batata 08.03.2009 13:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2009 jaki - trochę przykładów podawałam w kilku watkach. Np tutaj: http://forum.muratordom.pl/post2245484.htm?highlight=żywopłot#2245484 Wszystko zalezy od tego jaką rolę ma pełnić zywopłot, ile jest na niego miejsca, jaka jest gleba. jesli zywopłot ma byc pojedyncza sciana krzewow i byc tlem innych kompozycji ogrodowych to nalezy wybrać gatunek o spokojnie zielonych lisciach - irge błyszczaca, pecherznice w czystym gatunku, suchodrzew tatarski. W eksponowanych miejscach mozna zywopłot zrobic z wysokich róz krzaczastych - np. "Newada" Witam. To mój pierwszy post na tym forum, więc przepraszam z góry za ew. błędy techniczne. Mam prośbę do Elfir o radę w sprawie żywopłotu nieformowanego (ok. 300m. długości . Już dużo tu czytałam i wybrałam połączenie róż Maiden's Blush i Nevady, ale chciałabym dołączyć do nich jakiś pasujący krzew, który byłby atrakcyjny po przekwitnięciu róż, a oprócz tego: -musi mieć podobną siłę wzrostu i wysokość, aby nie stłumić róż lub sam nie zostać stłumiony;) -ma być niezbyt wymagający -musi być ochronno-kolczasty (sarny i dziki) -może mieć kolorowe owoce dla ptaków Działka ma pow. 1ha i jest zdecydowanie widokowa- w dole widoczne jezioro (na razie przebłyski wody widać. Trzeba zrobić porządki na skarpie), a okoliczne wzgórza układają się w malownicze fale. Działka też ma różnice poziomów, więc taki falujący i kwitnący żywopłot będzie z różnych punktów działki raz widoczny 'jak na dłoni' z góry, a raz z poziomu, nazwijmy go '0'. Ogród zrobię naturalny- żadnych dziwnych, pracochłonnych roślin. Na razie chcę zrobić ten żywopłot i posadzić kilka brzóz, 2 lipy, z 3 róże Parkfuer, 5 Fruhlinsgold, z 5 Roxburghii na skarpie pod drzewami i tam też trochę dzikich róż okrywowych. Do tego kilkaanaście drzew iglastych (dokładnie 11) i jedno drzewo (niewybrane) z horyzontalnym ukaładem gałęzi. I to tyle na teraz. Przepraszam za, może niepotrzebne, rozszerzenie postu- miało być pytanie co dołożyć do róż, a wyszła opowieść o działce. Ale ja po prostu strasznie się cieszę, że udało nam się ją kupić- marzyliśmy o dużej działce z linią brzegową jeziora. Ma to być nasze miejsce na ziemi jak już nie będziemy musieli pracować. Beata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 09.03.2009 07:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2009 Zobacz kocosił Siebolda "Variegata" - ma ładne pstrokate listki, poza tym duże berberysy - np. Kelleris, Atropurpurea, Kórnik. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ALA MAJ 09.03.2009 14:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2009 ELFIR mam pytanie czy wysiane w domu surfinie trzeba pikować?tzn moje mają ok.2 cm ,wzeszły dość gęsto i ne wiem co z nimi teraz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 09.03.2009 14:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2009 Oczywiście, że tak, siewki trzeba albo poprzerywać, albo popikować, żeby nie zabierały sobie wzajemnie światła i składników odzywczych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
batata 09.03.2009 22:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2009 Dzięki, Elfir. Możliwe, że zdecyduję się na któryś z berberysów np. Autopurprea. A może połączę 2 kolory róż z 2 rodzajami berberysów- czy to już będzie za dużo szczęścia (nawet na takim dłuugim żywopłocie)? Bo co za dużo, to niezdrowo. Nie chcę przesadzić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 10.03.2009 07:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2009 Użyj berberysów zielonych (np. Kelleris) a nie czerwonych - czerwone tylko jako akcenty. Kolor Atropururea jest bardzo ciemny i moze byc przytłaczający na dużej powierzchni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ALA MAJ 10.03.2009 10:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2009 ELFIR mam też problem z rododendronem,jest niewielki kwitł tylko raz a w zeszlym roku pojawił się na liściach taki biały nalot,liście pozwijały się i już nie zakwitł,co to za choroba i jak na to zaradzić ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 10.03.2009 10:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2009 Musisz sobie odpowiedzieć na 3 podstawowe pytania:1. Czy gleba jest właściciwa? Różaneczniki rosną na kwaśnych. Nawet miejscowa podmiana na kwaśny torf może nic nie dać, jesli w to miejsce robotnicy w czasie budowy wylewali zaprawy cementowe i gleba jest mega zasadowa. Kwaśny torf podlewany zasadową wodą tez straci po jakims czasie swoje właściwosci. 2. Szkodniki - na różanecznikach często pasożytują pluskwiaki. Moga powodować zwijanie liści, a na uszkodzonych tkankach pojawiaja sie grzyby (sadzaki)3. Oświetlenie - w naturze krzewy te rosna w lasach, pod osłoną koron dużych drzew. W słońcu niewiele odmian dobrze wyglada. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gwiazdeczka66 10.03.2009 17:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2009 witam, Elfirko, nie mogłam się doczekać wiosny i kupiłam dzisiaj róże na pniu, była promocja są z bryłą korzeniową w woreczkach czy cóś takiego mają już zawiązki pączków na gałązkach,, co robić dalej, czy sadzić już do gruntu? czy może na razie zadołować? boję się że mogą zmarznąć czy powinnam je jakoś hartować?? proszę poratuj!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 11.03.2009 08:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2009 Taka róża może być już rozhartowana, bo mogła być trzymana w cieple (jesli np. kupiona w markecie a nie w szkółce polowej) i soki ruszyły. Posadz w dużej donicy i kiedy beda zapowiadac mrozy, wstawiaj do pomieszczenia gdzie jest powyzej zera. W kwietniu, kiedy roze w gruncie zaczną puszczac pedy, posadzisz ją w gruncie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
panterka-23 11.03.2009 08:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2009 zamęcze jaki świerk wybrać serbski czy srebrny potrzebuje obsadzic w koło posesji przód 80 metrów i boki po 40m nie ma byc to żywopłot ale ma zasłaniac nas od drogi. A jak by wyglądało przód srebrnym a boku serbskim????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mymyk_KSK 11.03.2009 09:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2009 serbski jest węższy i nie łysieje tak od dołu, a "srebrny" bywa że łysieje.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
panterka-23 11.03.2009 09:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2009 czyli serbski? kurde tylko nigdzie nie maja takiego metrowego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 11.03.2009 12:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2009 Ale zdajesz sobie sprawę, e to duże drzewa, o srednicy po 20 latach u podstawy z 4 m. Jesli posadzisz od południa, bedziesz miała zacieniona działkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
panterka-23 11.03.2009 13:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2009 działke mam 50 arów więc chyba by nie przeszkadzało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 12.03.2009 07:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2009 Świerk srebrny, by zachował regularną, ugałęzioną koronę do ziemi musi być świetnie oświetlony, czyli szpaler powinen być sadzony na osi pn-pd. Świerk serbski jest bardziej cienioznośny, dlatego tak szybko nie ogałaca się od spodu. Podobna do świerku kłująego (srebrnego) jest jodła jednobarwna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
panterka-23 14.03.2009 19:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2009 Dostałam drzewko migdałek - niestety nie wkopałam do przed zimą (stał cała zimę na tarasie nie okryty) czy coś z niego będzie??? A jak tak to ile go przycinać i kiedy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 16.03.2009 08:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2009 Wiesz to takie pytanie z cyklu - co mam w kieszeni? No cóz, roślina może być abo przemarznięta albo zywa. Skąd mam wiedzieć? Nie widziałam jej. Mozesz ewentualnie uciąc kawałek gałązki i sprawdzić czy w środku jest zielona. Albo czy pąki są nabrzmiałe.Migdłaki tnie się krótko zaraz po kwitnieniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
panterka-23 16.03.2009 13:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2009 no może i głupie pytanie ale mi pomogłas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 19.03.2009 09:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2009 Witaj! Moze uda Ci sie skojarzyc co to moze byc za krzew . Dzis w tv byl program o ogrodnikach i pokazywali krzew ktory kwitnie w zimie, nie jest to oczar, ale cos z japonski w nazwie ma piekne kiscie zoltych kwiatuszkow i pieknie pachnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.