Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Pomóżcie - mam dwie pilne sprawy:

 

1) poszukuję roślinki, która musi spełnić wymagania:

- jest w miarę niedroga

- nadaje się na żywopłot

- szybko rośnie

- osiąga wysokość około 5-6 metrów

- najchęniej - zimozielona

 

Generalnie chcę się odsłonić od sąsiada, który ma okna w złym miejscu. Myślałam o tujach, ale nie wiem, który gatunek urośnie mi do takiej wysokości. Z jednej strony działki mam szmaragdy i jakoś mają problem z osiągnięciem wysokości wyższej niż 2,5 metra. A tu potrzebuję coś co ma 5-6 metrów. No i ile czasu taka roślinka potrzebuje na osiągnięcie tej wysokości?

 

 

2) jak przesadzić około 10-letnie cisy? Podobno mają w miarę zwartą bryłę korzeniową, ale te moje rosną obok magnolii. Tak orientacyjnie, ile powinnam obkopać, żeby łatwo wyjąć cisa? Jest ich ze cztery lub pięć, rosną dość ciasno obok siebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Świerk serbski lub pospolity

 

Żywotnik

Smaragd rośnie bez problemu do 5 m. Tylko trzeba mu dać czas - ok 15-20 lat, jak się sadzi małe sadzonki. Tempo wzrostu jest tez uzależnione od nawozów i dostępu do wody. Ludziom zwykle nie są potrzebne tak wysokie żywopłoty i dlatego strzygą na 2 - 2,5 m

Gelderland - rośnie chyba najszybciej z zywotników

 

2. nikt nie da ci odpowiedzi przez internet, bo zasięg korzeni jest uzależniony od warunków glebowych. Trzeba zacząć ostrożnie rozgarniać glebę i sprawdzić naocznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę Was o pomoc... W ogrodzie mam niewiele roślin, jestem w tych kwestiach zielona, za ogród chcę się*zabrać dopiero w przyszłym roku, ale dostałam kilka roślin w spadku, i rok po wsadzeniu do ziemi nie mają*się najlepiej, wszystkim coś*dokucza...

 

1) Świerk srebrny zbrązowiał cały, w kwietniu. Teraz ma trochę odrostów.

thumb_DSC_1023_1024.jpg

 

2) Liście catalpy są*powywijane do góry.

thumb_DSC_1022_1024.jpg

 

3) świerk biały (?) (nie jestem pewna nazwy) zbrązowiał

thumb_DSC_1020_1024.jpg

 

4) Na śliwie wiśniowej jest*dużo brązowych plamek.

thumb_DSC_1021_1024.jpg

 

Dodam, że zidentyfikowałam w ogrodzie nornice, prawie pod każdym drzewkiem, także pod żywotnikami, pełno ich norek. Nasypałam ziarna i zawiesiłam puszki na drucianych prętach wbitych w ziemię (ponoć*hałas je odstrasza). Ale czy to one mogą być przyczyną tej biedy?*

 

Czym mogę pomóc roślinkom?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Elfir.

Jestem początkującą ogrodniczką i zaczynam porządkować teren pod założenie ogrodu. Jesteśmy na etapie wykańczania domu, a wokół jest nawieziona ziemia na podwyższenie terenu (czarna ziemia z kamieniami). Humus jest w kilku ogromnych kupach w kilku miejscach działki i wszędzie pełno chwastów. Jak możemy pozbyć się tych chwastów? Metodę przekopywania i plewienia znam, ale działka ma 1000 m2. Może jest jeszcze jakiś inny sposób?

Edytowane przez sitoo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

Piszę w tym wątku, bo już parę pomysłów sobie stąd zapisałem i liczę na waszą kreatywność i wiedzę w moim przypadku :).

Zwracam się do o Was o pomoc w urządzeniu ogródka (doborze roślin) przed frontem domku szeregowego o szerokości 9 m. Dom jest w stylu nowoczesnym o fasadzie w kolorze głównie szarym zwstawkami pomarańczowymi. Front jest od strony południowej.

Na załączonym rysunku przedstawiam stan obecny składający się z podjazdu z kostki brukowej betonowej i tak samo zrobionego podejścia od furtki do drzwi wejściowych. Po odebraniu domu od dewelopera znajdują się też dwa urocze chwastniki.

Drugi rysunek to nasza pomysł zagospodarowania. Jeden chwastnik chcemy przerobić na miejsce postojowe dla auta z kostki betonowej ażurowej wysypanej jakimiś kamyczkami. Da się to zrobić bo jest druga brama wjazdowa. Na rabacie 1 chcielibyśmy posadzić coś krzaczastego (może bukszpan?) zasłaniającego trochę drzwi wejściowe.

Po obu stronach drzwi donice z czymś (donice wyszły coś nie w skali, powinno być przejście przy nich). Rabatę 2 chcielibyśmy obsadzić jakimiś płożącymi iglakami i może czymś wyższym a ziemię wysypać korą. Też na tej rabacie chcielibyśmy jakieś drzewo osiągające jakieś średnie rozmiary – mi podoba się jarzębina, ale czy by pasowała i się utrzymała?.

I pytania, co wyboru roślin takie które by do siebie pasowały:

Co do donic?, najlepiej coś co nie trzeba na zimę chować do domu

Co do rabaty 1?

Co i jak ułożone w rabacie 2?

Może jakaś inna kompozycja tego wszystkiego była by bardziej właściwa?

 

Byłbym bardzo za pomoc i z góry dziękuję za wszelkie pomysły.

 

Pozdrawiam, Tonny

ogrodek_przod.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz tyle tej kostki, że ja bym oba chwastniki zatrawiła i zarabaciła.

 

Zamiat betonowych ażurów możesz użyć geokraty i wypełnić ją ziemią, posiać trawę. Są różne geokratki, o różnej wytrzymałości. Przykładowo http://www.ogrodniczy-sklep.pl/kratki-trawnikowe-wzmocnienie-trawnikow-i-nawierzchni-drogowych_k_30.html , ale można też kupić na metry rozciąganą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Czym mogę pomóc roślinkom?

 

 

Na iglakach sa przędziorki.

Katalpie nic nie jest

Wiśniowa ma faktycznie jakąś chorobę, ale o ile to tylko plamki, olałabym to.

Można opryskać bioseptem, jak cię martwią - żeby zastopować chorobę.

Opryski chemią w ostateczności - za bardzo szkodliwe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Chciałbym prosić pomoc w wyborze drzewka, liściastego, ozdobnego, o koronie średnicy do 5-6m, stanowisko słoneczne.

Myślałem o katalpie, miłorząb czy to dobry wybór, prosze o radę

Pozdrawiam

 

A ja nie lubię ani jednej ani drugiej - katalpa potrafi przemarzać a obydwie późno mają liście. Miłorząb jedynie ładnie się przebarwia.

 

A takie wiśnie, świdośliwy czy jabłonie ozdobne są ładne i wiosną i jesienią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam,

mam pytanie dotyczące klonu palmowego, zauważyłam ostatnio, że coś słabo rośnie i tak jakby oklapł, coś go je ale nie wiem co, liście są podziurawione

 

Oklapł - czy sa na pełnym słońcu?

Dziurki chyba robiły miniarki - ale reszta liście jest ok?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mamy już dwie wiśnie umbraculifera, które zostały posadzone przed wejściem zgodnie z projektem który realizujemy, zaproponowany wcześniej( z który będziemy jeszcze długo dziękować). W inne części mamy też świdośliwy. Jak na zdjęciu wcześniej przedstawionym, chcieliśmy stworzyć kolejny kącik, lecz z uwagi że większość roślin to zimozielone, miałby to być kącik bardziej kolorowy. Chcieliśmy postawić na drzewo które byłoby ścianą dla innych roślin. Mysleliśmy też o klonie jesionolistnym czy robinia umbraculifera
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ubiegłym roku posadziłam kilkanaście sztuk lawendy.

Wczesną wiosną przycięłam krzewinki nadając im półkolisty pokrój.

Pięknie zakwitły, dziś postanowiłam usunąć przekwitłe kwiaty i znowu delikatnie przyciąć z nadzieją,że jeszcze ponownie zakwitną. Ale zauważyłam,że krzaczki są w środku obeschłe - czy to normalne? Poza tym niektórym żółkną listki.

Nie wiem, czy dobrze zrobiłam przycinając je o tej porze, może miałam ograniczyć się tylko do usunięcia łodyżek z kwiatostanami?

Jak mam postępować z lawendą na przyszłość?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mamy już dwie wiśnie umbraculifera, które zostały posadzone przed wejściem zgodnie z projektem który realizujemy, zaproponowany wcześniej( z który będziemy jeszcze długo dziękować). W inne części mamy też świdośliwy. Jak na zdjęciu wcześniej przedstawionym, chcieliśmy stworzyć kolejny kącik, lecz z uwagi że większość roślin to zimozielone, miałby to być kącik bardziej kolorowy. Chcieliśmy postawić na drzewo które byłoby ścianą dla innych roślin. Mysleliśmy też o klonie jesionolistnym czy robinia umbraculifera

 

Może klon jawor "Esk Sunset? Klon tatarski ginnala (piękne kolory jesienią). Płacząca forma grujecznika? Jarzębiny (w tym niewielkie azjatyckie, jak jarząb Koehnego.

 

Klon jesionolistny rośnie jak szalony. Robinia umbraculifera wygląda tak samo jak te wiśnie.

 

Dlaczego nie jabłonie ozdobne? Zimą mają jabłuszka:

8636986007_244f187b7f_b.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ubiegłym roku posadziłam kilkanaście sztuk lawendy.

Wczesną wiosną przycięłam krzewinki nadając im półkolisty pokrój.

Pięknie zakwitły, dziś postanowiłam usunąć przekwitłe kwiaty i znowu delikatnie przyciąć z nadzieją,że jeszcze ponownie zakwitną. Ale zauważyłam,że krzaczki są w środku obeschłe - czy to normalne? Poza tym niektórym żółkną listki.

Nie wiem, czy dobrze zrobiłam przycinając je o tej porze, może miałam ograniczyć się tylko do usunięcia łodyżek z kwiatostanami?

Jak mam postępować z lawendą na przyszłość?

 

Podejrzewam, że może być za mokro - dlatego żółkną. Najlepiej sadzić je na glebie piaszczystej i nie ściółkować grubo korą.

 

Po kwitnieniu przycinasz kwiatostany, wiosną cały krzaczek o połowę a nawet 2/3

 

W środku nie ma liści, bo to roślina światłożądna - a do środka światło nie dociera. Na dodatek to nie bylina, a krzewinka - liście nie będzie na zdrewniałych pędach (dlatego trzeba ciąć)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...