Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

palbito - tak, wyciąć. Do zainfekowania pewnie doszło przy okazji uszkodzenia tkanki przez zające. rak rozwija się dość powoli - najpierw są objawy na liściach a z czasem, przy zaawansowanej chorobie na gałązkach. Jak się pojawia na pniu głównym, znaczy, że bakterie opanowały całą roślinę.

 

Ja odradzam sadzenie drzewek owocowych w ogrodach ozdobnych, jesli właściciel nie zamierza prowadzić racjonalnej ochrony. Bo to tylko nerwy, pieniadze i czas. Lepiej znaleźć sklep ze zdrową żywnością. :)

 

karolinka - nie stosowałam tego środka. U mnie na ogródku to tylko mszyca i mączniak się trafia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tangens kąta wysokości Słońca = odcinek BC (czyli wysokość budynku "H")/ odcinek AB

czyli AB (długość cienia budynku) = odcinek BC (wysokość budynku)/ tg kąta wysokości słońca

 

Jeśli chcesz trzymać rośliny o liściach sezonowych, to nie bierz pod uwagę wysokości słońca zimą - nawet jak zimą będą w cieniu nie będzie miało to dla nich znaczenia, bo nie bedą miały liści.

 

... i jeszcze matematykę muszę powtórzyć... :)

 

mam nadzieję, że ten kąt wysokości znajdę w sieci.

 

właśnie chcę posadzić w północno/wschodnim narożniku kompozycję z iglaków - w tym cyprysika i jałowca łuskowatego - więc zależy mi, żeby cień do nich nie docierał i zimą. jak się okaże, że dociera, to je przesunę w inną stronę. póki co - przesunę na planie, ma się rozumieć.

 

Elfir! Dzięki za ten wzór!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jeszcze jedno!

 

Mam 2-letnią sadzonkę winorośli odm. Arkadia. Na tegorocznych liściach zauważyłam coś dziwnego: wyglądają, jakby je ktoś dość gęsto ponakłuwał. A na łodyżkach widać jakąś dziwną substancję - wygląda jak maleńkie kryształki cukru lub soli. Co to może być? Jakaś zaraza, wirus, pasożyt? Czym to leczyć?

 

Dodam, że roślinka na razie stoi w domu na parapecie - czekamy, aż gospodarz sprzątnie z "naszej" działki ozime...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Elfir - proszę o pomoc, otóż tydzień temu posadziłam dwie Tuje Szmaragd, kazda ok. 1,20-1,30, dzisiaj zauważyłam, że gałazki od połowy drzewka zaczęły opadać w dół, nie widzę żadnych objawów chorobowych. Czy to znaczy, że się nie przyjęły a może mają za mało wody (ale mam glinę) lub za mały dołek. Czy można je wykopać i spróbować powiększyć miejsce?.

 

Z góry dziękuję. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie i od razu proszę o pomoc.

Otóż na mojej ok 70 cm sośnie czarnej, lub bośniackiej (kupowałam w tym samym czasie 2 i nie wiem która jest która..), która rośnie w donicy zauważyłam przy podlewaniu jak wychodzą z ziemi mrówki.

Z samą sosną nic się nie dzieje, ładnie wygląda.

Czy mam się zacząć przejmować ? Czy mrówki mogą jej zrobić coś złego ? Jeżeli tak to proszę o radę jak mam je stępić. Docelowo planuję ją wysadzić na działkę, ale jeszcze nie w tym roku, ale może wskazane byłoby ją już teraz wysadzić?

Z góry za pomoc serdecznie dziękuję :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... i jeszcze matematykę muszę powtórzyć... :)

 

mam nadzieję, że ten kąt wysokości znajdę w sieci.

 

właśnie chcę posadzić w północno/wschodnim narożniku kompozycję z iglaków - w tym cyprysika i jałowca łuskowatego - więc zależy mi, żeby cień do nich nie docierał i zimą. jak się okaże, że dociera, to je przesunę w inną stronę. póki co - przesunę na planie, ma się rozumieć.

 

Elfir! Dzięki za ten wzór!

 

Policzyłam to sobie! Może kogoś zainteresuje:

 

Dom o wysokości 6 m będzie w południowej Polsce w południe o różnych porach roku rzucał cień o długości od 3 do ponad 19 metrów!!

 

Moje roślinki mają być ok. 8-10 metrów od elewacji, więc wybiorę takie, którym brak słońca przez większą część krótkiego zimowego dnia nie będzie robił różnicy - tak jak radziła Elfir - o liściach sezonowych.

 

Bardzo dziękuję za pomoc :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie i od razu proszę o pomoc.

Otóż na mojej ok 70 cm sośnie czarnej, lub bośniackiej (kupowałam w tym samym czasie 2 i nie wiem która jest która..), która rośnie w donicy zauważyłam przy podlewaniu jak wychodzą z ziemi mrówki.

Z samą sosną nic się nie dzieje, ładnie wygląda.

Czy mam się zacząć przejmować ? Czy mrówki mogą jej zrobić coś złego ? Jeżeli tak to proszę o radę jak mam je stępić. Docelowo planuję ją wysadzić na działkę, ale jeszcze nie w tym roku, ale może wskazane byłoby ją już teraz wysadzić?

Z góry za pomoc serdecznie dziękuję :)

 

Zanadto się nie przejmuj - mam mrówki w dużej ilości pod prawie każdą rośliną. Czasem mnie to złości i sypię im proszku, ale w zasadzie nie zauważyłem żeby robiły coś złego. Są dwa wyjątki. Pierwszy to rośliny na których są mszyce - mrówki skutecznie bronią je przed drapieżnikami. Drugi opisuję w następnym poście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elfir - pomocy!

Ciachnąłem sporą gałąź u derenia controversa. Zimą, ale trochę za późno, zwłaszcza, że mrozy raptownie odpuściły. Dereń zaczął mocno puszczać sok raną - nie mogłem tego opanować przez kilka dni. Mocno spowolnił wegetację i w tej chwili wciąż nie rozwija liści na dwóch dużych bocznych gałęziach, mimo że ma tam zdrowe pąki. Najgorsze, że w pniu pojawiły się sporo małych otworów głębokości ok 7mm, w których siedzi jakieś draństwo. Nie udało mi się zauważyć co to jest, bo wystawia tylko czarną d... i nie sposób tego wygrzebać w całości. Czarne i wygląda na skrzydlatą mrówkę. Na pniu widzę wzmożoną aktywność mrówek, ale jaśniejszych. Co to może być i co robić?

 

Dereń ma ok. 3-4 lata i 2,5m wysokości. Czy jeszcze coś z niego będzie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zanadto się nie przejmuj - mam mrówki w dużej ilości pod prawie każdą rośliną. Czasem mnie to złości i sypię im proszku, ale w zasadzie nie zauważyłem żeby robiły coś złego. Są dwa wyjątki. Pierwszy to rośliny na których są mszyce - mrówki skutecznie bronią je przed drapieżnikami.

 

Nie tylko bronią. Mrówki wyprowadzają mszyce na rośliny po przezimowaniu w mrowiskach. Teraz mszyce mają się mrówkom odwdzięczać i karmić je słodkim płynem, który wytwarzają, zżerając nam rośliny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mrówki na roślinach?!? U mnie siedzą w trawniku! Całym! To jedno wielkie gniazdo! Nie można spokojnie stanąć, zapalić, wyjść z psem usiąść na kocyku z dziećmi...

Ale to nie wszystko! Nieee! Te małe gnojki ładują mi się do domu! Są w sypialni, kuchni, korytarzu, łazience!!! Włażą przez okna, wyłażą z pod podłogi, listew!!! Sypię granulat w domu i ogrodzie, ale chyba mało skutecznie - co roku wracają!!!

Poza mrówkami mam w ogrodzie ( w ogóle w całej okolicy - dookoła łąki i pola, plac zabaw dla dzieci) kleszcze! Mrowie kleszczy! Całe stada! Pies przynosi je do domu - po mężu ostatnio dreptał jeden z dywanu!!!!

Informowałam sanepid, prosiłam gminę o interwencję - nie otrzymałam odpowiedzi!!! Poradźcie czym pryskać, jakie rośliny hodować, żeby się pozbyć tego cholerstwa!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jeszcze jedno!

Mam 2-letnią sadzonkę winorośli odm. Arkadia. Na tegorocznych liściach zauważyłam coś dziwnego: wyglądają, jakby je ktoś dość gęsto ponakłuwał. A na łodyżkach widać jakąś dziwną substancję - wygląda jak maleńkie kryształki cukru lub soli. Co to może być? Jakaś zaraza, wirus, pasożyt? Czym to leczyć?

 

najczęściej takie objawy dają przędziorki lub wciornastki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mruva - o tej porze roku to nie może być winą braku wody (pada, jest chłodno) czy dołka (o ile dołek był przynajmniej wielkości doniczki). Daj zdjęcie o co chodzi, bo ciężko mi sobie wyobrazić co cię niepokoi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Otóż na mojej ok 70 cm sośnie czarnej, lub bośniackiej (kupowałam w tym samym czasie 2 i nie wiem która jest która..), która rośnie w donicy zauważyłam przy podlewaniu jak wychodzą z ziemi mrówki.

 

Same mrówki nie stanowią zagrożenia. Za to hodują mszyce, które mogą narobić szkód.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mocno spowolnił wegetację i w tej chwili wciąż nie rozwija liści na dwóch dużych bocznych gałęziach, mimo że ma tam zdrowe pąki.

 

Wysuszyłeś pędy. Dlatego nie puszczają.

 

Najgorsze, że w pniu pojawiły się sporo małych otworów głębokości ok 7mm, w których siedzi jakieś draństwo.

 

http://www.target.com.pl/katalog/szkodniki/23.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...