Lens79 03.05.2020 18:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2020 Elfirku, mam jeszcze jedną wątpliwość. Mam rabatkę z przodu domu, która jest bardzo ładna latem ale zimą i wczesną wiosną nie bardzo. Z tyłu rosną rozplenice, następnie berberysy i lawenda. Pomyślałam, że może by zrobić taką nieregularną linię z bukszpanów jak na załączonej inspiracji? Nawet już zaczęłam ale postanowiłam się poradzić żeby nie zepsuć tego co jest bo tak jak wspomniałam ta rabata latem jest bardzo ładna i minimalistyczna tak jak lubię. Co sądzisz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 03.05.2020 19:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2020 a zmieszczą się? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lens79 03.05.2020 20:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2020 a zmieszczą się? Pewnie jakoś bym upchala się czy to ma sens? Zostawić jak jest? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 03.05.2020 22:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2020 raczej wymieniłabym rozplenice na cos wczesniejszego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Drogba 04.05.2020 12:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2020 To może teraz ja.Elfir. Zasadziłem dwa lata temu winobluszcz. To znaczy wykopałem rowek i zakopałem pędy winobluszcza. Ładnie wszystko wyszło z ziemi. czy tym sposobem mogę posadzić również bluszcz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosiacz22 04.05.2020 13:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2020 zakładając, że korona ma 2 m i przy sadzeniu 1,5 m od domu do ściany zostanie 0,5 m. A w razie potrzeby mozna ciać. Albo posadzić drzewa szpalerowe (korona formowana na płasko) Mozna też wybrac kulki na pniu, które rosną bardzo wolno np. ambrowiec "gum Ball', tulipanowiec "Edward gursztyn", dab błotny "Green Dwarf" - tutaj długo korona będzie miała 1-1,5m Podoba mi sie ambrowiec i nawet znalazlam takiego szczepionego na 2.2 m wiec bylby idealny tylko czytałam zw on wybarwia sie ladnie na slonecznym stanowisku a tam gdzie chce go wsadzić jest jednak wystawa północna czy mimo tego nie stracil by na wyglądzie? Jeśli bym sie na niego zdecydowala to w jakiej odległości od domu go sadzic? I co pod nim? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 04.05.2020 14:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2020 To może teraz ja. Elfir. Zasadziłem dwa lata temu winobluszcz. To znaczy wykopałem rowek i zakopałem pędy winobluszcza. Ładnie wszystko wyszło z ziemi. czy tym sposobem mogę posadzić również bluszcz? tak, ale pilnować wilgotności. Ja sobie ukorzeniałam najpierw w skrzynkach na kwiaty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 04.05.2020 14:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2020 Podoba mi sie ambrowiec i nawet znalazlam takiego szczepionego na 2.2 m wiec bylby idealny tylko czytałam zw on wybarwia sie ladnie na slonecznym stanowisku a tam gdzie chce go wsadzić jest jednak wystawa północna czy mimo tego nie stracil by na wyglądzie? Jeśli bym sie na niego zdecydowala to w jakiej odległości od domu go sadzic? I co pod nim? po prostu będzie się słabiej wybarwiał. Ale rano i po południu powinien mieć słońce przy takiej wystawie. Ja wcześniej pisałam, ile sadzić - min. 1,5 m od ściany. Na tym rysunku wrysowałam obwódki z cisa lub ostrokrzewu karbowanolistnego a w środku hortensję wiechowatą. Ale można dać różanecznika obsadzonego runianką czy turzycą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lens79 05.05.2020 05:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2020 raczej wymieniłabym rozplenice na cos wczesniejszego Co byś proponowała? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
drza 05.05.2020 08:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2020 Witam,Jestem już po wertykulacji, aeracji, dosianiu nowej trawy(ok 3 tyg temu) i nawożeniu (yara mila). Widzę teraz, że znowu na trawniku wychodzi chwastnica. Czytałem, że chwastnica bardzo lubi azot i gleby gliniaste ( u mnie ciężka gleba glinista). Chciałbym jej to ograniczyć, a wiec nie mogę na razie stosować yara mila. Mam pomysł następujący: zmieszać gruboziarnisty piasek z nawozem wapniowo - magnezowym Dolomit. Odkwaszę od razu glebę. trawa będzie miała magnez. Oczywiście nie będę dopuszczał do wysiewu chwastnicy poprzez koszenie i ręczne wyrywanie i sypanie w dziury piasku. Czy pomysł jest dobry? Co jeszcze mogę zrobić? Chwastnica lubi wodę, ale przecież muszę podlewać. Trawnik lubi azot, ale może kupię inny nawóz bez azotu. Jaki polecacie nawóz bez azotu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 05.05.2020 09:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2020 Co byś proponowała? Może po prostu obwódka z bukszpanu i w środku lawendy (z różnymi cebulowymi): Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 05.05.2020 19:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2020 Padł mi perukowiec. Szkoda egzemplarza, wyprowadzony przez kilka lat na drzewko o wysokości prawie 3 m Chyba werticillium. Niech to szlag! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cypryski 05.05.2020 19:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2020 O cholera... Mój Royal Purple przyjechał w obiegłym roku ze szkółki - spryskany. Teraz na wiosnę moi ogrodnicy ponownie spryskali go przeciwko grzybom itp.... a on ma dopiero jakieś 150 cm. Współczuję Ci i... denerwuję się o swój egzemplarz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 05.05.2020 19:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2020 nie chcę roślin, które trzeba wiecznie pryskać. Miałam nadzieję, że w moim piasku werticillium się nie uchowa... Najgorsze, że zamienniki (późno liście, korzeń palowy, wytrzymałość na suszę) też są podatne i nie mam teraz czym zacienić tarasu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 05.05.2020 19:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2020 Nie da się odkazić gruntu jakimś zajzajerem? Znajomy tak zrobił Sarfunem, a potem wylał e-mami. Padały mu cisy i uratował je Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 05.05.2020 20:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2020 Problem w tym, że nie wypuścił liści. Więc nie wiem czy jest co ratować, skoro główne wiązki przewodzące są najprawdopodobniej zatkane. Wypuszczał nowe liście u nasady pnia, ale zmarnowałabym znów x lat na wyprowadzenie go do drzewka... Wolałabym w zamian po prostu kupić coś dużego. I nie wiem czy chce mi się bawić z rośliną, którą już przez kolejne 10 lat musiałabym podlewać chemią. I tak muszę w tym roku prewencyjnie podlewać rosnącego niedaleko mydleńca (rośliny są botanicznie spokrewnione), bo niebezpieczeństwo, że go ta zaraza też trafi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 06.05.2020 00:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2020 myslalam o tym, zeby odkazić na ostro i potem zaaplikować do gleby e-my, żebyś mogła posadzić drzewko podobne. Jak e-my wprowadzą dobre bakterie do grutu, to chemia potem nie będzie potrzebna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lens79 06.05.2020 10:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2020 Wracam do rabaty frontowej. Czekam co prawda jeszcze na turzyce ptasie łapki, które za radą Elfir miały być na odwódce, ale ciągle mam problem z żurawkami. One są jak dla mnie okropne Wyglądają po zimie na pomarańczowe zgniłki, liście mają suche. Nie pasuje mi to. Rabata jest najbardziej widoczna, z przodu domu. Czym mogłabym je zastąpić. Ratunku! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 06.05.2020 11:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2020 dlaczego nie ścięłaś suchych liści?Zurawki można spokojnie całe ściąć. możesz też przejrzeć na forach wygląd żurawek zimą by zobaczyć, które wyglądają najlepiej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lens79 06.05.2020 12:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2020 dlaczego nie ścięłaś suchych liści? Zurawki można spokojnie całe ściąć. możesz też przejrzeć na forach wygląd żurawek zimą by zobaczyć, które wyglądają najlepiej. Czyli dać im szanse? Mogę jeszcze teraz je ściąć? Może one powinny być ściślej posadzone żeby był efekt. Nie zmieniałabyś ich ? Jeśli już bym je zmieniała to nie na żurawki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.