Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

1. Funkie, jeśli jest cień, różaneczniki, jeśli jest półcień i beda podlewane. Także bluszcz czy hortensja pnącza, jeśli mają się wspinać po pniu.

Możliwości się wiele

 

2. Las sosnowy na piasku - najwyżej jakieś kostrzewy, może trzcinnik piaskowy. Na żyznej glebie, przy umiarkowanej wilgotności może być np. barwinek, jasnota, gajowiec, konwalie

 

3. Jak spadek będzie łagodny a ziemia zagęszczana warstwami to nic nie spłynie ze zbocza. Jak spadek ma być strony to lepiej porobić murki oporowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do studni, to popytaj firmy, które zajmują się wierceniem. Woda na głębokości 20-30 metrów może być całkiem dobra. Popatrzą na mapy geologiczne i Ci mniej więcej powiedzą.

Koszt takiej studni to około 12-15 tyś. w zależności od głębokości. Chciałem, ale nie mam tyle pieniędzy na zbyciu :(

 

zupełnie nie wiem skąd takie koszty ?

wiercenie studni do wydatek rzędu 100 zł za metr bieżący

do tego trzeba doliczyć pompę i jakieś kręgi jeśli chcemy studnię schować pod ziemią

 

12- 15 tysięcy to kwoty kosmiczne

mój przykład studnia - wiercenie - woda na 15 m - 1500

pompa - nie pamiętam ale nie był to powalający koszt - powiedzmy 500

system nawadniający dla działki 1000 m2 -minus dom - 2000

robocizna przy systemie własna

podsumowując koszty 4000 , a za resztę można zrobić wypad na Seszele :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.... ostatnio zdarzyło się, że ptak wleciał w szybę drzwi tarasowych, niestety zginął na miejscu. Wcześniej latem się to czasem zdarzało, ale bez skutku śmiertelnego, a teraz sekunda i było po gilu. ......Co się sprawdza jako ochrona w takich przypadkach?

 

Sure, my mieliśmy podobną sytuację w ub. roku. Szczególnie przed burzą. Były dni, że ptaki waliły co chwila. Po tym, jak jeden stracił przytomnośc (na szczęście, po umieszczeniu go na ponad godzinę w pudełku od butów, doszedł do siebie i odleciał) znalazłam tę stronę http://stop.eko.org.pl/portal/index.php?module=pages&id=13 . Wydrukowaliśmy sylwetki tej kanii i krogulca i przykleiliśmy do szyb (tu mozna zobaczy jak wyglądało http://forum.muratordom.pl/showthread.php?132745-Dziennik-budowania-i-nie-tylko-Etap-III-Organizacja-budowy/page8 post. 320). Po naklejeniu ptaki przestały wpadać w te szyby. Jedna szyba nie miała kartki i któregoś dnia ptaki w nią uderzały, więc tez nakleiliśmy. W naszym więc przypadku podziałało.

Edytowane przez Spirea
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sure, my mieliśmy podobną sytuację w ub. roku. Szczególnie przed burzą. Były dni, że ptaki waliły co chwila. Po tym, jak jeden stracił przytomnośc (na szczęście, po umieszczeniu go na ponad godzinę w pudełku od butów, doszedł do siebie i odleciał) znalazłam tę stronę http://stop.eko.org.pl/portal/index.php?module=pages&id=13 . Wydrukowaliśmy sylwetki tej kanii i krogulca i przykleiliśmy do szyb (tu mozna zobaczy jak wyglądało http://forum.muratordom.pl/showthread.php?132745-Dziennik-budowania-i-nie-tylko-Etap-III-Organizacja-budowy/page8 post. 320). Po naklejeniu ptaki przestały wpadać w te szyby. Jedna szyba nie miała kartki i któregoś dnia ptaki w nią uderzały, więc tez nakleiliśmy. W naszym więc przypadku podziałało.

 

Pisałam, gdzieś na fm o moich przypadkach z ptakami.

Ostatniego lata ratowaliśmy pięknego żółtego jak kaczeńce pana Wilgę. Wleciał do salonu i trzasnął w okno dachowe. Znalazłam go leżącego brzuchem do góry i rozwrzeszczanego na podłodze z ogonem zgiętym pod kątem prostym. Oczy nieprzytomne. Pomyślałam „po ptaku”, ale nakryłam ażurową skrzynką, dałam wodę. Szukałam azylu dla ptaków, ale najbliższy nas jest w w-wskim zoo. Na szczęście następnego dnia rano w znakomitej formie upomniał się o wypuszczenie.

Nasze zasiedziałe kopciuszki wlatują i wylatują kiedy chcą. Gorzej z sikorkami, bo te na zawał padają jeśli błyskawicznie się ich na otwarte okno nie nakieruje. Kosy i szpaki na ogół same znajdują drogę do pootwieranych okien.

U sąsiadki co roku pojawia się pliszka „wariatka”, która mimo naklejek na szybach i porozwieszanych straszaków z uporem atakuje jedno i to samo okno. Rozbija się o nie, spada na trawnik. Poleży i odlatuje, a za jakiś czas wraca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szukam informacji o zastosowaniu perli tu w ogrodnictwie. Podobno poprawia utlenienie i wilgotność gleby. Czy jest to materiał trwały czy ulega rozkładowi jak hydrożel? Czy może mieć zastosowanie przy zakładaniu trawnika jako taka właśnie warstwa w obrębie 15cm głębokości wymieszana z resztą podłoża? i tak na siatkę przeciw kretom będę kopać i zastanawiam się co zrobić aby poprawić utrzymanie wilgoci na tych moich piaskach. Wspomniany materiał kosztuje 250zł za 1000L, podczas gdy za hydrożel w takiej ilości trzeba zapłacić majątek.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A przepraszam, co Ty chcesz niby z tą ilością zrobić ?

1000 l. :eek: 1 g magazynuje 400 g wody... ot, taki przeciętny o parametrach 400 g/g. Jeśli 1l=1kg (w przybliżeniu) to tona pomieści 400 ton wody.

400 m3 wody to całkiem spore jeziorko...:D

 

Potrzebujesz 40g/m2. 2,5 kg to 120 PLN. Na ok 60 mkw. Zaiste majatek....:lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A przepraszam, co Ty chcesz niby z tą ilością zrobić ?

1000 l. :eek: 1 g magazynuje 400 g wody... ot, taki przeciętny o parametrach 400 g/g. Jeśli 1l=1kg (w przybliżeniu) to tona pomieści 400 ton wody.

400 m3 wody to całkiem spore jeziorko...:D

 

Potrzebujesz 40g/m2. 2,5 kg to 120 PLN. Na ok 60 mkw. Zaiste majatek....:lol2:

 

Tak mała ilość wystarczy? Co prawda chodzi o niemal 10 arów a nie 60mkw, a koszt przy takiej ilości w granicach 2000 pln jest akceptowalny. Bardziej martwi mnie biodegradacja, która według producenta następuje po 5-7 latach - a jak wiadomo producenci nie mają w zwyczaju zaniżać danych o trwałości. Jak to się ma w przypadku Perli tu?

 

Wyczytałem gdzieś że jest on używany w towarowych uprawach pomidorów w Izreaelu.

Edytowane przez Lunarii
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Perlit ma zamknięte pory. Nie chłonie wody. Jest stosowany do rozluźniania i poprawy stosunków powietrznych np. w substratach do ukorzeniania.

A hydrożel w opakowaniach 10 kg kupisz dwa razy taniej, niż cena którą wrzuciłem z pierwszego linka jaki mi się raczył otworzyć. Poszukaj...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spotkałem się z kilkoma definicjami przeczącymi tej tezie.

 

"Perlit - jest minerałem pochodzenia wulkanicznego, o białawym odcieniu. Dodany do podłoża pomaga je rozluźnić, napowietrzyć i spulchnić. Jest ceniony gdyż łatwo magazynuje i oddaje wodę, dzięki czemu ziemia z domieszka perlitu wolniej przesycha, a rośliny mają lepszy dostęp do wilgoci."

 

Jak zakładam zadaniem perlitu nie jest magazynowanie, tylko tak jak napisałeś rozluźnianie gleby. Jednak czy nie spełni swojego zadania również na płaszczyźnie poprawy stosunków wodnych w glebie przepuszczalnej? Tego nie wiem, bo się nie znam. Pomysł wydawał mi się dobry skoro 125L perlitu kosztuje 40zł, tyle samo co 1kg hydrożelu.

 

Właśnie doczytałem też, że w przypadku drobnego perlitu chłonięcie wody jest znacznie lepsze i trawnik będzie w rezultacie posiadał więcej wody. (ze strony z jakimiś badaniami, nie ze strony producenta perlitu:)

Edytowane przez Lunarii
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A bardziej trwały sposób? Właścicielka tematu stwierdziła, że po kilku latach próchnica się rozłoży. Zatem czy hydrożel, czy obornik, efekt krótkotrwały. Pod trawę dostać się potem trudno :)

 

Do obornika krowiego mam w zasadzie nieograniczony dostęp. Ile myślisz mogę użyć maksymalnie, żeby nie przedobrzyć? Zrobiłbym tak - zdjął 10cm warstwę ziemi, rozrzucił obornik i przeorał kilka razy. Następnie położyłbym siatkę i zasypał 10cm warstwą ziemi z lekkim dodatkiem hydrożelu lub bez. Pytanie ile dać obornika na m2.

Edytowane przez Lunarii
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szukam informacji o zastosowaniu perli tu w ogrodnictwie. Podobno poprawia utlenienie i wilgotność gleby. Czy jest to materiał trwały czy ulega rozkładowi jak hydrożel? Czy może mieć zastosowanie przy zakładaniu trawnika jako taka właśnie warstwa w obrębie 15cm głębokości wymieszana z resztą podłoża? i tak na siatkę przeciw kretom będę kopać i zastanawiam się co zrobić aby poprawić utrzymanie wilgoci na tych moich piaskach. Wspomniany materiał kosztuje 250zł za 1000L, podczas gdy za hydrożel w takiej ilości trzeba zapłacić majątek.

 

Perlit to porowata wypalona skała wulkaniczna. Jest jałowa, porowata, stad stosuje się ję w zasadzie jedynie do ukorzeniania sadzonek wrażliwych na zgorzele (i inne choroby) w produkcji wielkotowarowej. Perlit zastępuje więc odkwaszony torf.

Nie ulega rozkładowi (bo to skała), ale jest bardzo kruchy i rozpada się na drobny piasek z czasem.

 

Na pewno nie wpłynie znacząco na zwiększenie wilgotności w piaskach :)

Od tego jest glina i próchnica (kompost, obornik)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...