Smok Bazyli 17.10.2011 07:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2011 Ja generalnie rośliny kopczykuje, tylko kilka cennych rarytasków okrywam. Przy okrywaniu trzymam sie zasady żeby nie okrywać za wcześnie - rośliny muszą się zahartować. Faktycznie najwięcej strat jest podczas późnych przymrozków. Przy okrywaniu różanczników bardzo łatwo stracić pąki, dlatego starszych juz nie okrywam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
duduś 17.10.2011 15:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2011 ja mnie rozumiem na czym miałoby polegać hartowanie roślin - przecież one nie mają żadnego systemu imunologicznego , ani żadnej innej formy pamięci więc co oznacza hartowanie u roślin ? ( po prostu albo zmarzną albo nie ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 17.10.2011 16:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2011 Mają, mają. Na zimę w roślinie zmienia się stężenie soków, a to wszystko wywołane hormonami.Roślina w końcu potrafi wytwarzać specyficzne substancje chemiczne np. w wyniku ataku grzybów czy szkodników. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 17.10.2011 20:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2011 no ja mam na przykład taki zahartowany hibiskus. Okrywam go odrobinę ale nie przesadnie a rośnie jak głupi i kwitnie też jak szalony, wiosną podmarzł, poobcinałam i tylko jeszcze piękniej kwitł w tym roku. Ale on był hodowany na polu innych hibiskusów i co slabsze pewnie wymarzły. Zostały te, co znosiły zimy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewalm 18.10.2011 20:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2011 Oj, duduś - rośliny sa znacznie bardziej skomplikowane niż Ci się zdaje. Poczytaj trochę o fizjologii roślin, będziesz zaskoczona. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 19.10.2011 16:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2011 Elfir, przymrozek był i hortensja zbrązowiała. Wiem zima ale może już ją zakryć??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 19.10.2011 16:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2011 trochę wcześnie, jeszcze się może zrobić ciepło i zacznie ci gnić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirawoj 20.10.2011 07:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2011 Poradźcie mi prosze jak zabezpieczyc na zimę różę pienna. Wiem, wiem. A lbo przygiąć i obsypać ziemią, albo zrobić chochoła. Interesuje mnie jak zrobic tego chochoła. Może kroś ma zdjęcia? Będę wdzięczna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 20.10.2011 09:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2011 kupujesz otulinę do rur z ciepłą wodą i owijasz wokół pnia. Na górze owijasz koronkę białą włókniną i napychasz liśćmi lub kawałkami styropianu. Włókninę związujesz poniżej miejsca szczepienia. Albo owijasz słomianką i związujesz w cukierek na górze i poniżej miejsca szczepienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirawoj 20.10.2011 12:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2011 Dziękuję. O otulinie nie słyszałam. Ale dobry pomysł! Jeszcze raz dziękuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
miciu 24.10.2011 04:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2011 Pewnie głupie pytanie, ale się nie znam: czy można okrywać roślinki na zimę czarną włókniną, czy tylko białą? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 24.10.2011 11:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2011 tylko białą. Bo odbija promieniowanie słoneczne, dzięki czemu rośliny się nie nagrzewają i pozostają długo w spoczynku zimowym.Czarna działać będzie kompletnie odwrotnie - będzie podnosić temp. przez co rośliny zaczną wypuszczać liście w mrozy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 24.10.2011 11:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2011 biała lepsza i do tego ta grubsza. Ale jak mi białej brakło, to i czarną użyłam. Ale czarna w dzień się nagrzewa bo łapie słońce i mogą mieć za ciepło a potem w nocy mróz. Dlatego nie jest dobra. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mayerad 24.10.2011 18:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2011 Ja zwykle okrywam niższe partie roślin torfem, a te wyższe normalnie czarną folią Azalie trzymają się rewelacyjnie od pary lat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mayerad 24.10.2011 18:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2011 Ja normalnie pokrywam niższe partie roślin torfem bądż grubą korą, a wyższe przy pomocy czarnej folii i moje azalie trzymają się rewelacyjnie od wielu lat:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 24.10.2011 19:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2011 a po co w ogóle okrywac azalie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jata 09.11.2011 20:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2011 a po co w ogóle okrywac azalie? A co japońskich azalii nie trzeba okrywać, czy cieniować? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 09.11.2011 21:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2011 Raczej miałam na myśli zwykłe azalie, które są mieszańcami naszego rodzimego gatunku i rosną dobrze bez okrywania nawet w Finlandii. Azalie japońskie cieniować owszem trzeba, a w zasadzie należy je po prostu posadzić w półcieniu. Okrywanie - chyba tylko najbardziej wrażliwe odmiany. Azalii japońskiej bardziej szkodzi brak grubej ściółki (płytkie korzenie) niż brak okrywania. Chyba, że ktoś uprawia w Suwalskiem na wygwizdowie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 09.11.2011 22:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2011 no to co? okrywać już te hortensje??? Stoję w blokach startowych i przebieram nogami Klona palmowego zakryłam juz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 09.11.2011 22:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2011 przecież jest ciepło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.