Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Elfir :D

Rzuć proszę okiem na projekt. Z nikim go jeszcze nie konsultowałam, nie mam żadnego odniesienia czy jest OK. Jakieś takie pierwsze Twoje spostrzeżenia mnie interesują :D Teren jest ze spadkiem, więc jakoś walczymy, żeby go ukształtować... Ogród jest całkowicie od strony południowej.

 

http://media-cache-ec0.pinimg.com/originals/92/62/3f/92623fc226be748d7b072aff195a5e88.jpg

 

Tak teraz wygląda ogród, trawa zarośnięta, nie widać tego skosu...

 

http://media-cache-ec0.pinimg.com/originals/ed/06/18/ed0618a07197b04ba7194231b68dcaf9.jpg

 

Jeżeli chodzi o nasadzenia, to taka była pierwsza koncepcja. Teraz trochę się zmieniła, bo zmieniłam obrzegowania roślin, ale niestety nie mam jeszcze aktualnego projektu z roślinami.

 

http://media-cache-ak0.pinimg.com/originals/1d/38/4c/1d384ce5b122427e0aa8b815d173f7a0.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Elfir, już raz mi pomogłaś więc z nadzieją ponownie proszę Cię o pomoc. Na początku maja posadziłam u siebie jodłę koreańską i coś złego zaczyna się z nią dziać. Brązowieją igły , głównie z jednej strony, przede wszystkim na dolnych gałęziach. Co dla mnie dziwne najbardziej brązowieją po środku gałęzi ( tzn. ani nie od czubka ani nie od pnia). Nie zauważyłam żadnych pajączków ani mszyc. Nie wiem co jest powodem. Drzewka nie zasilałam niczym ( było sadzone z doniczki) bo podobno bezpośrednio po przesadzeniu nie należy niczym podsypywać. Ponieważ w maju były duże upały ( akurat jak urządzałam ogródek) dosyć mocno mąż ją podlewał ( również zraszał roślinę). Wyczytałam gdzies że zbyt obfite podlewanie może wywoływac chorobę grzybiczą i brązowienie igieł . Zresztą zbytnia susza też prowadzi do brązowienia. Sama nie wiem bardzo szkoda mi tego drzewka bo było takie ładne. Bardzo Cię proszę zerknij na zdjęcia i podpowiedz jak ratować to drzewko.

 

http://images61.fotosik.pl/1082/e0dfa0906f7a499am.jpg

 

http://images63.fotosik.pl/1082/3c40dde3440500a4m.jpg

 

http://images63.fotosik.pl/1082/633ba6e3ece56c4cm.jpg

 

http://images61.fotosik.pl/1082/4e70ba7e0c377dcem.jpg

 

http://images62.fotosik.pl/1085/9946239ec6a67845m.jpg

 

http://images62.fotosik.pl/1085/9946239ec6a67845m.jpg

 

http://images62.fotosik.pl/1085/e8121513187863bem.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gleba podobno nie jest zła, taka była opinia osoby która pomagała nam przy urządzaniu ogrodu. W mojej ocenie błędem było to że do dołka nie była nasypana żadna specjalna ziemia ( z woreczka) . Pani która zawodowo zajmuje się ogrodnictwem zaleciła żeby sadzić do tego co jest ( choć nie wiem z czego wnioskowała o jakości gleby, coś wspominała o rodzaju chwastów, o z gruzełkowatości gleby, wcześniej było tu pole uprawne ) . Nie jestem przekonana co do jakości gruntu ,zaufałam jej i teraz coraz częściej żałuję. Myślałam nawet aby wykopać to drzewko , nasypać dobrej ziemi i ponownie wsadzić ale obawiam się ze dwukrotne przesadzanie w ciagu 1,5 m-ca może całkowicie je zabić .

 

Czy w Twojej ocenie wygląda to na grzybiczą chorobę ?

Edytowane przez Andrewhoopoe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie trzeba sypac ziemi z woreczka. Czesto bardziej szkodzi niż pomaga.

 

W mojej ocenie wygląda na problem fizjologiczny. Ale nie wiedząc nic o twojej glebie nie umiem stwierdzić co to takiego konkretnie.

Trzeba byłoby sprawdzić odczyn. Przepuszczalnosc wody (częste podlewanie mogło zalać korzenie na nieprzepuszczalnym gruncie).

Zastanowic się czy nie został wypłukany magnez.

 

Sypnij nawóz przeciwko brązowieniu iglaków. Zobacz czy zółknięcie się zatrzyma czy będzie postępować.

 

Choroby grzybowe zwykle mają objawy jakiś plamek, wycieków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, dziękuje, jutro zakupię jakiś nawóz przeciw brązowieniu i sypnę. Będę obserwować. I postaram sie trochę przesuszyć glebę, ale jeśli korzenie zgniły to już chyba nic sie nie zrobi. A takie drzewko dopiero co przesadzane można czymś podsypywać? Myślałam że nie.

W zeszłym roku sadziliśmy tuje których praktycznie nie podlewaliśmy , pan ze szkółki powiedział że maja sobie same radzić i puszczać korzenie głęboko w ziemię a nie czerpać wodę tuz pod powierzchnią i przy takich upałach jakie były w zeszłym roku kilka sztuk uschło więc teraz nauczeni doświadczeniem podlewaliśmy ... I tak żle i tak nie dobrze .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niewiele widać.

jak zamierzacie kosić trawe na stoku? Bo wygląda na stromy na rysunku.

Elfir - poniżej linki do dużych zdjęć:

 

http://bit.ly/1ltdU4z

http://bit.ly/1lt9yAt

 

Stoku raczej tam nie będzie, lekkie wzniesienie ma być, więc chyba nie powinno być problemu. Będziemy tak kształtować, aby było bardzo łagodnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie przemawiają do mnie stopnie z trawy o szerokosci 60 cm - problemy z koszeniem. Sama idea dobra, tylko zrobiłabym szersze.

 

Czy wysokie drzewa, które tam rosną przy płocie zasłonią winorośli światła?

 

Cis i różanecznik mają drastycznie odmienne upodobania glebowe - ja nie projektuję na jednej rabacie tych dwóch gatunków, bo trzeba się bawić z przygotowaniem ziemi.

 

Goryczka z konwalią pod jednym z drzew. Ciekawe która goryczka i jak projektantka zamierza ją uchronić przed zaduszeniem przez konwalię?

 

Co ma być pod brzozami?

 

Powiem tak - projekt jest bardzo różny od mojej filozofii projektowania. Ale też nie każdemu mój styl odpowiada.

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze raz bardzo Ci dziękuję, postaram się zbadać chociaż kwasowość gleby to napiszę. Tak z ciekawości zadałam jeszcze to samo pytanie na innym forum, może tamtejszy ekspert "wpadnie "na jakiś pomysł :) choć nie liczę na zbyt wiele. Pozdrawiam , dam znać co i jak.

 

założe się , że zaproponują Topsin.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elfir, a może dałoby się znaleźć jakąś niską trawkę nie do koszenia na te stopnie u Basi ?

 

Podoba mi się ten efekt.

Trawy opisano jako Muhlenbergia Capillaris, Leymus Arenarius 'Blue Dune' i Korean Grass.

Korean, czyli Zoysia, która u nas w ogóle nie istnieje. Pytałam o nią kiedyś Mariusza.

Sunset-Park-Residence-Griffin-Enright-Landscape-Muhlenbergia+korean+miscantus+-leymus-arenarius-.jpg

Houzz - Sunset Park Residence, Griffin Enright Landscape

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...