Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Elfir droga, symultana kochana, dzięki! Będzie Hicksii, potrzebuję*ok. 250-300 sadzonek, sprawdzę*namiary i dam znać. Symultana, jakie zastosowałaś podłoże? Można gdzieś obejrzeć*fotki?

 

Wymieniałam glebę na ok. 50 cm głębokości, bo ziemia w tamtym miejscu po budowie była straszna. Zastosowałam torf odkwaszony. Cisy rosną ładnie, dostały teraz nasion w tych pięknych czerwonych kuleczkach. Wyglądają super :-) Musisz tylko pamiętać, żeby podlewać, bo w doniczkach strasznie szybko się przesuszają, a młode cisy są wrażliwe na suszę i potrafia im potem igły brązowieć. Wszystko potem wyściółkowałam korą przekompostowaną i jest super. Przy takiej ilości negocjuj cenę, żeby Ci policzyli po cenach hurtowych, bo jest dużo taniej;-) Ja kupowałam cisy o wysokości ok. 60 cm. Można oczywiście wyższe, ale są strasznie drogie. Taki o wys. ok. 150 cm kosztuje ok. 400 zł.

IMG_4570 - Kopia.jpg

Edytowane przez symultana
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Symultana, śliczne cisy! Dziękuję Ci za wszystkie wskazowki! Ja też chcę wysokość 50-60 cm, wyższe nie mieszczą się w budżecie. Przygotowanie podłoża to duże wyzwanie, moi specjaliści od kostki właśnie w dołku na rabatę schowali cały gruz i odpady... co odkryłam teraz, chcąc przekopać ziemię. Wywiozłam już 4 taczki gruzu, a to dopiero kilka metrów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Symultana, śliczne cisy! Dziękuję Ci za wszystkie wskazowki! Ja też chcę wysokość 50-60 cm, wyższe nie mieszczą się w budżecie. Przygotowanie podłoża to duże wyzwanie, moi specjaliści od kostki właśnie w dołku na rabatę schowali cały gruz i odpady... co odkryłam teraz, chcąc przekopać ziemię. Wywiozłam już 4 taczki gruzu, a to dopiero kilka metrów.

 

Ja już pod koniec budowy zaczęłam każdych pracowników dokładnie sprawdzać osobiście, bo kombinują wszyscy, tylko w różnym stopniu. Tylko później wychodzą różne kwiatki, takie jak Twój gruz.

Ale wracając do cisów, to uważaj, żebyś kupiła tą samą odmianę, bo w szkółkach mają nieoznaczone rośliny i łatwo może dojść do pomyłki. Moim zdaniem moje też nie są same Hilli (takie chciałam) i mam kilka Hicksii. Ale przecież nie będę ich teraz wykopywać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na torfach dbaj zwłaszcza o stałą wilgotność (przesuszony torf pęka, rozrywając korzenie) i wapnowanie.

 

Dzięki za radę! Pamiętam o podlewaniu oczywiście. Właściwie codziennie sprawdzam, czy ziemia jest wilgotna, czy już przesuszona. Bardzo lubię zajmować się ogródkiem. Nawiasem mówiąc moja róża pnąca - tak jak mówiłaś - potrzebuje nowego oprysku, bo nowe listki dostają plam i żółkną. Czy jest szansa, żeby się tej choroby pozbyć na dobre, czy tak będę miała co roku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy jest szansa, żeby się tej choroby pozbyć na dobre, czy tak będę miała co roku?

 

Przy odmianach podatnych są konieczne zabiegi profilaktyczne. Ale można wykonywać je środkami biologicznymi, jak biosept. Dopiero kiedy choroba się ujawni zastosować chemię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A możesz przybliżyć mi temat wapnowania? nigdy tego nie robiłam. Co ile czasu trzeba taki torf wapnować i w jakich ilościach? :confused:

 

Wapnuje się aby uzyskać odpowiedni odczyn. A torfy często są kwaśne.

Na glebach ze skłonnością do zakwaszania zwykle robi się to co 3 lata. Dawkowanie uzależnione jest od różnicy odczynów - między posiadanym a oczekiwanym. Zwykle na opakowaniu jest podana orientacyjna dawka.

Do wapnowania najlepiej używać nawozów łagodnie działających - mielonej kredy lub dolomitu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Elfir za odpowiedź:) Zastosuję się do wskazówek. Teraz moje cisy siedzą w torfie odkwaszonym, więc im chyba wapnowanie niepotrzebne w tym roku? tylko w przyszłym, skoro wyściółkowałam je korą przekompostowaną. Dobrze kombinuję?

A tą różę będę jeszcze teraz pryskać, jakimś innym środkiem niż poprzednio. Później to już chyba nie ma sensu, bo i tak liście spadną i będzie po zawodach.

Ale teraz się zastanawiam gdzie ją wsadzić, bo jak tak ciągle będzie chorować, to mi może pozaraża wszystko wokół.... Nie wiem :confused:

Na razie jest z dala od innych roślin, na takiej banicji przy ogrodzeniu. Miałam nadzieję, że wyzdrowieje, to ją wsadzę do ziemi, a teraz to chyba ją zakopię przed zimą w pojemniku i niech siedzi do wiosny.... Jak Ty byś zrobiła Elfir?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Elfir za odpowiedź:) Zastosuję się do wskazówek. Teraz moje cisy siedzą w torfie odkwaszonym, więc im chyba wapnowanie niepotrzebne w tym roku?

 

A jaki odczyn ma ten odkwaszony torf?

 

Jak Ty byś zrobiła Elfir?

 

Pozwoliłabym mu rosnąc, a jak dwa-trzy lata będzie mnie irytować ciągłymi chorobami i kiepskim wyglądem to zamieniłabym na odmianę odporną.

Ten rok był bardzo mokry, więc choroby szalały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak i w jakich proporcjach przygotować substrat pod rozchodniki? mam taki na kawałku zielonego dachu, rozchodniki tak nam się spodobały, że chcemy ich trochę także w ogrodzie. problem w tym, że taki gotowy substrat tani nie był, o ile dobrze pamiętam.

 

A po co w ogrodzie chcesz dawać substrat pod rozchodniki?

Rozchodniki to rośliny, które w naturze porastają nieużytki, skały, miejsca gdzie gleby nie ma prawie wcale. Taki rozchodnik ostry urośnie ci na zapiaszczonym chodniku betonowym.

 

Na zielone dachy daje się substrat nie z powodu specjalnych wymagań roślin, tylko aby podłoże było możliwie najlżejsze i mało obciążające konstrukcję dachu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A po co w ogrodzie chcesz dawać substrat pod rozchodniki?

Rozchodniki to rośliny, które w naturze porastają nieużytki, skały, miejsca gdzie gleby nie ma prawie wcale. Taki rozchodnik ostry urośnie ci na zapiaszczonym chodniku betonowym.

 

Na zielone dachy daje się substrat nie z powodu specjalnych wymagań roślin, tylko aby podłoże było możliwie najlżejsze i mało obciążające konstrukcję dachu.

 

generalnie muszę coś nasypać, bo mam ciężki gliniasty grunt. co w tej sytuacji? akurat w miejscach gdzie będą rozchodniki nie stoi woda, bo działka jest lekko nachylona. po wszystkich dotychczasowych pracach gleba miejscami jest zbita i twarda jak beton.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie.

Po raz pierwszy moja Wisteria zakwitła.

Fajnie by było - tyle że ona zakwitła teraz, przyciąłem pędy książkowo (koniec lipca-początek sierpnia) zawiązały się i kwitną!!!!

A niektóre będą dopiero.

Moje pytanie - nie jest to tak że teraz zawiązuje kwiatostany które powinny kwitnąć w przyszłym roku?

Zdąży to przekwitnąć sobie spokojnie do zimnych nocy?

Będę miał jak się należy w przyszłym roku wiosną frajdę,czy nie bardzo?

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bobiczku, mam 4 kwitnące wisterie :) Jedna z nich czasem powtarza kwitnienie. Nie przeszkadza to jej pięknie zakwitnąć potem wiosną.

Swoje wisterie tnę bardzo mocno, bo inaczej zarosły by cały dom.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

generalnie muszę coś nasypać, bo mam ciężki gliniasty grunt. co w tej sytuacji? akurat w miejscach gdzie będą rozchodniki nie stoi woda, bo działka jest lekko nachylona. po wszystkich dotychczasowych pracach gleba miejscami jest zbita i twarda jak beton.

 

Piasek+żwir+odpadki budowlane

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Będę miał jak się należy w przyszłym roku wiosną frajdę,czy nie bardzo?

Pozdrawiam

 

Wisteria kwitnie 2 tygodnie, wiec spokojnie da sobie radę, tym bardziej, że wiosną też nie ma gorących nocy.

Niekiedy powtarza kwitnienie.

Powinna kwitnąć wiosną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...