Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

To nie takie proste. Naprawdę poczytaj zanim kupisz i posadzisz. Rododendrony uwielbiają kwaśną ziemię jak wszystkie wrzosowate. Jeśli chcesz mieć z nich pożytek, to musisz zapewnić im dobre warunki. mają też płytki system korzeniowy, więc trzeba dbać o dostarcznie im wody. To tylko dwie informacje na początek.

 

NIE DA SIĘ MIEĆ ŁADNYCH ROŚLIN W OGRODZIE JEŚLI SIE JE WYBIERA NA ZASADZIE, BO ŁADNE :yes:

 

Wiem Wiem. Nie zabiorę się do tego bez rozpoznania tematu.

Chodziło tylko o to abym wiedział czego szukać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze chciałam zapytać jak pod drzewami "zasadzić " mech? Mam taką przestrzeń pod drzewami ( iglaki ) , gdzie chciałabym powiesić hamak , żle się tam chodzi ze względu właśnie na igliwie , trawa tam nie urośnie dlatego wymyśliłam mech - czy to jest wykonalne ?

 

Mchy w Polsce w większości są pod ochroną, więc nie wolno przynosić z lasu. Mchy sprzedawane do ogród japońskich są wilgociolubne.

 

Mogłabyś poszukać gdzieś na piaszczystych terenach wzdłuż dróg.

W Wielkopolsce pod sosnami, na piaskach rosła konwalia

 

Macierzanka - roślina stanowisk piaszczystych i ubogich. Można łączyć z wrzosami, kostrzewą, rogownicą, jastrzębcem kosmatym. Dobra roślina do ogrodów żwirowych, wzdłuż ścieżek.

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mchy pod ochroną, hm........... W lesie koło nas są przepiękne połacie mchu, a raczej były, a w tym mchu prześliczne podgrzybki :( Od jesieni leśnicy robili wycinkę – prześwietlali las i to co zrobili z tym mchem woła o pomstę do nieba. Jeśli oni nie szanują, to ja nie mam ani odrobiny wyrzutów sumienia, że chę mieć u siebie w ogrodzie leśny zagajniczek wyścielony mchem pobranym z lasu.

 

Można to zrobić na dwa sposoby:

  1. odchwaścić bardzo starannie, wysypać cienką warstwę ziemi ogrodniczej i rozłożyć mech, a potem zapewnić mu wilgoć;
  2. początek taki sam, tyle, że zamiast rozkładania kępek mchu, zmiksować mech z jogurtem i rozlać tak gdzie che się wychodować poletko mchu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Wszystkich, mam do "zagospodarowania" duza skarpe, i tu mam pytanie: czy sugerowac sie wielkoscia rosliny "doroslej" (czyli tyle, ile podaja na stronkach) i tyle miejsca w kolo niej zostawiac (mam nadzieje, ze wiecie o co mi chodzi...) - nie chce miec duzych przerw miedzy krzewami, ale tez nie chce, zeby nachodzily na siebie...(np. 7 lat temu tesciowa nasadzila u siebie w ogrodzie mnostwo roslin (wszystko, co jest mozliwe, bo bylo "golo") i teraz jak to widze, to az zal serce sciska, ze takie piekne krzewy, drzewa, kwiaty itd. sa tak "stlamszone", ze malo co widac (istny gaszcz - drzewo na drzewie, krzak na krzaku - naprawde masakra - tym bardziej, ze tego w ogole nie przycina, nie formuje, nie temperuje..dlugo pisac). I ja tak nie chce - podpowiedzcie, jak to sadzic :(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie i od razu proszę o poradę. Zauważyłam wczoraj, że moje krzaki tawuła crispa wyglądaja na mocno przywiędnięte i liście są jakby zmatowiałe, czymś przyprószone. Dodam, że rośliny rosną raczej w zacienionym miejscu i mamy automatyczne podlewanie, czyli susza jej nie grozi. Te krzaki rosną w ty miejscu już czwarty rok i do tej pory wszystko było z nimi w porządku, pięknie kwitły i rozrastały się. Co teraz się mogło przyplątać?

 

azusa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...