pestka56 09.05.2019 07:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2019 Ja rozpuszczam. Weź niewielką ilość lekko ciepłej wody. 30 g rozpuść i wlej do 10 l wody. Polej 1 m2 tą ilością. Po 3 dniach powinno wykazać właściwy odczyn. Powtórz jeśli nadal nie będzie 4-5.Ale najpierw pytanie - czy do sprawdzenia ph używasz świeżego płynu Helliga, a ziemię pobierasz z głębokości około 10 cm i w 2-3 miejscach wokół rośliny. Płyn Helliga po roku oszukuje, ale to najlepszy sposób. Te różne elektroniczne wynalazki są do d...Pytam jak sprawdzasz, bo w Polsce większość gruntów jest lekko kwaśna, a tu wykazuje ci zasadowy odczyn i to z uporem. Też jestem z Mazowsza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania_ania 09.05.2019 08:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2019 sprawdzam takim wbijanym na 10-15cm do mokrei ziemi, tak jak piszesz w kilku miejscach. w zeszłym roku pokazywał w porządku, tam gdzie sypałam kwaśną to było ok. Ja mam piasek wszędzie, ziemia rolnicza po kilkudziesięciu (albo i więcej) latach upraw brokuła, kalafiora i różnych zbóż. też czytam, że w Polsce to raczej kwaśne, ale chyba nie u mnie Pestko zrobię tak jak napisałaś i zobaczymy. dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 09.05.2019 08:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2019 Wywal ten próbnik. Też taki 2 lata temu kupiłam i wysiadł piorunem. Kup próbnik z płynem Helliga. Komplecik z płytką porcelanową jest tani i w każdym markecie z ogrodnictwem dostaniesz. A same buteleczki z płynem kupisz potem na wymianę w byle ogrodniczym sklepiku.Powodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 09.05.2019 10:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2019 jeszcze raz ja, okazuje się, że nowoposadzona magnolia też ma takie liście jak hortensja - dookoła czarne, niektóre usychają, niektóre są podwiędnięte. sprawdziłam PH przy hortensjach i jest 7 niestety. Podejrzewam, że u magnolii będzie to samo. hortensje podsypałam siarczanem amonu, czy u magnolii zrobić to samo? mam wątpliwości co do działania siarczanu, albo jestem niecierpliwa. rododendrony sadziłam miesiąc temu w ziemi do rododendronów (która, jak sprawdziłam to miała ph6!), wymieszałam z siarczanem amonu, wyściółkowałam korą, podlewam dużo i ziemia ma ph 7. Może ten siarczan rozpuścić w wodzie? albo zastosować coś innego? i czerwienieją mi listki borówki, jest calusieńka w kwiatach, boję się, żeby nie opadły. oczywiście PH 7 (sadzona zeszłej wiosny do dołu z kwaśnym torfem, po posadzeniu ph 4). dać siarczan? Ja bym podsypała interwencyjnie kwaśnym torfem i sproszkowaną siarką. Siarczan amontu to nawóz i nie wiem czy dodatkowy azot bardziej nie zasoli gleby. Masz zasadową wodę do polewania, która zobojętnia ci torf. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania_ania 09.05.2019 10:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2019 (edytowane) dzięki Elfir. oszaleć można.po jakim czasie powinna się ziemia zakwasić? i czy jak będę sprawdzała regularnie ph, to mogę kilka razy w sezonie zakwaszać? Edit: i jeszcze, czy mogę siarkę rozpuścić, żeby szybciej zadziałała, czy jednak rozsypać? Edytowane 9 Maja 2019 przez mania_ania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 09.05.2019 21:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2019 siarka zakwasza bardzo wolno. To właśnie jej plus - nie popalisz korzeni, jak sypniesz za dużo. Ze względu na wolne tempo działania, nie ma znaczenia czy rozpuścisz we wodzie. Ważne, by nie polać liści. I lepiej odsunąć korę i lać/sypać na glebę. Zabieg robić co roku. Szybko zmieni odczyn ziemi dodatek kwaśnego torfu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AD2015 10.05.2019 06:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2019 Prosze o pomoc.Mam 30 serbów w szpalerze, wys. 1-2m, odl.2m. Sadzone 3,2 i 1 rok temu. Podlane 1 raz w kwietniu 10 litrów każdy + humus active papka i niedawno yara mila complex. Problemy są trzy:1) zasychające igły w pojedynczych skupiskach, po oberwaniu widoczna mała "watka" + ciemne "coś" - nie rusza się2) na dolnych gałęzie zasychające igły na większą skalę, nawet całe gałązki łyse3) biaława wydzielina podobna do żywicy ale to nie to. Mam 3 inne 8-letnie świerki pospolite, gdzie usuwam galasy (sąsiadka ma modrzew). Bardzo proszę o pomoc.W ogrodniczym polecono mi ridomil gold na fytoftoroze - wszystkie opryskałam w poniedziałek, ale mam wątpliwość, czy to dobra diagnoza.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania_ania 10.05.2019 07:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2019 chętnie się dowiem co dolega serbom, bo też mam na razie zdrowe, ale jak widać na wszystko przyjdzie pora... ale na razie mam śliwę wiśniową kolumnową. sadzona w zeszłym roku, w marcu azofoska, podlewana linią kroplującą. pięknie zakwitła i puściła nowe przyrosty. 3 dni temu przyrosty zaczęły tracić kolor, rozjaśniły się bardzo, obsychają. co robić? zajrzałam do wiciokrzewu, mszyc nie ma wygląda ok., ale listki niektóre czerwienieją. już nie wiem czy przesadzam czy coś się zaczyna dziać. co robić? jak żyć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 10.05.2019 09:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2019 Prosze o pomoc. Mam 30 serbów w szpalerze, wys. 1-2m, odl.2m. Sadzone 3,2 i 1 rok temu. Podlane 1 raz w kwietniu 10 litrów każdy + humus active papka i niedawno yara mila complex. . Nie wiem jak wyglądała pogoda pod Krakowem, ale pod Poznaniem 10 l wody tylko w kwietniu to starczyłoby na tyle by zwilżyć wierzchnią warstwę gleby, woda nawet nie dotarłaby pod korzenie drzew. Nie nawozi się drzew w czasie suszy. Powoduje to zasalanie się gleby. masz jakieś zdjęcia tych uszkodzeń? Moze zwykłe mszyce? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 10.05.2019 09:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2019 chętnie się dowiem co dolega serbom, bo też mam na razie zdrowe, ale jak widać na wszystko przyjdzie pora... ale na razie mam śliwę wiśniową kolumnową. sadzona w zeszłym roku, w marcu azofoska, podlewana linią kroplującą. pięknie zakwitła i puściła nowe przyrosty. 3 dni temu przyrosty zaczęły tracić kolor, rozjaśniły się bardzo, obsychają. co robić? A nie mieliście przymrozku? W Poznaniu u mojej matki był - ścięte są winorośle, winobluszcze. Mnie na szczęście ominął. Czerwieniejace liscie mogą być objawem dużej różnicy temperatur pomiędzy dniem a noca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania_ania 10.05.2019 13:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2019 przymrozek? już sama nie wiem, różnice w temperaturze dzień/noc są bardzo duże. jak wstaje o 5.40 to nie widziałam mrozu, na roślinach też nie, co nie oznacza, ze czegoś nie ścięło po drodze.poobserwuje. nie wiem czy to działa, ale w zeszłym roku w szkółce, właścicielka poleciła mi żelazo. Do podlewania albo dolistnie. Powiedziała, że działa udrożniająco i rośliny łatwiej mogą pobierać substancje odżywcze z gleby. Stosowanie nawet co tydzień lub dwa.czy to prawda? warto? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AD2015 10.05.2019 16:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2019 masz jakieś zdjęcia tych uszkodzeń? Moze zwykłe mszyce? Dziękuję Elfir za chęć pomocy Wklejam zdjęcia: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 10.05.2019 16:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2019 Żelazo jest przy niedoborach żelaza, ale przy niedoborze nic nie więdnie.Nadmiar żelaza może blokowac pobieranie innych składników.A to drzewo akurat ma małe wymagania glebowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 10.05.2019 16:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2019 (edytowane) Dziękuję Elfir za chęć pomocy Wklejam zdjęcia: [ATTACH=CONFIG]430228[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]430229[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]430230[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]430231[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]430232[/ATTACH] Pajęczynka jest chyba przędziorkowa a wata mszycowa. Serby sa wrażliwe na suszę. Edytowane 10 Maja 2019 przez Elfir Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AD2015 10.05.2019 16:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2019 (edytowane) i jeszcze ta wydzielina: Kajam się w temacie podlewania - obiecuję poprawę Co radzisz kupić na to wszystko i jak stosować? Nie chcę znowu czegoś bez sensu zastosować.. Edytowane 10 Maja 2019 przez AD2015 edycja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 10.05.2019 16:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2019 przędziorka o tej porze roku chyba tylko Magus, bo na oleje już za późno. Na mszyce np. Mospilan, ale dobrze uzyć też adiuwanta, aby nie spływał za szybko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AD2015 10.05.2019 16:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2019 przędziorka o tej porze roku chyba tylko Magus, bo na oleje już za późno. Na mszyce np. Mospilan, ale dobrze uzyć też adiuwanta, aby nie spływał za szybko. Jestem Ci bardzo wdzięczna Zamawiam i rozpoczynam leczenie. Ta wydzielina to z braku wody, czy jeszcze coś innego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 10.05.2019 17:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2019 to wosk od mszyc.Na mszyce teraz niestety niespecjalnie jest pora zwalczania.Raczej przełom lipca sierpnia - ale można zrobić oprysk i potem powtórzyć.Oprysk po zachodzie słońca, jak pszczoły pójdą spać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AD2015 10.05.2019 17:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2019 to wosk od mszyc. Na mszyce teraz niestety niespecjalnie jest pora zwalczania. Raczej przełom lipca sierpnia - ale można zrobić oprysk i potem powtórzyć. Oprysk po zachodzie słońca, jak pszczoły pójdą spać. Elfir - BARDZO dziękuję za diagnozę i konkretne wskazówki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doli. 10.05.2019 18:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2019 (edytowane) Drodzy z Elfir na czele! Wybudowaliśmy dom, ogrodzenie nadal tymczasowe, teren jeszcze nie podniesiony. Za kilka tygodni będziemy rozsypywać ziemię, którą wykopaliśmy spod fundamentów (a że płyta here, to trochę tego było). Docelowy ogród zaczniemy dopiero w przyszłym roku, ale wiecie... już by się chciało posiedzieć na słonku i nie w błocie. Mam taki pomysł, może mądry, może głupi - doradźcie - żeby wysiać trawę, bez zbędnej spiny, na tę rozplantowaną ziemię. Przyjmie się, to się przyjmie. Jak nie to trudno, ale przynajmniej będzie tymczas. Tylko czy potem jak już będziemy nawozić ziemię docelową do nasadzeń to ten "trawnik" wystarczy zaorać, czy trzeba będzie zrywać darń. Bo w tym drugim przypadku by mi się nie chciało. A może jest lepszy pomysł na tymczas? Edytowane 10 Maja 2019 przez Doli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.