ChemikTeoretyk 12.09.2011 14:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2011 Jak w tytule... z czego budować? Wasze opinie i doświadczenia co do wymienionych budulców. Plusy i minusy... Na pewno nie uzyskasz tutaj satysfakcjonującej Cię odpowiedzi. To tak jakby zapytać który samochód jest najlepszy. Dla jednych będzie to BMW dla innych Dacia. Kto ma rację? Na swój sposób każdy. Wszystko zależy od tego jakie kto ma priorytety. Dla jednych będzie to łatwość obróbki, cena, dla innych izolacja akustyczna, dla jeszcze innych niska masa własna lub akumulacja temperaturowa (zgadzam się z antech, że to miecz obosieczny, a do tego znacznie przereklamowany) etc. etc. Zadaj pytanie: Który materiał jest najlepszy? Liczą się dla mnie takie cechy materiału jak: ... Inaczej wątek prostą drogą zmierza w kierunku pyskówki. Innym sposobem jest najpierw znalezienie fachowej i polecanej ekipy a następnie zapytanie ich z czego budują. Jak powiedzą, że z ceramiki, to buduj z ceramiki. Dobrze wymurowana ściana z ceramiki jest lepsza niż kiepska z BK i na odwrót. Nie warto żeby ekipa uczyła się na Twojej ścianie jak się buduje z nieznanego im wcześniej materiału. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
firewall 12.09.2011 14:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2011 Słuchaj kolegi a będziesz miec fajny domek. Buduj z tego z czego lubi budować ekipa. Potem dach niech ci zrobią taki jaki najlepiej udaje się dekarzom. Instalacje ogrzewania niech zrobi taką jaką potrafi zrobić instalator. Super podejście. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 12.09.2011 14:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2011 Jakbym miała kasę budowałabym indywidualny, z żelbetu, ocieplony aerożelem i nakryty ziemią (jak dom Outralny), z bateriami fotowoltaicznymi, małym wiatrakiem, przydomowa oczyszczalnią, pompą ciepła i własnym ujęciem wody Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jacław 12.09.2011 16:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2011 Jakbym miała kasę budowałabym indywidualny, z żelbetu, ocieplony aerożelem i nakryty ziemią (jak dom Outralny), z bateriami fotowoltaicznymi, małym wiatrakiem, przydomowa oczyszczalnią, pompą ciepła i własnym ujęciem wody Żeby utrudnić sobie życie czy żeby chwalić się "nowoczesnymi" technologiami? Bo praktycznie żaden z podanych elementów nie poprawiłby warunków życia/wygody użytkowania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
perm 12.09.2011 17:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2011 Jakbym miała kasę budowałabym indywidualny, z żelbetu, ocieplony aerożelem i nakryty ziemią (jak dom Outralny), z bateriami fotowoltaicznymi, małym wiatrakiem, przydomowa oczyszczalnią, pompą ciepła i własnym ujęciem wody Też drogą dedukcji doszedłem do takich wniosków Część nośna ściany to żelbet bo najcieńszy i najbardziej wytrzymały. (niestety cena zabija). Aerożel może nie ale pianka PIR/PUR na ocieplenie i mamy kompletną ścianę grubości 24 cm z U poniżej 0.20. Nie przewodzącą dźwięków , bardzo wytrzymałą i ciepłą. Najbliższy żelbetowi materiał pod względem właściwości to silikat. Jest mniej więcej trzy - czterokrotnie tańszy od żelbetu więc wybór jest prosty. SILIKATY!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ChemikTeoretyk 12.09.2011 18:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2011 Słuchaj kolegi a będziesz miec fajny domek. Buduj z tego z czego lubi budować ekipa. Potem dach niech ci zrobią taki jaki najlepiej udaje się dekarzom. Instalacje ogrzewania niech zrobi taką jaką potrafi zrobić instalator. Super podejście. Primo po pierwsze to napisałem, że jest to jedna z możliwych dróg, nie prawda objawiona. Primo po drugie to tak, takie właśnie podejście. Jeżeli wiem, że ekipa lubi, a co ważniejsze UMIE budować z danego materiału to dlaczego nie? Lepszy dom wybudowany DOBRZE z materiału wybranego przez ekipę niż z materiału wybranego przeze mnie i zaaprobowanego na zasadzie "Eeeee...Panie, z tego komórkowego to jeszcze nie budowalimy, ale żem se przeczytał to ulotke z itonga to se jakoś poradzi." Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 12.09.2011 18:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2011 Żeby utrudnić sobie życie czy żeby chwalić się "nowoczesnymi" technologiami? Bo praktycznie żaden z podanych elementów nie poprawiłby warunków życia/wygody użytkowania. Raczej chodziło mi o wybudowanie domu kompletnie niezależnego od świata zewnętrznego. Areozel, z tego co czytałam daje najlepsze właściwości izolacyjne. Gdybym nie liczyła sie z kosztami - 20 cm płyty z aerożelu zamiast 20 cm styropianu. I na dodatek miałabym półprzeźroczystą ścianę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
autorus 12.09.2011 18:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2011 Ciekawe podejście. Dla mnie osobiście nie do zaakceptowania. Odnośnie z czego budować to na pewno ceramika z dziurami na dalekim końcu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
antech 12.09.2011 19:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2011 Jakbym miała kasę budowałabym indywidualny, z żelbetu, ocieplony aerożelem i nakryty ziemią (jak dom Outralny), z bateriami fotowoltaicznymi, małym wiatrakiem, przydomowa oczyszczalnią, pompą ciepła i własnym ujęciem wody Najśmieszniejsze jest w tym wszystkim dążenie do domów pasywnych, czyli do powrotu do epoki starozytnej. Bo najprostrza budowla (jaka była ziemianka) jest domem pasywnym i na dodatek takie rozwiązanie jak własna studnia pod domem była bardzo popularna. Paliwo było zawsze ekologiczne, nie niszczono środowiska , teraz wyprodukowanie stali, cementu tak rozbija ekosystem jak kamień szybę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 12.09.2011 20:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2011 Nie zgodzę się, że ziemianka jest domem pasywnym. Na pewno ekologicznym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
antech 13.09.2011 11:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2011 No policzyłem sobie w chwili przerwy, ziemianka taka ze starozytnosci okres mezolitu, wczesnego neolitu, a na terenach obecnej Polski to nawet za czasów prasłowian. Przyjołem konstrukcję ścian z kamienia łaczonego gliną, klepisko, dach jako przekrycie ziemią i masą roślinna (wtedy uzywano również leprzych izolatorów pochodzenia roślinnego, ale pominołem to bo nieznam współczynników.Jak system grzewczy założyłem piec na biomase, bo też nie wiem jak zaliczyc ognisko, podobnie i wodę uzytkową. Wymiary 4 na 5 i wysokość 2,5 m (faktycznie to było może z 1.8,)Przy założeniu rodzinki 7 osobowej (a realnie to ich tam było po 10 i więcej na kilku metrach) wyszło zapotrzebowanie na Ep równe 13,53 kwh/m2/rok co czyni z ziemianki dom pasywny. w mysl obecnych ustaleń, no i załozyłem temperaturę 19 stopni w srodku (jak podstawiłem 17 stopni to Ep = 9,24. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Beja 13.09.2011 12:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2011 A co z wilgotnością powietrza?Podobno BK wysysa wilgoć z powietrza i w zimie trzeba rozstawiać nawilżacze, a np. porotherm utrzymuje 40% wilgotności, nawet przy ociepleniu styropianem. O silikatach nic nie wiem, ale ze względu na cenę są kuszącą alternatywą. Jak to jest u was z tą wilgotnością powietrza? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Beja 13.09.2011 12:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2011 Innym sposobem jest najpierw znalezienie fachowej i polecanej ekipy a następnie zapytanie ich z czego budują. Nie zawsze się tak da. My mamy wąską działkę, którą chcemy wykorzystać do maksimum, to znaczy zdecydować na etapie projektu (czyli teraz), z czego będą ściany, jakiej grubości i jaka grubość ocieplenia - i pod to zaprojektować fundament. W przeciwnym razie może się okazać, że nie możemy dodać 2 cm ocieplenia więcej, jeżeli się na to za późno zdecydujemy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
autorus 13.09.2011 12:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2011 To prawda lepiej to dobrze wyliczyć, żeby potem nie było kłopotów. Nie ma jak zapobiegliwi ludzie, i jeszcze przed czasem prawdziwa rzadkość. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bartosz-w 13.09.2011 14:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2011 Ja wybrałem silikaty ze względu na: akumulacyjność, wytrzymałość, dźwiękoszczelność. Mój architekt pukał się w czoło jak mu powiedziałem, że silikaty. Twierdził, że zimne i ciągnie wodę. Czy zimne- trudno powiedzieć, nie mierzyłem ciepła właściwego, chłonność taka jak w ceramice, a izolacja- tym zajmuje się u mnie styropian. Trudny wybór- każdy musi podjąć decyzję, zależy co kto potrzebuje od ściany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
autorus 13.09.2011 14:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2011 Wybór prawidłowy co ci obchodzi nasiąkliwość skoro kładziesz styro. Ja się zastanawiam nad ścianami działowymi z silikatów albo z cegły pełnej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
firewall 13.09.2011 16:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2011 bartosz-w podaj namiary na architekta na forum. Warto piętnować niedouczonych fachowcóff. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 13.09.2011 19:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2011 No policzyłem sobie w chwili przerwy, ziemianka taka ze starozytnosci okres mezolitu, Ale zyjemy w XXi wieku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
antech 13.09.2011 19:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2011 No tak i jeżeli załozyłbym ściany ocieplone styropianem to dopiero wtedy wyjdzie, że trzeba chłodzic ziemiankę, nie ogrzewaćDom pasywny to dom matematyczny, bo wystarczy zagłebić jakikolwiek dom w grunt . Pasywnośc budowli powinno oznaczać niskie całkowite zuzycie energii, ale takiej łacznie począwszy od procesu produkcji materiałów i uzytkowania, bo nie ma frajdy w tym że czyjś dom bedzie miał te 15 na rok na metr, skoro produkcja materiałów na ten dom pochłonie megawaty energii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ChemikTeoretyk 13.09.2011 19:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2011 (edytowane) A co z wilgotnością powietrza? Podobno BK wysysa wilgoć z powietrza i w zimie trzeba rozstawiać nawilżacze, a np. porotherm utrzymuje 40% wilgotności, nawet przy ociepleniu styropianem. O silikatach nic nie wiem, ale ze względu na cenę są kuszącą alternatywą. Jak to jest u was z tą wilgotnością powietrza? Porotherm musiałby być magiczny. Spójrzmy prawdzie w oczy. Gdy w domu panuje nieodpowiednia wilgotność jest to wina wentylacji a nie ściany, bo to ona odpowiada za wymianę powietrza, w tym i pary wodnej w pomieszczeniach a nie ściana. Edytowane 13 Września 2011 przez ChemikTeoretyk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.