kredy, margli czy czegoś co mogłaby nam podnieść znacząco pH. Tam w podłożu przeważają iły(morskie) i piaskowce fliszu karpackiego. W podłożu nie znaczy wcale że bardzo głęboko - mogą być spokojnie na powierzchni. Generalnie jednak powierzchnia tam jest przykryta glinami i piaskami najstarszych polskich zlodowaceń. Co za tym idzie jedyne skały macierzyste w tym rejonie które mogły by podnieść znacząco pH to glina lodowcowa (dokładniej węglany z gliny), iły (tylko czwartorzędowe) i lessy (których jest tam b. mało). Obstawiam jednak że iły i gliny w tym rejonie mogą być dość mocno zwietrzałe. Nie całkowicie ale pewnie na tyle mocno żeby wypłukało z nich już węglany(w końcu od kilkuset tysięcy lat oddziałuje na nie atmosfera). Jeśli by to były Mazury albo Pojezierze Pomorskie to tam są gliny generalnie nie zwietrzałe ale raczej nie w ok. Tarnowa. Pozostają jeszcze lessy ale je bym pominął.

Podsumowując moją przydługa pisaninę skał macierzystych może tam byś co najmniej kilka, a co za tym idzie spokojnie kilka różnych (nawet bardzo) typów gleb. Zatem może to być gleba brunatna ale wcale nie musi. A nawet jeśli jest to ma trochę podejrzanie wysokie pH.

Na koniec:

- powtórzyć pomiary pH.

- jakbyś napisała tarnowianko gdzie dokładniej mieści się ta działka to może coś udałoby się wywnioskować na odległość. Strzelać z typem gleby się nie podejmuję:no: bo za dużo równie prawdopodobnych możliwości, chociaż faktycznie brunatne są na początku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

każda gmina rolna ma chyba obowiazek wykonac co kilka lat badania środowiskowe, w tym opracowac charakterystykę gleb i zawarośc głównych związków chemicznych. Jak projektuję ludziom ogrody, to zawsze dodatkowo zaglądam na strony gmin szukając tego dokumentu, by sprawdzić, czy dobrze oceniłam typ gleby u klienta.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dostałam ofertę od firmy drzewnej z pomorskiego, że chce się pozbyć zimą dużych ilości kory po promocyjnych cenach. Sprzedaje na wywrotki 80 m3 i we workach 80l, ale od razu trzeba kupic pełną cięzarówkę palet (1152 worków). Jak ktoś ma duży ogród i miejsce do składowania, warto rozwazyć.

Na prv dane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...