Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Elfir, chciałabym na kawałku ogrodu, w miejscu bardzo nasłonecznionym (ekspozycja południowa przy ścianie budynku) urządzić kwitnące jak najdłużej miejsce :) Ponieważ to frontowa część ogrodu, zależy mi na okazałości i takich roślinach, które będą kwitły od wiosny do jesieni. Ponieważ zakochałam się w ketmii syryjskiej, chciałabym ją wykorzystać do kompozycji. Całość ma wymiary 6 x 3 m i obecnie mam tam berberysy, forsycję niską, ostrokrzew, a na brzegu ciąg lawendy. Tej ostatniej nie chciałabym przesadzać, ale pozostałe są do przeniesienia, a całość gotowa do zagospodarowania od nowa :) Jakie rośliny mogłabyś zaproponować, aby stanowiły piękną słonecznolubną kompozycję? Ziemię mam lekką, piaszczystą
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Elfir :-) Nieco już odzyskałam siły po urządzeniu połowy ogrodu, teraz przymierzam się do 2 części. I tu pojawiają się wątpliwości związane z nasadzeniem abies koreana na takim usypanym wale ziemnym wys. ok. 0,8 m. Przy wsadzaniu pierwszej sztuki od frontu działki zauważyłam, że koreanka ma dość mało rozbudowane korzenie, a więc czy przy takim systemie korzeniowym wytrzyma na wzniesieniu i nie przewróci jej silny wiatr? Chciałabym ich tam wsadzić z 5-6 szt. aby dopełnić widok rosnącego u sąsiada dębu, który jest prawie przy samej granicy i jest piękny.

Druga wątpliwość dotyczy opryskom przeciw chwastom w miejscu założenia trawnika. Sąsiedzi mi radzą opryskać Rundapem, bo wszędzie mamy dużo perzu i ja też. Co do zasady jestem przeciwna wszelkiej chemii, zwłaszcza, że w sąsiedztwie trawnika będzie warzywnik i jak sądzę warzywa bym sobie jadła z tym paskudztwem. Na razie mam tam koszoną łąkę, ale trawniczek będzie dość mały ok. 100 m2, więc się zastanawiam, czy nie lepiej chwasty usunąć ręcznie, uprzednio przekopując widłami amerykańskimi. W tym miejscu ziemia jest torfowa, dość lekka i przepuszczalna. Jeśli kupiłabym trawnik z rolki, to może chwasty by mi nie przerosły przez darń? Zakładam, że nie cały perz uda się wyciągnąć... Pozdrawiam serdecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elfir, chciałabym na kawałku ogrodu, w miejscu bardzo nasłonecznionym (ekspozycja południowa przy ścianie budynku) urządzić kwitnące jak najdłużej miejsce :) Ponieważ to frontowa część ogrodu, zależy mi na okazałości i takich roślinach, które będą kwitły od wiosny do jesieni. Ponieważ zakochałam się w ketmii syryjskiej, chciałabym ją wykorzystać do kompozycji. Całość ma wymiary 6 x 3 m i obecnie mam tam berberysy, forsycję niską, ostrokrzew, a na brzegu ciąg lawendy. Tej ostatniej nie chciałabym przesadzać, ale pozostałe są do przeniesienia, a całość gotowa do zagospodarowania od nowa :) Jakie rośliny mogłabyś zaproponować, aby stanowiły piękną słonecznolubną kompozycję? Ziemię mam lekką, piaszczystą

 

Ketmia - nie wiem jak u was, ale ona kwitnie w zasadzie od sierpnia dopiero. U mnie kilkakrotnie wymarzła.

Najdłużej i niezawodnie kwitną hortensje wiechowate, róże okrywowe i budleje.

Ale skoro to jest front zalecałabym dodać coś zimozielonego, prócz tej lawendy, np. formowane bukszpany czy cisy.

Piasek najlepiej wzbogacić o glinę i próchnicę z kompostu.

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

. Przy wsadzaniu pierwszej sztuki od frontu działki zauważyłam, że koreanka ma dość mało rozbudowane korzenie, a więc czy przy takim systemie korzeniowym wytrzyma na wzniesieniu i nie przewróci jej silny wiatr?

 

Jodły mają palowy system korzeniowy. Tylko trzeba dać korzeniom szansę na wzrost. Jeśli boisz się wiatru, wbij słupki i rozciągnij drut od zawietrznej - w czasie podmuchów, będą się opierały o drut, póki się dobrze nie ukorzenią.

 

 

Pod trawnik tylko herbicyd jak ma być szybko. Jak wolniej, to można przykrywać kartonami, starymi dywanami, wykładzinami, aby chwasty wygniły - ale to raczej na mniejszych powierzchniach. Niestety, perz się przeciśnie w trawniku z rolki. Musiałabyś pewna wyciągnięcia najmniejszego kłącza perzu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Elfir za odpowiedź :-) Pomysł z tym przykrywaniem mi się bardzo podoba i pewnie z niego skorzystam. Pytanie tylko ile czasu taka przykrywka ma pozostawać na ziemi? miesiąc, dwa....? I tak trawnik najlepiej zakłada się chyba we wrześniu, z tego co czytałam .... W każdym razie nie w letnie upały.

Jakoś nie mam serca pryskać ziemi chemią. Swój ogród projektuję tak, żeby miały z niego pożytek także ptaki, które od wiosny pięknie wokół śpiewają, a i owady miały nektar z kwiatków. Szkoda mi truć najbliższego otoczenia, na które wreszcie mam wpływ, zwłaszcza, że chemii mamy i tak pod dostatkiem (taka sobie moja prywatna walka z wiatrakami) :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co najmniej miesiąc w upały (wówczas się dodatkowo "ugotują") - o ile to będzie czarny materiał.

Jednak jest pewne prawdopodobieństwo, że przeżyją nasiona, wiec po odkryciu odczekaj dwa tygodnie, by wykiełkowały i można było je wypielić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwykła czarna folia budowlana, ta najtańsza, będzie znakomita. Sam upał nie wystarczy, ale jeśli na nią będzie świecić słońce, to po prostu ugotuje wszystko co będzie folią przykryte. Ja bym potrzymała folię najbliższe 2 miesiące. Wiem z doświadczenia, że miesiąc by wystarczył i nawet nasiona zostaną uszkodzone.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam na działce posadzone 3 orzechy włoskie. Liście jednego z nich zaczęły się dziwnie skręcać:

[ATTACH=CONFIG]360063[/ATTACH]

Czy to jakaś choroba? Na dwóch pozostałych nie ma takiego efektu.

Pozdrawiam.

 

nie choroba. raczej jakieś wpływy środowiskowe np. niedobór jakieś składnika pokarmowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Folia już kupiona, ale teraz jeszcze mi podpowiedzcie: czy tą łąkę najpierw skopać i wstępnie wypielić, czy przykryć taką jaka jest, a dopiero po zdjęciu folii całość skopać i wypielić?

 

Skoś jak najkrócej i wyrwij najtwardsze chwasty, żeby było łatwo przykryć i żeby nie przebijały folii. Folię przyciśnij tu i ówdzie kamieniami, żeby jej wiatr nie unosił.

Po zdjęciu folii wygrabisz i usuniesz co zostanie.

Gdzieś głębiej mogą zostać jeszcze korzenie perzu. Sprawdź kopiąc widłami amerykańskimi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...