Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Brzozy się cięzko przesadza.

Ta druga to na pewno Dorenboos? Bo kiedyś jedna szkółka usiłowała zwykłą brzozę wcisnać klientowi jako Dorenboos.

W sumie to pytanie do szkółkarza. Musiałby się Pinus wypowiedzieć. Bo nie umiem odpowiedzieć czy teraz można jej podcinać korzenie czy nie.

mam nadzieję, ze Pinus zajrzy...

w każdym razie pobiegłam obejrzeć brzozy: ta "chudsza" mimo wszystko ma takie same listki, mimo, że mniejsze jak ta "grubsza" ? i kora jest taka sama - ich rówwieśniczki na polu, korę maja bardziej "kostropatą" i nie są takie białe . łuszczy sie papierkowo w poprzek a młode gałązki są takie zielonobrązowe. (A niszczylistki żarły i jedną i drugą a polnych nie chcą jeść - mimo, że mają niedaleko cały zagajnik). Drzewka kupowane od Szmita....

Odnowię fotosika, to moze uda się wstawić zdjęcie - nie wiem, jakie szczegóły mogłabym sfotografować?.

 

PS sprawdziłam na zdjz tamtego roku brzozy miały jednakowe liscie czyli wieksze niz brzozy z pola

 

Pestko, pocieszające to, co mówisz :)

Edytowane przez ave!
ps
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nasz znajomy przesadzał Dorenboos nie pierwszy raz i zawsze bez problemu.

Natomiast ja z przesadzaniem brzóz, mam także złe doświadczenia. Przesadzałam do siebie z okolicy i nigdy mi się nie udało z sukcesem jeśli drzewko było wyższe niż 150 cm. Te do 150 cm wszystkie się przyjęły. Te około 200 cm już tylko 2 na 5 przesadzanych i bardzo to odchorowały.

Podobnie z sosnami – im mniejsza tym łatwiej. Te powyżej 100 cm nie tolerują przesadzania. Natomiast dęby jak dotąd z sukcesem przesadzałam nawet wysokie na jakieś 4–5 metrów, chociaż jeszcze z mało rozwiniętą koroną.

 

Ave, możesz wstawić fotkę bezpośrednio od siebie z komputera :) tylko pamiętaj, żeby nie była większa niż 2 Mb.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK. Czyli chyba bede musial zainwestowac na te kolejne 2 lata dla nich w prety fi12, bo te paliki mocnej wichury nie wytrzymaja.

 

Czy zastopowac im dawki azotu ktore dostarczam drzewkom rosnacym w trawniku? Zrobilem tez oprysk na mszyce, bo siedziala na nich cala masa i mlode galazki znowu pieknie przyrastaja. Moze niepotrzebnie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego rododendron w słońcu? On nie znosi takich warunków a jeszcze glina - to go dobije w ciągu sezonu.

Na stronie 542 opisywałam markowi jakie warunki trzeba różanecznikom stworzyć i w jakich warunkach rośnie on dziko.

Wykopanie dołku w glinie niekoniecznie stworzy dobre warunki.

 

Z tulipanowcem poczekaj do początku lipca. Dopierwo wówczas ucinaj.

Jak zetniesz wierzcholek któraś z bocznych gałezi przejmie jego rolę. Wybierz nasilniejsżą a resztę próbujące rosnac w górę utnij. Jak nie utniesz będziesz miała okaz z kilkoma pniami.

 

Elfir

 

Dlaczego uschnięty wierzchołek tulipanowca mam obciąć dopiero w lipcu?

Co do pozostałych gałęzi, jak wybiorę jedną na przewodnik to przywiązać ją do jakiegoś palika, żeby rosła pionowo?

Jak dużo mam obciąć pozostałe gałęzie, obecnie maja około 1 metra.

 

Niestety to samo stało się z młodą Chifalpą Tashkentensis, też usechł jej wierzchołek. Pozostałe gałązki sa jeszcze bardzo krótkie i umieszczone od dolu wzdłóż głownego pnia. czy mam ja też obciąć od góry?

W ogóle to dziwne drzewo, bardzo późno wypuszcza listki i bardzo powoli rosnie. Wiecie cos więcej na jego temat?

 

Pozdrawiam

Betsi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Betsi -

tulipanowiec - ciepłolubne gatunki niekiedy wypuszczają z przemarzniętych pędów nowe pąki, ale to trwa.

- gałąź można przywiązac do palika.

 

Chitalpa to mieszaniec międzyrodzajowy. Nie istnieje w naturze. Jest wrażliwa na mrozy. I po swoim przodku, katalpie ma cechę późnego wypuszczania liści.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obsadziłam w końcu mój przedogródek - czekałam na chłodniejsze dni z deszczem.

Wg dorad Elfir - posadziłam lawendy, kosówki, lilaki i pięciorniki, dojdą jeszcze budleje i żagwiny.

 

Jest to pas oddzielający chodnik-wejście do domu i równolegle położony wjazd do garażu, szer. 3,5 m długi 10 m .

Cały teren lekko pochylony od chodnika do wjazdu .

 

Nie dawałam żadnej folii ani flizeliny na ziemię ze względu na żagwiny, które mają docelowo porosnąć powierzchnię.

 

Zaplanowałam korę - jakoś wydaje mi się bardziej naturalna niż żwirek , ale teraz nie wiem czy te rośliny będą zadowolone?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elfir

 

Dziękuję za odpowiedź.

W takim razie poczekam jeszcze z obcinaniem tulipanowca, może jednak odbije. Boczne gałęzie już prawie wyrównały się z wierzchołkiem, więc nie widać tak bardzo że jest "goły". W razie czego zawsze mogę to zrobić na wiosne przyszłego roku.

 

Pozdrawiam

Betsi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Zaplanowałam korę - jakoś wydaje mi się bardziej naturalna niż żwirek , ale teraz nie wiem czy te rośliny będą zadowolone?

 

Lawenda niekoniecznie dobrze czuje się w korze. Kora utrzymuje wyższą wilgotnosć, która moze wywoływac zimą szara pleśń u lawendy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lawenda niekoniecznie dobrze czuje się w korze. Kora utrzymuje wyższą wilgotnosć, która moze wywoływac zimą szara pleśń u lawendy

 

:( teraz taki świeżo obsadzony teren wygląda jakoś mało estetycznie i za chwilę pojawią się chwasty ... a może na zimę po prostu odgarnąć korę spod lawendy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...