Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Nie są takie bardzo kłujące te rokitnikowe igły. Mało ich i są bardziej jak suche gałązki. Natomiast świetne są owoce – masa pomarańczowych kuleczek i liście o srebrzystym kolorze. Tylko trzeba sadzić blisko siebie zeńskie i męskie, bo inaczej nici z owocków.

Znakomite tło dla innych roślin. Poza tym rokitniki świetnie znoszą cięcie i można je kształtować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elfir, pytanie mam: moje czereśnie pod koniec lata zaatakowała "drobna plamistość". Zdjęć nie wrzucam, bo porównuję swoje liście z dostępnymi w necie na hasło tejże choroby i to jest na 100% to. Gdy jednak czytam o zwalczaniu, dostępne w necie poradniki piszą o opryskach zaraz po kwitnieniu, a potem powtarzać co dwa tygodnie.

U mnie przypadłość zdiagnozowałem dopiero teraz. Wiem, późno, ale ze mnie, niestety ogrodnik, jak z koziej... Pytanie: czy jest sens to opryskiwać jeszcze teraz? Czy już poczekać do nowego sezonu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elfir,

 

wracając do tematu poruszonego na poprzedniej stronie, zakupiłem hortensje (oprócz 'limelight', również 'vanille fraise' i 'polar bear') i trzcinniki; mam pytanie:

patrząc na przedmiotową rabatę z perspektywy drogi gminnej, biorąc pod uwagę trzcinnik i hortensje, co przed czym - z tej dwójki - powinno rosnąć? tj. która roślina dla której powinna stanowić tło? grupy hortensji i trzcinników będą wymieszane ale, jaką regułę generalną zastosować:

1. trzcinniki przed hortensjami (hortensje tłem dla trzcinników),

2. hortensje przed trzcinnikami (trzcinniki tłem dla hortensji),

[dodatkowym tłem dla obu roślin zgodnie z planami będą pnącza na ogrodzeniu]

 

amatorskie przeczucie podpowiada, że ta pierwsza opcja będzie lepsza. Może ze swojej praktyki masz jeszcze inną radę nt. skomponowania tych roślin?

 

Ponadto chciałbym zapytać, czy widzisz sens wykorzystania opadłych liści (lipa, grab, buk, klon - mam ich sporo) i przekopania ich teraz z glebą na jakiś czas przed sadzeniem roślin? A także, jakie masz zdanie nt. bydlęcego obornika granulowanego - warto kupić i rzucić garść do dołka przed sadzeniem?

 

edit:

czy do tego towarzystwa opisanego na poprzedniej stronie będzie pasować mahonia posadzona w grupach? mam kilka dość starych krzewów wokół których jest sporo 'młodzieży' i mógłbym pozyskać z nich kilkanaście/dziesiąt sadzonek.

Edytowane przez greywolf
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzcinnik z hortensjami wyjątkowo nie pasuje - moim zdaniem. W tym roku "znikneły" mi wszystkie miskanty gracillimusy, na próbę posadziłam te "zwykłe" miskanty kwitnące... to nie to :no:- na wiosnę przesadzę je a dam gracillimusy - ewentualnie inne, fontannowe, niekwitnące.

A trzcnnik przed hortensjami...pomijając ów niepasujący pokrój: w miarę niski jest overdam, zwykły Karl F. w sprzyjających warunkach ma na pewno 1,5m,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hortensje będą miały z czasem powyżej 1,5 m. Na dodatek każda z tych odmian ma nieco inne tempo wzrostu. Zależnie od układu trzcinnik wypada albo za wysoki albo za niski, jako towarzystwo.

Poza tym na suchej i niezbyt żyznej glebie trzcinnik dłużej zachowuje walory ozdobne zimą. Na wilgotnej i żyznej (optymalnej dla hortensji) może być zbyt wybujały i być łamany przez mokry śnieg.

Ja bym nie sadziła ich pasami w rzędzie tylko grupami naprzemiennie: hortensje jednej odmiany-trzcinniki-hortensje drugiej odmiany i coś z przodu, może być ta mahonia (ale ona lubi półcień, zwłaszcza w południe i zimą). Mahonię dobrze jest strzyc, ma ładniejszy pokrój.

 

Liście można przekopać, jak się ma glinę. Można też wykorzystać jako ściółkę albo dodatek do pryzmy kompostowej.

 

Granulowany obornik - to taki wymysł dla tych co się brzydzą naturalnym :). Jeśli chodzi o składniki pokarmowe to jest uboższy od naturalnego, przynajmniej o zawartość azotu. Cenowo jest bardzo drogi, jakby przeliczyć na objętości.

Nie umiem jednoznacznie odpowiedzieć czy warto.

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karolek, zetnij połowę dlugości wierzbowych pędów, bo inaczej będzie jak pisze Elfir. Ona zacznie wypuszczać pędy dopiero po kwitnieniu.

Jak chcesz mieć kotki na wiosnę, to ostatnie cięcie wierzby rób w połowie sierpnia. Moje wierzby od 20 sierpnia przyrosły jeszcze po pół metra. Ja mam ogrodzenie z wierzby energetycznej :) Już mnie nauczyło kiedy ciąć, żeby się nie zarobić po kokardę i, żeby ładnie wyglądało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elfir,

dziękuję; jeśli moja gleba może być zbyt żyzna dla trzcinnika, to może zmieszać pod trzcinniki rodzimą glebę z piaskiem?

 

ave!

bardzo podobają mnie się miskanty gracillimus. Obawiam się jednak sadzenia go u siebie (wschodnia Polska), a z hortensjami ten miskant pięknie wygląda. Co się stało z Twoimi - napisałaś, że 'zniknęły'. Przemarzły? W jakim regionie kraju mieszkasz? Od sezonu 2012/2013, na wschodzie były trzy z rzędu ekstremalnie łagodne zimy, a na zachodzie Polski to właściwsze byłoby określenie brak zimy lub późna jesień zimą.

 

Myślę, że trzcinniki z hortensjami mogą jednak wyglądać ok:

 

http://www.sadowniczy.pl/pol_pl_Trzcinnik-ostrokwiatowy-Karl-Foerster-85993_4.jpg

http://1.bp.blogspot.com/-jJEUB6cxi70/TVrwAm7GyNI/AAAAAAAAAK8/CNZYDfKAEQc/s640/lipiec-sierpie%25C5%2584+2010+297.JPG

(drugie zdjęcie - blog p. M. Piszczek)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...