Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

czym okrywacie rośliny na zimę


duduś

Recommended Posts

Problem w tym że roślin mam sporo - zapewne jak każdy z Was , dlatego proszę napiszcie czym no i jak np. czy tylko korzeń rośliny , czy np. całą - jeżeli całą to jak? . Mam trochę sosen samosiejek , mogę to użyć ale wszystko kiedyś się kończy . Może dysponujecie zdjęciami Waszych okryć ( lub innych osób ). Szykuję się do tej zimy jak na wojnę , a ponoć ma być ciepła . Edytowane przez duduś
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 98
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

różaneczniki okrywam jednak agrowłókniną, bo jak raz nie okryłam to wszystkie pąki przemarzły i kwiatków nie było!

nad hortensją zastanawiam się - kiedy. Jeszcze ani raz nie zakwitła, podobno przemarza. Fakt, okrywałam byle jak. raz chcę ją opatulić dobrze, może wreszcie kwiatków doczekam, ale kiedy ją zakryć???

Dla magnolii mam z marketu taką matę z siana, ale w tym roku coś pędów nie zawiązała skubana. Po tym, jak wiosną przemarzła, ładnie odbiła, ale w liście tylko.

Himalajke też okrywam słomą, podobnie, jak klona palmowego. Żeby te maty nie były takie drogie, to bym na wszystko kupiła, tym bardziej, że można na pół przeciąć i jest na dwa małe krzaki. Problem tylko, gdzie to potem latem trzymać....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym roku silne przymrozki były w maju, kiedy rośliny już rozpoczęły wegetację - ścięło nawet rodzime gatunki, a co mówić o egzotach.

 

Ja nigdy nie okrywałam różaneczników - tylko ściółka. Teściowa nie ma nawet ściółki i jej kwitną.

Hortensja bukietowa nie musi być okrywana, bo i tak na wiosnę się ja ścina.

EZS - ty masz hortensje ogrodową, inny gatunek, wrażliwy na mróz. Posadź zamiast niej bardziej wytrzymały gaunek i już.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  Elfir napisał:
W tym roku silne przymrozki były w maju, kiedy rośliny już rozpoczęły wegetację - ścięło nawet rodzime gatunki, a co mówić o egzotach.

 

EZS - ty masz hortensje ogrodową, inny gatunek, wrażliwy na mróz. Posadź zamiast niej bardziej wytrzymały gaunek i już.

 

zabawne, wiesz co mi nie przemarzło wiosną? Klon palmowy. A podobno taki wrażliwy...

Co do hortensji - bukietową też mam, tej nie zakrywam. Ale ogrodowa tak slicznie kwitnie! Znaczy powinna ślicznie, bo na razie mam od 3 lat liscie. To kiedy ją zakrywać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hortensje ogrodowe - swoje w pierwszym roku nie okrywalam, tylko kopczykowałam, bo tak wyczytałam, potem okazało się, że to dotyczyło bukietowej. W pierwszym roku jedna nie zakwitła, druga z tych pędzonych kupiona na wielkanoc 2009r., w 2010r., po super mroźnej zimie, gdzie u mnie padał deszcz i było -10 stopni i lód był przez półtora miesiąca na roślinach, zakwitła!. Ale nisko... Na ten rok okrywałam hortensje gałązkami sosny , agrowłókniną, w tym i podwójną,kopczykowalam, przed zapowiadanymi przymrozkami majowymi też okrywalam i nie zakwitła... Poczytałam jeszcze raz na wszelkich możliwych forach, gazetach itp. Wychodzi na to, że kwitnięcie hortensji ogrodowej w Polsce, jak się nie mieszka na Pomorzu graniczy z cudem, najlepiej wykopać i dać sobie spokój. Ogrodową można się tylko bawić w donicach i po sezonie dać cioci (wyrzucić), albo wynieść do piwnicy oświetlonej, a w gruncie bukietową i drzewiastą.

Różaneczniki zawsze owijałam w "szmaty" i grubo kopczykowala korą, wiosną fajnie wyglądały. W tym roku chciałabym nie dawać je w szmaty, bo są w przedogródku i te szmaty za piękne nie są, ale też sie trochę boję. Zamierzam je przed kopczykowaniem nieźle podlać i te kopczyki takie na prawdę grube dać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pirates gold to odmiana. A jaki to gatunek?

 

EZS - hortensja ogrodowa dostaje w dupę na przedwiośniu. Najlepiej wtedy okrywać ją na czas spadków temperatury kartonem.

U mojej babci w Lubuskim nie okrywana hortensja ogrodowa kwitła co roku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  Gosiek33 napisał:
Moja ogrodowa hortensja do czasu gdy jej nie okrywałam prawie nie kwitła, gdy zaczęłam agrowłókninę na łeb jej zakładać i trzymać toto, aż do zimnej zośki (niestety) kwitnie co roku i to wysoko ;)

 

No to może tak spróbuje w tym roku, ale te szmaty w przedogródku do połowy maja !! Eh, może jednak wykopać ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...