Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Ok opryskać....ale czym konkretnie i dlaczego pojawia sie rdza?

Jakaś podpowiedź :)?

 

Pogoda jest akurat na grzyby: mokro i ciepło

 

A w tej mieszance są gatunki pastewne a nie trawnikowe (życica NUI) Może ta odmiana jest podatna na rdzę.

Pewnie w okolicy rosnie gdzieś berberys, bo to grzyb wymagający dwóch żywicieli.

Zwalcza np. Scorpion, Tango.

 

Trzeba często kosić i nawozić azotem.

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok opryskać....ale czym konkretnie i dlaczego pojawia sie rdza?

Jakaś podpowiedź :)?

 

 

 

Rdza trawy to choroba grzybowa powodowana przez Puccinia gramminis.

Patogen powodujący chorobę do przejścia pełnego cyklu rozwojowego wymaga dwóch żywicieli – trawy oraz berberysa.Objawy: Objawy choroby na trawach są widoczne późnym latem oraz jesienią. Na źdźbłach trawy tworzą się małe plamy, pokryte pomarańczowo-brunatnym lub rudawym nalotem zarodników (urediniospor). Gdy kończy się okres wegetacyjny, skupienia zarodników zmieniają barwę na ciemnobrązową lub nawet czarną, ponieważ wytwarzają się zarodniki przetrwalnikowe (teliospory). Te zarodniki zimują na obumarłych częściach traw. Wiosną patogen infekuje berberysa. Na jego liściach na początku pojawiają się pomarańczowoczerwone plamy z ciemnym środkiem. Po pewnym czasie na spodzie tych plam tworzą się rdzawo zabarwione wyrostki w kształcie kubeczków. Zawierają one zarodniki (ecjospory), które przenoszą się na drugiego żywiciela, czyli trawy. Silny rozwój choroby następuje w temperaturze około 20° C i przy dużej wilgotności powietrza.

 

[h=4]Zapobieganie i zwalczanie:[/h]

  • Trawniki regularnie kośmy, najlepiej raz w tygodniu, aby usunąć porażone części traw oraz nie dopuścić do rozprzestrzeniania się choroby.
  • Optymalne nawożenie sprawi, że rośliny będą bardziej ożywione i odporniejsze na chorobę.
  • Trawnik powinien być zakładany na równych powierzchniach, aby uniknąć zastoisk wodnych.
  • W celu zwalczenia choroby stosuje się również nawożenie za pomocą preparatów wolnodziałających lub zawierających duże ilości potasu.

 

Wszędzie podają tylko ogólnie, że jeśli chodzi o oprysk, to stosuje się fungicydy. Ja bym zastosowała np. Polyversum WP.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieformowany żywopłot z różnych gatunków np. klonu tatarskiego, ałyczy, karagany.

 

Ale ligustr może być, jak lubisz ciąć (i trzeba się do tego przyłożyć, aby nie łysiał od dołu)

 

Nie znam się na żywopłotach , ale czytałem że właśnie ligusr jest bardzo popularny i do tego wykorzystywany od wielu , wielu lat.

Zależy mi na czym co da dość szybko ścianę o wysokości z 2-3m.

 

Na razie nie mamy sąsiadów , ale może w przyszłości się pojawią , więc juz teraz planujemy się jakoś naturalnie odgrodzić.

 

Co do cięcia , to chyba każdy firmowany żywopłot wymagana cięcia , chodzi też o taki który będzie się łatwo cięło i który będzie rósł na naszej nieurodzajnej , suchej i mocno nasłonecznionej ziemii.

 

Co do żywopłotu to raczej myślałem pomiędzy antypką , ałyczą a ligustrem , tyle że nie wiem co było by najlepszym wyborem.

Fajnie by było aby był to żywopłot jak najmniej wymagający do pracy i jak najdłużej był zielony (jak najdłużej trzymał liście).

 

Dzięki !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Formowany żywopłot wymaga cięcia, dlatego lepszy jest nieformowany, jeśli tylko jest miejsce na działce.

Cięcie długiego żywopłotu z ałyczy lub ligustru to kilka dni ciężkiej roboty. Więc nie da się spełnić postulatu "najmniej wymagający do pracy"

Najdłużej zielony będzie ligustr, ale na kiepskiej glebie nie będzie tak ładny, jak tam, gdzie gleba jest lepsza i wilgotniejsza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Formowany żywopłot wymaga cięcia, dlatego lepszy jest nieformowany, jeśli tylko jest miejsce na działce.

Cięcie długiego żywopłotu z ałyczy lub ligustru to kilka dni ciężkiej roboty. Więc nie da się spełnić postulatu "najmniej wymagający do pracy"

Najdłużej zielony będzie ligustr, ale na kiepskiej glebie nie będzie tak ładny, jak tam, gdzie gleba jest lepsza i wilgotniejsza.

 

Nie znam się na żywopłotach. Nie zależy mi na pięknych "od linijki" żywopłocie. Ma to być wysoki mur , ochrona przez wzrokiem "gapiów" , zapewniający nam prywatność i jak najdłużej mający liście aby jak najdłużej zapewnił prywatność.

Musi też spełniać nasze warunki klimatyczne (wysokie naslonecznienie , sucha , jałowa , piaszczysta gleba i musi być całkowicie mrozoodporna).

 

Zasadzone Thuje Brabant mimo że mają aerożel to po kolei zasychają i raczej nic z tego nie będzie , albo mocno ograniczona ich ilość.

 

"zielony mur" chcemu zasadzić z 2 stron działki , będzie tego około 130-140mb wiec ewentualnego "formowania" było by mnóstwo.

 

Myślałem że ligustr będzie prawie "idealny" , ale jak nie to co byś poleciła ?

 

Pisałaś a karaganie (akacji żółtej) i ałyczy , ale ałycza ma ciernie więc odpada.

 

Przeczytałem właśnie że aby uzyskać gęsty formowany żywopłot 1,5-2m trzeba poświęcić 5-10 lat , nieformowany trochę szybciej , więc nie wiem czy nie lepiej kupić np. jałowce Blue Arrow i niech sobie rosną. Nawet małe po kilku latach będą już spore i będą cały czas zimozielone...

Edytowane przez kaszpir007
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie, Martwi mnie moja amatorska uprawa malin letnich - usychają od dołu liście.

Pierwszy rok uprawy, malina pryskana na zamieranie pędów 2 razy i przeciw robactwu z miesiąc temu, teraz jest trochę owoców to nie pryskam.

Jest sucho ale żeby tak schły?

Z jakiegoś powodu nie jestem w stanie dodać zdjęć, może się uda później..

Macie pomysł co zrobić?

Edytowane przez bartus01
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli chcesz jałowce to Spartan.

 

Po rozmowie z żoną dajemy sobie spokój z jałowcami.

 

Przeniosę na jesień (jak przeżyją) Thuje Brabant z jednej strony działki na drugą i tam je przesadzę i jedna strona działki będzie miała Brabanty. Z tej strony Brabanty sobie lepiej dają radę , więc może im się uda przeżyć .

 

A druga strona działki coś innego.

 

Raczej skłaniamy się w kierunku ligustr albo antypka.

Ważne aby jak najdłużej były liście , podobno antypka ma je dłużej , ale że jest to wiśnie to jest podobno bardziej narażona na choroby i szkodniki.

 

Chcemy dać w 1 rzędzie. Czy to wystarczy ? 3 sztuki na metr starczą ? Czy jeszcze gęściej ?

Edytowane przez kaszpir007
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak bardzo jest sucho?

 

Nie padało 3 tygodnie ale maliny są podlewane umiarkowanie. Nie wydaje mi się jednak aby to było powodem usychania ? ..Wczoraj rozczytałem temat werticyliozy i innego dziadostwa .

Walcze aby dodać zdjęcie i komunikat jest taki / czary jakieś chyba .../ :

 

Zamknij Okno

Zarządzaj Załącznikami

Błąd podczas wysyłania

IMG_5006.jpg - Założenie grupy nie powiodło się. Naciśnij 'wstecz' by powrócić do formularza.

 

.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

możesz mieć za duży plik. Na forum wgrywa się do określonej wielkości.

 

Skoro są podlewane to nie susza.

Pewnie jakaś szara pleśń się przyplątała, jak za gęsto rosną.

 

U mnie też dolne liści żółkną.

Póki tylko na dole, nie robię z tego tragedii.

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...