Elfir 08.04.2019 10:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2019 Da się zastosować widły i własne ręce. Od oprysku zwykle mija ok 2-4 tygodni, zanim chwasty zżółkną. Trzeba je wygrabić, ziemię przekopać, wygrabić, wyrównać, zwałować. ta trawa może wymagać wody, by się ładnie prezentowała. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 08.04.2019 11:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2019 https://allegro.pl/oferta/trawa-ozdobna-barenbrug-exclusor-gazon-elite-5kg-7915191586 czyli coś takiego brać i wiele się nie zastawiać. W zasadzie to ma się trochę przed domem zielenic, a nie być jak na Saharze. Co do tego ze kosztuje kupę pracy, to mam pełną świadomośc i dlatego pytałem o normalne ceny, a nie o trawę za 1000 złotych za jej garść, gdy poki co nie jest przewidziany żaden system. Zwyczajnie ma byc zielono, bez dużej ilości chwastów, a co dalej z ogrodem to kwestia przyszłości. Żle myślisz. Dobra trawa da sobie radę, a ze złą będziesz się szamotać. Mam kawałek trawnika pod dużą wierzbą białą wysiany kilka lat temu z Exclusor Barenbrug i nic tam nie robię. Nie podlewam, nie odchwaszaczam, a koszę od przypadku do przypadku. Nawet nie nawoziłam przez te kilka lat i nie wertykulowałam. Jest grabiona intensywnie w okresie gdy spadają liście i na wiosnę. Gleba u mnie to 30 cm a niżej glina. Trawa daje sobie radę sama i jest ciągle niebrzydka. Ma delikatne wolno rosnące źdżbła. Warto wydać pieniądze na coś dobrego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nataly 09.04.2019 10:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2019 Elfir/Pestka - trawnik założony we wrześniu na glinie. Wydaje nam się, że jesienią wyglądał lepiej niż teraz Zrobiliśmy dosiewkę, aerację i lekkie piaskowanie. W niektórych miejscach (20%) trawa maiła już 15 cm a w niektórych nie chce ruszyć, ma kolor jakby pomarańczawy, są też dziwne jakby wypalone kółeczka -czy coś jej dolega, czy te kółeczka to może być od sikania psa? Dawaliśmy pół porcji nawozu 2 tyg temu. Obecnie ze względu na tę wysoką, jest już po 1 koszeniu. Co Wy na to? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 09.04.2019 17:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2019 Czy ta glina została rozluźniona piaskiem i materią organiczną przed siewem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nataly 09.04.2019 17:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2019 Tak Elfir, był żwirek i trociny. Zrobiliśmy dosiewkę, czekać, czy może coś doradzisz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 09.04.2019 20:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2019 A co to za nasiona? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 09.04.2019 22:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2019 Co to jest to białe na trawniku? Bo na zdjęciu wygląda jak pleśń?Masz siewnik nawozów czy nawozisz z ręki? Mocz psi na pewno wypala trawę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 10.04.2019 06:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2019 Też pomyślałam o pleśni. Natomiast nie widzę placków wypalonej psim moczem trawy. Zdjęcie maleńkie i niewyraźnie widać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaszpir007 10.04.2019 07:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2019 (edytowane) Witam ! ogród mamy spory 3000m2 i mimo że sporo nasadzeń to niestety bardzo mało zimozielonych i niestety przez wiele miesięcy nasz ogród wygląda mało ciekawie Mimo że ogród od 2 lat już powstaje to ciągle się zmienia i ciągle daleki od tego co u niektórych Trawy prawie nie mamy , bo nic nie chce rosnąc. Mamy piaski , żwiry , klasa VI i to co rośnie naturalnie to ... kostrzewa sina , sosny które przypominają bardziej kosodrzewiny (powyginane , z wieloma odrostami bocznymi) , jakieś chwasty którym nie przeszkadzają piaski. Oczywiscie tak gdzie są nasadzenia to dajemy inną ziemię , ale o trawie raczej nie mamy co marzyć , choć nie tak dawno przejechałem miejsca gdzie chce trawę glebogryzarką , wygrabiliśmy , oczyściliśmy i daliśmy jakąś specjalną trawę z konicznyną na tereny pod sady , wiec na takie z kiepską glebą , ale na razie (miesiąc) nic się nie dzieje , wiec zapewne następne podejście z trawą bez sukcesu Dlatego większość naszej działki to wysypany żwir i kora i wiele , wiele rabat rabaty podzielone na przestrzenie geometryczne (prostokąty) . Pomysł więc że czas wprowadzić trochę roślin zimozielonych , już trochę mamy ale jako że nasz ogród spory a trawy mało to wiadomo jest co sadzić Zamówiłem trochę jałowców : Płożące: Blue Carpet , Gold Carpet Zwykłe : Jałowiec Pfitzera Old Gold , JAŁOWIEC PFITZERA GOLD STAR , Większy : JAŁOWIEC SABIŃSKI Tamariscifolia , Największy : Mint Julep Kolumnowe : Gold Cone , Blue Arrow I jeszcze jakich nazw nie pamiętam oraz Thuje: Kolumnowe - Smaragd , Nana Kuliste: Golden Globe Mój pomysł na typ "kompozycji" według jakiegoś schematu jaki widziałem to : Jedna wysoka tuja kolumnowa (do 3m) , np. Smaragd , obok niższa tuja/jałowiec kolumnowy (tak do 1-2m) ale o innym wybarwieniu (np. Blue Arrow lub Gold Cone) , pomiędzy tuja kulka - Golden Globe , obok jałowiec sabisyński lub inny ? , obok jałowce płożace ... Niestety mimo że mam jakiś schemat zciągnięty z ruskiej strony jak to ma wyglądać to nie do końca wiem jak to "skomponować". Tuj , jałowców mam po kilka sztuk , takich "kompozycji" chce zrobić kilka (moga być różne) . Chciałbym jeszcze dodać tam moje ulubione juki ., ale nie wiem czy takie coś pasuje. Z tego co czytałem np. Thuja Golden Globe osiąga po 10 latach 1m szerokości i podobnie wysokości . Jak duże odległości pomiędzy tujami / jalowcami należy stosować ? Czy 1-,1,5m pomiędzy nimi starczy ? Chodzi o to aby zawsze została pomiędzy nimi przerwa , ale też nie jakaś gigantyczna Pytam , bo już kiedyś przesadzaliśmy wiele krzewów i itd bo z małych zrobiły się duuuuże Myślałem nad wybraniem kilku najlepszych rodzajów kompozycji z tego "wzorca": Ale nie wiem które faktycznie najlepiej się prezentują i z którego rodzaju "wzorca" lepiej korzystać a co omijać No i oczywiście jakie jałowce/tuje najlepiej by ze sobą 'współgrały" , tak aby były różne kolory i nie było "nudy" no i jakie odległości między nimi stosować. Kompozycji będzie kilka w różnych miejscach , wiec wiadomo że takie same raczej nie bo było by nidnie i powtarzalnie ... Może jakies pomysły ??? Będę bardzo wdzięczny. PS. Trochę się rozpisałem Edytowane 10 Kwietnia 2019 przez kaszpir007 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 10.04.2019 14:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2019 (edytowane) Żywotniki sa wilgociolubne. na piaski to jałowce, sosny, jodła jednobarwna, świerk klujący (ale tu problemy z przędziorkiem) Iglaki się tnie, jak osiągną docelowy kompozycyjnie rozmiar. Z drugiej strony lepiej wyglądają wymieszane z liściastymi i trawami ozdobnymi niż jako jednolite kompozycje. Jak masz niebieski płożący, to dobierasz żółty krzaczasty i zielony kolumnowy.Nie wiem jak duże mają być te kompozycje?Bo takie niskie odmiany jałowców (jak Blue Carpet) używa się jako zamienniki trawników i stosuje w większej ilości sztuk na większym obszarze: http://okanaganxeriscape.org/static/images/plant/resized/Clip_7_700x700.jpghttps://kurowski.pl/images/katalog/1100_900/Junip_horiz_Golden_Carpet2_big.jpg Zasadniczo zdecydowanie lepiej zrobić sobie najpierw projekt, a potem kupić. Edytowane 10 Kwietnia 2019 przez Elfir Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 10.04.2019 15:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2019 przykład: płożące niskie jałowce (jak Gold i blue Carpet). Do tego kulki z kosodrzewiny "Varella" lub podobnej odmiany jako zielony kolor uspokajający kolorystycznie. Do tego jakieś niskie byliny lub trawy (np. zimozielony goździk pierzasty, zimozielony zawciąg, zimozielone kostrzewy) Za nimi duży łan niebieskiej perowskii (czyli powiedzmy 5-10 szt), sucholubne trawy (trzcinnik lub ostnica trzcinnikowata) też w dużej grupie. Wysokie, krzaczaste jałowce, jak Mint Julep. Dalsze tło: tamaryszek francuski, perukowiec "Royal Purple" Kolumnowe akcenty: jałowce np. blue arrow, Stricta, Obelisk. Mały żółty kolumnowy jałowiec, jak Gold Cone. Stożek to np. jodła jednobarwna Wymienione rośliny preferują gleby zasadowe (poza jałowcami i kosodrzewinami, które wykazują dużą plastyczność). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaszpir007 12.04.2019 06:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2019 (edytowane) Dzięki Elfir ! Myślę że niektóre pomysły wykorzystamy. Tak się jeszcze zapytam. Jak pisałem mamy tereny piaszczyste i raczej gleba bardzo słaba i uboga. Nawozić setki ton lepszej ziemii nie chcemy bo koszty olbrzymie a dodatkowo podniosło nad to teren i popsuło wykonane rabaty i ścieżki a chcielibyśmy aby "nieużytki" były czymś "zadarnione" po czym można chodzić. Stosuje się głównie trawę , ale to już nasze drugie podejście w temacie trawy i tam gdzie daliśmy trochę lepszej trawy powiedzmy że jest trochę lepiej ale tam gdzie zmienia bardziej piaszczysta to raczej sądze że mimo przekopania ziemii , rozgrabieniu i wysiewu mieszanki trawy z koniczyna na tereny "nieużytkowe" sądzę że raczej nic z tego nie będzie. Choć na razie nie minął jeszcze miesiąc do wysiewu a pogoda raczej zimna była i bez deszczowa ale raczej jak do końca miesiąca nic nie pojawi się to raczej nie ma na co liczyć i trzeba o czymś innym pomyśleć. Na trawie aż tak bardzo mi nie zależy , bo w starym domu trawnik mocno mnie zmęczył i wcale nie był idealny , więc w nowym aż tak bardzo mi na nim nie zależy, więc jak się nie uda to jakoś "przeżyję". Myślę o macierzance , bo z tego co czytam odporna na deptanie i nawet piasek jej nie przeszkadza i nie potrzebuje żadnego podlewania ale bardziej podoba mi się karminik ościsty , bo bardziej "udaje" trawę i jest trochę niższy. Tyle że chyba macierzanka jest "pancerna" i nawet na piasku rośnie i nie potrzebuje podlewania nigdy a karmnik da radę ? Czy może jest jeszcze coś innego co rośnie na piaszczystej mocno przepuszczalnej glebie i jest odporne na deptanie ? Większośc będzie od strony południowej , mała część od północnej. Podlewania nie przewiduje. Chce te tereny jakoś zadarnić , ale czym po czym da się chodzić i będzie odporne na deptanie , będzie rosło na prawie piasku i nie będzie potrzebowało podlewania Ostatnio w Hiszpanii widziałem takie rzeczy , ale sprawdzałem i nie na nasz klimat Edytowane 12 Kwietnia 2019 przez kaszpir007 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 12.04.2019 12:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2019 (edytowane) Macierzanka będzie ci się zachwaszczać, więc o jednolitej poduszce, bez pielenia to zapomnij. I niestety nie ma takiej rośliny na duże połaci, która będzie potrafiła dać radę z chwastami jak prawdziwy trawnik. Moim zdaniem z takim podejściem trzeba było iść w zupełnie inny sposób myślenia o ogrodzie - półnaturalny + ozdobne rabaty tylko w bezpośredniej bliskości domu i tarasu. Edytowane 12 Kwietnia 2019 przez Elfir Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
soosa 13.04.2019 07:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2019 (edytowane) Droga @Elfir, chciałbym się Ciebie poradzić w następującej kwestii - pod oknami, od frontu domu, mam wąską i długą rabatę (1,8x8 m). Planowałem ją zagospodarować tak by miała asymetryczny pokrój, od lewa do prawa stopniowo wznosiła się do góry do 1,5 metra wysokości w prawym tylnym rogu (zielone linie). Asymetryczność wynika też z tego że po lewej stronie pod rabatą mniej więcej na jej środku (w szerokości) umiejscowiony jest zbiornik na wodę opadową co ogranicza możliwości ukorzenienia się (około 20 może 30 cm pod ziemią). Od domu oddziela ją chodnik około 80 cm (pełni wyłącznie funkcję ochronną co by na ścianę nie chlapało przy ulewie), przed nią też jest ułożony chodnik - w efekcie wygląda to tak że jest chodnik/rabata/chodnik/ściana domu. Ekspozycja idealnie południowa, słońce pali równo. Po pierwsze chciałbym w pobliże w okolicach prawego przedniego rogu tej rabaty przesadzić modrzew płaczący (nie wiem kompletnie jaka to odmiana, wysokości ma około 1,5 metra i pędy pięknie opuszczające się aż do ziemi, zwykłozielony) - stanowiłby on pewną formę "zaburzenia" wspomnianego na początku założenia. Nie mam kompletnie pomysłu na to z czym próbować go skomponować zarówno przed nim jak i za nim (tło) - szerokość rabaty mocno jednak ogranicza, przy czym nie ma dla mnie problemu by rośliny rozrastały się nad chodnikiem od strony ściany domu (to nie jest chodnik użytkowy). Myślałem o tym by w jego towarzystwie jako uzupełnienie posadzić polecany przez Ciebie kilkukrotnie nidiformis, względnie jakąś kosodrzewinę karłową albo jałowiec golden carpet. Z tyłu zaś (tło) mieszanka berberysów zielona i czerwona (tutaj obawiam się o rozmiar berberysa - znów kwestia wąskiego paska (choć już jak pisałem, może rozrosnąć się nad chodnikiem z tyłu), mam też wrażenie że będzie za bardzo naćkane w jednym miejscu) albo któraś z odmian wysokiej trawy. Gorąca prośba o Twoją sugestię co i jak najlepiej byłoby skomponować z tym modrzewiem na wąskim na 1,8 metra pasku ziemi. Druga kwestia to prośba o ogólną sugestię co do tego jakimi roślinami można byłoby zagospodarować pozostały pasek rabaty - myślałem o azaliach (problem z bezpośrednim słońcem przez dużą część dnia) lub hortensjach zasadzonych punktowo, towarzyszyłyby im rozplenice, w tle może tawuła, średnia odmiana perukowca w przeciwległym od modrzewia rogu. Od chodnika użytkowego myślałem o umiejscowieniu dwóch/trzech kęp lawendy i dalej już tylko problem. Dodam jeszcze że planuję w rabacie zakopać wąż "pocący" żeby zapewnić za jego pośrednictwem dodatkowe nawadnianie co jakiś czas a całość obłożyć agrowłókniną i obsypać korą. Będę wdzięczny za jakiekolwiek sugestie z Twojej strony. Edytowane 13 Kwietnia 2019 przez soosa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 13.04.2019 13:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2019 Węże pocące są do niczego. Bardzo szybko się zapychają. Polecam linię kroplującą, albo taśmę kroplującą. Można je lekko przysypać nawet ziemią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 13.04.2019 19:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2019 Za dużo roślin o różnych wymaganiach chcesz skomponować. To front domu, wiec lepiej skupić się na roślinach o długiej atrakcyjności, także zimą. Modrzew, jeśli będzie posadzony w pierwszym planie, praktycznie zasłoni wszystko za sobą, gdy jego pędy urosną długie. Stąd lepiej by był w tle. Skup się na mniejszej ilości gatunków, ale w powtórzeniach. Przykładowo kompozycja sucholubna: kulki kosodrzewiny o zwartym kształcie niskie, żółte jałowce (np. pośredni Old Gold) kolumnowe berberysy (bardziej w kolorze Orange Rocket niż te bordowe) lawendy sucholubne wyższe trawy (np. trzcinnik Avalanche, ostnica trzcinnikowata lub Schizachyrium scoparium) I jakieś rozchodniki na pokrywie zbiornika lub coś okrywowego obszarowo (jak rogownica, macierzanka). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
soosa 14.04.2019 07:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2019 @pestka56 - tyle że wąż pocący się już mam, nie bardzo będę miał dla niego inne zastosowanie...@elfir - bardzo dziękuję za Twoją sugestię. Czy w tej kompozycji widzisz jeszcze ew. miejsce dla Conica? Prawdopodobnie też będę musiał ją przenieść z aktualnej lokalizacji w inną. Jaka może być przyczyna uschnięcia fragmentu korony w pobliżu czubka tej choiny? Ma już ponad metr wysokości, wykluczam więc mocz zwierząt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 14.04.2019 08:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2019 To go nie przysypuj niczym. Dbaj żeby był czysty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 14.04.2019 10:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2019 Conica z powodu podatności na przędziorka zwykle wyrzucam z ogrodów I to prawdopodobnie jest przyczyną uschnięcia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
soosa 14.04.2019 10:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2019 Choćby korą? Zasmuciłaś/zasmuciłeś mnie... Wąż ten kupiłem celowo jako formę nawadniania tego kawałka ziemi, gdyż jest on częściowo zadaszony i przez to jak również przez układ wiatrów w ciągu roku bardzo cierpi na niedostatek wody. Producent zachwalał jego właściwości szczególnie w przypadku przykopania ziemią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.