Pytania do Elfir - forumowej ogrodniczki

[Agi75]

czyli zostawiam liście tylko na czubku a boczne gałAzki wycinam z liśćmi...Dobrze rozumiem? O kazdej porze roku mogę to zrobić?

[Elfir]

Tak. Tylko jak na pędzie głównym są jakieś listki poniżej czubka to je też zostaw.

Możesz ciąc o kazdej porze roku.

[Agi75]

Bardzo Ci dziękuję Elfir. Pozdrawiam.

[gawkat]

Potrzebuję konsultacji, bo nie do końca wiem, co robić.

Mam młody trawnik posiany późną jesienią w zeszłym roku. Mieszanka to Barenbrug sport. Początkowo trawa ładnie wschodziła, ale przez to, że tak długo jest zimno, jakoś słabo w tym roku. Dwa tygodnie temu sypnęłam nawóz Yara mila. Po nawozie wybiły się głównie chwasty.

Gleba jest żyzna i ponoć nawet 1 klasa, w ubiegłym roku oczyściliśmy teren ręcznie i przy użyciu glebogryzarki. Wcześniej przez ładnych kilka lat była tu po prostu dzika łąka i rosły typowo łąkowe rośliny.

Co robić i jak dbać o ten trawnik, żeby był ładny?

Wrzucam zdjęcie przed koszeniem i po pierwszym koszeniu.

 

Wstępnie plan mam taki, żeby kosić teraz często (nawet 2 lub 3 razy w tygodniu) - póki co pierwsze koszenie było na 7,5 cm wys. Chyba teraz już będę kosić niżej.

Na pewno będzie trzeba potraktować to jakąś chemią na chwasty, ale nie chciałabym zaszkodzić młodej trawie, więc jeszcze się powstrzymałam.

 

 

PS. Nie mogę wrzucić zdjęć, bo wyskakują jakieś błędy

Edytowane 5 Maja 2017 przez gawkat

[Elfir]

Niestety teraz to tylko koszenie i w połowie roku, jak trawnik się wzmocni można spróbować herbicydem na dwuliścienne.

[suzanita]

Taka sprawa - w lutym, robiliśmy małe porządki na działce i paliliśmy gałęzie. Ognisko parę metrów od dwóch sosen. Gałęzie drobne, sporo igieł wiec więcej dymu niż ognia ale chyba wystarczyło bo na kilku gałęziach na tych dwóch sosnach zrobiły się brązowe igły... Chyba je przegrzaliśmy

Na tych "przegrzanych" gałęziach pojawiły się normalnie nowe przyrosty.

Pytanie co z tym robić? Te brązowe igły spadną? Usunąć te gałęzie? Wygląda to nieciekawie w tym momencie..

[Elfir]

igły sa martwe i za jakiś czas spadną. Czy usuwać gałęzie czy nie to wasza decyzja. Drzewo w każdym razie żyje i podjęło wzrost.

[.migotka.]

Potrzebuję pomocy.

 

Mam do obsadzenia taki oto narożnik:

 

 

 

To jest pierwsza część ogrodu widoczna przy wjeździe na naszą posesję, więc chciałabym, żeby była taka reprezentacyjna i dekoracyjna cały rok (co niekoniecznie oznacza dla mnie, że mają tam być tylko rośliny zimozielone). Dziś się dowiedziałam, że na szczęście wystający komin od szamba da się obciąć do poziomu gruntu, przykryć pokrywą maskującą i wyprowadzić rurę dla szambiarze do ogrodzenia. Uff, choć jeden problem z głowy.

 

Wymarzyłam sobie tam bukszpanową obwódkę po łuku, za którą będą rosły okrywowe róże Fairy. W gąszczu tych róż postawić 3 szt jakiś zimozielonych formowanych kul na nóżce - trzmielina na pniu lubi iglaki - sama nie wiem. Sosna czarna, którą widać ma zostać - jak urośnie, będzie podkrzesana od dołu. Mam też 4 szt derenia o pomarańczowych pędach w zimie i chcę go tu wykorzystać, bo bardzo mi się podobają takie kolorowe pędy - ale nie wiem, jak i gdzie...

 

A cała reszta to wywalenia / reorganizacji. Bo rośnie tu pęcherznica luteus - której limonkowy kolor bardzo mi odpowiada, ale ponoć źle wygląda tu sama jedna. Mam czarny bez o ciemnobordowych strzępiastych liściach - odmiana 'Eva' chyba - też go tu "widziałam", ale teraz sama nie wiem . Miał być wyprowadzony na wielopniowe niskie drzewko. Mam też tawułę wczesną, chciałam dokupić piwonię chińską - ale to już chyba za dużo wszystkiego, prawda? Bo kilka metrów od sosny rośnie jeszcze magnolia, która zdecydowanie zostaje, nie chcę jej przesadzać.

 

Lubię kule bukszpanowe, trawy - może coś z tego da się wykorzystać?

Ze względu na sąsiedztwo kamienia w ogrodzeniu (prawdopodobnie dolomit) nie chcę sadzić roślin kwasolubnych.

 

 

Jak zagospodarować tą wielką rabatę, żeby było ładnie?

 

 

Załączam kilka dodatkowych zdjęć:

 

 

widok z piętra:

 

z tarasu:

 

i od wjazdu:

-tu zaznaczyłam, co wylatuje. Na rabacie obecnie jest chaos, bo była traktowana jako "przetrwalnik".

 

 

 

[Elfir]

zacznij grupować rośliny. Bo teraz to tak z każdej jest po jednej.

Derenie o kolorowych pędach moim zdaniem lepiej wyglądają w naturalistycznej kompozycji a nie z formowanym bukszpanem i kulkami na pniu.

Powinnaś zdecydować na jaki styl chcesz postawić.

Inspiracje na styl styl kulkowy znajdziesz na Ogrodowisku.

[TAR]

Elfir jakie byliny beda dobre na miejsce bardzo słoneczne ale gleba wilgotna i bardzo wilgotna. i jeszcze jedno co ladnie bedzie komponowac sie z liliowcami. szalwia, lawenda, zurawki czy moze jakies inne?

[.migotka.]

zacznij grupować rośliny. Bo teraz to tak z każdej jest po jednej.

Derenie o kolorowych pędach moim zdaniem lepiej wyglądają w naturalistycznej kompozycji a nie z formowanym bukszpanem i kulkami na pniu.

Powinnaś zdecydować na jaki styl chcesz postawić.

Inspiracje na styl styl kulkowy znajdziesz na Ogrodowisku.

Nie pasuję do Ogrodowiska. Podobają mi się tamtejsze ogrody - ale u siebie chciałabym nieco swobodniej. Mówisz, że dereń nijak tu nie będzie pasować? Bo akurat obwódkę bukszpanową i róże okrywowe bardzo bym tu chciała mieć - stąd wniosek, że dereniom musiałybym znaleźć inne miejsce...

 

A gdybym dosadziła jeszcze ze 2-3 szt pęcherznicy zamiast kawałka iglastego żywopłotu (w stronę sosny) to nie byłoby znów zbyt dużo tej limonkowej zieleni? Wtedy w pasie między różami a pęcherznicą musiałoby być coś zimozielonego, (albo trawy??), żeby zimą coś pozostało do dekoracji...

 

Byłoby dobrze?

 

 

edit:

Rysuję to w Paincie i coraz bardziej ogarnia mnie wątpliwość, czy żywopłocik bukszpanowy pasuje w ogóle do sosny?? To nie zgrzyta?

Edytowane 7 Maja 2017 przez .:migotka:.

[Elfir]

Elfir jakie byliny beda dobre na miejsce bardzo słoneczne ale gleba wilgotna i bardzo wilgotna. i jeszcze jedno co ladnie bedzie komponowac sie z liliowcami. szalwia, lawenda, zurawki czy moze jakies inne?

 

Na wilgotne to przede wszystkim derenie i wierzby. Szałwia na wilgotne to nie bardzo. Ale na pewno krwawnica, języczka, wiązówki, tojeść

[Elfir]

Rysuję to w Paincie i coraz bardziej ogarnia mnie wątpliwość, czy żywopłocik bukszpanowy pasuje w ogóle do sosny?? To nie zgrzyta?

 

Zgrzyta. Bardziej pasować będą do bukszpanów żywotniki.

Dlatego trudno coś radzić, bo to na razie jest zbyt chaotyczne.

 

idea róż i obwódki może dałaby się zrealizować gdzieś bliżej ścieżek, tarasu? A pod płotem zrobić bardziej swobodnie.

[TAR]

szalwie chce do liliowcow a te na suchym miejscu rosna. mam "na skladzie" troche wiazowek, sadzcow, jezyczek, derenie tez tam beda chce z nich zrobic cos w rodzaju luznego zywoplotu ooo i wierzbe babilonska, z ktora nie bardzo wiem co zrobic i sobie rosnie na pryzmie

[.migotka.]

Zgrzyta. Bardziej pasować będą do bukszpanów żywotniki.

Dlatego trudno coś radzić, bo to na razie jest zbyt chaotyczne.

 

idea róż i obwódki może dałaby się zrealizować gdzieś bliże j ścieżek, tarasu? A pod płotem zrobić bardziej swobodnie.

 

Ok, niech będzie obwódka gdzie indziej. Zatem: skoro sosna, to czy te derenie w grupie by pasowały? I trawy jakieś? I co jeszcze, żeby cieszyło oko wiosną i latem?

 

 

edit:

Elfir, znalazłam twój wątek o zimowych ogrodach i znalazłam tam co nieco dla siebie

 

Może do mojej sosny pasowałyby derenie podsadzone turzycą 'ice cream' (mam 4 szt kilkuletnich kęp, mogę je podzielić na więcej sadzonek), obok plama bergenii i do tego miskanty 'gracillimus' lub rozplenice? Albo zamiast traw kilka mahonii?

 

Nie wiem tylko, jak by to rozplanować...

Brakuje mi też czegoś wiosennego i letniego w tym zestawie.

 

Czy mój bez czarny "Eva" tu pasuje, czy nie? Dałby trochę koloru w sezonie.

Edytowane 7 Maja 2017 przez .:migotka:.

[Draxo]

Droga Elfir mam pytanie odnośnie tzw brzozy pożytecznej doorenbos. Czy nazwa "Brzoza pożyteczna var.jacquemontii Doorenbos" to jest to samo ? Dziwi mnie opis a szczególnie wysokość . Przy pierwszym wyszukiwaniu podają do 10m wysokości. Przy drugiej zaś ponad 20m . Można gdzieś kupić te brzozy rozgałęzione od samego dołu ? Wszędzie widuję tylko pojedyńcze pnie.

[Elfir]

Ok, niech będzie obwódka gdzie indziej. Zatem: skoro sosna, to czy te derenie w grupie by pasowały? I trawy jakieś? I co jeszcze, żeby cieszyło oko wiosną i latem?

 

 

edit:

Elfir, znalazłam twój wątek o zimowych ogrodach i znalazłam tam co nieco dla siebie [ATTACH=CONFIG]388493[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]388494[/ATTACH]

 

Może do mojej sosny pasowałyby derenie podsadzone turzycą 'ice cream' (mam 4 szt kilkuletnich kęp, mogę je podzielić na więcej sadzonek), obok plama bergenii i do tego miskanty 'gracillimus' lub rozplenice? Albo zamiast traw kilka mahonii?

 

Nie wiem tylko, jak by to rozplanować...

Brakuje mi też czegoś wiosennego i letniego w tym zestawie.

 

Czy mój bez czarny "Eva" tu pasuje, czy nie? Dałby trochę koloru w sezonie.

 

Tak, taki układ by pasował.

Wiosenne mogą był tawuły, lub jako kontrast dla czerwonych pędów derenia, złotliny japońskie. Do tego cebulowe. Zadarnienie pod dereniami z barwinka lub pragni syberyjskiej. Latem masz kolory - pstrokate derenie, turzyce, czerwony bez. Z daleka nie ma aż tak dużego znaczenia czy białą plamą w ogrodzie będzie taka hortensja czy dereń Elegantissima.

można też zrobić duży łan liliowców na froncie.

[Elfir]

Droga Elfir mam pytanie odnośnie tzw brzozy pożytecznej doorenbos. Czy nazwa "Brzoza pożyteczna var.jacquemontii Doorenbos" to jest to samo ? Dziwi mnie opis a szczególnie wysokość . Przy pierwszym wyszukiwaniu podają do 10m wysokości. Przy drugiej zaś ponad 20m . Można gdzieś kupić te brzozy rozgałęzione od samego dołu ? Wszędzie widuję tylko pojedyńcze pnie.

 

To jest to samo.

Brzoza pożyteczna to gatunek (Betula utilis).

ssp. jacquemontii to określenie znalezionego na stanowiskach naturalnych podgatunku o czysto białej korze (bo nie każda brzoza pożyteczna w naturze taką ma).

"Doorenbos" to wyhodowana przez człowieka odmiana ogrodowa z tego podgatunku.

 

Dla skracania nazewnictwa niekiedy pomija się określenie podgatunku.

 

 

Wielkości podawane są najprawdopodobniej dla okazów 10-15-letnich (8-10 m) oraz maksymalne wymiary dla dorosłych (do 20 m). Stąd różnica.

 

Jak najbardziej można kupić rozgałęzione do samego dołu - szukać pod formy naturalne a nie alejowe.

[Draxo]

Dziękuję. A można w jakiś sposób samemu rozgałęzić młode okazy ? Nie znalazłem już takich gotowych.

[.migotka.]

Tak, taki układ by pasował.

Wiosenne mogą był tawuły, lub jako kontrast dla czerwonych pędów derenia, złotliny japońskie. Do tego cebulowe. Zadarnienie pod dereniami z barwinka lub pragni syberyjskiej. Latem masz kolory - pstrokate derenie, turzyce, czerwony bez. Z daleka nie ma aż tak dużego znaczenia czy białą plamą w ogrodzie będzie taka hortensja czy dereń Elegantissima.

można też zrobić duży łan liliowców na froncie.

 

Właśnie latem brakuje mi koloru, bo te derenie, które planują mają zupełnie niepozorne zielone liście. To nie jest dereń elegantissima, tylko któryś o jaskrawopomarańczowych pędach - niestety odmiany nie zapamiętałam, a etykietek już nie mam.

Czyli latem mam paskowane jasne turzyce, zielone derenie, ciemnozieloną sosnę, zielone liście bergenii i zielone trawy. Albo zielona mahonia...

Koloru mi brakuje, najlepiej jakiegoś żywego!