Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

okulizuje się na szyjce korzeniowej - w sumie powinna być poniżej poziomu gruntu.

 

in vitro to o wiele dłuższa produkcja, kosztowne laboratorium i więcej pracy przy pikowaniu z pożywki do doniczek. Nie mam pojęcia jak im wychodzi taniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Elfir mam pytanie.

Rok temu posadziłem bluszcz wzdłuż płotu z siatki ocynkowanej. Przez cały obecny rok przeplatałem bluszcz w oczka tak aby płot był kiedyś cały zielony.

Obecnie zauważyłem, że mam bardzo dużo pędów bluszcza, które zakorzeniły się na glebie. Czy teraz jest sens je oderwać z gleby i wpleść w siatkę, czy może poczekać na wczesną wiosnę?

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months później...

Cześć, wiele razy mi pomogłaś, mam nadzieję że tak będzie i tym razem. Przesadziłem niedbale dorosłą lipę która po dwóch latach uschła, zgniła i się złamała. Z jej korzeni wyrósł nowy odrost. Docelowo będę chciał drzewko uformować w mniej więcej kule na wysokości ok dwóch metrów.

Czy ten odrost powinienem zostawić tak jak jest, a może powinienem go przyciąć tak aby był jeden pień prowadzący bez konkurencji ?

Jeśli tak to zostawić ten który idzie najbardziej pionowo czy ten który ma na końcu trzy rozgałęzienia?

 

IMG-20230305-124842.jpg IMG-20230305-124824.jpg IMG-20230305-124802.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, czy akcja przesadzenia świerku o wysokości około 170 cm może się udać? Jeśli tak to jak ją wykonać - jak duży dół, jak szeroko wykopać korzenie, itp.

Dodam, że świerki były przyniesione z lasu jak były o wysokości około 50 cm. Teraz okazuje się, że dwa z nich wymaga przeniesienia w inne miejsce.

Czy to ma sens, czy nie lepiej przynieść z lasu nowe,a te spisać na straty.

Edytowane przez kemot_p
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bez problemów się uda. Świerki mają płytki system korzeniowy. I nawet dorosłe egzemplarze łatwo się przesadza:

 

http://niepodlewam.blogspot.com/2017/01/przesadzanie-duzych-swierkow-sposob-z.html

 

Najlepiej byłoby rozłożyć zabieg w czasie: obkopujesz bryłę na zasięg korzeni. Brzegi wykopu po zewnętrznej stronie wykładasz folią. Wykop zasypujesz żyzną ziemią i całe lato dobrze podlewasz. Na jesień robisz wykop na zewnątrz foli i razem z gęstwiną młodych korzonków przenosisz w nowe miejsce. Najlepiej po przymrozkach, które skują ziemią.

 

Jak musisz od razu przenosić, to bardzo mocno podlej i obkop w odległości zasięgu gałęzi.

 

Najtrudniejszą rzeczą w przesadzaniu jest zabezpieczenie bryły korzeniowej aby się nie obsypywała (odrywające się grudki ziemi nie rwały korzonków z włośnikami). Dlatego zwykle się ją mocno owija jutą do przenoszenia. Na krótkim dystansie może też być folia.

Pamiętaj, że grube korzenie wcale nie są tak bardzo roślinie potrzebne jak właśnie te najcieńsze i drobniutkie.

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak - spokojnie przesadzaj.

 

Głębokość kopania - będziesz widział jak zaczniesz kopać, gdzie sięgają korzenie. Prawdopodobnie min 40 cm. Inaczej rozkładają sie korzenie na piaskach a inaczej na glinie.

 

Najpierw wykop dół w który będziesz wsadzał i zalej go wodą, aby cała ziemia dookoła była mokra.

Po wsadzeniu drzewka zasypuj korzenie etapami, zalewając mocno wodą, aby ziemia dobrze oblepiła korzenie i spłynęła w każdą szczelinę. Po posadzeniu uformuj misę na wodę i podlewaj regularnie całe lato

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Witam wiosennie i fiołkowo

 

Na wybrukowanym podjeżdzie mam zostawiony czworokąt na ozdobny przedogródek.

Miały tam rosnąć mini iglaki, rododendron, azalia i botaniczne tulipany. Ostatnie dwie zimy pokazały nam, że jest to najlepsze miejsce do zgarniania śniegu.:)))

Wszelkie krzaczki się tam połamią, nawet trawnika z rolki nie rozwinę bo trawa zalegającego śniegu też nie lubi.

 

Są byliny i cebule które zniosą coroczne zasypywanie śniegiem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

begonie, bratki, kapusta - nie dam rady w tym sezonie,

będzie potem

kompozycję białą teraz zaplanowałam i resztki lnu z paczki

(albo dziwaczki)

 

wynalazłam w internecie matę z otworami pod truskawki

no to bingo,

latem wyjeżdżam i wiadomo, zarasta

 

kupiłam matę, chyba taką https://www.google.com/search?client=firefox-b-d&q=mata+pod+truskawki#imgrc=WeIoWBN1Vgk1xM

czarna, przyjemna w dotyku, 1 m szeroka

 

i taką https://www.google.com/search?client=firefox-b-d&sxsrf=APwXEdfB90fRor_jxaqFXuZKbvMaLv1n8w:1681544614834&q=mata+pod+truskawki&tbm=isch&source=univ&fir=OqjRkQp6lVZ1FM%252CKFASgRLiZyhOGM%252C_%253BWeIoWBN1Vgk1xM%252Chr67WnOTlOLblM%252C_%253BdlgOA1Q05EvJJM%252Cl46hGKWKNiqkNM%252C_%253BSF3a8RC3731sZM%252CSquPn3Bl5pFSwM%252C_%253BqLdg-o78RqEBEM%252CoQwgEBmJgoobHM%252C_%253BX5zYPMWrz86MxM%252Cpub7tNJYs_A9-M%252C_%253B2xuDdHd-WYZ3lM%252Cqge4mxF7BU4HqM%252C_%253BPA34E5BA4kO3HM%252C276EGD1L-xGY_M%252C_%253B08ZhNONOPrZuCM%252CCeMz8vf_2QAV7M%252C_%253BigNXFw5Leu2osM%252CRIU8NyHeDAtUZM%252C_&usg=AI4_-kRvbFchQ6S-MgQD6HPAOb25h_TzbA&sa=X&ved=2ahUKEwj8qcPrsav-AhXSzosKHTUuD2gQ7Al6BAgTEFE&biw=1920&bih=963&dpr=1#imgrc=LwrYKCi38A8umM, w kratkę, 1,6 m szeroka i paskudnie plastikowa

 

w obu otwory są wycięcia, więc rozmierzę i powycinam

tylko, tylko - ta plastikowa nie jest za plastikowa?

 

 

jeszcze jedno

na kupie gliny z wykopów pod ogrodzenie posadziłam liliowce, irysy, szafirki i tulipany pozyskiwane z odrostów

glinę ratowałam trocinami, słomą, skoszoną trawą, gryką, obornikiem, facelią - gliną pozostała gliną, ale i irysy i liliowce sadzone w tamtym roku dały radę

 

liliowce, irysy, tulipany, żonkile (dosadzę szczypiorek, będzie blisko z kuchni) - wygląda to fajnie

goździki, trzmielina i niezapominajki co się zawieruszyły już nie pasują, bałagan widać

 

co można teraz posiać pomiędzy liśćmi,zanim się rozrosną i co będzie kwitnąć gdy liliowce przekwitną?

coś jednoroczne, żeby łatwo było potem sprzątać

 

podobne liście ma ziemiowit, tylko gdy ziemiowit kwiitnie to liliowiec wygląda już marnie i chyba lepiej żeby nie zwracał uwagi

 

może trawa ozdobna?

wcześnie planowałam tam miskanta (własny z nasionek) , tylko tak się rozrósł i wrósł w dotychczasowy dołek, że nie ruszyłam i tam po latach też może być problem

----------------------------

mam, wymyśliłam:

 

pory, lubczyk, gryka i taka miękka pasiasta trawa (nie znam nazwy)

Edytowane przez ollencja
ę
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Elfir, mam dwa pytania.

 

Siać trawę w piątek, jeśli od poniedziałku zapowiadają deszczową i chłodną aurę aż do majówki. Ma być zero słońca. I przymrozki.

 

I co na szybko rosnący i min. długo trzymający liście żywopłot? Antypka wychodzi tanio przy dwóch rzędach sadzenia. :)

 

Po prostu im zimniej tym wolniej będzie kiełkować.

 

 

Na pewno chcesz SZYBKO rosnący żywopłot? To wcale nie jest zaleta, kiedy trzeba strzyc trzy razy w roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Werbenę patagońską

 

to jest to :)

akurat mam nasiona

 

muszę wreszcie przesadzić ze skrzynki do ziemi borówkę amerykańską,

tutaj piszą, że może rosnąć obok lilaka?

https://poradnikogrodniczy.pl/co-posadzic-obok-borowki-amerykanskiej.php

serio?

lilak lubi raczej suche i zasadowe a borówka inaczej

miejsce ma być słoneczne czy przysłonięte lilakiem który ma chronić przed słońcem?

 

lilak już rośnie, tego miejsca do tej pory nie brałam pod uwagę

 

na drugiej działce wycięliśmy sosny posadzone przez poprzednią właścicielkę.

wszystko mogę zmielić, rozdrobnić i mam kwaśną ściółkę

mogę to od razu wysypać, tam gdzie borówki, czy trzeba gdzieś na boku kompostować?

igły w lesie po prostu lecą w dół

Edytowane przez ollencja
dopisek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chce taki. :)

 

Uwierz mi, NIE CHCESZ szybko rosnącego żywopłotu. Wiem coś o tym.

Mój mąż bardzo chciał, więc zrobiłam 200 mb żywego płotu. Założyliśmy go w 2009 roku. Przez pierwsze 3 lata rozrastał się pilnie przycinany i formowany. Potem był piękny przez 5 lat, a dalej już było coraz gorzej. Męża szlag trafiał na strzyżenie takiej ilości po obu stronach. Pojawił się sąsiad i on wolał płot panelowy, więc wykarczowaliśmy 30 m. Pozostałe 170 m coraz częściej spadało na mnie, a ja i bez tego mam co robić w ogrodzie. Żywopłot stał się zmorą. Ilość pracy przy strzyżeniu „zarazy” przerosła nas. Na dodatek ostatnie potężne wichury przewróciły 2 ponad 6 m. wysokości drzewa i żywopłot w dwóch miejscach został zniszczony. Podjęłam decyzję o wykarczowaniu. W to miejsce sadzę graby, gdzie zbyt wąsko na żywopłot nieformowany. W innych miejscach sadzę derenie, aronie, pęcherznice, nawet oczary (one wolno rosną niestety). Żywopłotu strzyżonego zostanie tylko kawałek, około 3 m, między bramą a furtką, jako pamiątka :)

 

Zdjęcia zamieszczam jako pożywkę dla wyobraźni, ponieważ, gdybym wcześniej widziała takie zdjęcia, nigdy bym nie zdecydowała się na strzyżony, a tym bardziej szybko rosnący żywopłot. Zdjęcie z 2021 roku pokazuje jak wygląda nie strzyżony przez niecałe 3 miesiące.

 

Przemyśl dokładnie, bo to naprawdę ciężki orzech do zgryzienia. Szczególnie, że nie robimy się młodsi, a sił z wiekiem też nie przybywa.

 

2016–2021_plot-wierzbowy-1w.jpg2016–2021_plot-wierzbowy-2w.jpg2012_05-27maj-P1010013w.jpg2016–2021_plot-wierzbowy-3w.jpg

Edytowane przez pestka56
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...