Anna Broc 24.07.2016 21:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2016 ]Witajcie,Żeby nie było, że dzielimy się na forum w większości swoimi zmartwieniami, a rzadziej radościami, to spieszę donieść, że moja śliczna róża pnąca potraktowana preparatem na czarną plamistość wspaniale odżyła!Bardzo się cieszę, bo ma teraz dużo nowiutkich lśniących listków, które nie mają najmniejszej plamki, a te chore liście stopniowo żółkną i opadają. Mogę zapytać jaki środek zastosowałaś ? Część moich róż ma brązowozółte plamy na liściach i to nie nisko, gdzie może zalegać wilgoć ale od góry, w wątku szkodniki wkleiłam zdjęcie. Pryskam miedzianem od wiosny co tylko zobaczę podejrzane plamki ale teraz chyba nie pomaga. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 24.07.2016 21:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2016 Zastosowałam Stoper grzybobójczy AR firmy Target. karencja to okres po jakim jest bezpieczny kontakt ze środkiem. Na opakowaniu jest napisane, że po wyschnięciu środka można bezpiecznie dotykać roślin i nie jest on trujący dla pszczół. z innych źródeł - w glebie rozkłada się 34 dni, ale we wodzie rok (dlatego nigdy nie należy resztek z płukania spryskiwacza wylewać do kanalizy! najlepiej wylewać na bruk). Dla ptaków jest toksyczny po zjedzeniu 2 g czystego środka, co praktycznie jest niemożliwe, nawet jak opędzlują całą róże z owoców Ten środek zawiera tebukonazol - kolejny jaki będziesz używać przeciwko brunatnej plamistości, musi zawierać inną substancję czynną, bo inaczej grzyb się na nią uodporni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 24.07.2016 21:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2016 Pryskam miedzianem od wiosny co tylko zobaczę podejrzane plamki ale teraz chyba nie pomaga. Miedzian kiepsko działa w wysokich temperaturach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
symultana 24.07.2016 21:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2016 Ten środek zawiera tebukonazol - kolejny jaki będziesz używać przeciwko brunatnej plamistości, musi zawierać inną substancję czynną, bo inaczej grzyb się na nią uodporni. Dziękuję bardzo za odpowiedź Mam nadzieję, że róża sobie już poradzi po dzisiejszym oprysku i nie będzie trzeba więcej niczym ją traktować. Wypuściła bardzo dużo nowych liści, ale też kilka nowych pędów z ziemi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fredzia-phiphi 25.07.2016 06:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2016 ...póki rośliny ZADARNIAJĄCE nie przykryją gleby. Obawiam się, że u ciebie żywotniki żadnego zadarniacza nie mają, stąd są stale wystawione na atak chwastów. Hej, jakie zadarniające polecasz pod żywopłot z żywotników? Posadziłam pod nimi barwinek ale tujki zaczęły szyszkować, więc podejrzewam, że zabiera im za dużo składników odżywczych... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fredzia-phiphi 25.07.2016 06:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2016 Rzeczony żywopłot, jeszcze zanim zaczął szyszkować: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacek.zoo 25.07.2016 08:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2016 Wracajac jeszcze do tej wlokniny. Jak pod tujkami ma ja 3 albo 4 lata to sugerujesz ja wywalic czy zostawic? Bo jezeli faktycznie korzenie podeszly do gory a teraz wywale to albo je spiecze i wyschna albo zima obmarzna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 25.07.2016 10:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2016 Dziękuję bardzo za odpowiedź Mam nadzieję, że róża sobie już poradzi po dzisiejszym oprysku i nie będzie trzeba więcej niczym ją traktować. Nie poradzi. Róże podatne na czarną plamistość powinno się opryskiwać prewencyjnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 25.07.2016 10:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2016 (edytowane) Hej, jakie zadarniające polecasz pod żywopłot z żywotników? Posadziłam pod nimi barwinek ale tujki zaczęły szyszkować, więc podejrzewam, że zabiera im za dużo składników odżywczych... No to może daj im nawozu? Oprysk wiosną siarczanem magnezu na brązowienie igieł i kompost lub jakaś azofoska (niekoniecznie ten nawóz, chodzi o jakiś uniwersalny wieloskładnikowy). Jeśli sadziłaś jakiegoś dzikusa z siewu lub "brabanta" to będzie szyszkował, bo taki jego urok. Na żywopłoty najlepiej żywotnik olbrzymi lub Smaragd. Fajnymi zadarniaczami są bodziszki. Edytowane 25 Lipca 2016 przez Elfir Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 25.07.2016 10:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2016 Wracajac jeszcze do tej wlokniny. Jak pod tujkami ma ja 3 albo 4 lata to sugerujesz ja wywalic czy zostawic? Bo jezeli faktycznie korzenie podeszly do gory a teraz wywale to albo je spiecze i wyschna albo zima obmarzna. Dlatego powinny być przykryte korą. Kory nie sypie się by ledwo zasłaniała ziemię. Efektywna warstwa kory to min. 5 cm a lepiej 10 cm. Można też zasypać kompostem. Ale włókninę lepiej zdejmować wiosną, a nie w upalne lata czy przed zimą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magdalena74 25.07.2016 11:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2016 Chce kupić sobie coś takiegohttp://www.elektroautomatyka.net.pl/obrazy/9d5de896ddd8acd6a68bf0ac727ac84e431a26aeb95630aa635c29c1e8e6cc3a.jpgnożyce teleskopowe do żywopłotu.Ogródek nie jest duzy. Maszynkę o jakiej mocy muszę kupić aby sie nie wkurzać, że stoi w miejscu. Nie chce wydawać duzo kasy, pradzcie i polećcie jakąś solidna, ale niedrogą firmę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 25.07.2016 11:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2016 przyznam szczerze, że nie mam żywopłotów, więc nie mam doświadczenia z takimi maszynkami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacek.zoo 25.07.2016 12:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2016 Dlatego powinny być przykryte korą. Kory nie sypie się by ledwo zasłaniała ziemię. Efektywna warstwa kory to min. 5 cm a lepiej 10 cm. Można też zasypać kompostem. Ale włókninę lepiej zdejmować wiosną, a nie w upalne lata czy przed zimą. A widzisz, to ja sypie kora tak aby przykrylo, nie wiedzialem ze tyle sie daje. Kompost dopiero sie robi, z ta kora nadgonie, na 10cm nie mam miejsca ale 5 nasypie. Tak z ciekawosci, jaka jest uczciwa cena za kore? W markecie obok mnie jest po 12zl za 60L, co wydaje mi sie bardzo drogo. Na wiosne jezdza u mnie i sprzedaja jacys prywaciarze, zawsze im dziekuje i nawet nie wiem po ile maja. W tym roku wyprobuje pod owocowymi gazety i kore i zobacze jak mi sie to sprawdzi, jak bedzie w miare ok to na wiosne rozbebesze pod wszystkimi tujkami i dam kartony z kora, nastepny nawrocony zebym dobrze zrozumial, daje karton (gazet nie czytamy) i na to kore. Za rok na wiosne nastepny karton i kore czy pozostalosci po poprzednim kartonie i korze wygrzebac do ziemi i wtedy swierze? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 25.07.2016 12:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2016 u siebie sypałam kora od 5-10 cm w niektórych miejscach i wbrew pozorom ta kora tak szybko nie zanika, pamietam ze uzupełniałam ja po 3 latach i to nie wszedzie. u mnie jedynym problemem byly silne wiary ktore ja wywiewały z rabat kore kupowalam w workach 80 l. za ok. 8 zł. w hurtowni ogrodniczej, podobne ceny byly w obi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacek.zoo 25.07.2016 13:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2016 u siebie sypałam kora od 5-10 cm w niektórych miejscach i wbrew pozorom ta kora tak szybko nie zanika, pamietam ze uzupełniałam ja po 3 latach i to nie wszedzie. u mnie jedynym problemem byly silne wiary ktore ja wywiewały z rabat kore kupowalam w workach 80 l. za ok. 8 zł. w hurtowni ogrodniczej, podobne ceny byly w obi Czyli wychodzi ok 1zl za 10L, podobnie jak na allegro. Jeszcze zobacze za tydzien jak bede na gieldzie kwiatowej po ile tam maja. A jezeli kory jest tak grubo to w jakis sposob ogranicza rosniecie chwastow? Mozliwe to, bo tak na szybko licze, zeby zasypac jeden bok dzialki pod tujkami, 50m dl, 0,6m szer na grubosc 5cm potrzeba1500L kory? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 25.07.2016 13:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2016 Tak z ciekawosci, jaka jest uczciwa cena za kore? 8-12 zł za 80 l w szkółkach w Kórniku. Najtaniej oczywiście jest luzem, prosto z tartaku. Karton pewnie się wolniej będzie rozkładał. Kładziesz następny, jak praktycznie rozłoży się ten pierwszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
symultana 25.07.2016 13:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2016 Ooooo, a już myślałam, że to koniec To teraz kiedy znowu ją spryskać prewencyjnie ? Mam jeszcze pytanie odnośnie jałowców gold old. Wsadziłam je miesiąc temu i wszystkie ładnie rosną, więc jak mniemam pewnie się ukorzeniły. Jeden krzaczek wygląda mi tak jakoś blado, niewyraźnie, gorzej niż pozostałe. Może go podlać jakimś nawozem naturalnym? I tak samo ma jeden krzaczek krzewuszki. Gubi listki od dołu. Nie jest przesuszony, ma słońce, zero chwastów, to może go też jakimś nawozem zasilić? Nie poradzi. Róże podatne na czarną plamistość powinno się opryskiwać prewencyjnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacek.zoo 25.07.2016 13:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2016 8-12 zł za 80 l w szkółkach w Kórniku. Najtaniej oczywiście jest luzem, prosto z tartaku. Karton pewnie się wolniej będzie rozkładał. Kładziesz następny, jak praktycznie rozłoży się ten pierwszy. Mam dwa tartaki obok to podjade popytac, a kora musi byc jakos wysuszona czy cos czy prosto z przyczepy pod krzaki dawac? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacek.zoo 25.07.2016 13:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2016 Jeszcze pytanie z innej beczki, ostatnie tak moze 3 lata widze ze u wielu ludzi w okolicy padaja duze iglaki, sa to drzewa juz kilku a nawet kilkunasto letnie, i tuje i swierki i inne tez, wszystko ladnie rosnie az w ktoryms momencie zaczyna brazowiec od srodka i pada cale. Co moze byc przyczyna? To jest jakas choroba? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 25.07.2016 14:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2016 Nie poradzi. Róże podatne na czarną plamistość powinno się opryskiwać prewencyjnie. Albo kupować te z certyfikatem ADR. Są odporniejsze nie tylko na czarną plamistość. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.