Elfir 15.06.2010 18:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2010 Napisałam przecież - języczka (Ligularia dendata) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sloneczko 15.06.2010 23:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2010 (edytowane) Urok języczki odkryłam w leśnym ogrodzie Dardurki: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?121777-BAJKOWY-DWOREK/page8Kupiłam na Allegro (języczka pomarańczowa 'Otello') i też już ją mam http://www.bauer.ekrakow.pl/!ola/yahoo-supercontent.gif http://www.bauer.ekrakow.pl/%21ola/jezyczka.jpg Edytowane 15 Czerwca 2010 przez Sloneczko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nadulka 16.06.2010 04:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2010 Bardzo ładna roślinka. Taraz muszę takiej poszukać Sloneczko a masz zdjęcie tej pomarańczowej? I jak mogę zapytać to u kogo na allegro zamawiałaś,ja kupuje tam dużo,ale roślinek jeszcze nie kupowałam,jakoś się boję,ale może bezpodstawnie;) Elfir sorki ale nie wiedziałam że właśnie to tą roślinke chodzi,mówiłam ci że dla mnie te nazwy to czarna magia,choć troszkę się uczę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 16.06.2010 06:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2010 Mam klona ktory ma juz jakies 1.5m, chcialabym go prowadzic jakby byl szczepiony na pniu, czy to sie da?? jak sie do tego zabrac?? i kiedy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 16.06.2010 07:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2010 turkuć też robi kanaliki pod ziemią. Rozgarnij nieco glebę i zobacz. Na wzrost może też działać hamująco sąsiedztwo jakiegoś silnego krzewu, np. lilaka. Objaw fizjologiczny to również reakcja na oprysk. Tak nazywa się objaw wywołany warunkami środowiska a nie chorobą czy żerowaniem szkodników. Zwykle blade listki to brak żelaza, ale fakt, że powinny pojawiać się na wszystkich gałązkach. Turkucia nie ma, znalazłam tylko jaszczurkę i kilka mrówek, ale na powierzchni, mrowiska tam nie ma. Na wszelki wypadek posypałam proszkiem na mrówki. Zastanawiam się jeszcze, czy nie popełniliśmy błędu przy wsadzaniu. W jakimś art. znalazłam informację, że dołek pod powojnik nie powinien mieć "prostych" jakby wyciosanych ścianek. A chyba niestety takie właśnie dołki porobiliśmy. Może Gipsy Queen ma słabszy system korzeniowy i nie daje rady się rozrastać? W towarzystwie nie ma niczego, co by go mogło zagłuszać. Tylko barwinek, bluszcz, imperata Red Baron, festuca Pic Carlit, sesleria nitida (stratowana przez moje kocice). Chyba, że jednak któraś z tych roślin nie pasuje jej do towrzystwa? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 16.06.2010 07:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2010 Objaw fizjologiczny to również reakcja na oprysk. Tak nazywa się objaw wywołany warunkami środowiska a nie chorobą czy żerowaniem szkodników. Zwykle blade listki to brak żelaza, ale fakt, że powinny pojawiać się na wszystkich gałązkach. Podsypałam różę odrobinkę nawozem, ale nie wiem, co jeszcze mogę zrobić? Obciąć te blade gałązki? Elfir, pomocy! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 16.06.2010 07:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2010 Zrobiłam wczoraj obchód po moim ogródeczku i oto co odkryłam: Niektóre listki wiciokrzewu Henry'ego zaczęły się tak skręcać i obsychać. Elfir, doradź proszę, co to takiego i jak temu zaradzić: Jakby tego było mało, coś mi obgryza bluszcze (ten liść jest tylko zakurzony, nie ma na nim nalotu, chociaż tak może wyglądać): No i najgorsza sprawa - po oprysku na mącznika w miejscu "dziurek" na winorośli pojawiły się brązowe plamki: Już zachodzę w głowę, że może to też jakaś reakcja fizjologiczna? Może za mocno go podlewamy albo za bardzo mu się nagrzewa doniczka? Albo czort wie, co jeszcze? Szukałam wskazówek na forum dla hodowców winorośli, ktoś opisywał podobny przypadek ale u roślin wieloletnich, które mu się zresztą same wyleczyły w następnym sezonie. Ale moja sadzonka ma 4 listki na krzyż i raczej jak czegoś nie zrobię, następnego sezonu nie dożyje... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 16.06.2010 10:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2010 Bardzo ładna roślinka. Taraz muszę takiej poszukać ta roślina wymaga wilgotnej gleby. A im więcej słońca tym bardziej mokro musi być. Nawet na brzegu sadzawki moze rosnąć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 16.06.2010 10:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2010 Mam klona ktory ma juz jakies 1.5m, chcialabym go prowadzic jakby byl szczepiony na pniu, czy to sie da?? jak sie do tego zabrac?? i kiedy? Odcinaj boczne gałązki, by wytworzył się pień. Kiedy wysokość pnia będzie odpowiednia, zaczynasz formować koronę w kulę. Cięcia nie wolno przeprowadzać wiosną! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 16.06.2010 10:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2010 T Zastanawiam się jeszcze, czy nie popełniliśmy błędu przy wsadzaniu. W jakimś art. znalazłam informację, że dołek pod powojnik nie powinien mieć "prostych" jakby wyciosanych ścianek. Zaliczyłabym to na poczet mitów ogrodowych. Rośliny az takie grymaśne nie są by im dołki z kątomierzem kopać Jesli jest słabo ukorzeniona, można wykopać, powiększyć dół, wsypać żyznej ziemi i posadzić na nowo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 16.06.2010 10:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2010 Podsypałam różę odrobinkę nawozem, ale nie wiem, co jeszcze mogę zrobić? Obciąć te blade gałązki? Nic nie robić. przecież nie umiera. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 16.06.2010 10:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2010 Niektóre listki wiciokrzewu Henry'ego zaczęły się tak skręcać i obsychać. nie wygląda jak choroba. Raczej była jakaś mszyca, albo słońca dostał? Czy inne listki też źle wyglądają? Jak nie to oberwać ten i już. Bluszcz - a bardzo ci to przeszkadza? Pewnie jakaś zabłąkana gąsieniczka albo larwa chrząszcza. Bluszcz nie jest ich przysmakiem, więc stawiam na wyjątkowo zdesperowanego zwierzaka. Winorośl - raczej wygląda to na przędziorka niż mączniaka. Takie dziurki powstają, jak owady się wkłuwają w tkankę liścia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 16.06.2010 10:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2010 Nic nie robić. przecież nie umiera. Dziękuję! Podniosłaś mnie na duchu A powojnika też nie będę ruszać - wolę nie ryzykować, że przy okazji pouszkadzam sąsiednie rośliny. Będę go najwyżej częściej podlewać i albo sobie da radę, albo jego miejsce zarosną bluszcze, i trudno Ostatecznie Daniel Deronda jest dużo ładniejszy Tylko ta winorośl mnie strasznie martwi L( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 16.06.2010 11:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2010 nie wygląda jak choroba. Raczej była jakaś mszyca, albo słońca dostał? Czy inne listki też źle wyglądają? Jak nie to oberwać ten i już. Bluszcz - a bardzo ci to przeszkadza? Pewnie jakaś zabłąkana gąsieniczka albo larwa chrząszcza. Bluszcz nie jest ich przysmakiem, więc stawiam na wyjątkowo zdesperowanego zwierzaka. Winorośl - raczej wygląda to na przędziorka niż mączniaka. Takie dziurki powstają, jak owady się wkłuwają w tkankę liścia. Mszyce miałam w maju na wszystkim - łącznie z wiciokrzewami i bluszczami. Zrobiłam opryski i zniknęły z większości roślin (oprócz dwoch drzewek owocowych). Tych poskręcanych listków jest nie więcej niż 10 i może to tylko pozostałości mszycowej działalności, ale przez winorośl zaczynam wpadać w panikę na widok każdej plamki To samo z bluszczem. Rośnie dość bujnie, więc myślę, że jednak przeżyje, ale wolę się upewnić. A co robić z tą winoroślą? Spryskać jeszcze raz innym preparatem na przędziorki? Zostawić te porażone liście? Poobrywać? Czymś ją wzmocnić - jest jakiś nawóz "celowany"? Wiem, że Cię zadręczam pytaniami o ochronę roślin, ale obiecuję, że wkrótce zmienię temat na projektowanie ogrodu, bo kupujemy nową działkę I po raz kolejny dziękuję za pomoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sloneczko 16.06.2010 11:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2010 Bardzo ładna roślinka. Taraz muszę takiej poszukać Sloneczko a masz zdjęcie tej pomarańczowej? I jak mogę zapytać to u kogo na allegro zamawiałaś,ja kupuje tam dużo,ale roślinek jeszcze nie kupowałam,jakoś się boję,ale może bezpodstawnie;) Kupiłam ją na tej aukcji: http://www.allegro.pl/item1063787709_jezyczka_pomaranczowa_otello_cenna_bylina.html ale sprzedawca ma ją też w swoim sklepie internetowym: http://www.sadzonkikwiaty.pl/index.php?site=wyszukaj Zdjęcie wkleiłam powyżej Twojego postu, widać języczkę na tle kamienia i obok kotki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 16.06.2010 12:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2010 A co robić z tą winoroślą? Spryskać jeszcze raz innym preparatem na przędziorki? Zostawić te porażone liście? Poobrywać? Czymś ją wzmocnić - jest jakiś nawóz "celowany"? Należy obejrzeć czy rzeczywiście jest tam przędziorek. Winorośl rośnie szybko - czy wypuszcza nowe listki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nadulka 16.06.2010 12:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2010 Sloneczko bardzo ci dziękuję Tylko teraz mam dylemat...hmm...mam ziemie gliniastą z piaskiem wymieszaną ,jak coś sadze to dosypuje humusu. Elfir napisała że ona lubi mokro,czy nada się na moją ziemię?Niby glina trzyma wilgoć! Kiedyś myślałam że zasadzić roślinki to taka prosta sprawa. Nie wiedziałam,że każda roślinka ma inne potrzeby... Dzisiaj od rana robie porządek od frontu,chce tam posadzić Danici w takim półkolu jak ma Tola(chyba się nie obrazi)dużo jeszcze pracy mnie czeka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sloneczko 16.06.2010 13:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2010 Sloneczko bardzo ci dziękuję Tylko teraz mam dylemat...hmm...mam ziemie gliniastą z piaskiem wymieszaną ,jak coś sadze to dosypuje humusu. Elfir napisała że ona lubi mokro,czy nada się na moją ziemię?Niby glina trzyma wilgoć! Słuchajmy Elfir, bo ja języczkę mam pierwszy raz, ale na szczęście dla niej wody w tym sezonie nie brakuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 16.06.2010 17:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2010 Należy obejrzeć czy rzeczywiście jest tam przędziorek. Winorośl rośnie szybko - czy wypuszcza nowe listki? Niestety nie wypuszcza nowych. Mam jeszcze dwie sadzonki w tym samym wieku, na jednej jest kilka porażonych liści, ale ona mają już prawie metrowe pędy, a ta bidulka na zdjęciu dokładnie cztery sztuki liści Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 16.06.2010 23:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2010 Języczki to po prostu rośliny błotne. W naturze rosną przy strumykach. A cień ogranicza ich transpirację, dlatego w cieniu gleba może być nieco mniej mokra. Bez wody szybko więdną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.