Elfir 11.09.2014 21:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2014 Witam.Jeśli wybrałam zły wątek, proszę o przekierowanie mnie. Czy do założenia ogrodu trzeba zawsze nawieźć nowej ziemi? Czy jesli ziemia jest w miarę ok, bo była na działce kiedyś uprawa rolna prawdopodobnie, to pod trawę spokojnie wystarczy, a pod rabaty,warzywnik i drzewka i tak miejscowo trzeba głęboko uzupełniać ziemię, bo każda roślina potrzebuje innego jej rodzaju? Nie. Ziemię nalezy dostosowac do roślin, jakie się chce uprawiać. Jak posadzisz coś, co lubi twoje grunty, to ok. Natomiast warto po budowie nawieźć próchnicy, bo jej warstwa bywa zwykle zniszczona pracami budowlanymi. Poza tym koniecznie trzeba zbadać odczyn (w wielu miejscach w ogrodzie) - można sprawdzić, czy zaprawy używane na budowie nie podwyższyły drastycznie pH Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 11.09.2014 21:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2014 Elfir, postanowiłam dać katalpę przed dom,zastanawiam się czy zrobić to teraz ,czy na wiosnę .. Na wiosnę. Zrazilam się do katalp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 11.09.2014 21:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2014 (edytowane) Teraz pytanie do Elfir czy lepiej wysypać do tych traw korę czy żwirek / grys? nie ma znaczenia, chociaż preferuję korę, bo jest naturalniejsza w ogrodzie. Zwirki tylko w miejscach architektonicznych Edytowane 11 Września 2014 przez Elfir Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 11.09.2014 21:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2014 Elfir znalazłam ,moja hortensja to grandiflora. Zrobiłam ponownie badanie odczyny gleby,już na płytce ceramicznej i znowu kolor zielony wyszedł.Albo coś robię nie tak,albo moje skrzypy lubią glebę obojętną U mnie skrzypy rosły na zasadowej, więc to nie jest tak. Rośliny wskaźnikowe wskazują na naturalnych stanowiskach a nie przekształconych. Duże znaczenie przy badaniu ma woda - ta, która jest w glebie i ta, którą myjesz pojemniczek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 11.09.2014 21:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2014 Witaj Elfir. Znowu przychodzę po pomoc w związku z moimi berberysami. Jeśli to nie mokra glina (gniją korzenie), to jakieś fytoftorozy/werticiliozy Biosept + mielona kora dogruntowo. Także Huwa-San, ale trudno dostępny (podobno rewelacja ekologicznej ochrony roślin). Ewentualnie chemia dogruntowo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yaroaz 12.09.2014 05:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2014 Oj to chyba popełniłem duży błąd. Chcieliśmy się trochę w przyszłości osłonić od sąsiadów, posadziliśmy 5szt brzozy bordowej, wzdłuż płotu ( w niedużej odległości). Z założenia nie chciałem ich wypuszczać wysoko, chciałem je trzymać na jakieś 4-5 metrów i troszkę je przycinać na boki. Dodatkowo sąsiedzi nam się trafili chyba nie najlepsi i zapowiadają że bacznie będą obserwować jak dorastają brzozy no i spadające przy tym listki. Czy powinienem pozbyć się naszych drzewek jak najszybciej. Nie chcieliśmy się trzymać jak większość sąsiadów w zakresie szmaragdów, tym bardziej że mamy szmaragdami obsadzone dwie inne strony. Na co ewentualnie wymienić nasze brzozy? Pozdrwiam i dziękuje za wszystko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 12.09.2014 06:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2014 Także Huwa-San, ale trudno dostępny (podobno rewelacja ekologicznej ochrony roślin) z ciekawości wygooglałam sobie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moorela 12.09.2014 07:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2014 Elfir, bardzo Ci dziękuję, jak się uporam z jeszcze jedna rabata podesle Ci zdjęcia tego co zrobiliśmy do tej pory. Niestety musimy miejscami wymieniać ziemię, jedziemy non stop na lopacie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 12.09.2014 08:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2014 z ciekawości wygooglałam sobie Poczytałam Kolejna chemia i to dość niewyszukana. Na dodatek nic nie piszą żeby działało. Tyle, że odkaża i jest biobójcze. A co dalej? Jak człowiek łyka antybiotyki, to zalecają dostarczać też dobre bakterie/mikroorganizmy do organizmu. A tu CO? Mordujemy wszystko jak leci i nic nie dajemy roślinie w zamian?! Wolę probiotyki, bo widziałam jak działa i... czapki z głów. Też mają środek odkażający i drugi, który dostarcza pożyteczne organizmy. Widziałam jak w tym roku znajomy kilkadziesiąt cisów uratował. Chemia nie zadziałała, a probio emy tak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 12.09.2014 12:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2014 Oj to chyba popełniłem duży błąd. Brzozy nie tolerują przede wszytskim cięcia strzały - głownego pnia. Szybko się wówczas starzeją i atakują je choroby drewna. Lepszym rozwiązaniem byłoby kupienie brzóz Youngii - to forma szczepiona, nie rośnie powyżej miejsca szczepienia. Poza tym do cięcia szpalerowego stosuje się te gatunki drzew, które używane sa na żywopłoty - graby, buki, klony polne, lipy. Z bardziej egzotycznych: grujecznik Z grusz bardzo fajna jest grusza wierzoblistna - przyrasta silnie jak prawdziwa wierzba i ma małe wymagania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 12.09.2014 12:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2014 Poczytałam Kolejna chemia i to dość niewyszukana. O ile za chemię bierzesz wodę utlenioną + jony srebra. Miedzian (czyli sole miedzi) jest dopuszczalny w uprawach ekologicznych. To samo odparowywana siarka. Huwa-San nie ma okresu karencji i prewencji, jest bezpieczny dla pszczół. Facet zakładajacy ogrody (w tym moje projekty) jest tym preparatem zachwycony. Wyprowadził z fytoftorozy kilka roślin, wyleczył trawnik z rizoktoniozy i utrzymał drzewa przesadzane w niekorzystnym okresie. Zaobserwował mniejsza podatnośc na choroby, a on pędzi rośliny na nawozach i hormonach w pielęgnowanych ogrodach (taka grupa klientów: ma być szybciej, mocniej, ładniej niż u sąsiadów). Sama nie stosowałam jeszcze, ale nie mam powodów mu nie wierzyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gti11 12.09.2014 16:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2014 Brzozy nie tolerują przede wszytskim cięcia strzały - głownego pnia. Szybko się wówczas starzeją i atakują je choroby drewna. Do tego starsze brzozy tak przycięte wyglądają niezbyt atrakcyjnie żeby nie napisać że brzydko i paskudnie , na miejscu moich "brzózek " które przycinam pojawią się najprawdopodobniej brzozy ale raczej pożyteczne lub klony jesionolistne . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 12.09.2014 17:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2014 Polecam świdosliwy - mozna ciąc w razie potrzeby. Klon jesionolistny jest u nas gatunkiemi inwazyjnym. Przestałam go uzywac w projektach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asiazett 12.09.2014 20:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2014 Jeśli to nie mokra glina (gniją korzenie), to jakieś fytoftorozy/werticiliozy Biosept + mielona kora dogruntowo. Także Huwa-San, ale trudno dostępny (podobno rewelacja ekologicznej ochrony roślin). Ewentualnie chemia dogruntowo. Dzięki Tak sobie myślę, że to może być glina Kupiłam już biosept i coś jeszcze na fytoftorozę. Ta kora jaką ma spełniać funkcję? Huwa - San powinien być dostępny w moim mieście, więc jeśli nie pomoże to co mam to sięgnę i po niego. Ścigam się z czasem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 13.09.2014 19:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2014 to co uschło to jest do wywalenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asiazett 13.09.2014 21:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2014 O nie! :cry: Mam wśród nich szczepionego na pniu giganta. To przez to karłowaciały może Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yaroaz 15.09.2014 04:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2014 Teraz mały powrót do tematu, o który już pytałem, parę fotek moich tuji, nie wiem jak im pomóc. Tak wyglądają inne tuje które tak nie brązowieją Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yaroaz 15.09.2014 04:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2014 Tu jeszcze parę fotek szmaragdów nie wiem też czemu część prowadząca ta obumiera jeśli można prosić i pomoc, bardzo proszę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yaroaz 15.09.2014 04:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2014 jeszcze jedno Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 15.09.2014 09:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2014 Teraz mały powrót do tematu, o który już pytałem, parę fotek moich tuji, nie wiem jak im pomóc. ] Jedna z nich wygląda jakby po prostu szykowała się do jesieni i zrzucała stare igły/łuski. Ale widze glebę obok tego uschniętego - wygląda jak mokra glina. Do tego geowłoknina i roslina się dusi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.