Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Znacie może Ćmę Azjatycką? Poznaliście już?

Nie?

No to kurła bujcie się.

Ja poznałem od niedawna.

Ja cież pierniczę.....

Oglądajcie już dzisiaj swoje bukszpany, dbajcie i na wczesnym etapie zagrożenia ratujcie.

Żrą je larwy wspomnianej ćmy, aż trzeszczy.

Nie mają naturalnego wroga u nas ( tam w Azji jest taki szerszeń co je pożera)

Osa jak na niej siadła to za 10 sekund ryj czułkami obcierała ze wstrętem.

Ptaki tego nie żrą bo zakwaszone bukszpanem.

Pająkowi w sieci wrzuciłem larwę - wyssał ją.

Ale skąd ja wezmę 1850 pająków? Bo tych zielony skurczysynów tam jest tyle chyba!

Psikam, zmieniam środki....i doooopa.

Te maluchy sczerniały, ale te zielone bydlęta większe wciąż mają się dobrze.

Chyba się poddam i będę musiał zlikwidować. :(

 

[ATTACH=CONFIG]433695[/ATTACH]

 

Pułapki feromonowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie działają, może chcesz? Mam na zbyciu.

Działa za to Karate+Mospilan albo Lepinox plus

 

Ja na szczęście nie mam z tym problemów. Czytałam opisy walki z tym szkodnikiem na blogach i właśnie pułapki były uznawane jako podstawa. Oczywiście pułapka nie wyłapuje gąsienic tylko dorosłe samce, uniemożliwiając zapłodnienie samic. Jest też wskaźnikiem czy ćmy pojawiły się w okolicy. Więc pułapki są środkiem zapobiegawczym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Elfir! Jaki nawóz stosować do krzewów i drzewek ozdobnych liściastych? Mamy do iglaków, coś tam napisane, że też można stosować, no ale wątpliwości :)

 

Można stosować. Jakbyś chciał być pedantem to w sumie każdy gatunek drzewka należałoby nawozić nieco innym nawozem, bo każdy ma nieco inne potrzeby nawozowe.

A tak po prostu roślina wykorzysta to, co potrzebuje z nawozu. Byle nie dać go zbyt dużo, bo wówczas zasolisz glebę.

 

Ja teraz mam Yara Mila Complex do nawożenia.

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elfir, gdzie umieścić pułapkę, jak blisko bukszpanów?

 

podobno nie trzeba jakoś specjalnie blisko bukszpanów. Po prostu w ogrodzie. Z tym, że chyba jedna pułapka nie starczy w większych ogrodach - należałoby powiesić w kilku miejscach.

 

Cytat od Marty Góry (projektuje i zakłada ogrody): W efekcie w tym roku szkodników na krzewach nie było bo udało nam się wyłapać męskie osobniki do pułapki feromonowej,

 

Opryski podobno muszą być w większej dawce "Mospilan, Decis i Fastac w podwójnej dawce" i oczywiście lancą do wnętrza krzewu a nie po wierzchu.

Są też środki biologiczne (niestety drogie), zawierające naturalną bakterię-pasożyta tej ćmy Bacillus thuriengiensis - Lepinox. Za to gąsienice się nie uodparniają i środek jest najbardziej skuteczny. I można używać także przeciwko innym gąsienicom np. bielinka, zwójkówek, sówek.

 

Ja od roku ograniczam w projektach bukszpany. Nawet małe kulki projektuję z cisów.

 

 

Ta ćma pojawiła się w Europie w związku z organizacją igrzysk w Soczi. Rosjanie masowo sadzili żywopłoty bukszpanowe z materiału importowanego z Chin. Ponieważ liczył się czas, materiał nie przeszedł klasycznej kwarantanny (jaka np. wymagana jest przy sprowadzaniu materiału do UE). Z Soczi przez Ukrainę, Rumunię, Węgry dotarła do Europy.

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety mam bukszpany od dawna. Sporo przeszły i dopiero od 4 lat widać, że jest im dobrze i fajnie przyrastają. Fatalnie byłoby, gdyby ta ćma napadła na nie. Na razie nie zauważyłam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytałam, ala jak to wygląda. No i działa pewnie tylko dopierwszego polania wodą.

 

Na facebooku w Grupie Ogrodowej jest przez administratorkę aktualizowana informacja o środkach na ćmę:

 

Mospilan (acetamipiryd) w podwójnej dawce - działa kontaktowo - do nabycia wszędzie, również inne produkty z tą substancją czynną.

 

Proteus - działa systemicznie, krąży w sokach rośliny do 3 tygodni (do nabycia tylko w necie lub dla osób z uprawnieniami)

 

Spintor 240, niszczy także jaja. Jest on przeznaczony do stosowania w uprawach ekologicznych, Środek jest otrzymywany w wyniku fermentacji bakterii Saccharopolyspora spinosa. Substancja biologicznie czynna działa na komórki nerwowe owada, co prowadzi do paraliżu, a następnie do śmierci szkodników.

 

Lepinox - broń biologiczna, bakteria która w ciagu 72 godzin zabija gąsienice. Obawialam sie czy moje bukszpany przetrwają te 72 h zatem stosowałam łącznie z innymi środkami. Do nabycia w necie na stronie dystrybutora

Edytowane przez pestka56
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elfir,

mamy działkę rekreacyjną, na której chcielibyśmy posadzić wzdłuż siatki jakieś rośliny, które osłonią nas trochę od drogi. Na działce rosną bardzo duże modrzewie (kiedyś przesłaniały tę drogę, a teraz na poziomie wzroku są same pnie). Ziemia jest bardzo słaba, piaszczysta, sucha. Miejsce raczej cieniste (słońce przez około 2 - 3 godziny)

Co posadzić? Nie musi być zimozielone, bo jesteśmy tam tylko latem. Nie musi być super ozdobne, ważne żeby urosło :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dobie obecnych susz nie wiem czy cokolwiek przeżyje bez podlewania, bo modrzewie wysuszają cały rejon pod swoimi koronami. Nawet roślina sucholubna musi mieć chociaż minimum wody.

Na dodatek większość roślin sucholubnych wymaga słońca.

 

Możecie spróbować z amorfą krzewiastą i żarnowcami. Albo winobluszcz na siatkę. W pierwszym roku podlewać.

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Moje pierwsze pytanie. Czy te aksamitki wymagają jakiejś konkretnej dedykowanej ziemi, czym je ewentualnie nawozić ? Białe są cudowne ale szkoda ,że jednoroczne.Czy są podobne rośliny wieloletnie ? Hortensja albo coś podobnego.

 

3af22cff07dad4fc.jpg

 

Chciałbym posadzić je wzdłuż np. moich traw . Mis-kanty olbrzymie (nie zakwitną teraz może innym razem i tak wyszły spod kamieni i wychodzą nadal) ładnie by się komponowały.

 

7603e703b0bb81d7.jpg

 

b5623c68ccd3e837.jpg

 

Drugie pytanie .Wisteria która nie zakwitnie to wiem ale pomyślałem ,że jak mi pesteczka podpowiedziała bym ją , podciął to ta cholera idzie sobie po rynnie na dach.Może niech idzie? Elfir mówiła żebym ją w ogóle wywalił ,a tej zrobiło się dobrze i rozrasta się .Zaryzykowałem bo jest z przemarzniętej części (odrosty).

 

6c66981eee2550c7.jpg

 

d5515cca7f4022f9.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elfir wygląda że mocno zaniedbałem w tym roku nasz mały sad i zapewne ze względu na zbyt małą ilośc wody i zbyt mało nawożenia owoców prawie nie było a drzewa nic nie urosły albo minimalnie. Sad jest bardzo mocno nasłoneczniony a w tym roku ilość opadów była u nas bardzo niska a dodatkowo gleba bardzo dobrze przepuszczalna , piaszczysta. Była wymieniona punktowo ziemia , ale zapewne i tak rewelacji nie ma ...

Liście bardzo szybko z drzew podpadały (już są prawie łyse) i z tego co czytałem brak owocowania i szybkie gubienie liście to właśnie przez braki wody :(

 

Teraz montuje kroplowniki i będzie podlewany sad automatycznie , bo widzę że inaczej kiepsko to widzę ...

 

Zastanawiam się czy mogę jeszcze teraz jakoś "wspomóc" drzewa przed zimą ? Może nawóz mineralny albo chociaż obornik ? Można jeszcze teraz dać aby coś "nadrobić" ?

Czy czekać do wiosny ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kaszpir - żadnego nawożenia w czasie suszy! Popalisz rośliny. Nawóz musi mieć wodę by się rozpuścić. Są środki sadownicze z hormonami, witaminami do wzmacniania roślin np. Asahi SL. Pomogą przetrwać stres środowiskowy.

 

Możesz też skombinować czysty ił, glinę, rozrabiać we wodzie i podlewać rośliny, aby zamulić piasek w którym rosną.

W mniejszych ilościach glinę można kupić w sklepie wędkarskim (do robienia zanęt) lub jako tynk gliniany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niktspecjalny:

aksamitki są jednoroczne. Z bylin w ciepłych kolorach, długowieczne, o małych wymaganiach są nachyłki. Bardzo ładną odmianą jest nachyłek okółkowy "Zagrzeb". Jasną, prawie białą odmianą jest "Moonbeam"

Poza tym może gailardia oścista. Z tym, że to bylina krótkowieczna, wymaga rozsadzania co jakiś czas. Podobna do niej jest rudbekia owłosiona (Rudbeckia hirta) ale też krótkowieczna.

Poza tym w ciepłych kolorach występuje rudbekia błyskotliwa "Goldsturm", wiele jeżówek.

 

Jeśli chodzi o sam kolor kwiatów, ale kształt kwiatu inny, to dobrym wyborem będą liliowce. Jest wiele odmian od prawie białych do ciemnopomarańczowych.

 

***

Miskant olbrzymi prawie nie kwitnie - musi być długa, ciepła jesień.

 

***

wisteria - jak chcesz mieć masę zielonego to sobie ją zostaw. Myślałam, że kupiłeś ją dla kwiatów? wówczas kupiłeś zły gatunek na swoją strefę klimatyczną. Dlatego doradzałam wywalenie i zastąpienie gatunkiem mniejszym, wolniej rosnącym, dłużej kwitnącym, bardziej odpornym na mrozy.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niktspecjalny:

aksamitki są jednoroczne. Z bylin w ciepłych kolorach, długowieczne, o małych wymaganiach są nachyłki. Bardzo ładną odmianą jest nachyłek okółkowy "Zagrzeb". Jasną, prawie białą odmianą jest "Moonbeam"

Poza tym może gailardia oścista. Z tym, że to bylina krótkowieczna, wymaga rozsadzania co jakiś czas. Podobna do niej jest rudbekia owłosiona (Rudbeckia hirta) ale też krótkowieczna.

Poza tym w ciepłych kolorach występuje rudbekia błyskotliwa "Goldsturm", wiele jeżówek.

 

Jeśli chodzi o sam kolor kwiatów, ale kształt kwiatu inny, to dobrym wyborem będą liliowce. Jest wiele odmian od prawie białych do ciemnopomarańczowych.

 

***

Miskant olbrzymi prawie nie kwitnie - musi być długa, ciepła jesień.

 

***

wisteria - jak chcesz mieć masę zielonego to sobie ją zostaw. Myślałam, że kupiłeś ją dla kwiatów? wówczas kupiłeś zły gatunek na swoją strefę klimatyczną. Dlatego doradzałam wywalenie i zastąpienie gatunkiem mniejszym, wolniej rosnącym, dłużej kwitnącym, bardziej odpornym na mrozy.

 

Bardzo dziękuję za te podpowiedzi i dołączony opis.Dokładnie obejrzę proponowane rośliny. Trawy i trawnik są przed posesją. Chcielibyśmy z małżonką by dołożone rośliny ładnie się komponowały bo jest to niestety cześć reprezentacyjna naszej posesji. Jej przód na który coby nie było patrzą przechodnie.

 

Uzyskane tu odpowiedzi jeśli chodzi o mis-kanty rzeczywiście wskazywały na wycięcie jej po kilkukrotnym przemarznięciu. Jedna dziwnie ożyła i postanowiliśmy by matka natura zadecydowała sama .Zdana na siebie bez żadnych nawozów czy podlewania dodatkowego do takich rozmiarów urosła.Zielona bez kwiatów także ładnie wygląda.Zostawimy i poobserwujemy. Jeszcze raz bardzo dziękuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niktspecjalny nie pozwalaj wisterii wchodzić na dach i rynnę. Tnij te wąsy, bo inaczej rozwali ci dach.

 

Pesteczka jeśli to ma coś zrobić zadaszeniu to tak zrobię ale korci mnie by popuścić jej pasa i niech pohula sobie po nim.Zawsze mogę w zarodku obciąć końcówki na dachu. Dostęp mam łatwy.Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...