Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

U mnie Barenbrug (nie Watersaver) radzi sobie bez podlewania. Jak długo nie pada żółknie mniej lub wiecej. Po pierwszym deszczu zazielenia się szybko.

Zastosowałaby, zamiast ręcznej mordęgi, zraszacz tzw. bijakowy. Są plastikowe ii metalowe w cenie od 20-kilku do 70 zł. Psikają na bardzo pokaźną odległość - duż dalej niż ręczne pistoleciki. Można ustawić kąt psikania i wysokość. Dzięki czemu dasz radę podlewać łagodnym deszczykiem od drobnego wycinka koła po 3/4 koła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja podlewam wlasnie takim bijakowym. Nowo obsiany trawnik tez. Zamocowalem go na takim statywie od budowlanych naswietlaczy halogenowych.

 

http://www.helicon.com.pl/Panel/Upload/min/min_51__MG_3046a.jpg

 

Nie jest wbity w grunt (zreszta w golej ziemi i tak sie nie utrzyma), tylko pryska z wysokosci jakies 170cm. Zrasza pieknie kolo o srednicy prawie 20m przy cisnieniu 3bar w instalacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie, świerk kłujący (jest niebieskawy, czy tylko na zdjęciu tak wygląda?) . Chyba jakiś odpowiednik odm. Acrocona świerka pospoliego.

Jodła tworzy szyszki terczace ku górze i zasadniczo ma miękkie, niekłujące igły.

 

1.jpg2.jpgAcro 2.jpgAcro 1.jpgŚwierk kłujący jest naprawdę kłujący, a ten ma takie mięsiste, dość sztywne, ale niekłujące igły. Faktycznie jakby niebieskawe. Tydzień temu, gdy go kupiłam, te "szyszki" (które nie wyglądają jak szyszki zupełnie, bardziej jak jeżyny czy poziomki) były intensywnie fioletowe. Przed chwilą robiłam dodatkowe zdjęcia i widzę, że spłowiały. Gdy poruszyłam doniczką z drzewka uniosła się duża chmura pyłku.

Zrobiłam lepsze fotki i dla porównania wrzucam też Acroconę, widać już na niej różowe szyszeczki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastosowałam ten zraszacz :) - faktycznie inna jakość życia, ale i tak mam obawy, czy na przykład powinnam do niego podchodzić zawsze jednakową trasą (i potem sobie dosiać trawę tam, gdzie zostanie wydeptana), czy właśnie za każdym razem iść inaczej, żeby nie wydeptać do zera, czy to w ogóle nie ma znaczenia?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastosowałam ten zraszacz :) - faktycznie inna jakość życia, ale i tak mam obawy, czy na przykład powinnam do niego podchodzić zawsze jednakową trasą (i potem sobie dosiać trawę tam, gdzie zostanie wydeptana), czy właśnie za każdym razem iść inaczej, żeby nie wydeptać do zera, czy to w ogóle nie ma znaczenia?

 

Moze mamy rozne gleby i roznie podlewamy, ale ja poprosilem starszego Pana rolnika z sasiedztwa, zeby pojezdzil po moim trawniczku in spe "ciapkiem" z kultywatorem i bronami (zreszta caly w strachu bo traktorzysta naprawde leciwy, a dokola dzialki pachnace nowoscie ogrodzenie). Po takiej uprawie jak posialem trawke i podlalem (wczesniej naciagalem sie po niej 80kg walca jak kon), to proba dojscia do stojaka ze zraszaczem skonczyla sie praktycznie zostawieniem butow w bagnie. Jesli mozesz swobodnie chodzic po trawniczku zaraz po podlaniu, to albo ziemie plyciutko zruszona, albo tej wody nie za duzo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydelegowana przez Pestkę ośmielam się zapytać...

 

Spryskałam dolistnie mój świerk globosa nawozem SUBSTRAL. Dokładnie takim:

 

http://i1281.photobucket.com/albums/a516/asiazett/DSC05204_zps0db09be1.jpg

 

I niestety coś się stało :( Teraz wygląda tak:

 

http://i1281.photobucket.com/albums/a516/asiazett/DSC04924_zps33ecd927.jpg

 

http://i1281.photobucket.com/albums/a516/asiazett/DSC04925_zpsb5b68dff.jpg

 

A do tej pory był taki:

 

http://i1281.photobucket.com/albums/a516/asiazett/DSC01725_zps9b94a042.jpg

 

Gęsty, mięsisty... :cry:

 

Czy ktoś zdiagnozuje co mu może być? Czy można mu pomóc? Co robić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Przymierzam się do prac ogrodowych, w tym na razie do założenia trawnika. Być może w toku były już odp. na podobne. pytania -jeśli tak, to poproszę o przekierowanie, a jeśli nie to bardzo proszę o podpowiedź jak to sprawnie zrobić.

Na działce mam głównie ziemię gliniastą porośniętą trawą, chwastami - różności. Co zrobić, by te chwasty nie wybiły w przyszłości?Wystarczy troszkę (i ile?) wybrać ziemi lub wyrównać po prostu i nawieźć z 10 cm czarnoziemu? Czy trzeba Rundup zastosować -wolałbym nie, czy usuwać chwasty inaczej, czy po prostu koparą przekopać?

Edytowane przez e_tomi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydelegowana przez Pestkę ośmielam się zapytać...

 

Spryskałam dolistnie mój świerk globosa nawozem SUBSTRAL. Dokładnie takim:

 

 

A jaki miał być ten interwencyjny cel zastosowania oprysku?

Bo wygląda na popalenie lub przenawożenie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Przymierzam się do prac ogrodowych, w tym na razie do założenia trawnika. Być może w toku były już odp. na podobne. pytania -jeśli tak, to poproszę o przekierowanie, a jeśli nie to bardzo proszę o podpowiedź jak to sprawnie zrobić.

Na działce mam głównie ziemię gliniastą porośniętą trawą, chwastami - różności. Co zrobić, by te chwasty nie wybiły w przyszłości?Wystarczy troszkę (i ile?) wybrać ziemi lub wyrównać po prostu i nawieźć z 10 cm czarnoziemu? Czy trzeba Rundup zastosować -wolałbym nie, czy usuwać chwasty inaczej, czy po prostu koparą przekopać?

 

Przekopany perz wybije nawet przez 30 cm ziemi.

Sposób pozbycia się perzu jest dowolny, zalezy od środków, czasu i światopoglądu (ręczne usuwanie vs herbicyd)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...