Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Czyli jak rozumiem tylko te już wyrośnięte skrzypy potraktować starane w małej ilości, tzn nie oprysk, a czym nanosić jakimś pędzelkiem?

 

Oczywiście tylko rozwinięte skrzypy w choinkach. Nie pamiętam, który Chwastox, a nie mam w tej chwili :( butli.

 

Używam gąbki malarskiej pod krzakami i tam gdzie boję się pryskać nawet w osłonie na lancy. I oczywiście koniecznie w rękawicach gumowych. Z pędzelka potrafi skapywać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Elfir odnośnie rabaty.

 

Mam jeszcze pytanie odnośnie pomidorów - może to zabrzmi dziwnie, ale czy można pomidory (koktailowe) sadzić na rabacie z geowłókniną i korą? Mam taką i chciałabym posadzić tam pomidorki i malinę (krzew). Będą się tam miały dobrze? Czy lepiej czymś innym wyłożyć rabatę? (zależy mi żeby nie chodzić po samej ziemi, no i żeby nie trzeba było dużo plewić) :)

 

I jeszcze pytanie odnośnie szmaragdów. Co to za choroba i jak ją leczyć?

 

Mam szpaler i część tuj ma coś takiego:

 

20140506_190725.jpg

 

20140506_190742.jpg

 

Jeśli zastosować oprysk - to czy wszystkich tuj czy tylko tych chorych?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja proszę o radę: co posadzić na skarpie wśród irg? Skarpa zabezpieczona murem z kamienia (wys. ok.120), szer. 3,5 m. Na górze rosną już szmaragdy (wys. 2 m). Pod nimi małe irgi poziome (te z gałązkami jak rybie ości) na szerokości ok. 3,5 m. W sam środek chciałabym posadzić roślinę, która wyróżniałaby się kolorem od zielonych irg i górowałaby nad nimi na wys. ok.1 do 1.5m. Może to być iglak lub coś liściastego - tylko co?. Skarpa jest północna i jest tam półcień, nachylenie ok.40%, obłożona włókniną. Ten fragment, o którym piszę, to tylko część 35 metrowej skarpy. Będę wdzięczna za odpowiedź, bo to już ostatni fragment do zagospodarowania.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam jeszcze pytanie odnośnie pomidorów - może to zabrzmi dziwnie, ale czy można pomidory (koktailowe) sadzić na rabacie z geowłókniną i korą? Mam taką i chciałabym posadzić tam pomidorki i malinę (krzew). Będą się tam miały dobrze? Czy lepiej czymś innym wyłożyć rabatę? (zależy mi żeby nie chodzić po samej ziemi, no i żeby nie trzeba było dużo plewić) :)

 

Ale wiesz, że podczas wkopywania i wykopywania pomidorów zanieczyścisz sobie włókninę ziemią, przez co traci jej istnienie cały sens? Bo chwasty będa się wysiewać na niewielkiej ilosci ziemi.

Poczytaj o gazetach jako alternatywie. Ekologiczne, tanie i skuteczne.

A jak nie chcesz chodzić po ziemi to połóż na rabacie zwykłe płyty chodnikowe.

 

Żywotniki - nie masz przypadkiem psa w ogrodzie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elfir , może wiesz która z róż tzw. dzikich ma najwięcej owoców , tzn. może inaczej , której owoce nadają się do jedzenia i są najzdrowsze. I jeszcze może wiesz czym najskuteczniej zwalczyć tzw. "dmuchawce " ? z góry dziękuję

 

jest owocowa odmiana róży - Karpatia - ma jedne z większych owoców (podobnie duże ma róża pomarszczona).

Wszytskie owoce i płatki róż są jadalne.

A najzdrowsze? Coż, to pytanie prowadzi jedynie do demagogicznych odpowiedzi. Można co najwyżej odpowiedzieć, która róża i odmiana ma największa zawartośc danego składnika. Przykładowo: zbyt duża ilośc wit. C w diecie nie jest zdrowa. Wiec czy owoce z dużym udziałem wit C są najzdrowsze czy nie?

 

Dmuchawce, czyli mniszek - praktycznie każdy herbicyd nieselektywny i przeciwko dwuliściennym. Poza tym ocet, palnik gazowy, czarna geowłoknina, długi nóż. Zależy ile tego jest, gdzie rośnie i jaką ma się filozofię ogrodnictwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Dawno do Was nie zaglądałem :) Mam spory problem z glebą na fragmencie ogrodu - niezależnie od typu roślin jakie próbowaliśmy posadzić , wszystkie chorują lub zamierają. Z typowymi objawami dla chorób grzybiczych. Padły m.in dynie, kanny, nawet derenie nie były w stanie się rozwinąć. Chorował również świerczek serbski. Stanowisko słoneczne, gleba wzruszana, raczej przepuszczalna. Wszystkie sposoby na odgrzybianie gleby, które znalazłem, dotyczą raczej gleby pod osłoną. Czy istnieje sposób by pozbyć się takiego glebowego grzyba bez wymiany ziemi ? Chodzi o ok 100 metrów kwadratowych ogrodu. Pozdrawiam

Edytowane przez marmur7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej , przychodzę po pomoc po raz kolejny. Mam około 20 kul bukszpanowych , różnej wielkości posadzonych na jednej rabacie i chyba niektóre zaatakowała mszyca doczytałam że to miodówka bukszpanowa. Skutecznie można się jej pozbyć mospilanem ale kurcze jaką dawkę, producent to tak lakonicznie opisuje, nic nie pisze o bukszpanach czy zimozielonych. Czy dawka jednej łyżeczki czyli ok 1 g na 10 litrów wody to będzie ok ? (ma ktoś z mospilanem doświadczenie) bardzo proszę o pomoc bo nie chcę ich stracić. Nie wiem czy z tym rodzajem mszycy coca cola czy mydliny pomogą ? chciałabym je szybko i skutecznie uratować

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Dawno do Was nie zaglądałem :) Mam spory problem z glebą na fragmencie ogrodu - niezależnie od typu roślin jakie próbowaliśmy posadzić , wszystkie chorują lub zamierają. Z typowymi objawami dla chorób grzybiczych. Padły m.in dynie, kanny, nawet derenie nie były w stanie się rozwinąć. Chorował również świerczek serbski. Stanowisko słoneczne, gleba wzruszana, raczej przepuszczalna. Wszystkie sposoby na odgrzybianie gleby, które znalazłem, dotyczą raczej gleby pod osłoną. Czy istnieje sposób by pozbyć się takiego glebowego grzyba bez wymiany ziemi ? Chodzi o ok 100 metrów kwadratowych ogrodu. Pozdrawiam

 

http://www.mikroorganizmy-sklep.pl/ema5-c-1_12.html

Poczytaj tutaj i może zastosuj. Najpierw Ema5, a potem trzeba EmFarma, albo SCD ProBio.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dawno do Was nie zaglądałem :) Mam spory problem z glebą na fragmencie ogrodu - niezależnie od typu roślin jakie próbowaliśmy posadzić , wszystkie chorują lub zamierają. Z typowymi objawami dla chorób grzybiczych.

 

 

To znaczy jakie są te typowe objawy?

Werticiloza czy fytoftoroza?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko, mamy praktykę w utrzymaniu czystości na geowłókninie podczas sadzenia...

Byle by im ta kora jakoś nie zaszkodziła...

O gazetach poczytam, bo nie wiem czy je się czymś przykrywa... Jak nie to odpada, bo moja starsza córka zaraz je weźmie w obroty ;)

 

Co do żwotników, niestety psa żadnego nie mamy a ogród zamknięty :( Czyli to czernienie to nie choroba?

 

Ale wiesz, że podczas wkopywania i wykopywania pomidorów zanieczyścisz sobie włókninę ziemią, przez co traci jej istnienie cały sens? Bo chwasty będa się wysiewać na niewielkiej ilosci ziemi.

Poczytaj o gazetach jako alternatywie. Ekologiczne, tanie i skuteczne.

A jak nie chcesz chodzić po ziemi to połóż na rabacie zwykłe płyty chodnikowe.

 

Żywotniki - nie masz przypadkiem psa w ogrodzie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...