Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Elfir, chciałabym posadzić w ogródku prawdziwego jałowca, takiego leśnego. Jest pod ochroną, więc w lesie go nie poszukam. Na Allegro są jałowce "pospolite", ale zupełnie nie przypominają tego z lasu.

Umyśliłam więc sobie (tylko się nie śmiej ;)), że wsadzę do doniczki jałowcowe kuleczki takie ze sklepu, sprzedawane jako przyprawa...

 

Jak myślisz, czy jest możliwe że wykiełkują, czy są jakoś preparowane?

 

O takie: http://www.kotanyi.com/var/pl/storage/images/asortyment/product/owoce-jalowca/torebki/9244-2-pol-PL/Torebki_large.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witaj Elfir, widze ze wszyscy zadaja Tobie pytania, i ja pozwole sobie pomoc Twoja wiedza,

wlasnie grodze moja ponad 50 arowa dzialke, z tego 20 arow ma byc trawka i piekny ogrod, z roznymi drzewkami, krzewami i tujami,

20 arow ma byc sad i inne ciekawe drzewa, 10 arow to grzadki w srodku dzialki, mysle wlasnie jak to zagospodarowac juz teraz, chcialbym powoli juz sadzic drzewa i zasiac moze jakas trawe zeby kosic ja tylko dwa razy do roku, poniewaz jestem za granica i nie moge sie tym codziennie opiekowac, jezeli sa tu jacys ogrodnicy oprocz Elfir to bardzo chetnie skorzystam rowniez z ich wiedzy i doswiadczenia

dziekuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elfir, chciałabym posadzić w ogródku prawdziwego jałowca, takiego leśnego. Jest pod ochroną, więc w lesie go nie poszukam. Na Allegro są jałowce "pospolite", ale zupełnie nie przypominają tego z lasu.

Umyśliłam więc sobie (tylko się nie śmiej ;)), że wsadzę do doniczki jałowcowe kuleczki takie ze sklepu, sprzedawane jako przyprawa...

 

Jak myślisz, czy jest możliwe że wykiełkują, czy są jakoś preparowane?

 

O takie: http://www.kotanyi.com/var/pl/storage/images/asortyment/product/owoce-jalowca/torebki/9244-2-pol-PL/Torebki_large.jpg

 

Powinny być poddane procesom bakteriobójczym.

Nie wiem jakie zabiegi stosuje ta firma, ale jeszcze na studiach wykładowca twierdził że większość przypraw jest sterylizowana w reaktorach jądrowych.

Tylko nie pamiętam jaki proces tam miał zachodzić:(.

Spróbować można, w sumie niewiele kosztuje:), chociaż raczej nie wierzę w powodzenie.

 

Pozdrawiam:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że nasiona przyprawowe są za bardzo przesuszone, by wykiełkowały.

marjucha - chyba coś źle zrozumiałaś z wypowiedzi profesora. Sterylizowane mogą być promieniowaniem UV (takie lampy sterylizujace o niebieskim świetle), a nie jonizującym. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

xpres - opisałeś problem, ale jak brzmi pytanie?

Jeżeli chodzi o młode drzewka sadownicze, zwłaszcza na karłowych podkładkach oraz krzewy owocowe, to bez opieki nie będzie z nich owoców. Albo dopadną je choroby i szkodniki, albo zające, albo ptaki, albo złodzieje.

Roślinność łąkowa posiana wokół nich będzie konkurować o wodę i składniki odżywcze.

Szybciej sad zdziczeje, bo przecież drzewka trzeba na przedwiośniu prześwietlać.

 

Najpierw zrób sobie projekt, co chcesz mieć w ogrodzie i jak rozplanowane. Potem ewentualnie posadź drzewa i duże krzewy mało wymagających gatunków, odporne na susze (bo przecież nie będziesz miał kiedy podlewać). A resztę będziesz musiał zrobić jak znajdziesz kogoś do stałej opieki nad ogrodem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Póki co do lasu mam daleko, jałowca trudno znaleźć, a owocki będą dopiero na jesieni, więc próbuję z tymi z torebki ;) Na razie moczę je w wodzie i bardzo spuchły.

Część wsadzę do ziemi, część zostawię w wodzie, bo a nuż wykiełkują? http://img156.imageshack.us/img156/3412/umieszekzamylonyok9.gif

 

W każdym razie bardzo dziękuję za sugestie, a gdyby ktoś jeszcze wiedział coś o jałowcu - przyprawie, niech pisze http://www.mloda.ekrakow.pl/!ola/bobas_pisze.gif :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elfir, wlasnie po czesci odpowiedzialas na moje (niezadane) :-) pytania, zastanawiam sie czy lepiej jest posadzic drzewa owocewe i opryskac pole od chwastow pomiedzy nimi, czy moze posiac trawe jaka jeszcze nie wiem, jak drzewka mi pochoruja to bede je opryskiwal, (tak mysle) jest wogle jakas trawa co rosnie niewysoka i nie trzeba ja tak czesto kosic ? czy jak tuje bede podlewal przez tydzien to sie przyjma w razie slonecznej pogody ?

dzieki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam! Kupiłam w tym roku w kwietniu dwa rododendrony, miały dużo pąków i myślałam ze będą kwitły, a z tych pąków tylko liście wyrosły:confused: czy za rok rododendrony zakwitną? co zrobić żeby zakwitły za rok?

Kupiłam tez jedną azalie miała pąki i ma je dalej - nie zabierają się za rozkwitanie- ciągle takie same :eek: Co z nią będzie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zastanawiam sie czy lepiej jest posadzic drzewa owocewe i opryskac pole od chwastow pomiedzy nimi

 

Musiałbyś pryskać co jakiś czas. Na pewno dwa razy w roku będzie za mało. W sadach towarowych utrzymuje się między drzewami właśnie ugór herbicydowy, żeby drzewka nie musiały konkurować z trawą o wode i składnikk pokarmowe. Poza tym w trawie zimuje wiele szkodników.

 

czy moze posiac trawe jaka jeszcze nie wiem

 

Ja też nie znam trawy, na trawnik, którą kosi się tylko dwa razy w roku i ładnie wygląda :D

 

czy jak tuje bede podlewal przez tydzien to sie przyjma w razie slonecznej pogody ?

 

A jaką masz glebę? Jeśli gliniastą, próchniczną z wysokim poziomem wód gruntowych, to powinny się przyjąć. Ale zakładam, że szybciej zostaną skradzione.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupiłam w tym roku w kwietniu dwa rododendrony, miały dużo pąków i myślałam ze będą kwitły, a z tych pąków tylko liście wyrosły:confused: czy za rok rododendrony zakwitną? co zrobić żeby zakwitły za rok?

Kupiłam tez jedną azalie miała pąki i ma je dalej - nie zabierają się za rozkwitanie- ciągle takie same :eek: Co z nią będzie?

 

Pąki kwiatowe i liściowe na różanecznikach znacznie się różnią. Kwiatowe są grube, pękate, a liściowe wąskie, smukłe.

Aby kwitły trzeba przede wszystkim posadzić je we właściwych warunkach środowiskowych: kwaśna, próchniczna, wilgotna (ale nie mokra!), przepuszczalna(!) gleba. Półcień, miejsce osłonięte. Nawożenie niezbyt obfite (najlepiej kupić specjalny nawóz do tej grupy roślin)

Jeśli kupiłaś o tej porze roku niekwitnący egzemplarz, znaczy, że szkółkarz jest do bani i sprzedał jakiś beznadziejny odrzut. Ja nawet w "Biedronce" kupowałam egzemplarze, które zakwitały, mimo, ze były przesuszone, połamane. Oczywiście zakładam, że masz tradycyjnego różanecznika wielkokwiatowego, a nie np. dahurskiego, który kwitnie w lutym/marcu.

 

Azalie kwitną w maju. Jesteś pewna, że pąki nie zaschły?

Różaneczniki wielkokwiatowe kwitną na przełomie maja i czerwca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielkie dzięki ! Oczywiście sa to różaneczniki wielkokwiatowe. Glebę mam gliniastą, ale przy sadzeniu robiłam bardzo duży wykop i dawałam im kwaśną ziemię i drenaż, nawóz tez kupiłam, będę je nawozić co jakiś czas. Jesli chodzi o ostatni tydzień to tej wody jest dużo w ogródku i mają mokro, ale to tylko przez ostatni tydzień. Mam tylko wielką nadzieje że za rok zakwitną:x - jest szansa??

A z tą azalią to nie wiem, muszę obejrzeć te pąki, bo moim zdaniem ani nie ruszył odkąd kupiłam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inka, a nie kupiłaś przekwitniętych?

Ja taki kupiłam, z całą premedytacją. Stał sobie w markecie, kwiatów już ani śladu ale zawiązał pąki liściowe. Kupiłam taki, bo były wtedy przymrozki i żal mi było kwiatów, po wyjściu z ciepłego marketu na zimny świat pewnie by padły. Teraz ma ładne liście a za rok, zapewne, będzie znowu kwitł. Różanecznik nie potrzebuje wiele starań, jeżeli nawet u mnie rośnie, to zmaczy, że wszędzie może ;)

A Azalia to nie tak szybko. Maja ma 2 lata i jeszcze nie kwitła. One jakoś później zaczynają, tak mi ogrodnik powiedział. Są odmiany, które szybko, ale to tylko niektóre i podobno wrażliwsze jakieś...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

EZS śladu przekwitniętych kwiatków nie było. Były natomiast pąki, raczej małe i sprzedawca twierdził że tydzień dwa i się kwiatami obsypią :evil::evil::evil:. Wszystko wskazuje na to że dałam sie zrobić w ....:x

Jak te paki rosły to rzeczywiście robiły się takie bardziej smukłe niż pękate.

dokładnie jak pisała Elfir :

Kwiatowe są grube, pękate, a liściowe wąskie, smukłe.
całkiem duże krzewy się już zrobiły z tymi nowymi listkami , mam tylko nadzieje ze zakwitną za rok

A z azalią to nie wiem co, poczekamy- zobaczymy..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak stoją we wodzie to jest bardzo źle. Różaneczniki i klony palmowe bardzo źle znoszą zalane korzenie.

Azalie potrafią kwitnąc bardzo wcześnie, jeśli są rozmnażane przez sadzonki (roślina z sadzonki jest wówczas w wieku rośliny matecznej tak naprawdę). Tylko rośliny z siewu muszą dorosnąć by zacząć kwitnąć (np. w przypadku magnolii kilkanaście lat). Tylko, że nikt nie produkuje azalii z nasion! Chyba, że jako podkładki pod formy ozdobne, ale wówczas nie trafiają one do handlu detalicznego.

Moim zdaniem szkółkarzowi przemarzły zimą te rośliny i teraz wciska je nieświadomym klientom.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja pozwolę sobie zadać pytanie odnośnie trawnika.

Na moim trawniku pojawiło się mnóstwo grzybów i brązowe plamy. Występują one (grzyby i plamy) od strony północno wschodniej.

Po zimie trawnik wyglądał super. Soczysta zieleń i bardzo gęsty.

Na początku kwietnia, nawiozłem go florowitem do trawników z dodatkiem żelaza. W ubiegłym roku też tym nawoziłem i było ok.

W połowie kwietnia zaczęły pojawiać się grzyby i plamy. Mam wrażenie że trawnik nieco przerzedził się.

Poniżej załączam przykładowe zdjęcia

 

Co to może być i jak się tego pozbyć ??

DSC_4779.jpg

DSC_4780.jpg

DSC_4781.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...