Dziennik lullaby

[Mmelisa]

Lullaby:hug:, to chociaz daj znac czy to JUZ?

 

ja nie wymagam pokazywania zdjec, bo potrafie zrozumiec decyzje inwestora/ki

mnie ze wsi juz tutaj odnalezli rok temu, do domu potrafi kilka osob wejsc jak do siebie, kiedy cos robimy w srodku... to mnie strasznie irytuje

musimy zrobic chyba normalna brame otwierana na klucz lub odcisk kciuka, bo inaczej nie odgonie kilku osob

albo podlaczyc pastucha

[krzysztof5426]

Prosimy ! Choć ciut, ciut !

Obiecuje nie nachodzić.

[lullaby]

Dla Ciebie zrobię wyjątek. Przy okazji kilka słów wyjaśnień dla stałych Czytelników.

 

Bo widzisz, pestko56, dla Ciebie Forum Murator jest całym życiem. Łatwo spekulować nad czyimś, kiedy własne masz tak smutne, że uciekasz do wirtualnego świata. Wysiadujesz tu od rana do nocy i wszędzie pełno Twoich, pożal się Boże, mądrości. Teraz hejtujesz, bo traktujesz to miejsce wyjątkowo serio. Przerażasz mnie O tym zdrowiu to ja tak poważnie...

Świadomość forumowej społeczności jest różna. Jedni pozwolili Ci uwierzyć, że jesteś ich psychologiem, ogrodnikiem i konstruktorem w jednym, inni myślą dokładnie to samo, co ja, ale prawdopodobnie tylko ja miałam odwagę Ci to napisać. Bo jestem cholerrrnie charrrakterrrna i dobrze mi z tym.

 

Nie wklejam zdjęć swoich wnętrz, ponieważ nie mam ochoty, żeby forumowi samozwańczy architekci, tacy jak Ty, nieudolnie kopiowali do innych dzienników rozwiązania, nad którymi długo pracowałam ze swoim projektantem. Próbowałaś już przestawiać ściany konstrukcyjne nieświadomej inwestorce, "bo u Ciebie tak już 20 lat stoi", a nawet kreśliłaś kominki Architektom, tym z uprawnieniami.

 

Trzeba było nie wtrącać się, kiedy krytykowałam wnętrze Roberta Skitka. Mam do tego prawo.

 

 

Z moimi forumowymi Przyjaciółmi wciąż wymieniam doświadczenia i zdjęcia. Odwiedzamy się nawzajem. Służę też, w miarę możliwości, radą inwestorom, którzy piszą do mnie wiadomości prywatne. Wiem, którym z Was poleciłam dachowców i okniarzy Mimo wszystko, wciąż traktuję forum jako rozrywkę...

Czego i Tobie, pestko, życzę.

[zygii]

Podpisuje się pod tym co lulla napisała !

Forum to nie Twój folwark i każdy ma prawo do wyrażania własnego zdania czy Ci się to podoba czy nie

 

Wbrew pozorom Twoje wpisy są autopsją osoby która je pisze !

 

A kuriozum jest fakt, że wszystkim doradzasz jak mają robić, co kupić i w jakich kolorach, piszesz także o umierającym wątku właścicielki tego dziennika, a pokaż swoją budowę, swoje doświadczenia ale poparte faktami/zdjęciami jak Ty się zmagałaś z nią.

 

Życzę dystansu do forumowego życia !

Edytowane 12 Listopada 2014 przez zygii

[koktajl]

Lulla, nie wiesz o mnie nic, więc bardzo Cię proszę nie oceniaj, bo się ośmieszasz tylko.

Kindersztuba też jest Ci absolutnie nieznana.

 

i jeszcze to

 

" Słuchaj, nie przejmuj się. Ja mam stale ten sam problem. Piszę jak czuję i mogę. Czasem mnie przerasta ilość tego co muszę napisać. Czasem spotykam jakąś Lullaby lub Koktail i mi się odechciewa. Ale to przecież nie o to chodzi, żebyśmy się stale wykazywały i stały na szczycie. Tu jest pełna dowolność pisania, byle z życzliwością i empatią. Nikt Cię nie zmusza, żebyś żucała wszystko i służyła pomocą innym poświęcając swój czas. "

 

A nam się odechciewa czytania cały czas tego samego " Pani Archeolog, która wszystkim poleca jakieś płyty formica co 20 lat temu widziała w Kanadzie i uczy wszystkich kindesztuby". Poza tym ogarnij się w końcu z j. polskim- jestem KOKTAJL przez J i naprawdę "żucała"? Tak jak piszą pozostali- dla swojego zdrowia odejdź czasem od fm bo świat się zmienia, wszyscy idą do przodu, kończą swoje domy i porzucają forum, a ty nadal tu tkwisz.

[BESZO]

Lullaby, zgadzam się z twoją opinią, ale czy faktycznie jest potrzebny taki ton wypowiedzi? Forum jest dla wszystkich - laików i ludzi z branży - i uważam go za bardzo pomocne podczas tak trudnych zmagań budowlanych. Jestem wdzięczna za wszystkie wskazówki, kontakty i rozwiązania pokazywane w dziennikach ( w szczególności Tobie i Zygmuntowi). Nie mniej bardzo cenię sobie życzliwość forumowiczów i chęć pomocy i uważam, że niepotrzebne są takie zaczepki. Konstruktywna krytyka jest jak najbardziej wskazana, ale powinna skupiać się wokół tematu forum. Strasznie mnie drażnią bardzo agresywne wypowiedzi jednego stałego bywalca uważającego się za "GURU" i niejednokrotnie atakującego niesłusznie nowych niedoświadczonych forumowiczów. Ale czy warto zniżać do takiego poziomu wypowiedzi???

 

PS. Nie śledzę postów Pestki, ale w moim odczuciu zbyt ostro została potraktowana...

 

Pozdrawiam serdecznie i czekam z niecierpliowością na zdjęcia twoich wnętrz - zapewne w jakiejś publikacji:)

Edytowane 12 Listopada 2014 przez BESZO

[koktajl]

cześć Beszo. Co prawda nie jestem Lullaby, ale ponieważ zostałam wywołana przez Pestke jako "jakaś koktail" to też się wypowiem. Lullaby wypowiedziała się na temat tego co jej się nie podoba u Roberta (podobno wszyscy mają do tego prawo na tym forum) i tak naprawdę to on jako pierwszy napisał złośliwą uwagę o Tamizo, a Pestka mu tylko przyklasnęła, więc nie dziwię się, że to zirytowało Lullaby. Z pewnością Pestka pomogła wielu osobom na forum i będą jej za to wdzięczni, ale ilość pochwał na jej temat chyba zbytnio ją przytłoczyła. Sama kiedyś napisałam coś o tym i zostałam skrytykowana przez jej wielu zaciekłych obrońców, co tylko bardziej utwierdziło ją w przekonaniu, że jest na forum niezastąpiona i nietykalna. Ponadto nie można uczyć innych kindesztuby samemu jej nie zachowując ( np. mogłam się o tym przekonać na własnej skórze, gdy dostawałam od niej nieprzyjemne privy). Szczerze sama nie mam ochoty ani czytać ani brać udziału w żadnych przepychankach na forum, tym bardziej, że ja na fm jestem już tylko z doskoku bo swój dom dawno temu skończyłam i teraz mam ochotę od czasu do czasu tylko pooglądać coś ciekawego. Mam nadzieję, że twoją inwestycję też będziemy mogli zobaczyć i podziwiać

[lullaby]

Koktajl, BESZO, Zygii, dziękuję Wam za opinie. Zachęcałam do dyskusji tutaj również innych, by nie zaśmiecać niezwykle ciekawymi ocenami psychologicznymi mojej osoby komentarzy R. Skitka. Jak widać, nie wszyscy potrafią czytać ze zrozumieniem.

 

I tak np. forumowiczka Yaa, z dumą obraża mnie słowem "prostackie", po czym równie dumnie i namiętnie analizuje swój post, by po kilku dniach edytować go nic nie wnoszącym do dyskusji dopiskiem o osobistych wycieczkach. Pestka56 nieustannie szuka wsparcia Roberta w jego komentarzach i pewnie niebawem je dostanie, a jakże. Wpisu niejakiej halkul nie skomentuję, gdyż mam prawo przypuszczać, iż jest jednym z forumowych alter ego pestki, stworzonych na potrzeby ewentualnej nieznajomości jakiegoś tematu przez tą ostatnią. W końcu pestka56 wie wszystko, a halkul z dwoma postami z 2012 roku może wciąż "czytać i pytać".

 

Do uzupełnienia swojego dziennika robiłam kilka podejść. Za każdym razem czytałam też ostatnie posty na stronie głównej. To one zniechęciły mnie do prowadzenia tego wątku. Wszyscy właściciele moich ulubionych dzienników i domów zarazem, przestali się tutaj udzielać. Nie znalazłam ani jednego nowego domu, którego budowę chciałabym śledzić (zdecydujesz się, Liquidos? ) Spotkałam za to wiele pisanych "na rekord" postów wyżej wspomnianej pestki i przytyków Roberta. Czy warto utrzymywać podobny ton, Beszo? Pewnie nie, masz rację.

Ale nie lubię zarozumiałych ludzi, którym wydaje się, że pozjadali wszystkie rozumy. I nie boję się otwarcie o tym mówić. I faktycznie, nie mogłam się powstrzymać, by nie wytknąć niedoskonałości wnętrza osobie, która za doskonałą się uważa. Niedoskonałości w mojej ocenie, bo, nie podlega dyskusji, że mam do takiej prawo.

A Tobie, pestko, napiszę raz jeszcze. Trzeba było nie wtrącać głupiego tekstu o "podmaślaniu". Być może nie usłyszałabyś kilku słów prawdy. Nie tylko ode mnie.

 

Takie właśnie jest to forum. Pełne agresywnie reklamujących swoje usługi wykonawców, pełne samozwańczej projektantki pestki, pełne zjadliwych wpisów szanującego się architekta, ostatnio też architekta, który na każdym kroku informuje nas, że regularnie opłaca składki członkowskie do Izby, zamiast zająć się kulejącym portfolio. Na moment wpasowałam się w ten klimat. Klimat złośliwości, klimat prześmiewczy, klimat ostrego tonu. Więcej nie zamierzam, chyba, że zostanę zmuszona Tym bardziej, że po długiej chorobie wracam do zdrowia i do swoich regularnych zajęć

 

Robertowi życzę wielu klientów i ciągłego doskonalenia swojego kunsztu.

Pestce dalszej samorealizacji w tym miejscu, o ile sprawia jej to przyjemność.

Obojgu więcej dystansu do siebie i Forum Murator.

A wszystkim Czytelnikom zadowolenia z własnych domów i mieszkań.

 

Dziękuję za wszystkie rady i wspólnie spędzony czas,

Pozdrawiam Was ciepło,

Lulla

[M.A.G.]

.... Tym bardziej, że po długiej chorobie wracam do zdrowia i do swoich regularnych zajęć

Karolina 3mam kciuki za szybki powrót do zdrowia

 

Dziękuję za wszystkie rady i wspólnie spędzony czas,

Pozdrawiam Was ciepło,

Lulla

ale to chyba nie oznacza że "zrywasz z forum"??

 

PS. poczułem się dogłębnie urażony stwierdzeniem "Wszyscy właściciele moich ulubionych dzienników i domów zarazem, przestali się tutaj udzielać"

FOCH :P

 

PS.2. mimo wszystko zapraszam czasem do mnie

[robert skitek]

U mnie usunięto ostatnie wypowiedzi w tym temacie... I chyba dobrze, bo prywatne wycieczki nigdy się tu dobrze nie kończyły...

Nie wiem gdzie widzieliście moją złośliwość w odniesieniu do Tamizo... Akurat uważam ich za jedną z najlepszych pracowni architektonicznych w pl, i najlepszą jeśli chodzi o wnętrza: minimalistyczne bezkompromisowe wnętrza. A dołączona emotka znaczyła tylko tyle, że uwaga o Tamizo dotyczy domu Lullaby. U niej nie ma miejsca na przypadek i kompromisy, co sama zresztą przyznaje... Żadnych podtekstów i złośliwości z mojej strony w tym komentarzu nie było.

 

Nie odniosę się do tego co pisaliście o mnie, to już Wasza sprawa.

 

W każdym razie żałuję, że przestaliście pokazywać swoje inwestycje w ostatniej fazie, bo wciąż Wam kibicuję i jestem pewien, że stworzycie piękne domy. I tego Wam wszystkim życzę.

Edytowane 13 Listopada 2014 przez robert skitek

[zygii]

Fakty są też takie, że osoba o której mówimy (przy nie sprzyjającej widowni na forum) potrafi manipulować faktami np. kasując czy edytując swoje posty. Jak dowód załączam pierwotny wydruk ze wszystkim postami ze strony lullaby - link.

I gdzie ta kindersztuba

 

Niestety forum jest bezlitosne dla Wszystkich bez wyjątku!

Edytowane 13 Listopada 2014 przez zygii
Zmiana lokalizacji pliku

[Elfir]

c Lullaby wypowiedziała się na temat tego co jej się nie podoba u Roberta

 

Zabawne - kiedy ja zdziwiłam się sensem pewnych rozwiązań architektonicznych w domu Roberta, to lullaby jako pierwsza przegonila mnie z wątku w sposób co najmniej nieuprzejmy.

 

Nie rób drugiemu, co tobie niemiłe...

[lullaby]

Faktycznie, kiedyś miała miejsce taka wymiana "uprzejmości". Potem sama uciekłaś

Broniłam udanego, według mnie, wnętrza, a później zabrakło mi w nim konsekwencji.

 

Tylko, my tu obecnie o czymś innym...

[koktajl]

Zabawne - kiedy ja zdziwiłam się sensem pewnych rozwiązań architektonicznych w domu Roberta, to lullaby jako pierwsza przegonila mnie z wątku w sposób co najmniej nieuprzejmy.

 

Nie rób drugiemu, co tobie niemiłe...

 

Dobrze Elfir, że jesteś bo mam pytanie:) jak to jest, że wszystkie posty Pestki z tego wątku są usunięte więc nasze posty brzmią co najmniej absurdalne, nie mówiąc że cała dyskusja u Roberta została usunięta bez jego wiedzy? Wcale się nie dziwie, że pestka pozwala sobie na takie panoszenie skoro administracja fm pozwala takiemu trollow( ups przepraszam ta moja kindersztuba:))- takiej osobie na tak wiele. Pytam bo bardzo mnie to ciekawi:)

[cormac]

Dobrze Elfir, że jesteś bo mam pytanie:) jak to jest, że wszystkie posty Pestki z tego wątku są usunięte więc nasze posty brzmią co najmniej absurdalne, nie mówiąc że cała dyskusja u Roberta została usunięta bez jego wiedzy? Wcale się nie dziwie, że pestka pozwala sobie na takie panoszenie skoro administracja fm pozwala takiemu trollow( ups przepraszam ta moja kindersztuba:))- takiej osobie na tak wiele. Pytam bo bardzo mnie to ciekawi:)

 

Samemu można usuwać wlasne wypowiedzi. Ale kasowanie całej dyskusji to już raczej siła wyższa.

 

Lullaby duzo zdrowia

Miałam nadzieję, ze wrzucisz trochę fotek. I przede wszystkim, że napiszesz jak się mieszka.

[BESZO]

Mnie również to zszokowało, że została usunięta cała dyskusja. Ciekawe jaki był powód usunięcia, gdyż oprócz małych uszczypliwości (w gruncie rzeczy słusznych) nie widzę powodu do takiego działania... Czy administratorami są uczestnicy forum np. Pestka???

[Elfir]

Faktycznie, kiedyś miała miejsce taka wymiana "uprzejmości". Potem sama uciekłaś

 

Powiedzmy, że nie bawiło mnie dyskutowanie z wyznawcami

Co było, a nie jest...

 

Ale chodziło mi o to, że to jest forum publiczne. Przeganianie kogoś z wątku tylko dlatego, że ma inne zdanie, nie jest uprzejme i dotyczy to wszytskich, także pestki. Zgłaszajcie do moderacji sporne dyskusje, aby uspokoić ton.

[Elfir]

Dobrze Elfir, że jesteś bo mam pytanie:) jak to jest, że wszystkie posty Pestki z tego wątku są usunięte

Pestka usunęła sama swoje posty z tego wątku.

U Roberta kłótnie wycinał inny moderator - może mu ktoś zgłosił? Posty mozna przywrócić.

 

Obecni moderatorzy:

Edzia

Ponury63

finlandia

JarekP

joliska

Ew-ka

Majki

ja

to wszyscy chyba, o ile ktoś nie zrezygnował

 

+ moderatorzy grup budujących

Edytowane 16 Listopada 2014 przez Elfir

[lullaby]

Cormac, być może skrobnę kilka słów, kiedy zamieszkam. Ale zdjęć już więcej nie będzie. Natomiast dziennik zostawiam, w obecnej formie, na pamiątkę przygody z budową i forum

[tomekwa]

Karolina, szkoda, że wnętrz nie będzie więcej. Twoje pomysły i rozwiązania mogłyby być podpowiedzią