Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

o tym forum


Recommended Posts

brunet wieczorową, wątek słuszny. Wiele osób nie zadaje pytania aby przez "fachowców" nie zostać wprowadzonych w błąd.

Problemem tkwi w wypowiedziach osób które próbują dla korzyści finansowych własnych, lub danej branży wprowadzać w błąd.

Wiele osób na forum negowało moja wypowiedź że mam ekipę do SSZ za 29 tys. zł bez dachu.

Po pierwsze że partacze, ja kłamię itd. Po co? Aby uzmysłowić "zielonym" że dom stawiamy za 60 tys zł (takie oferty miałem)

Ekipę mam z polecenia, celująco wykonują swoja pracę, doradzają. Na moja budowę na etapie szalunków do fundamentu przychodzili ludzie z okolicy podziwiać fach w rękach majstra. Tak szalunków - mało kto pewnie za to by się zabrał

Na szczęście forum majster nie czyta i ceni swoja pracą na tyle ile jest warta !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

brunet wieczorową, wątek słuszny. Wiele osób nie zadaje pytania aby przez "fachowców" nie zostać wprowadzonych w błąd.

Problemem tkwi w wypowiedziach osób które próbują dla korzyści finansowych własnych, lub danej branży wprowadzać w błąd.

Wiele osób na forum negowało moja wypowiedź że mam ekipę do SSZ za 29 tys. zł bez dachu.

 

Cena zbliżona do mojej. Ja mam zapłacić 28kzł, ale z więźbą. Przy czym u mnie mniejszy dom i prostszy od Twojego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
  • 3 weeks później...

Zibik, pomimo całej swojej bezinteresownej nieżyczliwości, w jednym miał rację…

 

Pamiętam jak dziś, lipcowa noc, ja brodzę w gumiakach po glinie w wykopie i pompuję resztki wody i nagle słyszę jakiś plusk. Pomyślałem, że żaba. Gdy woda jeszcze bardziej opadła, moim pełnym zdumienia oczom ukazał się przedziwny widok: ryby! Duże ryby, największe miały po 15cm długości. Mimo całego tragizmu sytuacji i problemów z budową, uśmiałem się i wspomniałem na słowa zibika, który pisał wtedy na forum coś o zarybianiu mojej działki.

 

Tak się wtedy złożyło, że te rybki dożyły aż do połowy września (czyli 2 miesiące mieszkały na mojej działce) czyli do momentu gdy pogoda łaskawie pozwoliła na wznowienie prac. W lato wodę pompowałem, ale wtedy tak się nieszczęśliwie składało, że co wypompowałem to zaraz napadało jeszcze więcej, więc ryby przetrwały. To co pogoda zabrała w lato, jesienią podwójnie oddaje – pogoda była i do tej pory jest wręcz wymarzona do budowania. Pierwszy etap mojej budowy wkrótce się kończy. Od wiosny ruszam z instalacjami i stolarką.

 

http://img707.imageshack.us/img707/7965/p1050007lz.jpg

 

http://img38.imageshack.us/img38/9921/p1050012br.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...