pestka56 10.05.2014 19:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2014 Koktailowe są czerwone i żółte. Odporne i mało kłopotliwe, chociaż trzeba podpierać. Poszukaj też takich o owalnym kształcie, są dość mięsiste, choć nie tak smaczne jak malinowe. Na targu znajdziesz też paprykę słodką i ostrą A nie myślałaś o truskawkach ? Polecam z tej firmy http://sklep.sadzonkitruskawek.eu/ Kupiłam u nich sadzonki Frigo z odmian Honeoye, Elkat, Polka, Kama i dostałam w prezencie Kent. Żaden krzaczek nie wypadł jak dotąd Od momentu gdy przelew do nich dotarł w dwa dni były u mnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 10.05.2014 19:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2014 Dzięki wielkie.:rolleyes:Szanowny małżonek jeszcze dopytuje cze jakaś konkretna firma tej saletry czy obojętne? Obojętnie - saletra wapniowa to związek chemiczny a nie nazwa handlowa Zakładam, więc, że jak to jest napisane na opakowaniu to nie ma różnic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pyxis 10.05.2014 19:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2014 Do trawnika - na wiosnę na start Azofoska, potem saletra wapniowa. A dlaczego akurat wapniowa? Pytam, bo nawoze trawnik "czysta" saletra (ak przynajmniej jest opisana). fajna kobieta: Jesli to Twoj "pierwszy raz" z pomidorami, to polecam czerwone koktajlowe (koralik, cherry). "Gina" jako ostatnie, a sa bardzo smaczne. Ja je u siebie mam zawsze w zestawie. Nie bierz tylko odmiany Ola albo Gruszkowy. Ten pierwszy malo smaczny, a ten drugi rosnie jak chwast i w smaku beznadziejny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 10.05.2014 19:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2014 z tego co słyszałam saletra amonowa jest trudna do dostania i faktycznie w sklepie nie widziałam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pyxis 10.05.2014 20:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2014 OK. Myslalem, ze jakies specjalne zalecenia co do dostarczenia trawnikowi wapnia graja tu role. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grzegorz_si 10.05.2014 20:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2014 Ja kupuję Roundap 360 SL (http://www.monsanto.pl/srodki-ochrony-roslin/roundup-360) i Chwastox Extra 300 SL (http://www.chwastox.pl/?chwastox-extra-300-sl,20), bo takie są w najbliższym sklepie ogrodniczym dostępne. Mieszam je w jednym oprysku. To znacznie polepsza działanie i przyspiesza reakcję chwastów. Przy zastosowaniu samego Roundapu na wizualne efekty trzeba czekać 7 dni i na ogół należy oprysk od razu powtórzyć. Mieszanka z Chwastoxem zaczyna działać już po 3 dniach. Oczywiście tę „kurację” serwuję chwastom wyłącznie tam, gdzie chcę „wypalić” wszystko co rośnie i chcę szybko. A potem rozkoszuję się nieskażoną niczym przyrodą, ja i moja rodzina... Włosy dęba stają, jak słowo daję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
acca5 10.05.2014 21:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2014 czy może ktoś wie jaki środek na iglaki powoduje odbarwienie srebrnego koloru igieł świerka srebrnego???? kiedyś wpadło mi w oko ale nie pamiętam-Pramolan ? decis? mam pryskać a nie chcę zaszkodzić iglakom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 10.05.2014 21:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2014 Promanal Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
acca5 10.05.2014 21:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2014 Dzięki Panie Mirku -ale ja napisałam nazwę leku -jestem z lekarskiej profesji , dziękuję zapisze sobie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 10.05.2014 21:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2014 A potem rozkoszuję się nieskażoną niczym przyrodą, ja i moja rodzina... Włosy dęba stają, jak słowo daję. A jaki masz ogródek? Wielkości chusteczki do nosa? Poza tym, obawiam się, że sam pracowicie nie odchwaszczasz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pyxis 10.05.2014 21:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2014 A jaki masz ogródek? Wielkości chusteczki do nosa? Poza tym, obawiam się, że sam pracowicie nie odchwaszczasz Nieraz sie po prostu nie da mechanicznie odchwascic. Mam z jednej strony ogrodka przy ogrodzeniu pas miedzy-ugoru. Przeciez nie bede go oral, zeby mi chwasciowy nie przelazily. 2 cm3 roundupu w 2 l wody + srodek zmniejszajacy napiecie powierzchnioowe (zeby strat nie bylo) i 10min pracy zalatwia sprawe na pol sezonu wegetacyjnego. Kolega grzesio pewnie mysli, ze Ty litr tych srodkow zuywasz na oprysk. Jak rolnik. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 10.05.2014 22:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2014 One mają 3- i 5-letnie okresy ważności. Dlatego kupuję litrowe opakowania. Za płotem mam działkę, której właściciele wyjechali i zostawili ją samopas. Po prostu nie da się inaczej, muszę pas 3-4 m szerokości ostro odchwaszczać, bo inaczej włazi to świństwo do mnie. U siebie stosuję folię, i malowanie gąbką tam, gdzie inaczej walczyć z chwastami się nie da. Urobiłabym się po kokardę na 2000 m2 bez chemicznego wspomagania. Eko sposoby niestety nie zawsze się sprawdzają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
naberia 10.05.2014 23:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2014 Możesz, ale mnie to wygląda na oprysk moczem (może koty?) a nie grzyba Jeśli grzyb, to w rachubę wchodziłaby fytoftoroza (krzew obumiera od dołu ku górze), a to źle. Obejrzyj jak wygląda kora na szyjce korzeniowej. Ale to trochę za wcześnie na ataki (zwykle rozwija się latem, bo wymaga wyższych temperatur). Inna zła alternatywa to opieńka zawleczona z zakażoną korą. Zaś grzyby Phomopsis, Pestalotiopsis i Kabatina nie dają nagle takich dużych połaci martwiczych, tylko porozrzucane po całym krzewie na najmłodszych przyroastach. mamy jeszzce Fusarium, ale on raczej na młodszych roślinach, sadzonkach występuje, a nie na takim rozrośniętym egzemplarzu. Przede wszytskim wytnij jak najszybciej tą część. Dziękuję Elfir! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 10.05.2014 23:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2014 ja już trzy razy w jednym miejscu wykopywałam perz a on ciągle wyrasta. Czasem to walka z wiatrakami.Nie chodzi o to by lać chemię bez umiaru, ale czasami po prostu trzeba sięgnąc po środek ostateczny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marmur7 11.05.2014 01:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2014 Namieszałeś ciut z tymi powojnikami... żeby nas pognębić? I coś dalej mieszasz- trudno przepuszczalna i żwir??? Zrób porządną odkrywkę glebową w miejscu gdzie jeszcze nie było ryte, fotkę profilu. Zobacz co się ukopało... A co ma mech do tematu? Ten rośnie wszędzie, gdzie nie ma konkurencji ze strony roślin naczyniowych. I na każdym pH- rośnie na wapieniu, rośnie na granicie. Edit: co to są miny? Znaczy wiem, ale ze rosną? 1) Byłem przekonany, że napisałem o minach - powojniki wzięły się prawdopodobnie stąd, że tuz przed wpisaniem tekstu rozmawiałem o nich z żoną. Przepraszam za tę pomyłkę. 2) Z glebą nic nie mieszam - na ogrodzie mam glebę słaboprzepuszczalną. Wspominałem natomiast o fragmencie działki gdzie było prowadzone przyłącze wodne i tam jest nieco żwiru. Prawdopodobnie nie doczytałeś tego w poście. . 3) Co do mchu - po laicku zastanawiałem się czy gdybym miał rudawca ( a więc glebę zażelazioną) to czy mech rósłby u mnie w takich ilościach. Bo przecież jedną z metod zwalczania mchu jest stosowanie preparatów żelazowych. 4) Z wykształcenia jestem co prawda historykiem wojskowości, ale tu pisząc o minach miałem na myśli to : http://www.swiatkwiatow.pl/mina-mina-lobata-id3.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 11.05.2014 03:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2014 Zostawisz w ziemi jeden cieniutki malutki kawałeczek korzonka tego świństwa i za trzy dni rośnie już cała kępka perzu. Syzyfowa praca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
duduś 11.05.2014 07:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2014 Witam jak myślisz Elfir czy można pryskać róże trzema środkami naraz , tzn . do spryskiwacza dać florovit,grzybobójczy i na mszyce ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Betsi2006 11.05.2014 08:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2014 z tego co słyszałam saletra amonowa jest trudna do dostania i faktycznie w sklepie nie widziałam. Kupuję saletrę amonową w sklepach dla rolnikow. Myslalam, że jeśli polecasz saletrę wapniową to ma to jakies szczególne znaczenie? Odnośnie prepartu " mniszek", to wyczytałam, że może on tez niszczyć rosliny ozdobne Jeśli mam mniszka w klombach lub blisko roślin to stoswać ten środek raczej punktowo ( pędzelek, gąbka)? Pozdrawiam Betsi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 11.05.2014 08:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2014 Żaden chwastomorderca nie jest bezpieczny dla roślin w 100%. Każdy może przynajmniej podtruć jeżeli dostanie się na jakąkolwie część zieloną. Na zdrewniałej nie koniecznie zrobi krzywdę. Dlatego na etykietach opakowań środków często są podane dokładne wskazówki kiedy można używać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Spirea 11.05.2014 09:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2014 Elfir, coś niedobrego dzieje się z kilkoma drzewkami. Czy wiesz, co może im dolegać? grujecznik - liście są pokurczone, niektóre z plamami i dziurkami. Wczoraj plewiłam dookoła niego i ziemia zaraz pod drzewem jest taka gąbczasta. Wygląda to tak, jakby coś podważało korzeń od środka, bo drzewo nie jest stabilne. U nas mocno wieje, ale nie wiem czy wiatr mógłby tak podważyć drzewo. Szczególnie, że jest podwiązane. Na dole znalazłam jednak wczoraj trochę mrówek i obawiam się, czy to nie one zrobiły sobie coś przy korzeniach. http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/834/0yno6.jpg http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/842/2ube.jpg klon - tutaj tylko na kilku listkach pojawiają się dziurki http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/834/4gmy.jpg śliwa Pissardi - tutaj liście także nie wyglądają ciekawie -z dziurkami i jakby poobgryzane. http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/845/nr6a.jpg choina kanadyjska - pisałam już o nie w mailu. Wygląda dziwnie, bo połowa rośnie, a połowa jakby usychała. Czy to może być ta fytoftyroza, o której mi pisałaś? http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/836/3yx8.jpg dziękuję z góry za pomoc.Mam nadzieję, że da się je uratować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.